|
|
Przełom w krucjatach, Co było przełomowe w dziejach krucjat ?
|
|
|
Dinadan
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 46 |
|
Nr użytkownika: 37.840 |
|
|
|
LukaRisso |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
Sądzę,że duże znaczenia miała klęska Mongołów pod Ajn Dżalut,która wykluczyła ich i przekreśliła ich plany narobienia trochę zamieszania na Bliskim Wschodzie
Ten post był edytowany przez paulus: 1/03/2008, 7:12
|
|
|
|
|
|
|
Wilhelm z Clermont
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 83 |
|
Nr użytkownika: 12.386 |
|
|
|
Jan Bez Morg |
|
|
|
|
Zdecydowanie Hattin i fiasko II wyprawy krzyżowej, które właściwie pchnęło emira Damaszku w ręce Nur ad-Dina i tym samym poważnie przyczyniało się do zjednoczenia islamu.
|
|
|
|
|
|
|
Gordianus
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 19 |
|
Nr użytkownika: 14.675 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Może nawet nie samo fiasko II wyprawy, ale już sam błędny zamysł uderzenia na Damaszek, pozbawienie się przez to sympatii najżyczliwiej ustosunkowanego państwa muzułmańskiego, a co za tym idzie silne pchnięcie tego miasta w strefę wpływów Zankidów.
|
|
|
|
|
|
|
Reginald
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 42.123 |
|
|
|
Reginald |
|
|
|
|
Zgodze się z opinią większości panów, nie można wskazać dokładnej daty upadku krucjat. Mam tylko pytanie, kytof powiedzał że krzyżowcy nacierali takrze na siebie, w takim racje na jakie grupy dzielili się krzyżowcy
|
|
|
|
|
|
|
Wilhelm z Clermont
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 83 |
|
Nr użytkownika: 12.386 |
|
|
|
Jan Bez Morg |
|
|
|
|
QUOTE I da sie wskazać datę upadku wypraw krzyżowych Wyprawy krzyżowe same w sobie są ideą, a nie bytem materialnym. Tak więc w żaden sposób nie można mówić o upadku idei krucjat które były podejmowane nader często w wieku XIV i XV. A z upadkiem Akki upadło ostatnie państwo krzyżowców w Lewancie i tyle.
|
|
|
|
|
|
|
Wilhelm z Clermont
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 83 |
|
Nr użytkownika: 12.386 |
|
|
|
Jan Bez Morg |
|
|
|
|
Raczej Ciebie trzeba wysłać do szkoły na reedukację, poprawiłem ciebie bo coś takiego co napisałeś nie miało miejsca.
QUOTE I da sie wskazać datę upadku wypraw krzyżowych- to jest zdobycie Akki przez muzułmanów.
Nie było czegoś takiego jak upadek krucjat!! Upadły państwa Krzyżowców ale nie krucjaty.
QUOTE A jezeli według ciebie nadal były organizowane po upadku Akki, no cóż.....
Panie alfa i omega jak nazwiesz wyprawy zbrojne Krzyżowców do Czech ?? A co organizował Zakon Krzyżacki w Prusach. Otóż wyobraź sobie że krucjatę można organizować do każdego rejonu świata - nawet do Mandżurii.
QUOTE Umiesz czytać? Gdzie tu jest mowa o upadku idei?
Mój post był po prostu ripostą na twój w którym mówisz że da się określić upadek krucjat i radzę czytać wcześniejsze posty jeżeli nie pamiętasz co napisałeś wcześniej.
|
|
|
|
|
|
|
Wilhelm z Clermont
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 83 |
|
Nr użytkownika: 12.386 |
|
|
|
Jan Bez Morg |
|
|
|
|
"I da sie wskazać datę upadku wypraw krzyżowych" Sęk w tym ze źle sformułowałeś myśl to cię poprawiłem Jak mam Ci wytłumaczyć że nie można powiedzieć upadek wypraw krzyżowych państwo może upaść ale nie wyprawy krzyżowe. Nie będę dyskutował z tobą bo to do niczego nie prowadzi na drugi raz unikaj skrótów myślowych.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A upadek Akki to niewatpliwie koniec wypraw krzyzowych do ziemi swiętej!
Bardzo ciekawe stwierdzenie. Po upadku wzmiankowanej twierdzy były jeszcze mniej lub bardziej udane próby inwazji krzyżowców na bliskim wschodzie. Czemu odmawia im Pan nazwy krucjat?
|
|
|
|
|
|
|
|
Generalnie moim zdaniem nie było jednego wyraźnego momentu przełomowego, a raczej ciąg wydarzeń, które nieuchronnie prowadziły do upadku państw łacińskich na BW.
- Upadek Edessy i spowodowana tym II Krucjata, - Atak krzyżowców na Damaszek i tym samym wzmocnienie pozycji Zankidów, - przejęcie władzy przez Saladyna w Egipcie - przejęcie przez Saladyna władzy po Nur ad Dinie - Hattin oraz zdobycie Jerozolimy - Pokój między Saladynem a Ryszardem - ugruntowało to zdobycze muzułmańskie na BW - IV Krucjata i zdobycie Konstantynopola - upadek Bizancjum praktycznie zniwelował jakiekolwiek szanse na wzmocnienie państw łacińskich
Późniejsze sukcesy łacinników są dość krótkotrwałe (lądowanie pod Damiettą) i nie zmieniają sytuacji łacinników, która powoli staje się dramatyczna a bez wsparcia z Europy nie są w stanie nic zrobić.
|
|
|
|
|
|
|
Reginald
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 42.123 |
|
|
|
Reginald |
|
|
|
|
Wilhelmie z Clermont Czy twierdzisz że po upadku VII krucjaty były organizowane większe wyprawy za pośrednictwem papieża? DO ZIEMII ŚWIĘTEJ na pewno nie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Powtórzę za niektórymi przedmówcami; takiego decydującego przełomu w Wyprawach Krzyżowych do Ziemii Świętej nie można wskazać. Moim zdaniem ruch krucjatowy był z góry skazany na klęskę. Jakby na trwające dwa stulecia zmagań "Franków" z państwami islamskimi nie patrzeć to jednak te ostatnie były zwykle zdecydowanie górą. Po prostu ich armie walczyły na własnej Ziemii, a i sztuka wojenna stała na wyższym poziomie, lepiej dostosowanym do warunków terenowo-pogodowych Lewantu. W I Krucjacie Chrześcijanie mieli dużo szczęścia, ale gdy już osiągnęli swój główny cel - Jerozolimę ulegli wzajemnym antagonizmom, a tymczasem Muzułmanie w obliczu wspólnego zagrożenia się zjednoczyli. Potem mamy totalną klęskę II Krucjaty, gdzie widać tempotę jej przywódców. Wtedy to właśnie wielki wódz Nur-ad-Din wzmocnił się znacząco. Chrześcijanie byli coraz bardziej ilozolowani. Pod koniec XII wieku pojawił się Salladyn i w 1187 r. pod Hittin rozgromił największą w Historii armię jaką zebrali "Frankowie". W sumie to ten genialny wódz Seldżuków prawie wyparł Krzyżowców z Ziemii Świętej. Mimo ograniczonych sukcesów odniesionych przez III Krucjatę od starcia pod Hittin Chrześcijanie stawali się coraz słabsi. Wreszcie rok 1204 - załamanie się szczytnej idei Wypraw Krzyżowych i utrata nadal potężnego sojusznika, Bizancjum. Może jeszcze niewielkie szanse na przedłużenie agonii państw chrześcijańskich w Lewancie dawałoby zwycięstwo Kitbugi nad Muzułmanami, ale tak się nie stało i 30 lat po bitwie pod Ajn Dżalut upadł ostatni bastion Chrześcijan w tej części Świata - Akka.
Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
Reginald
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 42.123 |
|
|
|
Reginald |
|
|
|
|
Tego nie powiedziałem
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Czy twierdzisz że po upadku VII krucjaty były organizowane większe wyprawy za pośrednictwem papieża? DO ZIEMII ŚWIĘTEJ na pewno nie.
Może retorycznie się zapytam: czyżby Pan sugerował, że V, VI i VII krucjata były wysłane do Ziemi Świętej (nawet IV uzyskała w końcu akceptację innego celu)?
Czemu oblężenie Tunisu jest krucjatą do Ziemi Świętej a bitwa pod Nikopolis czy Warną już nie?
Tym bardziej już nie rozumiem czemu odmawia Pan prawa przynależności do ruchu krucjatowego próbom zajęcia Antiochii czy Trypolisu z początków XIVw (tym bardziej, że próby te odniosły przejściowe sukcesy).
|
|
|
|
|
|
|
Arte
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 17 |
|
Nr użytkownika: 39.389 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(kubao @ 19/01/2007, 14:33) Ja myślę, że ta druga możliwość. Swoje zdanie opieram głównie o "krucjatę", podczas której zdobyto Konstantynopol. Doża wenecki Enrico Dandolo był inicjatorem IV wyprawy krzyżowej, która miała pobić Saracenów, a nie zdobywać Zarę i potem Konstantynopol, według mnie wykorzysał krzyżowców do swoich celów tak więc on był przyczyną (nie jedyną) gwałtownego spadku znaczenia Cesarstwa Bizantyjskiego w XIII wieku. Niektórzy mogą powiedzieć, że po prostu doża wmieszał się w wewnętrzne sprawy Bizancjum (sprawa księcia Aleksego) chcąc uspokoić syuację w tym państwie, tymczasem jednak chciał przywrócić Wenecji czołową pozycję w handlu z Cesartswem Wschodniorzymskim. Krzyzowcy byli jedynie narzędziem w rękach chytrego Wenecjanina... Pozdrawiam
wg. mnie -Hattin 1187 r. -Śmierć Barbarossy, i wojny miedzy Filipem Augustem a Ryszardem Lwie Serce -Doża Dandolo i nieszczęsny 1204 r. Konstantynopol
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Według mnie Myriokefalon. Schyłek imperium bizantyjskiego, który rozpoczął się od tamtej porażki spowodował, że krzyżowcy stracili potężnego sprzymierzeńca w ekspansji na wschód.
Niby tak, ale między Grekami a krzyżowcami nigdy się za dobrze nie układało, nie wiem czy można to w ogóle mówic o sojuszu.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|