|
|
Najazd III Rzeszy na ZSRR, Szanse sukcesu ??
|
|
|
|
Co do Linni Maginota to użyłem jej w kontekści jako przykład tego że najwiekszą jej wadą było dosyć łatwe jej obejście. Po drugie mówicie że wał był nie gotowy. To ja się pytam jak Niemcy wznieśliby tą linnie na wschodzie? Napewno byłaby atakowana podczas budowy przez Armie Czerwoną. Inna sytuacja mogłaby zaistnieć jeśli niemcy odrzuciliby rosjan dalej na wschód, ale i to nie rozwiązuje problemu bo pewnie pojawiłaby się partyzantka.
|
|
|
|
|
|
|
grix
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 37 |
|
Nr użytkownika: 7.282 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Podczas II wojny światowej, jako wojny ruchomej, takie umocnienia dałoby się albo ominąć, wykonując desant z morza, lub też zniszczyć używając ciężkiej artylerii albo nalotów. Żeby były odporne na podobne ataki oraz użycie mas piechoty i czołgów, trzeba by je zbudować bardzo, bardzo potężne. W przypadku ZSRR w dodatku bardzo rozciągnięte. Wreszcie ich budowa trwałaby latami. Pytanie, czy nie szkoda siły roboczej, pieniędzy i materiałów budowlanych na taki cel. Wróg by od tego nie osłabł, przeciwnie, napotykając trudności w ataku mógłby znaleźć sojuszników.
|
|
|
|
|
|
|
|
Niemcy nie mieli wyboru. Musieli by się okopać na jakiejś lini. Odległość na jaką by doszli była by punktem krytycznym dla zaopatrzenia jak i rozciągłości lini frontu. W dużej mierze fortyfikacje opierały by się o duże Rosyjskie rzeki, więc musiano by przeprowadzić przeprawy aby ją zaatakować. To jest plus dla obrońców - mniejsze manewry wroga podczas ataku.
|
|
|
|
|
|
|
|
moim zdaniem całkowite pokonanie sowietów było mało prawdopodobne,nawet gdyby Niemcy mieli więcej sojuszników.Zasoby ludzkie,zasoby naturalne i głównie klimat oraz obszar ZSRR tworzą zaporę praktycznie nie do zdobycia.Owszem dojście do Moskwy i zajęcie europejskiej częsci było możliwe i mało brakowało,ale co dalej?Jedyna szansa w śmierci Stalina,lub jego ucieczce ze stolicy na prowincje,doprowadziło by to do dezogranizacji reżimu komunistycznego i rozbicia państwa,które przecież nie było jednym narodem,ale zlepkiem różnych nacji,czesto siłą wciagnietych i mogły by one kolaborować z Niemiaszkami.Dlatego nie trzeba zdobywać całych połaci azjatyckiego ZSRR,tylko tereny europejskie do Uralu,rozbic struktury sowieckiego państwa i nie mordować miejscowych.To by pozwoliło Hitlerowi na panowanie nad tym terytorium,dalej nie było co sie zapuszczać,tej całej dziczy trudno by było dac rade.A mysle,ze Armia Czerwona by się wycofała do partyzantki,ale nie byla by w stanie przeprowadzić już takich ofensyw,zresztą nie wiadomo jak mby się potoczyły losy ZSRR,to skomplikowany kraj,w sumie skłocony i wielonarodowy,pozbawiony centralnej władzy i tyrana,nie wiadomo jak by sie zachował,ale mysle,że gdyby Niemcy w 1941 lub 42 zdobyli Moskwe i doszli do jej lini frontu,to wygraliby woje i na długo opanowali wschód. A tak tylko Polacy pozostają jedynymi zdobywcami Moskwy,którzy byli panami tej ziemi(Napoleon też zdobył-ale spalił i sie wycofał).
|
|
|
|
|
|
|
|
Moim zdaniem Niemcy mogli pokonać ZSRR, jednak nie byłaby to klęska całkowita. Zajęcie nawet ruropejskiej części tego wielkiego państwa już samo w sobie było nieprawdopodobne. Dostarczanie ogromnych ilości sprzętu, żywności, amunicji było poprostu niemożliwe. Musieliby zawiesić działania na wszystkich innych frontach i skupić się na rozbudowywanie linii zaopatrzeniowych, zarówno lądowych, powietrznych i morskich (gdyby Niemcom udało się zdobyć port w Leningradzie). Propozycja Morgan Ghosta jest już sensowana. Niemcy mogli się okopać na pewnej linii (co prawda rozciągniętej, ale do odpierania ataków radzieckich mogłyby posłużyć jednostki zmechanizowane i lotnictwo) i spróbować zmusić Stalina do zawarcia z nimi pokoju. Co nadal musieliby utrzymywać tam znaczne siły, ale mogliby się teraz skupić na wykończeniu aliantów zachodnich (czyt. Wlk. Brytanii).
|
|
|
|
|
|
|
|
Proszę zwrócić uwagę na ówczesną mapę komunikacyjną ZSRR.Widać wyrażnie centralną rolę Moskwy zarówno w transporcie kolejowym jak i rzecznym.Jej utrata (i dostanie się w zasięg skutecznych nalorów Wołogdy,Jarosławia i Niżnego Now.)rozcina radziecki front na kilka oddzielnych sektorów z mocno ograniczonymi możliwościami współdziałania. Obrona na Syberiii w oparciu o nitkę koleii transsyberyjską wydaje się wątpliwa,nawet przy wydatnym wsparciu aliantów. Przy zmianie polityki chętni na kolaborantów napewno by się znależli. Tak więc problem można odwrócić- nie jest ważne jak bronili by się Niemcy,lecz jak Rosjanie mogliby zebrać siły aby zaatakować taki niemiecki front?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Piro @ 20/09/2005, 14:38) Tak więc problem można odwrócić- nie jest ważne jak bronili by się Niemcy,lecz jak Rosjanie mogliby zebrać siły aby zaatakować taki niemiecki front?
Droga przez Persję, Archangielsk, Syberię, Wołga - jest mnóstwo mozliwości zwłaszcza że Rosjanom wystarczało o wiele mniej zaopatrzenia niż Niemcom.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Morgan Ghost @ 12/07/2005, 11:44) Plan Barbarossa nie zakładał dojście do Uralu tylko do lini rzek Dwina i Wołga.
Sorki ale do linii Archangielsk - Astrachań która przebiega blisko Uralu. Inaczej Linii A-A. Na tyle blisko by móc zbombardować fabryki Uralu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Theodor Eicke @ 17/08/2005, 23:56) A mysle,ze Armia Czerwona by się wycofała do partyzantki,ale nie byla by w stanie przeprowadzić już takich ofensyw,zresztą nie wiadomo jak mby się potoczyły losy ZSRR,to skomplikowany kraj,w sumie skłocony i wielonarodowy,pozbawiony centralnej władzy i tyrana,nie wiadomo jak by sie zachował,
W wojnie domowej mimo interwencji zewnętrznej , ataków białych generałów , tendencji odśrodkowych podbitych narodów, wojny domowej i słabości militarnej komuniści utrzymali swoją władzę. Myślę że Niemców było stać na chwilowe zwycięstwo, ale Rosjanie szybko wróciliby na ring i kolejna runda mogłaby się zakończyć ostateczną już klęską Niemiec.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja myśle , że dało by się wygrać wojne ze ZSRR. Gdyby Hitler nie popełniał tyle błędów. Zwłaszcza ten w 1941 kiedy zamiast kontynuować natarcie na Moskwę kazał ataakować Kijów. Potem było już późno i Niemcy musieli walczyć w zimie. A to doprowadziło do pierwszej klęski III Rzeszy. Następnie ZSRR było coraz lepiej przygotowane do pokonania Niemców. Uważam że szanse Niemców zostały ostatecznie unicestwione po Kursku.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Rommel 100 @ 14/10/2005, 13:45) Ja myśle , że dało by się wygrać wojne ze ZSRR. Gdyby Hitler nie popełniał tyle błędów. Zwłaszcza ten w 1941 kiedy zamiast kontynuować natarcie na Moskwę kazał ataakować Kijów. Jasne, i prąc na Moskwę niemieccy generałowie strasznie by się zdziwili, gdyby dostali mocnego "kopa" z południa.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jasne, i prąc na Moskwę niemieccy generałowie strasznie by się zdziwili, gdyby dostali mocnego "kopa" z południa
Były trzy natarcia na Leningrad na Moskwe na Kijów Jestem pewien że armia południe sama by sobie poradziła a w tym czasie armia środek mogła by spokojnie zdobywać Moskwe.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale widocznie sobie niezbyt radziła, skoro trzeba było ściągać pomoc.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ponieważ front południowy (Kijów) pozostał w tyle w stosunku do środkowego, Hitler przerzucił część sił dla jego podciągnięcia. To pozwoliło Żukowowi na przygotowanie linii obrony na wschód od Smoleńska, gdzie stawiał opór armii niemieckiej do 2 września. Kijów kapitulował 20 września i front uległ wyrównaniu. Doszło do napięć w sztabie niemieckim - generalicja uważała, że główne siły winny uderzyć na Moskwę. Hitler uważał, że Moskwa nie stanowi jakiegoś ważnego strategicznie celu, dążył do oskrzydlenia i odcięcia ZSRR od Bałtyku, chciał także połączenia frontu niemieckiego z fińskim i dopiero wówczas chciał przeprowadzić atak na Moskwę. Był to oczywiście błąd Hitlera, ponieważ Żukow zdążył przygotować "elstyczną obronę" polegającą na kilku ruchomych liniach obronnych. Kiedy pierwsza linia została przełamana, została wycofywana na drugą. Kiedy druga zostałą przełamana, wycofywała się na trzecią i tak niemcy nie mieli już sił aby się przez nią przebić.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(1234 @ 15/10/2005, 21:43) Ale widocznie sobie niezbyt radziła, skoro trzeba było ściągać pomoc. To był właśnie błąd Hitlera.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|