Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony  1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Czy X Piotra Skargę pochowano w letargu ?
     
rene z Poznania
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 178
Nr użytkownika: 54.354

rene poznan
Zawód: taki tam
 
 
post 30/11/2011, 17:35 Quote Post

Co jakiś czas wybucha sprawa beatyfikacji czy nawet kanonizacji X Skargi i podnoszona jest rzekoma przeszkoda do tego aktu jakim było rzekome jego pochowanie w letargu.
To kompletna bzdura - ale zadomowiła wię w woedzy popularnej a z legendą trudno walczyć. Jsdnak jak było naprawdę.
Piotr Skarga zmarł w dniu 27 września 1612 roku około godziny 16. Zmarł po chorobie i powolnym upadku sił fizycznych spowodowanym po prostu starością. Żadnych sensacji i żadnych niespodzianek.
Jego zwłoki złożono do dość prymitywnej drewnianej trumny (pamiętajmy, że Skarga był zakonnikiem a ich nie chowano wystawnie) i złożono w kryptach kościoła św. Św. Piotra i Pawła. Tak zaczęła się niecodzienna historia jego zwłok – czasem aż wstrząsająca. Bo nie pozwolono Skardze spoczywać w spokoju. Prawie przy każdym otwarciu krypt ciekawscy zaglądali w trumnę Skargi. Pamiętajmy o szerzącej się opinii o jego świętości. Doszło nawet do tego, że z trumny zabierano szczątki odzieży czy nawet poszczególne kostki. Późniejsze badania wskazywały, że pochowany został z jakimś medalikiem czy medalem zawieszonym na szyi (ślady metalu na kości). Zniknął. Nawet odpiłowano od dolnej szczęki fragment kości. W rezultacie takiego traktowania miejsca spoczynku i zwłok Piotra Skargi, już po kilkudziesięciu latach trumna i zwłoki znajdowały się w fatalnym stanie. Dlatego w 1695r. przeniesiono szczątki do ufundowanej przez Katarzynę Radziwiłłową (siostrę Jana III Sobieskiego) metalowej trumienki.
W niej spoczywała do 1814r. W 1802 roku na polecenie Austriaków wszystkie szczątki z krypt kościelnych wywożono i zakopywano w zbiorczych dołach na cmentarzach – tu Rakowickim. Na szczęście w Kościele św. Św. Piotra i Pawła pozostawiono trumienkę z szczątkami x. Skargi i biskupa Trzebnickiego. Na jakiś czas kościół ten został cerkwią prawosławna ale nowi użytkownicy uszanowali szczątki Wielkiego Polaka. Potem kościół wrócił do katolików a trumną Piotra Skargi zajęło się Arcybractwo Miłosierdzia. W 1844r ufundowało ono dwie trumny. W jednej złożono szczątki kostne Jezuity a do drugiej – kamiennej złożono szczątki jego szat. Nie bardzo wiadomo dlaczego je rozdzielono. Obie trumienki ustawiono na kamiennym postumencie.
Szczątki zaznały spokoju aż do 1912r. W tym roku – w związku z 300 rocznicą śmierci Kaznodziei otworzono trumnę. Znaleziono stos kości zwieńczonych czaszką. Zrobiono fotografię. Pobrano z trumny dwie kości przedramienia i jeden krąg lędźwiowy i przekazano Jezuitom. Reszta kości została przykryta tkaniną i pozostawiona w trumience. Trumnę opasano łańcuchem a klucz powierzono Arcybractwu Miłosierdzia.
Ponownie trumnę otwarto w 1918r i tym razem poddano dokładnym badaniom antropologicznym. Wówczas to zauważono wypiłowanie części szczęki dolnej o którym to fakcie piszę wyżej. Po dokonanych badaniach szczątki zawinięto w materiał i ponownie złożono w trumnie.
W 1936r (400 lecie urodzin) ponownie trumienkę otwarto a szczątki przeniesiono do nowej miedzianej trumienki. Przeprowadzano badania uzupełniające. Miedzy innymi badania prowadził Prof. Wachholz.
Z tego co wiem od tej pory szczątki Piotra Skargo Pawęskiego już spoczywają w spokoju.
Prowadzone badania (i w 1918 i z 1936r) przyniosły następujące ustalenia (podaję w dużym skrócie): Pojemność czaszki określono na 1520 cm3. Czyli dość duża. Skarga miał nos wydatny i garbaty. Czoło niskie, Twarz dość szeroka. Przyczepy mięsni mostkowo-obojczykowych i skroniowych wskazywały na znaczne rozwój tych mięśni co było spowodowane intensywnym używaniem aparatu głosowego (przynajmniej takie wnioski wyciągano – chyba słusznie). Nic dziwnego. Był kaznodzieją. Wzrost to około 165-166 cm. (Wachhplz określał na 169cm). Budowy był średniej – dość wysmukły.

Skąd jednak ta pogłoska o śmierci w letargu. Nie wspominają o tym źródła historyczne. Niewykluczone, ze winowajcą jest prof. Tazbir, który podał tę pogłoskę w jednym ze swoich dzieł ale powołując się na informację uzyskaną od jakiegoś proboszcza z Wilna, który z kolei powołuje się na notatkę w prasie lat międzywojennych. Wcześniejszych relacji na ten temat nie ma. Zatem plotka musiała powstać najwcześniej w XX leciu a zatem być zainspirowaną badaniami w 1912 lub 1918r. A wiemy, że wówczas już nie widziano szczątków x. Piotra Skargi nienaruszonych.
Ale plotka jest żywa i powielana. Może po to by uniemożliwić ewentualne procesy beatyfikacyjne czy kanonizacyjne?????? Ale to już teorie spiskowe.

Dla zainteresowanych podam znaną mi literaturę. Pewno jest więcej ale ja znam tylko tę:
1. Tazbir – Piotr Skarga – szermierz kontrreformacji – 1983r.
2. Talko-Hryncewicz – Piotr Skarga Pawęski – jako typ fizyczny – Rozprawy Wydz Mat – Przyrod PAN 1919r.
Z literatury popularniejszej to:
3. Widacki – Detektywi na tropach zagadek historii – 1988
4. Mazan – A to Polska właśnie – 1987.
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
rene z Poznania
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 178
Nr użytkownika: 54.354

rene poznan
Zawód: taki tam
 
 
post 30/11/2011, 22:36 Quote Post

Jeszcze jedno - podobno plotkę o pochowaniu w letargu ma na sumieniu Przekrój, który ja bez sprawdzenia rozpropagował.
Nie umiem tej informacji zweryfikować
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Rado
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.378
Nr użytkownika: 3.636

 
 
post 1/12/2011, 16:38 Quote Post

To nie jest kwestia spisków. Poprawcie jeśli się mylę, ale jednym z wymogów właśnie prawa kościelnego dotyczącego procesów beatyfikacji/kanonizacji jest żeby nie było podejrzenia pochowania w letargu. Musi być wykluczone, bez cienia wątpliwości. Jeśli jest choćby podejrzenie- procesu kanonizacji przeprowadzić nie można, niezależnie od opinii świętości, pragnienia ludu bożego i wszystkiego innego. Dura lex sed lex. To, że Kraków chciałby mieć świętego jest zrozumiałe, ale nie ma co obwiniać o wprowadzenie "przeszkód" antyelementów.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
rene z Poznania
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 178
Nr użytkownika: 54.354

rene poznan
Zawód: taki tam
 
 
post 1/12/2011, 20:06 Quote Post

QUOTE(Rado @ 1/12/2011, 16:38)
To nie jest kwestia spisków. Poprawcie jeśli się mylę, ale jednym z wymogów właśnie prawa kościelnego dotyczącego procesów beatyfikacji/kanonizacji jest żeby nie było podejrzenia pochowania w letargu. Musi być wykluczone, bez cienia wątpliwości. Jeśli jest choćby podejrzenie- procesu kanonizacji przeprowadzić nie można, niezależnie od opinii świętości, pragnienia ludu bożego i wszystkiego innego. Dura lex sed lex. To, że Kraków chciałby mieć świętego jest zrozumiałe, ale nie ma co obwiniać o wprowadzenie "przeszkód" antyelementów.
*


Fakt. Ale w przypadku Skargi nie ma absolutnie żadnych przesłanek za uznaniem, iz został pochowany w letargu.
To jedynie plotka pochodząca z XX-lecia międzywojennego. Kompletnie nieuzasadniona a mimo to powtarzana. Jak to plotka. Bywa bardziej popularna niż prawda.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Rado
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.378
Nr użytkownika: 3.636

 
 
post 1/12/2011, 21:07 Quote Post

Niezależnie od plotki nie da się potwierdzić że w nim NIE został pochowany- choćby dlatego, że zwłoki tyle razy ruszano. Wymogu nie da się spełnić, a to blokuje proces, o ile wiem nieodwołalnie (chyba że Watykan zmieni swoje regulacje co, koniec końców, nie jest zupełnie niemożliwe).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
rene z Poznania
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 178
Nr użytkownika: 54.354

rene poznan
Zawód: taki tam
 
 
post 1/12/2011, 21:24 Quote Post

QUOTE(Rado @ 1/12/2011, 21:07)
Niezależnie od plotki nie da się potwierdzić że w nim NIE został pochowany- choćby dlatego, że zwłoki tyle razy ruszano. Wymogu nie da się spełnić, a to blokuje proces, o ile wiem nieodwołalnie (chyba że Watykan zmieni swoje regulacje co, koniec końców, nie jest zupełnie niemożliwe).
*




Ale ten argument eliminuje w zasadzie większość świętych. Zazwyczaj byli ruszani - może poza tymi pochowanymi w XX wiekur.
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Ossee
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.501
Nr użytkownika: 65.050

 
 
post 1/12/2011, 22:07 Quote Post

dlaczego pochowani w letargu nie mogą być kanonizowani? confused1.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
rene z Poznania
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 178
Nr użytkownika: 54.354

rene poznan
Zawód: taki tam
 
 
post 1/12/2011, 22:25 Quote Post

QUOTE(Ossee @ 1/12/2011, 22:07)
dlaczego pochowani w letargu nie mogą być kanonizowani?  confused1.gif
*



Bo nie wiadomo czy w chwili przebudzenia nie bluźnili czy grzeszyli. Cienki argument ale taki jest przytaczany.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Ossee
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.501
Nr użytkownika: 65.050

 
 
post 1/12/2011, 23:02 Quote Post

Nie rozumiem tego argumentu... Przecież mogli bluźnić też pod kołdrą (tutaj: grzeszyć rolleyes.gif) kiedy nikt nie słyszał - i co...?
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 3/12/2011, 12:08 Quote Post

QUOTE
Nie rozumiem tego argumentu
Nie musisz, skoro KK ustalił sobie taką zasadę to jego sprawa, jak Ci się nie podoba to się nie stosuj.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Rado
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.378
Nr użytkownika: 3.636

 
 
post 5/12/2011, 8:14 Quote Post

QUOTE
Nie musisz, skoro KK ustalił sobie taką zasadę to jego sprawa, jak Ci się nie podoba to się nie stosuj.


Czekaj, może właśnie rodzi się nowy ruch reformatorski a Ty tak kolegę po rajtuzach... A poważniej- osoby umierające w opinii świętości zwykle (tak jak Skarga) nie umierały bez wiatyku. To właśnie dlatego modlono się "od nagłej i niespodziewanej śmierci". Jeśli ktoś umarł "zgodnie z procedurami, to można było powiedzieć że zgrzeszyć mógł ledwie myślą (jeśli zdążył), a i to "ryzyko" minimalizowano.

Swoją drogą strach przed pochowaniem żywcem był jedną z wielkich histerii wieków XVIII i XIX.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
MikoQba
 

J'essaie d'être une bonne personne
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 3.843
Nr użytkownika: 8.008

Jacques Nicolas
Stopień akademicki: Dysortograf
Zawód: Dziennikarz
 
 
post 12/12/2011, 5:46 Quote Post

To zadna plotka rozsiewana przez Tazbira. To ze tego Skarge pochowano zywcem wiadomo od czasu gdy po raz pierwszy otwarto wieku trumny i znaleziono cialo w nie horyzontalnej pozycji i sladami paznokci w srodku.
To straszna smierc, nawet dla takiego lajdaka...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
m_q
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 102
Nr użytkownika: 1.775

Zawód: Inquisitor
 
 
post 12/12/2011, 16:03 Quote Post

QUOTE(MikoQba @ 12/12/2011, 6:46)
To zadna plotka rozsiewana przez Tazbira. To ze tego Skarge pochowano zywcem wiadomo od czasu gdy po raz pierwszy otwarto wieku trumny i znaleziono cialo w nie horyzontalnej pozycji i sladami paznokci w srodku.
To straszna smierc, nawet dla takiego lajdaka...
*


Źródło poproszę. I na paznokcie i na łajdactwo x.Skargi.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
MikoQba
 

J'essaie d'être une bonne personne
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 3.843
Nr użytkownika: 8.008

Jacques Nicolas
Stopień akademicki: Dysortograf
Zawód: Dziennikarz
 
 
post 13/12/2011, 18:07 Quote Post

QUOTE(m_q @ 12/12/2011, 16:03)
QUOTE(MikoQba @ 12/12/2011, 6:46)
To zadna plotka rozsiewana przez Tazbira. To ze tego Skarge pochowano zywcem wiadomo od czasu gdy po raz pierwszy otwarto wieku trumny i znaleziono cialo w nie horyzontalnej pozycji i sladami paznokci w srodku.
To straszna smierc, nawet dla takiego lajdaka...
*


Źródło poproszę. I na paznokcie i na łajdactwo x.Skargi.
*


Ale żądasz aktu oględzin zwłok?
http://wyborcza.pl/1,76842,7956799,Relikwi...?as=2&startsz=x
Powołuję się na informację podaną przez religioznawcę prof. Mikołejko.
http://www.polityka.pl/spoleczenstwo/repor...a-relikwie.read
Zdaniem Kościoła Katolickiego został pochowany w letargu- to wyklucza kanonizację, chyba że stwierdzi się Cud za wstawiennictwem danej osoby- co nie nastąpiło nigdy...
Dlaczego Łajdak- bo tak określam osobę która chciała rozprawy z protestantami w RON, brzydzącej się wolnością sumienia. -Choć x.Skarga, zachęcający do wygnania innowierców, przy x.Wójku który żądał ich szlachtowania- to i tak gołąbek...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Rado
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.378
Nr użytkownika: 3.636

 
 
post 13/12/2011, 18:34 Quote Post

Warto dorzucić słynną "noc jezuitów" i slogany o nadrzędności niebiańskiej ojczyzny nad ziemską- furda Rzeczpospolita, ważne żeby heretykom nie oddać ani guzika.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

3 Strony  1 2 3 > 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej