|
|
Inne gatunki rozumne
|
|
|
|
QUOTE(glaude) Tak naprawdę to względna stabilizacja jest od mniej więcej 11 tysięcy lat i jest zaskakująco zbieżna z rozwojem cywilizacji w "starym świecie". Złudzenie - żyjemy w interglacjale, jednakże klimat bynajmniej nie jest nawet wzglednie stabilny. Oczywiście nie ma wielkich, kilkustopniowych zmian temperatury globalnej , jednak zmiany zachodzą i na długookresowe wahania klimatu (wielowiekowe - typu średniowieczne optimum i Mała Epoka Lodowa) nakładają się krótsze, rzedu kilku-kilkudziesięciu lat (chyba, ze wzglednie miałeś na myśli - nie tak wielkie jak przy przejściu glacjał/interglacjał ) W każdym razie tak jak mówisz, wahania klimatu są dość zbieżne z okresami koniunktury/zastoju cywilizacji. Klimat niejednokrotnie wpływał na dzieje ludzkości. Więcej na ten temat: Ryszkiewicz "Ziemia i życie" MacDougall "Zamarznięta Ziemia"
Np. dla ostatnich 1000-1300 lat: http://www.ncdc.noaa.gov/paleo/pubs/ipcc2007/ipcc2007.html http://www.ncdc.noaa.gov/paleo/pubs/darrig...arrigo2006.html
QUOTE Czytałem parę lat temu, że jest to wynik korzystnego układu "cyklu Milankovića" (precesja, periodyka zmian kąta nachylenia osi Ziemi i drogi obiegu- orbity wokół słońca) i ekspansji pierwszych rolników. To jednak tylko teoria i chociaż dla mnie logiczna, nie wiem czy poprawna. Teoria Milankovicia jest od dość dawna brana jak najbardziej serio. Np. Boryczka "Zmiany klimatu Ziemi"
|
|
|
|
|
|
|
|
Istnieje całkiem ciekawa teoria, iż długość oraz stabilność obecnego interglacjału zawdzięczamy powstaniu rolnictwa. Bez emitowanych w ten sposób gazów cieplarnianych mielibyśmy już kolejne zlodowacenie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE a dlaczego nie popuscic wodzy fantazji, od tego nikt nie dostanie odciskow Bo jest to forum naukowe, nie fantastyczne. Nawet spekulacje powinny mieć jakieś podstawy.
QUOTE Co przeszkadza zalozyc, ze tu na ziemi panuje zbior takich czynnikow , ktory zawsze poprowadzi ewolucje w podobnym kierunku. Co przeszkadza? Brzytwa Ockhama.
QUOTE Jesli przyjac, ze w koncowej fazie rozwoju sauria, zaistnialy jakies sauroidy zdolne najpierw do przezycia globalnej katastrofy w Kredzie a potem do przetrwania rownolegle z sakami. Sauria przeżyły K/T i mają się dobrze: Sphenodontia, Squamata, Crocodilia, Avialae to obecnie żyjące grupy.
QUOTE Skad sie biora bowiem rozne legendy na calym swiecie mowiace o kontakcie z osobnikami jaszczuropodobnymi? Jakie legendy?
|
|
|
|
|
|
|
|
Witaj Ramond,
QUOTE Bo jest to forum naukowe, nie fantastyczne. Nawet spekulacje powinny miec jakies podstawy. Kiedys za fantastyke uwazano mozliwosc latania przez czlowieka w aparatach zbudowanych z materialow ciezszych od powietrza. Nie poslugoj sie retoryka i nieco wyluzuj. Juz nawet matematycy pare spraw zauwazyli i nie wtykaja swoich palcow wszedzie aby matematycznie zdefiniowac kazdy aspekt rzeczywistosci. Stanowisko jakie reprezentujesz zostalo w pracach Poppera, Kühna, Lakatosa i innych zaanalizowane. Pora sie z czyms takim zapoznac.
QUOTE Co przeszkadza? Brzytwa Ockhama. najpierw trzeba to zrozumiec a potem sie tym poslugiwac. Automatyczne wtykanie wyzej wymienionego gdzie popadnie, podkresla tylko wlasny brak argumentow
QUOTE Sauria przezyly K/T i maja sie dobrze: Sphenodontia, Squamata, Crocodilia, Avialae to obecnie zyjace grupy. takie rewelacje moge sobie sam przeczytac w wikipedii. To nie wnosi nic do dyskusji
QUOTE Jakie legendy? pozdrawiam Na terenie chociazby Hiszpanii stanowisko Tiermes, ze nie wspomne o Indiach ( epos Mahabharata und Ramayana )
Edycja posta.
Ten post był edytowany przez sargon: 5/08/2008, 18:40
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(acentaur @ 5/08/2008, 11:17) Kiedys za fantastyke uwazano mozliwosc latania przez czlowieka w aparatach zbudowanych z materialow ciezszych od powietrza.
Nie, tego nigdy nie uważano za fantastykę. Po prostu ludzie mieli świadomość, jakie to trudne. Przenigdy jednak nie uznawano tego za niemożliwe. Obserwowano ptaki, które są od powietrza cięższe i próbowano je naśladować od najdawniejszych czasów.
Taka retoryka jest typowa dla zwolenników różnych pseudonauk. Zwyczajny cherry-picking aby sprawić wrażenie, iz najbardziej nawet absurdalna teza zasługuje na szacunek, bo "a nóż widelec" może się okazać prawdziwa.
QUOTE takie rewelacje moge sobie sam przeczytac w wikipedii. To nie wnosi nic do dyskusji
Co nie przeszkadza Ci wypisywać rzeczy sprzeczne faktom, które i na wikipedii mozna znaleźć. Sauropsydy żyją mają się dobrze. Podobnie jak i wchodzące w ich skład archozaury, a nawet dinozaury.
QUOTE(acentaur @ 5/08/2008, 11:17) Na terenie chociazby Hiszpanii stanowisko Tiermes, ze nie wspomne o Indiach ( epos Mahabharata und Ramayana )
A czarownice i krasnoludki? One też przewijają się w legendach wielu kultur.
|
|
|
|
|
|
|
|
Witaj yarowit,
QUOTE Nie, tego nigdy nie uważano za fantastykę. Po prostu ludzie mieli świadomość, jakie to trudne. Przenigdy jednak nie uznawano tego za niemożliwe. Obserwowano ptaki, które są od powietrza cięższe i próbowano je naśladować od najdawniejszych czasów.
Taka retoryka jest typowa dla zwolenników różnych pseudonauk. Zwyczajny cherry-picking aby sprawić wrażenie, iz najbardziej nawet absurdalna teza zasługuje na szacunek, bo "a nóż widelec" może się okazać prawdziwa. o tym i o innych ostatecznych prawdach sa juz ksiazki do ksiazek i dziwi mnie , ze znowu probuje sie to interpretowac i to w tak naiwny sposob
QUOTE Co nie przeszkadza Ci wypisywać rzeczy sprzeczne faktom, które i na wikipedii mozna znaleźć. Sauropsydy żyją mają się dobrze. Podobnie jak i wchodzące w ich skład archozaury, a nawet dinozaury. to nie jest wogole tematem dyskusji czy jakies przezyly czy nie
QUOTE A czarownice i krasnoludki? One też przewijają się w legendach wielu kultur. tego nabuzowanego tonu nie bede nawet komentowal
Juz nawet islam zrozumial ze madrosci Koranu sa jakby nieostateczne kiedy sie zajeli fizyka jadrowa i innymi takimi. Nie zamieniajmy podrecznikow w regulaminy wojskowe. Naprawde dobrze miec przed nosem ograniczenia metody naukowej i jej zakres stosowalnosci niz bawic sie w prorocze werdykty i osady. pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE najpierw trzeba to zrozumiec a potem sie tym poslugiwac. Automatyczne wtykanie wyzej wymienionego gdzie popadnie, podkresla tylko wlasny brak argumentow A jakie TY masz argumenty na poparcie wysunietej przez siebie hipotezy?
QUOTE takie rewelacje moge sobie sam przeczytac w wikipedii. To nie wnosi nic do dyskusji Za to WYnosi "zalozenie" takie jak: "Jesli przyjac, ze w koncowej fazie rozwoju sauria, zaistnialy jakies sauroidy zdolne najpierw do przezycia globalnej katastrofy w Kredzie a potem do przetrwania rownolegle z sakami." Nie trzeba niczego "przyjmowac", Sauria przezyly globalna katastrofe i trwaja caly czas rownolegle z ssakami. Maja sie nawet calkiem dobrze.
QUOTE Kiedys za fantastyke uwazano mozliwosc latania przez czlowieka w aparatach zbudowanych z materialow ciezszych od powietrza. Nie poslugoj sie retoryka i nieco wyluzuj. Juz nawet matematycy pare spraw zauwazyli i nie wtykaja Natomiast to, co proponujesz trudno jest uznac za NAUKE.
Edycja posta.
Ten post był edytowany przez sargon: 5/08/2008, 18:40
|
|
|
|
|
|
|
|
Witaj Ramond,
QUOTE A jakie TY masz argumenty na poparcie wysunietej przez siebie hipotezy? Zadnych twardych bo to tylko hipoteza poparta logika. Nikomu nie chce jej wciskac. Mnie interesuje czy istnieja jakies przeslanki aby ja uczynic prawdopodobna. Jesli nie ma takowych, to jakie FAKTY jej zaprzeczaja.
QUOTE Nie trzeba niczego "przyjmowac", Sauria przezyly globalna katastrofe i trwaja caly czas rownolegle z ssakami. Maja sie nawet calkiem dobrze. Jeszcze raz , nie interesuja mnie jakies sauria ale te szczegolne sauroidy. Naczelne tez sie kiedyc rozdzielily i egzystuja rownolegle po dzien dzisiejszy.
QUOTE Natomiast to, co proponujesz trudno jest uznac za NAUKE. To slowo ma znaczenie tylko historyczne, nie mozna okreslic kiedy sie zaczyna ani kiedy konczy. Wiesz jest naprawde pieknie kiedy naukowiec nie widzi tylko sztywne regoly i ograniczenia paradygmatu ale wykorzystuje wiedze jako baze do szukania swojej szansy. pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Zadnych twardych bo to tylko hipoteza poparta logika. Nikomu nie chce jej wciskac. Mnie interesuje czy istnieja jakies przeslanki aby ja uczynic prawdopodobna. Jesli nie ma takowych, to jakie FAKTY jej zaprzeczaja. Rozmawiamy o hipotezie, ze na Ziemi panuje tendencja do tworzenia istot inteligentnych, dwunoznych, dwurecznych, o pionowej postawie, z nieistniejacym ogonem i zredukowana trzewioczaszka? Ten opis moze pasowac co nawyzej do jednej malej grupki istot w miare inteligentnych - Hominidae. Nie pasuje do waleni, glowonogow i zadnych ptakow, choc zarowno Corvidae jak i niektore papugi plasuja sie pod wzgledem inteligencji wysoko. Czy zajrzales do linka, ktory podalem kilka postow wyzej? Zarowno tam jak i w pobocznych postach mozna znalezc wiele argumentow przeciwko tak sformulowanej tezie.
QUOTE Jeszcze raz , nie interesuja mnie jakies sauria ale te szczegolne sauroidy. Naczelne tez sie kiedyc rozdzielily i egzystuja rownolegle po dzien dzisiejszy. Ktore szczegolne sauroidy? Dinozaury? Dinozaury zyja po dzis dzien w postaci ptakow i tylko najbardziej zatwardziali temu zaprzeczaja. Po ptakach widac wyraznie inne tendencje ewolucyjne niz te, ktorymi cechuja sie naczelne.
QUOTE To slowo ma znaczenie tylko historyczne, nie mozna okreslic kiedy sie zaczyna ani kiedy konczy. Wiesz jest naprawde pieknie kiedy naukowiec nie widzi tylko sztywne regoly i ograniczenia paradygmatu ale wykorzystuje wiedze jako baze do szukania swojej szansy. Doskonale taki opis pasuje do Daenikena.
|
|
|
|
|
|
|
|
Witaj Ramond, dziekuje za krytyczne uwagi. Moge z nimi powiedzmy zyc, szczegolnie ze nie mam solidnych argumentow aby zajadle bronic moja pozycje. Nie oznacza to ze zostalem przekonany bo moje oczekiwania co do argumentacji i tak daleko rozne sa od zaprezentowanych. Ciekawi mnie jeszcze owoc dyskusji w tym temacie, mniemam ze rewolucji nie bedzie Aha, lubie Daenikena i jest on wszedzie cytowany pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Vitam
Aha, lubie Daenikena i jest on wszedzie cytowany (Acentaur)
Drogi Acentaurze, czy jesteś pewien, źe pan D podpada pod ocene ilości cytowań?
|
|
|
|
|
|
|
|
Witaj Coobeck, jakos sie coraz czesciej spotykamy. Co do Daenikena to oczywiscie nie mialem na mysli wartosci naukowej do czego zreszta on sam nie mial nigdy aspiracji. Jego zasluga lezy gdzie indziej co zreszta doskonale wiesz. pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(acentaur @ 7/08/2008, 23:35) Jego zasluga lezy gdzie indziej co zreszta doskonale wiesz.
To on ma jakieś zasługi? Na jakim polu?
|
|
|
|
|
|
|
|
Podobno jako hotelarz- i to duże
|
|
|
|
|
|
|
|
Vitam
ego zasluga lezy gdzie indziej co zreszta doskonale wiesz. (Acentaur)
??? A jakie są jego zasługi i wobec kogo? Chyba wobec własnej rodziny, bo zbił niezły majątek na głoszeniu bredni.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|