Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
12 Strony « < 10 11 12 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Gen. Dąb-Biernacki
     
jkobus
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.397
Nr użytkownika: 65.292

Jacek Kobus
Stopień akademicki: mgr
Zawód: rolnik
 
 
post 23/10/2012, 19:09 Quote Post

QUOTE(gtsw64 @ 23/10/2012, 13:11)
Oczywiści ja  mam inną teorię uniknięcia klęski w rejonie Piotrkowa.
*



A mógłby Kolega przybliżyć tę propozycję? Jeśli tu byłby to zbyt wielki off top - to może w jakimś innym wątku..?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #166

     
Arheim
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.978
Nr użytkownika: 70.627

Stopień akademicki: MS
 
 
post 24/10/2012, 11:18 Quote Post

QUOTE
Mi znana jest następująca treść juzogramu z NW przesłanego wieczorem 5.09.1939 do Dęba:
"Armia Łódź odchodzi na przejściową pozycję Szadek-Grabica-Piotrków. Grupę północną zbierze Pan generał w rej. pólnoc Piotrków - Tomaszów -Maz - Opoczno. Zdanie dotychczasowe pozostaje w mocy, to znaczy czynna osłona gen. Rómmla oraz kierunku na Warszawę. Nie dać się odrzucić od gen. Rómmla. Dla ogólnej orientacji na przyszłość podaję, że odcinek pana generała na Wiśle, będzie sięgał od Annopola do ujścia Pilicy..."

Czynna osłona gen.Rómmla no właśnie.
Czy to oznacza kontratak? Wódz nie chciał sie zgodzic na natarcie wczesniej (4 wrzesnia o 9 godz),Dąb planował natarcie ale na własny rachunek.Za to od wieczora 5 wrzesnia byla zgoda na wycofanie sie Armii Lódz w kierunku na Wisle w pasie Góra kalwaria-Ujscie Pilicy.


Szczególnie te ostatnie zdanie jest istotne co miał na myśli Wódz Naczelny :
Dla ogólnej orientacji na przyszłość podaję, że odcinek pana generała na Wiśle, będzie sięgał od Annopola do ujścia Pilicy..."
 
User is offline  PMMini Profile Post #167

     
szuba44
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 290
Nr użytkownika: 48.921

andrzej szuba
Stopień akademicki: magister
Zawód: inzynier
 
 
post 22/02/2013, 21:14 Quote Post

QUOTE(kptorc @ 22/10/2012, 20:18)
@gtsw64
Rozumiem, że nie oczekujesz polemiki z mojej strony bo chyba jesteśmy zgodni, że atak samymi siłami 76pp był efektem nie dotarcia na czas rozkazu Dębą o odwołaniu ataku i skazywał te oddziały na zagładę.

Ze wspomnień generała Kwaciszewskiego:
" Dowódca 76pp podpułkownik Sienkiewicz nigdy nie dowiedział się, że zaniechano marszu na południe w celu wsparcia rozbitego już 86pp. Szedł wciąż na Rozprzę, gdyż goniec z dywizji nie był w stanie w porę odnaleźć pułku, Niepełny 76 pp maszerował przez Witów i Longinówkę w kierunku Krzyżanowa. Żołnierze widzieli po drodze przerażające obrazy rozjechanych człogami pozycji obronnych 19DP. Na czele szedł I batalion. We wsi Zalesie niczego nie spodziewający się żolnierze zostali nagle ostrzelani z karabinów maszynowych. Dowódca pułku wiedział już wtedy, że idą wprost w paszczę lwa....
.....
Pułk został dosłownie zmiażdżony przez pancerne siły wroga. Poległ podpułkownik Sienkiewicz, rozjechany przez czołg. Zginęli dowódcy batalionów i kompanii. Blisko 700 Polaków oddało życie w tej beznadziejnej walce na przedpolach Piotrkowa"
*



Jestem zaskoczony tym ze istnieją wspomnienia gen.J.Kwaciszewskiego z 1939 roku. Tak się składa ze jestem wnukiem jego starszej siostry Heleny Kwaciszewskiej. O generale dużo słyszałem pozytywnego ze wspomnień rodzinnych. Czy mógłbym dostać jakiś namiar na te wspomnienia ?
 
User is offline  PMMini Profile Post #168

     
kptorc
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 5
Nr użytkownika: 79.731

Stopień akademicki: mgr.
 
 
post 23/02/2013, 21:55 Quote Post

QUOTE
Jestem zaskoczony tym ze istnieją wspomnienia gen.J.Kwaciszewskiego z 1939 roku.

Moja odpowiedź będzie zapewne trochę rozczarowująca bo raczej trudno uważać za całkowicie wiarygodne źródło pozycję "Piotrków piąty dzień września". Cytat pochodzi z tej książeczki, w której autor Maciej Wolin powołuje się na wpomnienia gen. J. Kwaciszewskiego spisane w Oflagu przez mjr. Feliksa Liberta.
Wyjaśnienie czy istnieją rzeczywiście spisane przez Feliksa Liberta relacje gen. J. Kwaciszewskiego z kampanii wrześniowej 1939 wymagałoby zapoznania się z aktami Feliksa Liberta zgromadzonymi w Instytucie Józefa Piłsudskiego w Londynie. Informacja o tym, że mjr Libert zbierał relacje w obozie jenieckim znajduje się tutaj: http://www.pilsudski.org.uk/pl/archiwum-010.php
 
User is offline  PMMini Profile Post #169

     
szuba44
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 290
Nr użytkownika: 48.921

andrzej szuba
Stopień akademicki: magister
Zawód: inzynier
 
 
post 26/02/2013, 20:21 Quote Post

QUOTE(kptorc @ 23/02/2013, 22:55)
QUOTE
Jestem zaskoczony tym ze istnieją wspomnienia gen.J.Kwaciszewskiego z 1939 roku.

Moja odpowiedź będzie zapewne trochę rozczarowująca bo raczej trudno uważać za całkowicie wiarygodne źródło pozycję "Piotrków piąty dzień września". Cytat pochodzi z tej książeczki, w której autor Maciej Wolin powołuje się na wpomnienia gen. J. Kwaciszewskiego spisane w Oflagu przez mjr. Feliksa Liberta.
Wyjaśnienie czy istnieją rzeczywiście spisane przez Feliksa Liberta relacje gen. J. Kwaciszewskiego z kampanii wrześniowej 1939 wymagałoby zapoznania się z aktami Feliksa Liberta zgromadzonymi w Instytucie Józefa Piłsudskiego w Londynie. Informacja o tym, że mjr Libert zbierał relacje w obozie jenieckim znajduje się tutaj: http://www.pilsudski.org.uk/pl/archiwum-010.php
*



Dzieki za informacje. Gen J.Kwaciszewski był najstarszy stopniem w tym obozie. Dalej ze wspomnień ojca wiem ze wuj generał wyrażał się nadzwyczaj negatywnie na temat Dęba-Biernackiego. Wuj był wielkim miłośnikiem broni pancernej oraz lotnictwa, zdawał sobie sprawę z przewagi technicznej Wermachtu. Podczas jednej z parad wojskowych w Krośnie, ponoć powiedział na widok maszerujących żołnierzy " dobre wojsko ale do powstania".
 
User is offline  PMMini Profile Post #170

     
gtsw64
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.427
Nr użytkownika: 38.675

Zawód: st.sier¿.sztab
 
 
post 1/03/2013, 16:22 Quote Post

QUOTE
Dalej ze wspomnień ojca wiem ze wuj generał wyrażał się nadzwyczaj negatywnie na temat Dęba-Biernackiego.

Nie ma się co dziwić generałowi Kwaciszewskiemu ponieważ gen Dąb - Biernacki chyba najwięcej "mieszał" w oddziałach 19DP osobiście objeżdżając miejsca ich postoju czy marszu oraz zmieniając czy wydając nowe rozkazy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #171

     
Zamorano
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 342
Nr użytkownika: 139

 
 
post 12/05/2013, 23:50 Quote Post

QUOTE(ciekawy @ 20/10/2012, 10:38)
Gen. Dąb-Biernacki to niezwykły i wyjątkowy człowiek, który zaszkodził Sanacji jak mało kto. To właśnie on był inspiratorem wileńskiej afery pt. "Honor obwarzanka": z jego to polecenia obito (i to dwukrotnie, a następnie postawiono go przed sądem) dziennikarza Stanisława Cywińskiego, który śmiał zadrwić ze słów marsz. Piłsudskiego.



Stanisław Cat Mackiewicz zawsze twierdził, że Cywiński drwił z niego tj.Cata, a nie marszałka, a całe oburzenie na słowa tegoż były nieporozumieniem rolleyes.gif


Cytacik:
Stanisław Cywiński nie przyznaje się do winy. Wyjaśnia, że pisząc o kabotynie, nie miał na myśli Piłsudskiego.

- Byłem przekonany, że słowa te pochodzą od redaktora "Słowa" Stanisława Mackiewicza, który w swym czasie w polemice ze mną pisał, że Małopolska dała Polsce wojsko, Wielkopolska pracę, Litwa rozmach, a Kongresówka wraz z Warszawą Messalkę i Kawecką - mówi Stanisław Cywiński. Lucyna Messal i Wiktoria Kawecka to popularne diwy polskich scen. Na dowód oskarżony zwraca uwagę, że w swoich notatkach z lektury książki Wańkowicza, na podstawie których później pisał recenzję, poczynił adnotację: "Polska - obwarzanek, Cat, str. 20".

Oskarżony wywodzi dalej, iż słowa "kabotyn" w ogóle nie uważa za obraźliwe, bo ma ono takie samo znaczenie uczuciowe jak "filister" albo "snob".

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #172

     
Salceson
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 73
Nr użytkownika: 83.608

Rafa³ Salceseñski
 
 
post 10/10/2013, 14:05 Quote Post

Naczelny wodz zapragnął mieć lojalnego sobie generała "zamordystę" jako dowódcę armii odwodowej. To była tragiczna postać o niewielkich talentach intelektualnych za to o dużym doświadczeniu. By złagodzić obraz Dęba to trzeba przyznać, że inni dowódcy naszych armii nie kwapili się by współpracować z dowódcą armii "Prusy" i działali jakby nie dowodzili oddziałami nie WP tylko jakiś armii sojuszniczych w ramach WP. Pomijam Rommla, ale gloryfikowany generał Thomme pod Piotrkowem mógł lepiej się dogadać. Przez te nieporozumienia nie tylko cofaliśmy się przed naziolami, ale i również zostało wylane sporo krwi vide 76 pp.
 
User is offline  PMMini Profile Post #173

12 Strony « < 10 11 12 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej