CODE
Witam,
W zasadzie postać ta kojarzy mi się głównie z lennem w Krzyszkowie jako tym momencie chyba najgorszym dla całego panowania Bolesława. Myślę,że na pewną ważną uwagę zasługuje fakt, że był postacią , która sukcesywnie dążyła do objęcia górnej władzy. Oczywiście duży sukces w takim a nie innym położeniu leżał w samym wychowaniu go przez matkę i Wszebora. W pewnym sensie to dzięki temu wychowaniu tak bardzo uważał Władysława za swe zagrożenie.
Zgadza się. Bolesław jednak nie umiał sobie poradzić będąc księciem zwierzchnim. W tym momencie przypomniała mi się sytuacja ze spaleniem grodów na Odrze...
CODE
Cały problem panowania tego władcy lezy gdzie indziej. Można by rzecz,że gdyby nie "potknięcie" się u władzy Władysława może Bolesław wcale tak szybko nie doczekał się władzy.
Otóż to. Władysław Wygnaniec chciał uczynić podobnie jak Bolesław Krzywousty jednak tutaj opozycja była chyba silniejsza.
CODE
Na plus można dodać próbę chrystianizacji Prusów i liczne nadania dla kościoła.
Zgadza się była próba chrystianizacji Prus jednak z tego nic nie wyszło po za stratą wojska i śmiercią Henryka.
CODE
Ale sama sprawa śląska czy pokój w Krzyszkowie to już zdecydowanie gorsze chwile.
Tak, to chwile hańbiące dla państwa Polskiego.