Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Królestwo Prus w XIX wieku
     
Catarzyna
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 1
Nr użytkownika: 104.477

Katarzyna
Zawód: pisarka
 
 
post 3/02/2019, 19:48 Quote Post

Witam wszystkich serdecznie, java script:emoticon(':rolleyes:')
jest to mój pierwszy post na tym forum. Piszę powieść, której akcja toczy się współcześnie, ale pojawiają się też retrospekcje, w których przenoszę się do Wrocławia, Jeleniej Góry i jej okolic w XIX wieku i chciałam Was zapytać o pewien mój pomysł: bogaty fabrykant żeni się ze zubożałą arystokratką - czy mógłby przyjąć jej nazwisko? Czy byłoby to możliwe? Czy zyskałby w ten sposób tytuł szlachecki?

 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
dammy
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.384
Nr użytkownika: 99.933

Adam Marks
Zawód: wiele zawodow
 
 
post 3/02/2019, 20:25 Quote Post

Nie wiem jak w XIX Prusach, ale w XVIII wiecznej Austrii byłoby to bez zgody rodziców panny młodej niemożliwe. Mimo ślubu z arystokratką czekałyby go jeszcze zabiegi (raczej arystokratki) na dworze wiedeńskim by go znobilitowano. Gdyby to się w końcu udało dostał by nowe nazwisko np: czeski kamerdyner Wojciech Żywny ochajtawszy się z Katarzyną Sapiehową stał się po wielu zabiegach grafem von Lilienhof und Adelstein.
https://plus.gazetawroclawska.pl/portrety-n...dam/ar/12109082

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Mazin82
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 695
Nr użytkownika: 97.151

Morten Zimsi
 
 
post 3/02/2019, 21:54 Quote Post

QUOTE(Catarzyna @ 3/02/2019, 19:48)
Witam wszystkich serdecznie, java script:emoticon(':rolleyes:')
jest to mój pierwszy post na tym forum. Piszę powieść, której akcja toczy się współcześnie, ale pojawiają się też retrospekcje, w których przenoszę się do Wrocławia, Jeleniej Góry i jej okolic w XIX wieku i chciałam Was zapytać o pewien mój pomysł: bogaty fabrykant żeni się ze zubożałą arystokratką - czy mógłby przyjąć jej nazwisko? Czy byłoby to możliwe? Czy zyskałby w ten sposób tytuł szlachecki?
*



Jako , ze sam jestem osoba piszaca powiesci i inne teksty, powiem Ci tak: pisz jak dyktuje Ci pasja i serce wink.gif
To Twoje postacie, Twoj swiat, nie wiadomo czy to sie sprzeda i ile osob to przeczyta i doceni Twoje wysilki, pojmie te historie tak jak Ty ja sobie zaplanowalas, wiec pisz pod siebie.

Po prostu trzymanie sie "realiow historycznych" czy "poprawnosci" na dluzsza mete strasznie ogranicza, a historycy to czesto absolutny beton, twardoglowi, ktorzy potrafia przychrzanic sie do najprostszych detali, ot, byle popisac sie i wykazac ci besens twoich staran...

Ja przy moim projekcie ksiazkowych staram sie oczywiscie kontrolowac i trzymac pewnych granic, wiedziec na co pozwala licentia poetica, ale zrezygnowalem z marnowania sobie zycia na siedzenie w zrodlach czy z konsultacji z innymi historykami, w momencie gdy zrodla i "eksperci" zaczeli mi praktycznie burzyc sens pisania.

Wiec odpowiadajac na zasadnicze pytanie. Nie znam owczesnych przepisow w tej kwestii, choc paradoksalnie prawo pisane z tego co czytalem czesto byly bardziej wyrozumiale niz nasze wspolczesne urzedy, natomiast tame mogla postawic tradycja.
Ale ten motyw daje na pewno duze mozliwosci fabularne, stworzenia pewnego konfliktu miedzy bohaterem i jego zona a otoczeniem. Jesli nawet prawo nie pozwalaloby na przejecie nazwiska i tytulu, to chyba moznaby to obejsc poprzez "adopcje" pana mlodego przez tescia. Kiedys przynajmniej adopcje doroslych byly czeste i dozwolone. Choc nie wiem jak to bylo w czasach i miejscu, o ktorym chcesz pisac smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej