|
|
Ariel Sharon, 1928 - 2014
|
|
|
|
Wybory wygrał Hamas, moze to bedzie nadzieja na pokój bo tylko twardy(Hamas) z twardym(Likud), moga sie dogadac. 1234 o tym dziecku pisze juz kolejny z rzędu post. I dalej nie rozumie że to wypadek, a nie celowe działanie jak wysadzenie sie w autobusie z dziecmi(terrorysta wchodzac niby nie zauwazył że akurat dzieci jada a nie zołnierze?)
|
|
|
|
|
|
|
|
Rozumiem że czeczeńskie szachidki to też wypadek. I wypadkiem jest niedopuszczenie karetki do rannych Palestyńczyków. A co do izraelskiej sceny politycznej, to chyba raczej wygra tam ta nowa partia, większośc Likudu do niej poszla (az dziw, że we Wproście o tym jeszcze nie wiedzą)
|
|
|
|
|
|
|
|
Byc moze wygra Kadima. Kto wie... A we Wprost o takiej mozliwosci wiedza. Nie bede wdawał się w dyskusje bo mi brak na to czasu, a tobie argumentów. Ty wiesz swoje, ja wiem swoje i chyba tak juz zostanie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Moim zdaniem trzeba cofnąć się w czasie do początku obecnego państwa Izraelskiego, załozonego na terytorium PALESTYŃSKIM w 1947r. Otóż przybywajacy ciągle nowi(ocaleni z holocaustu)Żydzi musieli mieć tereny pod osadnictwo(jakkolwiek trochę dziwnie brzmi nazwa ,,osadnik" bo przecież w XXw nie było terenów nie zamieszkałych, no może z wyjatkiem Antarktydy). Państwa zwycięskie po II WŚ (USA, W. Brytania, Francja) miały kaca moralnego. Powód: holocaust.Dano więc osadnikom pomoc gospodarczą, a takze militarną. Zaczęła się kręcić wzajemna spirala nienawiści.Do czego to doprowadziło - widzimy dziś. Konia z rzędem temu, kto rozwiąże ten węzeł gordyjski. pzdr.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Moim zdaniem trzeba cofnąć się w czasie do początku obecnego państwa Izraelskiego, załozonego na terytorium PALESTYŃSKIM w 1947r. Otóż przybywajacy ciągle nowi(ocaleni z holocaustu)Żydzi musieli mieć tereny pod osadnictwo(jakkolwiek trochę dziwnie brzmi nazwa ,,osadnik" bo przecież w XXw nie było terenów nie zamieszkałych, no może z wyjatkiem Antarktydy). Państwa zwycięskie po II WŚ (USA, W. Brytania, Francja) miały kaca moralnego. Powód: holocaust.Dano więc osadnikom pomoc gospodarczą, a takze militarną.
Jesli jestes w stanie poprzec te opinie jakimis zrodlami to zrewolucjonizujesz obecny poglad na sprawy Bliskowschodnie. Czekam z niecierpliwoscia.
|
|
|
|
|
|
|
|
Z całym szacunkiem Tanatosie, Którą tezę mam poprzeć jakimiś źródłami? Czy tą, że nie ma obecnie terytoriów niezamieszkałych potrzebujących osadnictwa (a ostatnio, mimo pozornego uspokojenia na linii Palestyńczycy - Izrael słychać o rozbudowie nowych osiedli), czy tą, że po II WŚ na tereny Paestyny przyjeżdzali ocalali z holocaustu Izraelici, czy też tą, że Zwycięskie Państwa poczuwały się do winy, że w żaden sposob nie pomogły Żydom w holocauście, w związku z czym pomogły im (gospodarczo i militarnie) w wojnie z Arabami? P.S. Wiem jakiej jesteś narodowości, i w żaden sposób nie zamierzam cię obrazić czy prowokować, pragnę tylko, żebyś przyjął do wiadomości mój punkt widzenia na naprawdę trudne sprawy palestyńsko - izraelskie. pzdr.
|
|
|
|
|
|
|
|
Teze, jakoby uciekinierzy z Europy otrzymywali jakakolwiek, a zwlaszcza militarna, pomoc od panstw Europejskich, czy tez USA. Teze, jakoby Izrael powstal w 47 roku. Teze, jakoby brytyjska ziemia mandatowa, nadana dekretem Ligi Narodow z 1923 roku, byla ziemia Palestynska.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ostatnio odchodzi z tego świata wiele znamienitych osób. Prymas Glemp, Tadeusz Mazowiecki, Nelson Mandela a teraz Żyd polskiego pochodzenia, były premier Izraela, Ariel Szaron. Ostatnie osiem lat swojego życia spędził w śpiączce. Niech spoczywa w pokoju.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wbrew temu, co można słyszeć z różnych stron po jego śmierci, Ariel Szaron nie był człowiekiem pokoju. Był człowiekiem wojny - walczył i wojował przez całe życie. Nie zawsze fair, podobnie zresztą jak jego przeciwnicy. Abstrahując już od Sabry i Szatili - rozkazał rozwalić cały hotel tylko dlatego, że spodziewał się, że tam jest Arafat. Arafata nie było, za to zginęły osoby totalnie postronne.
Był człowiekiem wojny - miejmy nadzieję, że odnajdzie pokój po śmierci.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Blake @ 16/01/2014, 11:54) Wbrew temu, co można słyszeć z różnych stron po jego śmierci, Ariel Szaron nie był człowiekiem pokoju. Był człowiekiem wojny - walczył i wojował przez całe życie. Nie zawsze fair, podobnie zresztą jak jego przeciwnicy. Abstrahując już od Sabry i Szatili - rozkazał rozwalić cały hotel tylko dlatego, że spodziewał się, że tam jest Arafat. Arafata nie było, za to zginęły osoby totalnie postronne. Był człowiekiem wojny - miejmy nadzieję, że odnajdzie pokój po śmierci.
Człowiek wojny - jak większość żołnierzy. Nic dziwnego
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam! Ot, odszedł wielki człowiek, mocno kontrowersyjny-dla jednych kawał bandziora, dla innych mąż opatrznościowy-a to jedna z tych postaci, co do których obydwie opinie są prawdziwe. Tak czy siak, wielkim człowiekiem był-bo potrafił się dogadać z najgorszym wrogiem dla wspólnego dobra.
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 17/01/2014, 15:44
|
|
|
|
|
|
|
|
Vitam
Dobrze Rysiu popisałeś sobie , nakrzyczałeś , poplułeś , wystarczy ? (Lancaster)
Tak, wystarczy. User Lancaster jest z nami wystarczająco długo, by doskonale wiedzieć, że tu nie onet. Niestety, nie po raz pierwszy o tym zapomina. Wpis w akta. Łagodnie tylko jeden - choć tak staremu wróblowi z Forum należałoby chyba wpisać dwa. Właśnie przez to, że jest już z nami parę lat, a noblesse oblige
Dopóki nie było procesu i skazującego wyroku - jest niewinny (Elchullogrande)
Poprzestańmy więc na radostnej konstatacji, że Lenin, Stalin et cetera są niewinni, jako ze nie zostali skazani przez sąd. I na tym kończymy sprawę komunistycznych i nazistowskich zbrodniarzy w niniejszym wątku. Bo nawet uznając Szarona za zbrodniarza, to daleko mu do Adolfa czy Józefa. Znaj proporcją, mocium panie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Troche postow wylecialo. Jest taka zasada, ze o zmarlym pisze sie albo dobrze albo nic. A rozkrecanie pyskowki w watku o zmarlym to duze NO NO. Moderator N_S
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziwne słowa w ustach historyka, ostatecznie piszącego w dużej przewadze o gościach, którzy zmarli. O żadnej z postaci historycznych nie mozna już pisać źle, czy tylko o wybranych? Proszę o wykładnię. Zwłaszcza, że wykasowano w przewadze moje posty, charakteryzujące Szarona jako szkodnika, którym w rzeczy samej był. Dla swojego i innych ludzi, którzy z jego polecenia albo autoryzacji cierpieli.
Za ad personam moich interlokutorów nie odpowiadam, żeby nie nie było.
W temacie o Kadafim nie spotkałem się, żeby ktoś blokował negatywne komentarze, nawet wtedy, gdy go skatowali w rowie przy drodze.
Ten post był edytowany przez Ryszard Lwie Serce: 18/01/2014, 10:37
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ryszard Lwie Serce @ 18/01/2014, 10:37) Dziwne słowa w ustach historyka, ostatecznie piszącego w dużej przewadze o gościach, którzy zmarli. O żadnej z postaci historycznych nie mozna już pisać źle, czy tylko o wybranych? Proszę o wykładnię. Zwłaszcza, że wykasowano w przewadze moje posty, charakteryzujące Szarona jako szkodnika, którym w rzeczy samej był. Dla swojego i innych ludzi, którzy z jego polecenia albo autoryzacji cierpieli. Za ad personam moich interlokutorów nie odpowiadam, żeby nie nie było. W temacie o Kadafim nie spotkałem się, żeby ktoś blokował negatywne komentarze, nawet wtedy, gdy go skatowali w rowie przy drodze.
Błagam, chcesz teraz powiedzieć, że Ty jedynie charakteryzowałeś go poprzez porównania tego premiera demokratycznego kraju do Stalina i Hitlera? No, takie porównania rażą każdego myślącego człowieka, więc wybacz. Sami Izraelczycy nie uznają go za strasznego szkodnika, który wyrządził im wiele złego, dlaczego więc chcesz im wmawiać, że mają inaczej?
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|