Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
5 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Zwilling czyli samoloty bliźniaki
     
Speedy
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.552
Nr użytkownika: 3.192

 
 
post 8/08/2016, 9:01 Quote Post

QUOTE(poldas372 @ 8/08/2016, 8:07)
Jeżeli przedmówca ma lepszą wiedzę, to proszę się nią wykazać.
Poldas wie że na Me-323 montowano po sześć silników Gnôme Rhône 14N Mars. Wie że były one produkcji francuskiej i że Polska je zakupiła, a Niemcy w trakcie Kampanii Wrześniowej przejęli.
*



Sądzę że to jakieś mocniejsze G-R były, a nie te "polskie". Poza wszystkim, pomysł budowy Me 323 padł w 1941 a prototyp oblatano na początku 1942 a więc już dawno po kapitulacji Francji. Więc silniki G-R mogły być pozyskane po prostu "u źródła", niekoniecznie w Polsce.
 
User is online!  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
Botras
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.714
Nr użytkownika: 19.101

 
 
post 8/08/2016, 9:20 Quote Post

QUOTE(poldas372 @ 8/08/2016, 8:07)
Jeżeli przedmówca ma lepszą wiedzę, to proszę się nią wykazać.
Poldas wie że na Me-323 montowano po sześć silników Gnôme Rhône 14N Mars.
*



"Gnôme Rhône 14N Mars", jasssne...
GR 14 N to nie żaden "Mars". "GR 14 Mars" oznaczałoby silnik typu GR 14 M, w pierwszej wersji (a), mający reduktor ® i sprężarkę (s).
W Polsce była pewna liczba silników GR 14 M, kupionych dla samolotów Mewa, nie było natomiast w Polsce zapasu silników GR 14 N, zwłaszcza wersji GR 14 N 48/49.
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 8/08/2016, 9:21 Quote Post

Racja.
Już wiem gdzie się pogubiłem.
Pomyliłem silniki GR14N z GR14M
W Me-323 stosowano motory mocniejsze i większe GR14N
Polska sprowadziła natomiast motory mniejsze i słabsze - GR14M Mars.
Te ostatnie Niemcy montowali w samolotach szturmowych Henschel 129.
Właśnie w tych samolotach jakieś polskie zdobyczne Marsy mogły być montowane.
Za pomyłkę przepraszam.
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
ChochlikTW
 

W trakcie uczłowieczania
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.487
Nr użytkownika: 98.976

Stopień akademicki: magister
 
 
post 30/01/2017, 15:17 Quote Post

user posted image

Artystyczna wizja przedstawiająca Macchi Mc-300 walce z amerykańskim Twing Mustangiem. Projekt samoloty powstał wyniku połączenia dwóch kadłubów Mc - 205. Pod tą samą nazwą - MC-300 figuruje też inny projekt, tym razem samolotu bombowego z 38r. - http://alternathistory.com/italyanskie-bum...hchiki-kastoldi
Myśliwskie MC-300 znany jest także jako Macchi MC-205 bifusoliera. Zastanawiam się, która nazwa jest poprawna dry.gif

Inny Włoch - Bestetti BN.1

user posted image
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
Speedy
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.552
Nr użytkownika: 3.192

 
 
post 30/01/2017, 15:25 Quote Post

QUOTE(ChochlikTW @ 30/01/2017, 15:17)

Myśliwskie MC-300 znany jest także jako Macchi MC-205 bifusoliera. Zastanawiam się, która nazwa jest poprawna  dry.gif
*



Na ile się orientuję (nie znam włoskiego, tylko łacinę minimalnie) "bifusoliera" to znaczy coś jakby "dwukadłubowiec"
 
User is online!  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
ChochlikTW
 

W trakcie uczłowieczania
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.487
Nr użytkownika: 98.976

Stopień akademicki: magister
 
 
post 30/01/2017, 18:17 Quote Post

QUOTE(Speedy @ 30/01/2017, 15:25)
QUOTE(ChochlikTW @ 30/01/2017, 15:17)

Myśliwskie MC-300 znany jest także jako Macchi MC-205 bifusoliera. Zastanawiam się, która nazwa jest poprawna  dry.gif
*



Na ile się orientuję (nie znam włoskiego, tylko łacinę minimalnie) "bifusoliera" to znaczy coś jakby "dwukadłubowiec"
*


Możesz mieć rację, a ja zrobiłem wcześniej byka sugerując się nazwą na jednej z polskich stron. Zamiast Macchi MC-205 bifusoliera powinno być - MC.205V Bi-fusoliera - https://de.wikipedia.org/wiki/Macchi_MC.205 zaś na włoskiej stronie znalazłem - Aer.Macchi MC.20SV Bi-fusoliera - http://www.ilvolo.it/index.php/20080530654...o-e-Orione.html. Translator google tłumaczy jego nazwę jako bi-kadłub, więc najwłaściwszym tłumaczeniem jest Twoje - dwukadłubowiec.

Kwestią pozostaje, czy właściwą dla niego nazwą jest - MC.205V Bi-fusoliera, czy też MC.300, bo z taką się spotkałem na kilku stronach w necie oraz w książce "Lotnictwo myśliwskie Włoch 1930-1945. Historia i barwa" Przysyskiego. W Niemczech też istniały samoloty oznaczone tym samym numerem choć była różnica w nazwie Bf. 163 oraz Me - 163.


PWS - 60 - projekt polskiego dwukadłubowego samolotu bombowego i rozpoznawczego - http://www.samolotypolskie.pl/samoloty/225...-60-1939-PWS-46

user posted image

Ten post był edytowany przez ChochlikTW: 30/01/2017, 18:49
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
ChochlikTW
 

W trakcie uczłowieczania
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.487
Nr użytkownika: 98.976

Stopień akademicki: magister
 
 
post 15/10/2017, 15:23 Quote Post

Odświeżałem ostatnio książkę, którą czytałem już jakiś dobry czas temu - "Ostatnia szansa Luftwaffe" i okazało się (zawodna pamięć i brak notatek z niej sad.gif ), że samolot, który pojawił się nie jako przy okazji w temacie - Me 323 "Gigant" również zaistniał w opcji "bliźniaka".

user posted image

Źródło ryc. - https://forum.warthunder.com/index.php?/top...bomber-gunship/

Na powyższej rycinie samolot ma aż 12 silników, ale według autorów książki - G. Hylsnfs, A. Gilla - miał ich 9 silników BMW 801. Me -323Z miał przenosić 17 700kg bombę opracowaną w doświadczalnym Ośrodku Zbrojeniowym w Karlshagen. Lot próbny miał się odbyć w lipcu 44r., ale przed nim maszyna została uszkodzona przez alianckie myśliwce. Wyniku niedbałej naprawy samolot rozpadł się w powietrzu po zrzucie ćwiczebnej bomby.

Ma ktoś pomysł, gdzie miał ją przenosić? dry.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
Grzesio
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.238
Nr użytkownika: 3.835

Stopień akademicki: Mgr inz.
Zawód: Altruista
 
 
post 16/10/2017, 13:42 Quote Post

Liczba silników na rysunku mnie specjalnie nie dziwi, bo to wyjątkowo topornie zrobiona przeróbka planu zwykłego Me 323.
Sama kwestia tego Zwillinga nieco mnie zaintrygowała - acz Hyland i Gill parę razy w swej książce nieco pojechali, żeby nie rzec popłynęli - np. w kwestii mechanizmu odstrzeliwania owiewki Do 335 urywającego pilotom ręce. Szkoda tylko, że nie wymienili w których konkretnie egzemplarzach to się przydarzyło.
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
ChochlikTW
 

W trakcie uczłowieczania
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.487
Nr użytkownika: 98.976

Stopień akademicki: magister
 
 
post 16/10/2017, 14:16 Quote Post

QUOTE(Grzesio @ 16/10/2017, 14:42)
Liczba silników na rysunku mnie specjalnie nie dziwi, bo to wyjątkowo topornie zrobiona przeróbka planu zwykłego Me 323.
*


Innej ilustracji, aby zobrazować maszynę nie znalazłem.

QUOTE(Grzesio @ 16/10/2017, 14:42)
Sama kwestia tego Zwillinga nieco mnie zaintrygowała - acz Hyland i Gill parę razy w swej książce nieco pojechali, żeby nie rzec popłynęli - np. w kwestii mechanizmu odstrzeliwania owiewki Do 335 urywającego pilotom ręce. Szkoda tylko, że nie wymienili w których konkretnie egzemplarzach to się przydarzyło.
*


Minusem książki jest brak bibliografii, aczkolwiek na poniższej stronie:
http://www.livingwarbirds.com/messerschmitt-me-323.php
wśród wariantów pojawia się wersja Zwillinga i jest podana bibliografia.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
freddy
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 881
Nr użytkownika: 85.709

 
 
post 16/10/2017, 18:25 Quote Post

Najbardziej sensowną maszyną z tych połączonych to bez dwóch zdań P 82 Twin Mustang. Już pojedyncza maszyna była bardzo szybka, a P 82 byłby godnym następcą P 38 Lightning. Czy ten P 82 miałby uzbrojenie w postaci 18 półcalówek czy tylko miałby ich 6 ?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
Varyag
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.445
Nr użytkownika: 88.193

 
 
post 16/10/2017, 19:32 Quote Post

QUOTE(freddy @ 16/10/2017, 18:25)
Najbardziej sensowną maszyną z tych połączonych to bez dwóch zdań P 82 Twin Mustang. Już pojedyncza maszyna była bardzo szybka, a P 82 byłby godnym następcą P 38 Lightning. Czy ten P 82 miałby uzbrojenie w postaci 18 półcalówek czy tylko miałby ich 6 ?
*



Ale po co tryb przypuszczający? Twin Mustangów zamówiono 500, a wyprodukowano 299. No i pozostawiono 6x12,7.

Ten post był edytowany przez Varyag: 16/10/2017, 19:33
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
Speedy
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.552
Nr użytkownika: 3.192

 
 
post 16/10/2017, 21:22 Quote Post

QUOTE(Varyag @ 16/10/2017, 19:32)
Ale po co tryb przypuszczający? Twin Mustangów zamówiono 500, a wyprodukowano 299. No i pozostawiono 6x12,7.
*



Dodam, że dla Twin Mustanga opracowano podwieszany zasobnik strzelecki zawierający kolejne 8 wkm 12,7 mm; ostatecznie jednak nie wszedł on do użytku.
 
User is online!  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
Phouty
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.146
Nr użytkownika: 81.932

 
 
post 16/10/2017, 22:21 Quote Post

Opisy tego Gun Pod sa niestety w nieludzkim wloskim jezyku, ale zdjecia wszystko wyjasniaja.
https://sobchak.wordpress.com/2008/03/31/gu...mustang-gunpod/

Zdjecia na wloskiej stronce najprawdopodobniej pochodza z tego zrodla.
https://www.google.com/search?q=twin+mustan...2ym0UAyoD0FtkM:

Ten post był edytowany przez Phouty: 16/10/2017, 22:26
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
freddy
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 881
Nr użytkownika: 85.709

 
 
post 16/10/2017, 22:56 Quote Post

Czy te czternaście półcalówek miałoby taką samą lub większą siłę ognia co cztery MK 108 w Me 262 ? Pytam się bo już taka ilość półcalówek wydaje się dosyć imponująca i czy można by ją porównywać z uzbrojeniem tego Messerschmitta ?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
ChochlikTW
 

W trakcie uczłowieczania
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.487
Nr użytkownika: 98.976

Stopień akademicki: magister
 
 
post 17/10/2017, 8:37 Quote Post

Wracając do tematu Me -323 "Giganta" wersji Z to zerknąłem jeszcze do Murawskiego i jego "Samolotów Luftwaffe". Przy opisie maszyny potwierdzony jest fakt, że była próba zastosowania "Giganta" do zrzucenia prawie 18 tonowej bomby. Istnieje tylko dość istotna rozbieżność. Murawski pisze, że wykorzystano jednego "Giganta" i nie było to wersja typu Zwilling. Jako pomoc przy starcie wykorzystano He-111 Zwilling. Jako przyczynę katastrofy "Giganta" po zrzuceniu ładunku ćwiczebnego podaje odpadnięcie ogona wyniku uszkodzenia jednej z rur nośnych, która nie została naprawiona po ataku alianckich myśliwców.

Głowiąc się nad umiejscowieniem bomby znalazłem dwa rozwiązania:
- wycięcie specjalnie w dole kadłuba otworu do zrzutu - wersji normalnej
- stworzenie specjalnych wyrzutników/wysięgników, na których zostałaby umiejscowiona bomba. Przenoszona byłaby ona pomiędzy kadłubami - wersja Zwilling

W pierwszym rozwiązaniu istnieją trzy kwestie do rozwiązania:
- niskie podwozie
- ilość zabieranego ładunku
- konstrukcja z rur stalowych
Wersji D-1 mógł zabierać 11t, w niewyprodukowanej wersji F z silnikami Jumo 211R (1480 KM) ładowność wzrastała do 14t. Brakuje więc prawie 3 ton ładunku , aby móc zabrać bombę. Rozwiązaniem mógł być wspomniana wcześniej jednostka silnika BMW - 801, który był o wiele mocniejszy od planowanego Jumo 211R.
Czy mimo tego dałoby radę podwiesić w kadłubie "Giganta" bombę bez odpowiednio wzmocnionej konstrukcji? dry.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

5 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej