|
|
Joanna zwana La Loca (Szalona)
|
|
|
|
QUOTE(Rhingrave @ 14/09/2005, 13:02) Spotkałem się kiedyś ze stwierdzeniem,iż Habsburgowie byli zdegenerowaną dynastia( cechą ich była wysunięta dolna szczęka) Podobno cesarz Karol V nie mogł swobodnie zamknąć ust. Byc może i jakies rodzinne zaszłości, choroby dziedziczne sie odzywają. W tym przypadku odradzały sie co 2 pokolenie.
No to nie tylko Habsburgowie ale i Tudorowie, Stuartowie...
Anna BOleyn np. miała na prawej ręce 6 palców a wyrwała Henia VIII:)
|
|
|
|
|
|
|
Ammigos
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 8.717 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Przydomek miala taki, gdyz jak juz ktos napisal wozila zwloki meza po calej Hiszpanii, gdyz byla w nim tak zakochana. Nawet kiedy zostala osadzona w klasztorze to miala widok na grob wlasnego meza.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ammigos @ 25/09/2005, 17:13) Przydomek miala taki, gdyz jak juz ktos napisal wozila zwloki meza po calej Hiszpanii, gdyz byla w nim tak zakochana. Nawet kiedy zostala osadzona w klasztorze to miala widok na grob wlasnego meza.
Właśnie! Zakochała się w facecie od złotych nocników i bzykaczu na lewo i prawo:)
|
|
|
|
|
|
|
szyms
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 36 |
|
Nr użytkownika: 17.304 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Joanna oszalała na punkcie swojego męża, Filipa Pięknego Habsburga. Gdy ten zmarł woziła jego zwłoki po całej Hiszpanii i kazała otwierać trumnę aby móc na niego popatrzeć.
|
|
|
|
|
|
|
Eileen
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 10 |
|
Nr użytkownika: 19.600 |
|
|
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
Joanna faktycznie była Szalona i cechy te spostrzegano u niej jeszcze przed małżeństwem. Obciążenie genetyczne, bo miała ona w sobie dużo krwi portugalskiej ( kastylijska dynastia Trastamara z chęcią łączyła się z naturyalnym sojusznikiem w postaci Portugalii, a tamtejsza dynastia Aviz była już wtedy zdegenerowana ).Ostatecznie zwariowała z powodu Filipa, gdyż nie chciała mu pozwolić odjechać, a gdyby jej nie zatrzymano, poleciałaby za nim do Niderlandów w zaawanowanej ciąży. Miłość miłością, ale granice przywiązania i zdrowy rozsądek istnieją.Zresztą warto przy okazji zwrócić uwagę na los jej brata Juana ożenionego z siostrą Filipa, Małgorzatą.Także ta para od początku zapałała do siebie miłością, z tym że mieli szczęście o tyle, że Juan żony nawet opuścić nie chciał.Czyli po prostu można mówić o "hiszpańskim temperamencie". Inna sprawa, że potem zmarł z wycieńczenia, bo z sypialni żony nie wychodził... I otworzył drogę do tronu Joannie
|
|
|
|
|
|
|
lisa1988
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 30 |
|
Nr użytkownika: 45.591 |
|
|
|
Anna |
|
Stopień akademicki: licencjat |
|
Zawód: studentka |
|
|
|
|
QUOTE(kleopatra @ 23/10/2004, 17:25) Hmmm, nie jestem pewna ale czy to nie ona udusiła swojego męża poduszką?Gdzieś czytałam o takiej jednej...
A to nie była przypadkiem Maria Tudor (zwana potem Marią Suffolk) z Ludwikiem XII? :>
|
|
|
|
|
|
|
|
Joanna woziła zwłoki męża ze sobą, bo tylko w ten sposób mogła być na 100% pewna, gdzie mąż naprawde jest
|
|
|
|
|
|
|
Muffin_KILLER
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 47.285 |
|
|
|
|
|
|
Z tego co mi wiadomo, Joanna była okropnie zazdrosna i podczas wizyty w jakimś pałacu chwyciła jakieś ostre narzędzie i pocięła twarz jednej z dam dworu, bo Filip z nią flirtował. A co do trumny - niektórzy z jej wrogów rozprzestrzeniali plotkę, jakoby miała ona otwierać trumnę codziennie.
|
|
|
|
|
|
|
|
hej usłyszałam o tej postaci stosunkowo niedawno a wasze posty jeszcze bardziej sprawiły ze zainteresowałam się Joanną la Loca czy ktoś mógłby mi polecić jakąś dobrą jej biografię? czekam ze zniecierpliwieniem na info
|
|
|
|
|
|
|
lisa1988
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 30 |
|
Nr użytkownika: 45.591 |
|
|
|
Anna |
|
Stopień akademicki: licencjat |
|
Zawód: studentka |
|
|
|
|
QUOTE(ugedej @ 18/09/2005, 18:32) No to nie tylko Habsburgowie ale i Tudorowie, Stuartowie... Anna BOleyn np. miała na prawej ręce 6 palców a wyrwała Henia VIII:)
A to akurat nieprawda i zostało dawno obalone. To było tylko drobne zniekształcenie paznokcia, a teoria została dorobiona przez Chapuis'a aby zrobić z niej czarownicę
|
|
|
|
|
|
|
KubuSiaczek
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 38 |
|
Nr użytkownika: 86.440 |
|
|
|
Jakub Studzinski |
|
|
|
|
Joanna miała przydomek Szalona, ponieważ była bardzo obsesyjnie zazdrosna o swojego męża. Miała z nim szóstkę dzieci. Jej mąż, Filip Piękny, nie objął regencję za nią - po prostu był królem Kastylii, współrządził z nią. A kiedy w 1505 roku umarł, Joanna zaczęła walczyć o dziedzictwo po swej ukochanej matce, Izabeli Kastylijskiej ze swoim ojcem. Jednakże doszło do tego, że jej ukochany ojciec ją uwięził w Tordesillas w 1509 roku. Tam została uwięziona do swej śmierci, w roku 1555.
Teraz wezmę cytat ze pewnej strony internetowej poświęconej o niej:
"Pożycie seksualne królewskiej pary okazało się, najwyraźniej, fantastyczne. Joanna, która wychowała się na dworze ultrakonserwatywnych katolickich rodziców, przeżywała chwile upojenia. Z kolei Filip był typem królewskiego samca i nie odczuwał szczególnej skłonności do wierności małżeńskiemu łożu. Im częściej Filip ją zdradzał, tym Joanna była bardziej przybita. Dla niego tylko żyła i oddychała, lekceważąc nawet religijne praktyki, które niegdyś podtrzymywały ją na duchu. Uzależnienie Joanny ujawniło w Filipie wrodzoną złośliwość. Skąpił czułości swojej wdzięcznej małżonce, przeplatając miłość groźbami przemocy, by podporządkować ją sobie jeszcze bardziej. Hiszpańska służba Joanny została odesłana do domu i biedaczka pozostała całkiem sama na nieprzyjaznym flamandzkim dworze Filipa. Cierpiała na tak silną depresję, że nie potrafiła nawet napisać do rodziców. Beznadziejnie zakochana i zastraszona Joanna stała się istnym więźniem własnego męża. Jej babka ze strony matki zmarła obłąkana, Joanna zaś, zawsze poważna i zamyślona, zaczęła się do niej upodabniać. W obłęd wtrącił ją ostatecznie pewien szczególnie bolesny epizod, który miał miejsce w roku 1503. Królewska para pojechała właśnie do Hiszpanii, gdzie Joanna została zaprzysiężona na dziedziczkę Królestwa Kastylii, należącego do jej matki. Filip oznajmił jednak nieoczekiwanie, że nie znosi ojczyzny żony i wraca do swojego Królestwa Niderlandów (dzisiejszej Belgii i Holandii). Będąc w ciąży z czwartym dzieckiem, Joanna nie mogła odbyć podróży. Jej ukochany odjechał, ona zaś, wielce nieszczęśliwa, pozostała w Hiszpanii. Coraz bardziej ponura i nieobecna, stale płakała i nie chciała jeść. Nawet urodzenie zdrowego syna nie wydobyło Joanny z jej neurotycznej apatii. Pewnej nocy zwyczajnie zwariowała. Boso, na wpół naga wybiegła Joanna z zamku, w którym mieszkała, rozpaczliwie zawodząc. Chociaż listopadowa noc przenikała lodowatym chłodem, Joanna odmówiła założenia ciepłego okrycia i nie chciała wrócić do domu. Ubrana jedynie w zwiewną nocną koszulę, pozostała na chłodzie przez trzydzieści sześć godzin, trzymając się kurczowo bram zamku i rzucając wulgarne wyzwiska pod adresem każdego, kto śmiał się do niej zbliżyć. Chociaż w końcu udało się ją skłonić do powrotu, wyrządzona została nieodwracalna szkoda. Gdy rozeszła się wieść o jej zachowaniu, "Juanna la Loca" znalazła się na ustach wszystkich. Napięcie spowodowane chorobą córki odbiło się też na życiu jej matki, królowej Izabeli. Chociaż ta budząca respekt monarchini przewodziła hiszpańskiej inkwizycji i wspierała podróże Kolumba do Nowego Świata, kłopoty z córką pogrążały ją w całkowitej rozpaczy. "Przemawiała do mnie bardzo grubiańsko", napisała swemu ambasadorowi we Flandrii. "Mówiła z taką pogardą i brakiem szacunku, że gdybym nie była świadoma jej stanu umysłowego, w żaden sposób nie zdołałabym tego znieść". Joanna dosłownie przyprawiała matkę o chorobę. "Uważamy, że kontakty z księżniczką są groźne dla życia królowej", napisali królowi Ferdynandowi medycy Izabeli. "Modlimy się, by ogień trawiący [Joannę] wygasł. Jej życie i stan od dawna źle wpływają na życie i zdrowie naszej królowej i pani". Tymczasem, przebywający we Flandrii, Filip radował się chwilową wolnością od kurczowo trzymającej się go żony. Nie ucieszył się, więc zbytnio wiadomością o jej rychłym powrocie. Jego najgorsze obawy wkrótce się potwierdziły. Po przybyciu do domu Joanna wpadła w furię, rzucając się na ludzi z nożyczkami. Zaatakowała młodą niewiastę, którą podejrzewała o sypianie z Filipem. Obcięła biedaczce jasne włosy i pocięła twarz. Mając dość swej niezrównoważonej małżonki, Filip polecił zamknąć ją w apartamentach swojego pałacu w Brukseli. Rozniosły się plotki, że brutalnie się z nią obchodził. Wkrótce, w roku 1504, królowa Izabela zmarła i Joanna z Filipem ogłoszeni zostali nowymi władcami Królestwa Kastylii. Niestety, Filip zmarł nieoczekiwanie w wieku dwudziestu ośmiu lat. Niektórzy podejrzewali, że został otruty przez księcia Aragonii, Ferdynanda, który nigdy nie lubił zbytnio zięcia i z pewnością nie chciał dzielić się z nim władzą. Teraz Joanna naprawdę oszalała. Pogrążona w czarnej rozpaczy, nie chciała opuścić zmarłego męża. Zazdrosna o inne kobiety, zabroniła, by jakakolwiek zbliżyła się do ciała. Co jakiś czas kazała otwierać wieko trumny, by móc objąć jego rozkładające się szczątki. Uznawszy w końcu, że ciało należy przewieźć na miejsce stałego pochówku, pogrążona w żałobie nowa królowa rozkazała, by wyruszył kondukt pogrzebowy. Mógł się on jednak poruszać wyłącznie w nocy, Joanna bowiem uznała, że "wdowa, która utraciła słońce swojej duszy, nie powinna wychodzić na światło dnia". Pewnej nocy żałobna procesja zatrzymała się na odpoczynek w klasztorze. Joanna nie życzyła sobie jednak, by w pobliżu jej mężczyzny przebywała jakakolwiek kobieta nawet jeśli była nią zakonnica. Nakazała ustawić trumnę z ukochanym mężem w polu, gdzie przespała obok niej całą noc. Jakiś mnich powiedział pogrążonej w żałobie królowej, że jej ukochany mąż zmartwychwstanie po czternastu latach. Uwierzywszy mu, Joanna czekała cierpliwie, lecz gdy wyznaczony czas minął, a Filip nadal znajdował się w grobie, pogrążyła się w jeszcze większym obłędzie. W końcu miara szaleństwa przebrała się i Joanna została uwięziona w jednym z hiszpańskich zamków, gdzie pozostała do swej śmierci w 1555 roku. Jednak dziedzictwo obłędu żyło nadal, nawiedzając przyszłe pokolenia Habsburgów".
Ten post był edytowany przez KubuSiaczek: 9/08/2015, 14:38
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Joanna miała przydomek Szalona, ponieważ była bardzo obsesyjnie zazdrosna o swojego męża. A nie np. dlatego, że nie chciała się rozstać z jego rozkładającymi się zwłokami?
QUOTE Jej mąż, Filip Piękny, nie objął regencję za nią - po prostu był królem Kastylii, współrządził z nią. Jesteś pewien, że nie uznał jej za szaloną i niezdolną do rządzenia?
QUOTE Teraz wezmę cytat ze pewnej strony internetowej poświęconej o niej: Źródła należy podawać dokładnie, nie jako "pewna strona internetowa"!
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|