Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Cechy społeczeństwa radzieckiego w latach 30-tych
     
LIKAK
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 3
Nr użytkownika: 80.186

Anna Janicka
Zawód: uczeñ
 
 
post 23/11/2012, 6:06 Quote Post

Potrzebuję informacji na temat cech społeczeństwa radzieckiego w latach 30-tych, jakie postawy były szczególnie pożądane przez władzę, a za co można było trafić do Łagru. Z góry dziękuję ;*
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
mata2010
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.614
Nr użytkownika: 33.783

Andrzej Matuszewski
Stopień akademicki: dr
Zawód: statystyk
 
 
post 23/11/2012, 8:04 Quote Post

Wszechobecne było donosicielstwo, które istniało zresztą już w okresie caratu - czyli przed rewolucją Lutową 1917-ego. Nawiasem mówiąc ze względu na różny kalendarz zarówno Lutowa jak i późniejsza Październikowa wg naszego kalendarza odbyły się w kolejnych miesiącach.

Rewolucja Lutowa, która obaliła carat w Rosji miała miejsce 3 marca, zaś ta o większych konsekwencjach: Październikowa (czyli bolszewicka) miała miejsce w tym samym roku i przez lata uroczyście obchodzono jej rocznicę: 7-ego listopada.

Jeśli ktoś chciał robić karierę (choć tego słowa starannie unikano!) w ZSRR musiał należeć do oficjalnych organizacji politycznych. Czyli rodzice tego kogoś musieli go zapisać do pionierów. Dalszym etapem był Komsomoł, a potem dopiero KPZR. W latach trzydziestych ta partia nosiła specyficzną nazwę: Wszechzwiązkowa (Wsiesojuznaja) Komunistyczna Partia (Bolszewików).

Trzeba było bacznie śledzić prasę. Radio już wtedy grało pewną rolę. Telewizji jeszcze nie było. Pewną rolę odgrywało kino, które odgrywało role propagandową. Trzeba był powtarzać slogany i specyficzną nowomowę.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 23/11/2012, 13:37 Quote Post

QUOTE(LIKAK @ 23/11/2012, 6:06)
Potrzebuję informacji na temat cech społeczeństwa radzieckiego w latach 30-tych, jakie postawy były szczególnie pożądane przez władzę,
Wyżej wspomniane donosicielstwo, nie zadawanie pytań, brak inicjatywy i absolutne posłuszeństwo oraz postawienie władzy na pierwszym miejscu (np. wyżej niż rodzinę).
QUOTE
a za co można było trafić do Łagru. Z góry dziękuję ;*
Za wszystko, jak i zupełnie bez przyczyny. Przykłady, na pierwsze: przy braku papieru toaletowego (brakowało zresztą właściwie wszystkiego) ktoś doniósł, ze w kiblu u kogoś "Prawda"- areszt. Lub dwóch ludzi rozmawia. jeden mówi coś nie prawomyślnego, ale ten drugi nie jest pewien czy to prawomyślne czy nie. Całą noc się zastanawia czy donieść, czy nie. W końcu rano decyduje, że jednak tak i donosi. Zgarniają tego, co daną rzecz powiedział, po czym zgarniają tego, który doniósł, że dopiero doniósł na drugi dzień. Co do aresztu bez przyczyny, to też dosłowność, nie metafora; były przypadki, że "zdesperowani" enkawudzisći, kiedy nie mogli wykonać planu aresztowań (były takie) brali jak popadnie, z ulicy do wozów (osławione "cziornyje worony").
Według mnie właściwie był jeden sposób, żeby zapewnić sobie względne bezpieczeństwo osobiste za Stalina. Kto zgadnie jaki?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
czarny piotruś
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.638
Nr użytkownika: 77.765

 
 
post 23/11/2012, 13:51 Quote Post

Też mnie to ciekawi bo skoro nawet zaufani kaci jak Jagoda i Jeżow w dole kończyli ,ucieczka ? Ale i zagranicą potrafili dopaść...
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Travis
 

Pogromca rezunów
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.370
Nr użytkownika: 25.441

Stopień akademicki: magister
Zawód: Polski Patriota
 
 
post 23/11/2012, 13:53 Quote Post

QUOTE
Według mnie właściwie był jeden sposób, żeby zapewnić sobie względne bezpieczeństwo osobiste za Stalina. Kto zgadnie jaki?

"Sprzedanie" członka najbliższej rodziny (np. żony) okazywało się zazwyczaj wystarczającym dowodem wiernopoddańczego posłuszeństwa, o czym przekonują choćby przykłady Mołotowa i Budionnego.

Ten post był edytowany przez Travis: 23/11/2012, 13:53
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.287
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 23/11/2012, 13:56 Quote Post

A propos - Ktoś może czytał "5% prawdy. Donos i donosiciele w czasach stalinowskiego terroru" Nerarda Francois-Xavier'a ? Jakieś opinie ?

 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 23/11/2012, 14:02 Quote Post

QUOTE(Travis @ 23/11/2012, 13:53)
QUOTE
Według mnie właściwie był jeden sposób, żeby zapewnić sobie względne bezpieczeństwo osobiste za Stalina. Kto zgadnie jaki?

"Sprzedanie" członka najbliższej rodziny (np. żony) okazywało się zazwyczaj wystarczającym dowodem wiernopoddańczego posłuszeństwa, o czym przekonują choćby przykłady Mołotowa i Budionnego.
*


Niezupełnie, bo wiele jest przykładów (tak wiele, ze robią regułę), że to nie wystarczało, jeśli chodzi o masy. Zresztą nawet jak podkablowałeś członka rodziny, to np. potem sąsiad mógł podkablować ciebie z innej przyczyny (np. kiedy miał chrapkę na twój pokój w mieszkaniu.) I twój poprzedni donos cię wcale nie chronił.
Według mnie największe bezpieczeństwo i możliwość przeżycia zapewniało podpadnięcie pod paragraf stricte kryminalny włącznie z zabiciem kogoś ( byle nie członka partii, bo to byłoby polityczne). Trafiałeś do łagru na synekurę, gdzie mogłeś przesiedzieć w cieple i względnej sytości całe lata 30-te. Potem było już z czasem coraz "bezpieczniej"...

Ten post był edytowany przez emigrant: 23/11/2012, 14:03
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.287
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 23/11/2012, 14:05 Quote Post

A skoro mowa o donosicielstwie w Sojuzie to chyba warto przypomnieć poniższą postać :

http://pl.wikipedia.org/wiki/Pawlik_Morozow

 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
czarny piotruś
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.638
Nr użytkownika: 77.765

 
 
post 23/11/2012, 14:10 Quote Post

Czy akurat "synekura" gdzieś w Workucie zapewniała przeżycie mam wątpliwosci bo i kryminalnych więżniów tysiace w łagrach się wykończyły....Strażnik mógł miec gorszy dzień i zatłuc bez przyczyny,strop w kopalni się osunać itd itd.Istotą tego wprowadzonego przez Stalina terroru była właśnie niepewnosć jutra,dla każdego od prostego kołchożnika do członka Biura Politycznego i szefa sztabu RKKA włącznie...
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej