|
|
Sukcesy i porażki sanacji
|
|
|
|
Jaki waszym zdaniem sukcesy odniosły rządy Sanacji? Które z z rzeczy zapowiadanych przed dojściem do władzy udało się jej zrealizować?
|
|
|
|
|
|
|
|
Żadnych. Jeszcze tak myślałem, że doszło do stabilizacji politycznej, ale gdzie tam. Przed Przewrotem Majowym było 14 premierów, a po przewrocie również 14 premierów. Bielenie wychodków i chałup za Felicjana, to raczej groteska, niż realne działanie. Nie widzę przełomu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Filip August @ 12/12/2016, 14:13) Jaki waszym zdaniem sukcesy odniosły rządy Sanacji? Które z z rzeczy zapowiadanych przed dojściem do władzy udało się jej zrealizować? W mojej ocenie sukcesów brak tylko same porażki. 1. Zła polityka zagraniczna - Polska w 1939r. była osamotniona. 2. Zła polityka gospodarcza - kartele niszczące przemysł, spowolnienie reformy rolnej, wielkie marnotrawstwo publicznych pieniedzy, niszczenie motoryzacji. 3. Zła organizacja wojska (awansowanie niewykształconych dowódców po linii partyjnej, błędne wydatkowanie pieniędzy na niewłaściwe uzbrojenie) - słaba armia.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Krzysztof K @ 11/02/2017, 21:50) Zła polityka zagraniczna - Polska w 1939r. była osamotniona. Jak w takim razie twoim zdaniem powinna być lepiej prowadzona po zamachy Majowym ?
QUOTE(Krzysztof K @ 11/02/2017, 21:50) wielkie marnotrawstwo publicznych pieniedzy, Jakieś przykłady proszę.
QUOTE(Krzysztof K @ 11/02/2017, 21:50) błędne wydatkowanie pieniędzy na niewłaściwe uzbrojenie A jakie uzbrojenie było by twoim zdaniem właściwe ?
Ten post był edytowany przez Filip August: 16/02/2017, 17:51
|
|
|
|
|
|
|
|
Filip August
QUOTE Jakieś przykłady proszę.
Oj sporo by ich wymieniać osobiście proponuje książkę Pana Suchodolskiego ,,Jak sanacja budowała socjalizm" Wymienię kilka najciekawszych przypadków:
- Polski rząd wymyślił sobie, że trzeba koniecznie poprawić bilans handlu zagranicznego i wobec tego należy sprzedawać cukier za granicę po 17 groszy za kilogram. Przemysł cukrowniczy musiał jakoś powetować sobie straty po eksporcie. Tymi którzy mieli je pokryć byli polscy konsumenci. Wyszło więc na to, że biedny jak mysz kościelna Jan Kowalski (roczny dochód per capita to 666 zł) zostawał sponsorem bogatego Jogna Smitha (roczny dochód w WB to 3682 zł) - A co z Centralnym Okręgiem Przemysłowym? Cóż zatrudniał on 100 tys. osób. Na wsi znajdowało się 5,5 mln zbędnych ludzi jeśli przyjmiemy, że wśród nich jest milion mężczyzn takich okręgów musimy postawić dziesięć. Tymczasem w przeciągu trzynastu lat powstał tylko jeden a pieniądze na ten cel państwo bezwzględnie ściągało od podatników i prywatnych przedsiębiorców, tym samym przyczyniając się do wzrostu bezrobocia.
Ten post był edytowany przez Arkan997: 16/02/2017, 18:44
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Zła polityka zagraniczna - Polska w 1939r. była osamotniona. Bez przesady. Do 1941 mieliśmy sojuszników. Osamotnione to były państwa bałtyckie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Arkan997 @ 16/02/2017, 18:43) Filip AugustQUOTE Jakieś przykłady proszę. Oj sporo by ich wymieniać osobiście proponuje książkę Pana Suchodolskiego ,,Jak sanacja budowała socjalizm" Wymienię kilka najciekawszych przypadków: - Polski rząd wymyślił sobie, że trzeba koniecznie poprawić bilans handlu zagranicznego i wobec tego należy sprzedawać cukier za granicę po 17 groszy za kilogram. Przemysł cukrowniczy musiał jakoś powetować sobie straty po eksporcie. Tymi którzy mieli je pokryć byli polscy konsumenci. Wyszło więc na to, że biedny jak mysz kościelna Jan Kowalski (roczny dochód per capita to 666 zł) zostawał sponsorem bogatego Jogna Smitha (roczny dochód w WB to 3682 zł) - A co z Centralnym Okręgiem Przemysłowym? Cóż zatrudniał on 100 tys. osób. Na wsi znajdowało się 5,5 mln zbędnych ludzi jeśli przyjmiemy, że wśród nich jest milion mężczyzn takich okręgów musimy postawić dziesięć. Tymczasem w przeciągu trzynastu lat powstał tylko jeden a pieniądze na ten cel państwo bezwzględnie ściągało od podatników i prywatnych przedsiębiorców, tym samym przyczyniając się do wzrostu bezrobocia.
W jaki sposób państwo miało uzyskać twardą walutę? Złoty był niewymienialny, kopalni złota nie mieliśmy. Zostawał eksport, czasami trzeba było niestety stosować dumping.
Państwo innych pieniędzy nie miało i nie ma jak ściągnie z podatków. COP przede wszystkim miał być zbrojeniówką, a do tego się przedsiębiorcy prywatni nie garnęli więc trzeba było by zbudowało to Państwo. Jedyne co można zarzucić, że nie zaczęto tego wcześniej. Jakoś FDR robił to samo i nikt mu zarzutów nie stawia, poza nawiedzonymi.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Realchief @ 17/02/2017, 7:24) Jakoś FDR robił to samo i nikt mu zarzutów nie stawia, poza nawiedzonymi.
Oj, nie wywołuj wilka z lasu, bo zaraz się dowiesz, że New Deal to najgorsze, co spotkało Amerykę od czasów Wojny Secesyjnej.
Kiedyś dyskutowaliśmy o książce Suchodolskiego na tym forum - to przykład krytyki Sanacji z pozycji gospodarczego liberalizmu. Która zresztą trudna nie jest. Nikt chyba nie może zaprzeczyć, że Sanacja budowała państwo etatystyczne i w gospodarkę interweniowała - a to dla szanującego się kolibra jest niedopuszczalne.
Inna sprawa, czy w warunkach interbellum i wymagań ze strony obronności rozwojowe recepty liberalne byłyby skuteczne.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie były i to wiadomo. Rządy przedsanacyjne planowały oparcie zbrojeniówki o firmy prywatne. Okazało się to niewykonalne, nie było chętnych. Firmy krajowe nie miały ani takich możliwości ani nie widziały w tym celu, firmy zagraniczne tak samo, a koncerny zbrojeniowe z zaprzyjaźnionych państw wolały produkować u siebie i opychać nam swoją produkcję, utrudniały więc nawet budowę zbrojeniówki u nas. Tak więc jeszcze przed przewrotem majowym zmieniono koncepcję i z konieczności zbrojeniówka miała być państwowa.
Tak naprawdę jedyną realną szansą na zbrojeniówkę prywatną w sensownym wymiarze było nieprzespanie propozycji Skody, która się chciała do nas całkowicie przenieść i dawała rewelacyjne warunki.
|
|
|
|
|
|
|
|
Cały koncern Skody chciał się przenieść? Ze wszystkimi oddziałami i fabrykami? Trochę tego było bo orodukowali chyba wszystko prócz okrętów pelnomorskich.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(czarny piotruś @ 17/02/2017, 12:06) Cały koncern Skody chciał się przenieść? Ze wszystkimi oddziałami i fabrykami? Trochę tego było bo orodukowali chyba wszystko prócz okrętów pelnomorskich.
Piszę z głowy. W listopadzie 1918 roku spłonęły główne zakłady Skody. Pod znakiem zapytania stanęła sensowność odbudowy w związku z projektowanym niewielkim zapotrzebowaniem Czechosłowacji. Dodatkowo obawiano się ograniczeń traktatowych. Władze spółki stwierdziły, że zbrojeniówki będzie potrzebował nie kto inny jak północny sąsiad, a skoro zakłady i tak trzeba od zera odbudować to można i gdzie indziej. Dodatkowym atutem było uniknięcie ograniczeń ze strony Ententy (OTL były one dość bolesne). W grudniu 1918 roku do gen. Tadeusza Rozwadowskiego zwrócił się przedstawiciel Skody z propozycją przeniesienia firmy do Polski, budowy zakładów na własny koszt i wznowienia produkcji w ciągu roku, były jeszcze oferowane jakieś fajne bonusy. Warunkiem było przekazanie nieodpłatnie terenu pod budowę zakładu, jakiś tam wolumen zamówień oraz zdaje się zwolnienia podatkowe przez 5 lat. Rozwadowski natychmiast wysłał swojego człowieka do rozpoczęcia negocjacji z Skodą oraz poinformował nasz rząd. Premier Moraczewski wydał polecenie by człowieka owego odwołać i żadnych negocjacji ze Skodą nie uskuteczniać. I tym sposobem sprawie łeb ukręcono. Do tej pory nie wiadomo czemu tak katastrofalna decyzja zostałaą podjęta.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zdaje sie, ze budowa magistrali weglowej odbywala sie glownie za sanacji i to jest in plus. Czyz nie? Plany rozwoju COP-u rowniez. Alternatywy dla polityki zagranicznej nie bylo. Mozna zarzucic brak przyspieszonej modernizacji wojska.
|
|
|
|
|
|
|
|
Alternatywa dla polityki zagranicznej oczywiście była. Alternatywa dla polityki gospodarczo-społecznej - oczywiście była. Akurat kwestia modernizacji armii była może najmniejszym z grzechów (bo choć mało racjonalnie ale się starano i to w czynach) ale na pewno był nim drenujący budżet wysoki stan osobowy wojska w czasie pokoju tłumaczony względami tak naprawdę porzadku wewnętrznego, którego nie umiano zapewnić innymi metodami. COP wcale nie był pomysłem sanacji a jego realizacja w takim kształcie jak faktycznie raczej nie zakończyłaby się jakimś wielkim sukcesem co przesłoniła przegrana wojna... Podobnie pomysłem tym nie była magistrala - warto wiedzieć, że zaprojektowana przez ludzi Hoovera za wielkiej wody jako jedna z wielu niezbędnych dla nowego kraju linii kolejowych (których większość zrealizowano dopiero za PRL-u i to późnego). Porażką i to totalną była polityka wobec mniejszości, którą co warto może przypomnieć wedle koncepcji z końca 1938 miano zająć się w celu wypracowania jakichś rozwiązań po 1950... Podsumowując - ciekawy okres w historii mogący służyć jako przykład jak pewnych ważnych rzeczy robić się nie powinno - zdecydowanie za długi i... dodatkowo mocno na bakier z demokracją na dowolnym poziomie. Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(marek8888 @ 20/02/2017, 20:06) Alternatywa dla polityki zagranicznej oczywiście była. Alternatywa dla polityki gospodarczo-społecznej - oczywiście była. Akurat kwestia modernizacji armii była może najmniejszym z grzechów (bo choć mało racjonalnie ale się starano i to w czynach) ale na pewno był nim drenujący budżet wysoki stan osobowy wojska w czasie pokoju tłumaczony względami tak naprawdę porzadku wewnętrznego, którego nie umiano zapewnić innymi metodami. COP wcale nie był pomysłem sanacji a jego realizacja w takim kształcie jak faktycznie raczej nie zakończyłaby się jakimś wielkim sukcesem co przesłoniła przegrana wojna... Podobnie pomysłem tym nie była magistrala - warto wiedzieć, że zaprojektowana przez ludzi Hoovera za wielkiej wody jako jedna z wielu niezbędnych dla nowego kraju linii kolejowych (których większość zrealizowano dopiero za PRL-u i to późnego). Porażką i to totalną była polityka wobec mniejszości, którą co warto może przypomnieć wedle koncepcji z końca 1938 miano zająć się w celu wypracowania jakichś rozwiązań po 1950... Podsumowując - ciekawy okres w historii mogący służyć jako przykład jak pewnych ważnych rzeczy robić się nie powinno - zdecydowanie za długi i... dodatkowo mocno na bakier z demokracją na dowolnym poziomie. Pozdrawiam
Proszę o podanie alternatyw. 1. Dla polityki zagranicznej, tylko bez Zychowiczowych bzdur. 2. Dla polityki gospodarczej. 3. Dla polityki wobec mniejszości. Jak na razie po 3 pokoleniach żadnych alternatyw nie potrafimy wymyślić, mimo, że mamy "Szklaną kulę". Oczywiście poza Polskim standardem czyli: za mało i za późno.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|