| |
|
|
 Projekty książkowe forumowiczów..., planowane bądź realizowane
| |
|
|
|
|
Tak, plan był zawsze by wydać papier i taki pozostaje. Chodzi też o to że chciałem ją zgłosić do paru konkursów literackich gdzie są nagrody pieniężne ale i deadline blisko. A warunkiem w każdym jest złożenie kilku egzemplarzy.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
A nie lepiej opublikować szybko pierwszy tom i jeżeli dobrze zostanie przyjęty, próbować pozyskać dodatkowe fundusze z konkursów lub programów mecenatów? 
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Piegziu @ 8/01/2018, 11:39) A nie lepiej opublikować szybko pierwszy tom i jeżeli dobrze zostanie przyjęty, próbować pozyskać dodatkowe fundusze z konkursów lub programów mecenatów?
Zdaje się, że tu właśnie chodzi o ruszenie z pierwszym tomem - przynajmniej tak rozumiem wpisy.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Teraz, według mojej wiedzy, nie powinno być problemów z wydawcą. Co prawda zawsze najgorzej zacząć, ale jak się odpowiednio zareklamuje i odpowiednio wykorzysta znajomości, nie powinno być problemu. Z tomem w ręku zawsze inaczej się rozmawia przy kontynuacji niż bez żadnego dywagować o całej serii.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Skoro wyszło, że Most Mulwijski 312 został ukończony i czeka. Mogę oficjalnie ogłosić, że pracuję obecnie nad dwoma projektami książkowymi: Procarzami balearskimi i Adrianopolem 324. Pierwszy powinienem skończyć do końca roku, jak się uda to wcześniej. Drugi, który będzie kontynuacją "Mostu", mam nadzieję ukończyć do I poł. 2019 r.
Pozdrawiam,
DW
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Praca o procarzach balearskich idealnie pasowałaby do serii Wojownicy wyd. Inforteditions.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Piegziu @ 7/08/2018, 14:23) Praca o procarzach balearskich idealnie pasowałaby do serii Wojownicy wyd. Inforteditions.
Niestety materiał nie pozwala na nic więcej niż 'zeszyt'. Jeżeli Infort wykaże zainteresowanie, to czemu nie  Przy czym najpierw muszę ją skończyć, a potem myśleć o wydawcy.
Pozdrawiam,
DW
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Praca M. Kosowskiego z 2009 r. miała niewiele ponad 60 stron. Wliczając w to zdjęcia. Z pewnością objętość była mniejsza niż wymagane 6 arkuszy autorskich do monografii naukowej. Toteż będzie zeszyt jak znalazł.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Piegziu @ 8/08/2018, 13:15) Praca M. Kosowskiego z 2009 r. miała niewiele ponad 60 stron. Wliczając w to zdjęcia. Z pewnością objętość była mniejsza niż wymagane 6 arkuszy autorskich do monografii naukowej. Toteż będzie zeszyt jak znalazł.
Wiem Ostatnia praca o procarzach, która wyszła po katalońsku (Els Foners Balears), a której autorem był Juan Nadal Cañellas miała nieco ponad 80 stron. Wliczając oczywiście ilustracje. Myślę, że u mnie po składzie wyjdzie podobnie, może trochę mniej. Zobaczymy.
Na pewno w ramach skromnych możliwości starałem się zdobyć i maksymalnie wykorzystać literaturę hiszpańskojęzyczną. Bez niej nawet nie byłoby sensu ruszać tematu.
Pozdrawiam,
DW
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Obawiam się, że będzie ciężko uzbierać taką kwotę na książkę naukową, ale trzymam kciuki.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Uzbierać to jedno. Na pewno będzie ciężko. Ale co uważacie o nakładzie 1000 egz.? Autor twierdzi, że tyle ma szansę się sprzedać. Nie siedzę od wielu lat w starożytności, ale podobno książki na jej temat potrafią się u nas stosunkowo dobrze sprzedawać. Z drugiej strony niekiedy dobre książki z innych epok, o nakładach rzędu 300 egz., potrafią się nie sprzedać.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Trudno powiedzieć, ale chyba nie bez przyczyny wydawnictwa akademickie starają się nie przekraczać liczby 300 wydanych egzemplarzy. Mniej więcej tylu można znaleźć pasjonatów, którzy nie dość, że dotrą do informacji o istnieniu danej pozycji, to jeszcze zechcą ją zakupić. Nie bez znaczenia jest też to, czy Autor będzie chciał sam zająć się reklamą, bo jeśli książka nie pojawi się np. w Empiku i nie będzie dostępna w Arosie czy Bonito, to raczej mało prawdopodobne, aby samodzielnie upłynnić taką liczbę książek. Przykładowo NapoleonV ma już ugruntowaną pozycję na rynku, stosunkowo sporo polubień na fb, a jakoś właściciel coraz bardziej myśli o odejściu od książek historycznych. Tutaj mógłby napisać kilka słów kolega Wysoki, bo zna temat znacznie lepiej od nas. W każdym razie życzę powodzenia, choć na pewno łatwo nie będzie.
Ten post był edytowany przez Karol XII: 10/09/2018, 14:12
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Karol XII @ 10/09/2018, 14:12) Przykładowo NapoleonV ma już ugruntowaną pozycję na rynku, stosunkowo sporo polubień na fb, a jakoś właściciel coraz bardziej myśli o odejściu od książek historycznych.
Eee... powaga? Ja wiem, ze sto dni Napoleonowi juz dawno minelo, ale wydawalo mi sie, ze szlo mu calkiem dobrze.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Niestety na to wygląda i tak zinterpretowałem wpis właściciela NapoleonV, ale to już nie temat na ten wątek. Gdzieś już zresztą na forum ta kwestia była poruszana.
|
| |
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
historycy.org > Biblioteka Cyfrowa Historycy.org > Książki o tematyce militarnej > Wydawnictwo Bellona - Historyczne Bitwy
22/12/2017, 0:12
