Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
> Królestwo Polski i Litwy 1815, zadowoleni Polacy w XIX wieku
     
jkobus
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.397
Nr użytkownika: 65.292

Jacek Kobus
Stopień akademicki: mgr
Zawód: rolnik
 
 
post 12/05/2019, 14:09 Quote Post

Nie jest istotne jak do tego doszło. Znaczy: jak znam życie, zaraz się okaże, że tak i bez dopowiedzenia całej prahistorii nie ruszymy z miejsca. Dla mnie w każdym razie to nieistotne - bo nie na polityce (a przynajmniej nie WYŁĄCZNIE na polityce) chciałbym się tu skupić.

Jak pewnie wiecie (albo i nie - ale nie powstrzyma mnie to przed uzewnętrznieniem się...) NIE WIERZĘ w historię. W sensie - w historię jako "sensowny i logiczny bieg dziejów". Historia uczy tylko jednego - że nigdy, nikogo, niczego jeszcze nie nauczyła. Ludzie odkąd istnieją zapiski i świadectwa coś mówiące o ich działaniach popełniają wciąż te same błędy, ulegają wciąż tym samym przesądom i namiętnościom. Łatwiej im wywołać wojnę, o której z góry wiedzą, że nie mają żadnych szans na jej wygranie, a skutkiem będzie totalna ruina kraju - niż przyznać się do błędu. Historyk, który twierdzi, że odkrywa jakieś "prawa dziejowe" - bredzi. Wszystko co jest niezmiennikiem w dziejach, to tzw. "wiedza pozaźródłowa", czyli właśnie - to, co wiemy o ludzkich namiętnościach, słabościach, błędach (w szczególności piję tu do tzw. "błędów poznawczych" - bez których historia wojen na ten przykład - jest nie do pojęcia!) i urojeniach. Cała reszta to sen pijanego idioty. W dodatku spisany na zasadzie arbitralnie dokonanego wyboru przez osoby trzecie, na podstawie tego, co sam śniący idiota zeznawał o swoim pijanym zwidzie po 30 latach...

Tylko w podręcznikach dzieje jawią się jako zorganizowany, spójny i logiczny ciąg zdarzeń: wynika to z arbitralnego doboru faktów, które się przytacza (przy wszystkich "wielkich rewolucjach" dość konsekwentnie pomija się ofiary - np. ofiary "rewolucji przemysłowej", albo ofiary "rewolucji agrarnej"...) oraz twórczej - niekiedy bardzo twórczej - interpretacji (do tej rodziny należą wszystkie polskie opisy powstań, co to - co prawda - kończyły się kompromitującymi porażkami i totalną wycinką - ale za to "umacniały ducha narodowego": ma ktoś blade chociaż pojecie, jak wygląda "duch narodowy" i dlaczego żywi się krwią, łzami i zmarnowanym majątkiem..? Do kategorii "twórczych interpretacji" zalicza się też - najczęściej - efekty działania wszystkich bez wyjątku rządów. Rządy bowiem, co do zasady, w miarę sensownie zajmują się tylko jednym: jak tu pozostać przy władzy - i skołować jakąś kasę na "rządzenie". To, co robią przy okazji, a więc różne "polityki" - to z zasady, dzięki działaniu "efektów zewnętrznych", przynosi skutki dokładnie przeciwne pierwotnym założeniom - rola historyka w tym, aby udowodnić ogromną mądrość i przenikliwość rządu, który wprawdzie nie miał bladego pojęcia, co wyniknie z zastosowanej polityki - ale najwyraźniej zastosował ją natchniony proroczym duchem, bo przecież bez owej polityki - kraj by zginął z kretesem i nie byłoby żadnego "postępu"...).

Wszystko to wynika z samej istoty uprawiania historii. Co to jest "fakt historyczny"? "Fakt historyczny" to zdarzenie które - ZDANIEM historyka - godne jest zapamiętania. Subiektywizm i arbitralny dobór zdarzeń są z nami od samego początku - do samego końca, czyli do wypięcia piersi po ordery dzięki stworzeniu nowej wersji "polityki historycznej" (na ten przykład...).

I o to właśnie mi chodzi w tym wątku!

Żebyśmy spróbowali sobie zrekonstruować "narrację historyczną", która zaistniałaby w polskiej historiografii GDYBY przez cały wiek XIX (1815 - 1914 OTL, ATL - a Dyabli wiedzą, może być dłużej - zaraz opiszę...) istniało sobie najzupełniej niepodległe "Królestwo Polski i Litwy", które w roku 1815 otrzymuje Fryderyka Augusta Wettyna jako króla i granice następujące: dawne terytorium Prus (zlikwidowanych w 1807 roku - i NIE ODBUDOWANYCH po klęsce Napoleona) na wschód od Odry + Łużyce (w tym dawne Łużyce saskie: Fryderyk August oddaje swoja część Łużyć KPiL Hieronima Bonaparte w 1807 roku w zamian za Brandenburgię - na wschód od Łaby - oraz tytuł królewski i nominalną "suwerenność") + ex-szwedzkie Pomorze Przednie (zajęte w roku 1809) + cały zabór austriacki, od 1772 roku licząc, razem z Bukowiną + Śląsk Cieszyński + Orawę i Spisz na północ od "Grzbietu Polskiego" (wszystko to zajęte w roku 1809) + III zabór rosyjski + większość II zaboru rosyjskiego: WXL w granicach "naturalnych", czyli po Dźwinie, Berezynie i Dnieprze, a dalej granica po Prypeci, Horyniu, Słuczy, do granicy przedrozbiorowej (zajęty w 1807 roku).

KPiL ma unię personalną z Królestwem Saksonii i Brandenburgii (acz niekoniecznie takie same zasady dziedziczenia, więc trony mogą się rozejść po Wettynach z czasem).

W Europie nie ma Prus. Co oznacza, że w poszukiwaniu równowagi europejskiej NIE występuje "zasada legitymizmu". Królestwo Hanoweru dziedziczy całe terytorium napoleońskiego Królestwa Westfalii + całe terytorium odebrane pokonanej Francji - poza terenami Zjednoczonego Królestwa Niderlandów. Jest tylko 6 państw niemieckich: Austria, Hanowr, Saksonia - Brandenburgia, Bawaria, Wirtembergia i dwie Meklemburgie.

Są tylko trzy państwa włoskie: Królestwo Sardynii dziedziczy wszystkie tereny anektowane przez Bonapartego we Włoszech poza Rzymem i całe terytorium napoleońskiego Królestwa Italii. Neaopol wraca do Burbonów. Papież ma sam Rzym "z ogropdem" - za to jego suwerenność gwarantują wszyscy sygnatariusze traktatu.

Aleksander I, który ATL jest takim właśnie cynicznym manipulatorem, jak go niektórzy polscy historycy malują sam wprawdzie rezygnuje z nabytków terytorialnych dla Rosji - ale za to pozbywa się Prus i upokarza Austrię. W latach 1809 - 1813 istnieje efemeryczne, napoleońskie Królestwo Węgier, z Muratem jako królem. Aleksander zgadza się na powrót Franciszka I na tron w Budzie - ale za cenę rezygnacji z jakichkolwiek innych zdobyczy (poza "Prowincjami Iliryjskimi") oraz utrzymanie odrębności Węgier - z bardzo demokratyczną konstytucją.

W ten sposób na zachód od Rosji jest niespójny blok sasko - polski oraz osłabiona, dualistyczna monarchia habsburska. Droga na Bałkany stoi otworem! A przy tym - nikt nie zarzuci carowi "imperializmu", czy "ekspansjonizmu": opinia publiczna Albionu jest rozbrojona...

No i teraz pytanie: na co w tej rzeczywistości będą narzekać Polacy..? Nad czym będzie biadał Mickiewicz? O czym dygresje opowiadał Słowacki? Słucham państwa...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1


> Posts in this topic
jkobus   Królestwo Polski i Litwy 1815   12/05/2019, 14:09
Tromp   Rzecz zasadnicza: jaki toto ma ustrój?   12/05/2019, 14:26
jkobus   Taki jak OTL Kongresówka   12/05/2019, 14:31
Prawy Książę Sarmacji   Na dobry początek chce tylko wspomnieć, że szanuję...   12/05/2019, 14:44
Realchief   Ja jednak bym prosiło objaśnienie czemu granice ws...   12/05/2019, 17:38
jkobus   Bonaparte nieco bardziej pobił Rosjan - a cyniczny...   12/05/2019, 17:52
Realchief   Rozumiem granicę zachodnią i południową. Spełnia s...   12/05/2019, 18:57
Mikołaj Spytek Ligęza   To skoro są mniej więcej zakreślone szkice tego KP...   13/05/2019, 0:44
Realchief   KW zapewne będzie traktowane w kategoriach KP z OT...   13/05/2019, 5:28
jkobus   Niech ta, niech ta - jak, podobno, mawiał Sabała (...   13/05/2019, 8:25
Realchief   Oczywistym jest, że monarchia Wettinów nie pełni s...   13/05/2019, 17:26
jkobus   Najsilniejszy jest Hanower. Nie ma restytucji całe...   13/05/2019, 17:39
Realchief   Jak rozumiem mapa Europy postnapoleońkiej wygląda ...   13/05/2019, 18:08
jkobus   Tak. Jeśli nie było "Stu Dni", bo Napole...   13/05/2019, 20:13
Realchief   Zakładam, że było 100 dni bo czemu nie i Polacy po...   13/05/2019, 20:33
jkobus   Kawiarka się nam zepsuła, jadę do pracy bez kawy: ...   14/05/2019, 8:03
xxxxf   Słowackiego jednak bym widział koncentrującego się...   14/05/2019, 9:17
jkobus   Dobrze - może tak być. OTL Słowacki był jednak tak...   14/05/2019, 10:26
xxxxf   Nie sądzę. On nie spekulował swoimi pieniędzmi, ...   14/05/2019, 10:37
jkobus   Dobrze. Co z Mickiewiczem? Jeśli Słowacki odkrywa ...   14/05/2019, 15:04
Realchief   Naprawdę o tym chcą koledzy dyskutować, a nie np. ...   15/05/2019, 5:30
jkobus   W dziesiątkach wątków to omawialiśmy. Łącznie z ty...   15/05/2019, 8:56
Jacpi   Bo to jest najmniej przewidywalne. Zależy w dużej...   15/05/2019, 11:49
jkobus   Jeśli powrócą "mundury wojewódzkie" z cz...   15/05/2019, 12:39
jmamjer   Hmmm, patrząc na tę mapę Europy alternatywnej sądz...   15/05/2019, 16:13
jkobus   Nie widzę związku akurat Bornholmu ze "słowia...   15/05/2019, 16:50
jmamjer   Ile to "zasponsorowanie" miało wspólne...   15/05/2019, 17:15
Realchief   Z Morzem to się zgadza. Tylko czemu Bornholm? Clou...   15/05/2019, 17:46
jkobus   Owszem, zwłaszcza wspieranie Ukraińców było pomyśl...   15/05/2019, 17:53
jmamjer   Bez dwóch zdań Rugia będzie ważniejsza, może tr...   15/05/2019, 18:53
jkobus   O sojuszu z Wielką Brytanią na razie pisał tylko k...   15/05/2019, 19:33
Realchief   Nie pisałem o żadnym sojuszu, bo UK w żadne sojusz...   15/05/2019, 20:39
jkobus   Tak - Hanower. Póki co połączony unią personalną z...   16/05/2019, 7:57
jmamjer   Dobrze, zostawmy aspekt wojny z Rosją, za to wróćm...   16/05/2019, 20:58
Realchief   Nie zgadzam się z Jkobusem. Owszem Polska w buty P...   17/05/2019, 6:03
jkobus   Niby dlaczego Wielka Brytania coś "musi...   17/05/2019, 8:15
Realchief   Dziwnym trafem nie inwestowali we Francji,Rosji cz...   17/05/2019, 20:34
jkobus   To nieprawda, że Brytyjczycy nie inwestowali we Fr...   18/05/2019, 7:20
Realchief   Wettynowie niczego nie rozbiorą. Saksonia samodzie...   18/05/2019, 13:04
jkobus   Polska nie ma interesu w żadnych zmianach terytori...   20/05/2019, 15:53
Realchief   Morze Czarne będzie jednak kusić. O "polskiej...   20/05/2019, 17:39
jkobus   W 1807..? W 1807 to trzeba jakoś improwizować nowe...   21/05/2019, 7:58
Realchief   Dogadać się trzeba z Panami (kolejność dowolna): H...   21/05/2019, 18:02
jkobus   Usiłowałem - na miarę możliwości - dowiedzieć się ...   4/07/2019, 18:01

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej