|
|
Migracje wczesnych ludzi, Od Ergastera do Człowieka z Jawy
|
|
|
|
QUOTE(Mercator @ 23/12/2013, 14:28) QUOTE(Aquarius @ 23/12/2013, 15:21) A co jest skuteczniejszą i szybszą formą podrywu, namówienie czy pałą w czerep i do jaskini? Czasami tak, ale wyobraź sobie, że ona ma sześciu braci (mniej więcej takich kolesi jak ci z "Walki o ogień") wtedy doradzał bym jednak wcześniejsze namówienie. Wiecznie to owi bracia przy niej stać nie będą, a jak zostanie np. dwóch to atak z zaskoczenia może ich obu czasowo wyeliminować (trzasnąć jednego maczugą od tyłu, a drugiego załatwić, póki jest zaskoczony niespodziewanym atakiem). Jak się zrobi odpowiednio szybko, to kobita za daleko nie ucieknie i siup! Gotowe.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Wiecznie to owi bracia przy niej stać nie będą Po co narażać się na odwet? Najlepiej po prostu się z tymi braćmi dogadać. Kobieta odwetu nam nie urządzi, więc jak jej plemię pozwoli ją zabrać, albo przynajmniej przy niej pogmerać, to wszystkim to wyjdzie na dobre. W ten sposób posuwamy się do przodu i tworzymy proto-kontrakty małżeńskie A mowa służy płodności i dywersyfikacji genów.
To, że zdolność mowy mogła dać sporą przewagę pierwotnym ludziom, mnie przekonuje. Dzięki komunikacji łatwiej jest uśmierzać konflikty, zawiązywać sojusze, jednoczyć się w większe grupy mające więcej szans na przetrwanie. Więcej też szans na udaną migrację, gdy nasza supergrupa przegra rywalizację z inną.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Blake @ 23/12/2013, 16:06) Kobieta odwetu nam nie urządzi,
Oj nie znasz Ty kobiet, nie znasz...
QUOTE Dzięki komunikacji łatwiej jest uśmierzać konflikty,
Jak tak spojrzę na historię człowieka i jego rozwiązywanie konfliktów, porównam to z np. watahą wilków, to mam poważne wątpliwości czy ta mowa to taki wspaniały wynalazek.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Oj nie znasz Ty kobiet, nie znasz... W razie czego pałą przez łeb, i problem z głowy. Ewolucja moralności odebrała mężczyźnie możliwość przeciwdziałania odwetowi, natomiast kobieta wszystkie swoje tajne bronie zachowała w arsenale
Poza tym, dzisiejsza kobieta, jak wywalisz ją z jaskini, to wyciągnie ci alimenty i jeszcze jaskinię odbierze. Tamta, sprzedana przez braci, a wyrzucona przez mężczyznę, mogła co najwyżej skończyć jako przekąska dla lwa.
QUOTE Jak tak spojrzę na historię człowieka i jego rozwiązywanie konfliktów, porównam to z np. watahą wilków, to mam poważne wątpliwości czy ta mowa to taki wspaniały wynalazek. Jak najbardziej. Im większe grupy rywalizują, tym, generalnie, więcej pozytywów w stosunku do negatywów z takiej rywalizacji. Gdy kłócą się dwa małpoludy, pożytek z tego żaden, ale rywalizacja dwóch plemion może zaowocować zasiedleniem nowego terytorium, rywalizacja dwóch grup plemiennych, pasterskiej i rolniczej, powstaniem miast, dwóch etnosów powstaniem eposu, a dwóch supermocarstw lotami w kosmos. Oczywiście przegięcia też są możliwe, jak w przypadku I wojny światowej, czy wtedy, gdyby ludzkości przyszło do głowy strzelać atomówkami. Ale takie akty samozniszczenia zdarzają się rzadko, zwykle ludzie, przy całej grozie swoich czynów, dążą do racjonalnego postępowania. Wilki, ponieważ ich watahy formują się wskutek działania genów i prymitywnych form komunikacji, w życiu na taki poziom nie wskoczą. Zagryzają się, walcząc w niewielkich grupach, a ich poziom rozwoju, w porównaniu do naszego, stoi w miejscu.
Ten post był edytowany przez Blake: 23/12/2013, 16:41
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Po co narażać się na odwet? Mniej z tym kombinowania niż z próbami negocjacji.
QUOTE Najlepiej po prostu się z tymi braćmi dogadać. Starta czasu, prawdopodobnie energii, no i pewności nie ma - w końcu my tu rozprawiamy o samym dzieciorobieniu, nie jego założeniach i skutkach przy takim, a nie innym sposobie.
Ten wątek może skończmy, tutaj to OT.
QUOTE To, że zdolność mowy mogła dać sporą przewagę pierwotnym ludziom, mnie przekonuje. A to inni, współcześni HSS osobnicy z tej wesołej rodzinki mowy nie mieli?
QUOTE Dzięki komunikacji Mowa =/= komunikacja.
EDIT:
QUOTE Gdy kłócą się dwa małpoludy, pożytek z tego żaden, Na pewno? Udowodnij.
QUOTE Ale takie akty samozniszczenia zdarzają się rzadko, zwykle ludzie, przy całej grozie swoich czynów, dążą do racjonalnego postępowania. Unicestwianie przeciwnika masowo jest tańsze niż załatwienie tego po staremu, zwłaszcza, gdy przeciwnika wcale tak dużo nie ma - ekonomicznie nuki jest to racjonalne działanie.
Ten post był edytowany przez Lehrabia: 23/12/2013, 16:41
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Blake @ 23/12/2013, 16:36) mogła co najwyżej skończyć jako przekąska dla lwa.
Albo znaleźć paru osiłków, którzy zrobią z ciebie przekąskę dla lwa a potem z braci.
QUOTE takie akty samozniszczenia zdarzają się rzadko,
??? Rzadko? Mamy teraz jakiś dzień bez wojny?
|
|
|
|
|
|
|
Vukan
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 80 |
|
Nr użytkownika: 86.330 |
|
|
|
Zawód: marynarz |
|
|
|
|
Małpiszony też się komunikują, na swój sposób. Popatrzmy na taka sytuację---Europa 40 tys lat temu, zimno, pochmurno, niedźwiedzie jaskiniowe, nosorożce włochate i cała inna zębiata fauna. Szczep homo sapiens sapiens spotyka grupę neandertalczyków, tamci siedzą w jaskini i coś ją( ) 1 rzucają się na kuzynów z wyciem na ustach( w tamtych czasach jeszcze mordach)i zabijają 2 próbują nawiązać kontakt??????
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Małpiszony też się komunikują Jakie małpiszony, to jakieś pojęcie sprzed 100 lat. QUOTE 1 rzucają się na kuzynów z wyciem na ustach( w tamtych czasach jeszcze mordach A niby skąd ten scenariusz? Sadzisz, że rozróżniali HS i HN? Sądzis, że robiło im to różnicę?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Sadzisz, że rozróżniali HS i HN? To aż takie trudne nie było, Bogumile. Porównaj sobie wygląd obu.
QUOTE Sądzis, że robiło im to różnicę? No, tego się raczej nie dowiemy - nie siedzimy im w głowach.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Porównaj sobie wygląd obu. Wiesz, ja czasem mam problem z rozróżnieniem HSS i...czegoś, biorąc wygląd pod uwagę również.
|
|
|
|
|
|
|
Vukan
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 80 |
|
Nr użytkownika: 86.330 |
|
|
|
Zawód: marynarz |
|
|
|
|
QUOTE(lancelot @ 23/12/2013, 16:28) QUOTE Małpiszony też się komunikują Jakie małpiszony, to jakieś pojęcie sprzed 100 lat. QUOTE 1 rzucają się na kuzynów z wyciem na ustach( w tamtych czasach jeszcze mordach A niby skąd ten scenariusz? Sadzisz, że rozróżniali HS i HN? Sądzis, że robiło im to różnicę? Scenariusz skąd? Jakaś tam sytuacja jaka mogła mieć miejsce gdzieś, kiedyś, zdarzyło się czy nie, ważne jest jak by reagowali. Takie ot tło sobie wyskrobałem. Sadze, że robiło im to różnicę, jeśli ktoś nigdy nie widział ludzi innej rasy nie ma prawa się nie zdziwić. A troszku się różnili. Kłeścion iz- czy mogli być wrogo nastawieni czy przyjaźnie, A małpiszon to arcy zabawny zwrot
|
|
|
|
|
|
|
|
JQUOTE akaś tam sytuacja jaka mogła mieć miejsce gdzieś, kiedyś, zdarzyło się czy nie, Ale na forum historycznym dyskutujemy raczej o tym co miało a nie co mogło (poza HA) mieć miejsce.
QUOTE Sadze NO to sądź dalej.
QUOTE A małpiszon to arcy zabawny zwrot Owszem na FB albo onecie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Sadzisz, że rozróżniali HS i HN? Sądzis, że robiło im to różnicę?
QUOTE Wiesz, ja czasem mam problem z rozróżnieniem HSS i...czegoś, biorąc wygląd pod uwagę również. Współcześnie ludzie bez wielkiego problemu rozróżniają po wyglądzie członków różnych populacji - a różnice między H.sapiens a H.neanderthalensis były większe niż między obecnymi populacjami ludzkimi. I tak, wielu ludziom obecnie robi to różnicę.
|
|
|
|
|
|
|
|
Czy wówczas istniało pojęcie rasizmu?
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzielenie ludzi na "swoich" i "obcych" jest jedna z najbardziej podstawowych zasad ludzkiej psychologii społecznej.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|