|
|
Rzad Meksyku przeciwko kartelowi La Familia, 2006-obecnie.
|
|
|
|
1789 napisał: "...a obecnie jest zasilana przez byłych policjantów, agentów rządowych i ex-członków sił specjalnych armii gwatemalskiej tzw. Kaibiles."
Swoją drogą to ciekawe że byli meksykańscy policjanci i agenci federalni zatrudniają się w Los Zetas. Podejrzewam że chodzi tu o funkcjonariuszy którzy już w trakcie służby czynnej współpracowali z gangami i zostali zwolnieni z pracy dyscyplinarnie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(florek-XXX @ 21/07/2009, 10:01) 1789 napisał: "...a obecnie jest zasilana przez byłych policjantów, agentów rządowych i ex-członków sił specjalnych armii gwatemalskiej tzw. Kaibiles." Swoją drogą to ciekawe że byli meksykańscy policjanci i agenci federalni zatrudniają się w Los Zetas. Podejrzewam że chodzi tu o funkcjonariuszy którzy już w trakcie służby czynnej współpracowali z gangami i zostali zwolnieni z pracy dyscyplinarnie.
To raczej praktyka na całym świecie. Zwalniani lub odchodzący na emeryturę żołnierze, policjanci i inni pracownicy służb bezpieczeństwa lądują w światku przestępczym(są łakomym kąskiem dla gangsterów). Mają kontakty, znają system i specyfike roboty, wiedzą jak unikać aresztowania.
Może to zbyt duże uogólnienie, ale w prasie pojawiały się często noty o takich przypadkach.
|
|
|
|
|
|
|
|
Na myśl przychodzi mi tutaj pewna scena z Psów. To szło jakoś tak: "Dla pańskich chłopaków(zwykłych zbirów) to jest szczyt możliwości a dla nich to jest chleb powszedni(dla byłych agentów i policjantów)". Uważam, że sporo w tym prawdy jest.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dobre wieści z frontu !
- Stany Zjednoczone i Meksyk wygrywają wojnę, którą prowadzą przeciw kartelom narkotykowym działającym na granicy obydwu krajów - powiedziała amerykańska sekretarz ds. bezpieczeństwa krajowego, Jane Napolitano.
- Od początku roku przejęliśmy ok. tony narkotyków, ponad 95 tys. sztuk amunicji i ponad 500 sztuk broni - wyliczyła Napolitano.
Pani sekretarz wystąpiła nazajutrz po szczycie liderów Ameryki Płn. w Guadalajara, na którym spotkali się prezydent USA Barack Obama, premier Kanady Stephen Harper i prezydent Meksyku Felipe Calderon.
Podczas spotkania Obama i Celderon podkreślili, że ich ważnym wspólnym celem jest walka z przemytem narkotyków.
Mimo podejrzeń o to, że w wojnie, jaką Calderon wytoczył kartelom narkotykowym łamane są prawa człowieka, USA postanowiły przekazać na pomoc dla Meksyku i Ameryki Środkowej 1,6 mld dolarów; fundusze te będą przeznaczone na walkę z przemysłem narkotykowym.
Stany dostarczą też środków na szkolenia i wyposażenie meksykańskich sił bezpieczeństwa, strzegących granicy z USA.
Napolitano przyznała jednak, że rozbicie gangów narkotykowych zajmie wiele lat. - Ta wojna kosztowała już 12 tys. istnień ludzkich i będą z pewnością następne ofiary - ostrzegła sekretarz bezpieczeństwa.
Z wp.pl
|
|
|
|
|
|
|
cwanygapa
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 60.588 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Wydaje mi sie, że w wojnach kartelowo-rządowych zginęło najwięcej osób w czasach najwiekszej aktywnosci Pabla "El Padrino" Escobara. Nie uważacie?
|
|
|
|
|
|
|
|
Na pewno ale,te walki z kartelami narkotykowymi będą trwać chyba wiecznie a szkoda hehe
|
|
|
|
|
|
|
|
Dużo zależy od polityki społecznej Meksyku. Większość członków gangów rekrutuje się z młodych, biednych mężczyzn dla których wstąpienia do gangu to często jedyny sposób żeby wyrwać się ze slumsów w których żyją i zdobyć prestiż na ulicy. Państwo powinno zaoferować im jakąś lepszą, łatwo dostępną alternatywę.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(florek-XXX @ 30/11/2009, 21:17) Dużo zależy od polityki społecznej Meksyku. Większość członków gangów rekrutuje się z młodych, biednych mężczyzn dla których wstąpienia do gangu to często jedyny sposób żeby wyrwać się ze slumsów w których żyją i zdobyć prestiż na ulicy. Państwo powinno zaoferować im jakąś lepszą, łatwo dostępną alternatywę.
Jasne, takich projektów i pomysłów na świecie wiele a prawda taka, że jak przychodzi do wdrażania w życie to jest jedna wielka klapa. Jak na razie na kartele nie ma mocnych, owszem sukcesy rządu są ale to kropla w morzu. Co to jest 1 tona narkotyków dla takiego kartelu. Jak splunąć. I to pewnie jeszcze nie przejęli tego jednorazowo a w mniejszych partiach od jakiś pośredników.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ad wspomniane gdzieś wcześniej "przemilczenie" tematu w polskich mediach: dużo, ciekawie i regularnie pisze na ten temat Gazeta.pl, polecam. Proponowałbym rozciągnięcie tematu i na Brazylię, której prezydent podobnie jak Calderon wypowiedział gangom wojnę. Motyw jest może ciut inny (sport), acz realia wojny podobne. Niemal codziennie z obu krajów docierają informacje i scenariusze zdarzeń, któe znamy z hollywoodzkich filmów, a oglądając je - nie wierzymy. Odbijanie przestępców z więzień, zestrzelenie śmigłowca policyjnego w Rio de Janeiro, regularne bitwy, czy nawet atakowanie posterunków policji jak w Chiapas. Mekykański policjant zarabia około 100 dolarów miesięcznie. A ma co najmniej dwa gigantyczne biznesy do zwalczenia: narkotyki i handel transgraniczny ( wtym ludźmi). Zadziwiające, że w takich warukach mundurowi w Meksyku w ogóle odnotowują jakieś sukcesy; a jest ich niemało. Realia są jak najbardziej wojenne: każdego roku w wyniku przestępczości związanej z narkotykami ginie od 3 do 5 tysięcy ludzi. W naszym kraju te liczby bliższe są 30, do 50 osób rocznie. Żadna z tych osób u nas to nie policjanci, w Meksyku co roku na służbie ginie blisko 500 mundurowych. Należy pamiętać, że skoro problem jest inny, to i sposób jego rozwiązywania też. BOPE, elitarni komandosi brazylijskiej policji, znani są nie tylko ze skutecznej walki i nieprzekupywalności, ale i tortur, porwań, a nawet morderstw. Gdy raz sięgnie się po takie metody, zostają we krwi, stąd ledwo utrzymująca się na nogach brazylijska demokracja: nagminne są porwania i morderstwa przeciwników politycznyh, dziennikarzy, biznesmenów. Nie robią tego tylko gangsterzy. Zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w Meksyku ogranicza się do przekazywania dużej ilości uzbrojenia i pieniędzy. Liczby te są jednak nijak nieporównywalne do finansowego zaangażowania w budowę najdłuższego i najszczelniejszego muru świata, jaki stoi na granicy z Meksykiem. Nad pustyniami stanów południowych permanentnie latają predatory i śmigłowce, a na granicy pracuje ponad 15 tysięcy funkcjonariuszy. Powyższym postem chciałem wtrącić trochę danych do dyskusji, która wydawała mi się nazbyt ogólnikowa.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE ...najdłuższego i najszczelniejszego muru świata, jaki stoi na granicy z Meksykiem
Tak tylko by uściślić - mur sam w sobie to taki szczelny znowu nie jest. W zasadzie kupa blachy luźno związana z gruntem. Chyba, że waść masz na myśli jakiś metaforyczny mur - bo granica rzeczywiście jest bardzo szczelna.
|
|
|
|
|
|
|
kane966
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 5 |
|
Nr użytkownika: 67.238 |
|
|
|
Stopień akademicki: Inz. |
|
Zawód: programista |
|
|
|
|
W tym konflikcie zgineło już zancznie wiecej osób, on nie rozpoczał się w tym roku, tylko trwa od lat 70 XXw. To co obserwujemy teraz, to nasilenie się walk w jednej prowincji, jednego Kartelu z rządem federlanym i w związku z tym wieksze zainteresowanie mediów światowych.
|
|
|
|
|
|
|
|
To już prawie 10 lat wojny z kartelami. Według angielskiej wiki zginęło ponad 160 tys. ludzi, do tego kilkadziesiąt tysięcy ludzi zaginionych. Przy czym chyba najgorsze lata to były 2008-2012.
Mexico gang drops heads in iceboxes near government building http://www.bbc.com/news/37079397
Ten post był edytowany przez Lizergus: 14/08/2016, 21:55
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|