|
|
Stal damasceńska
|
|
|
|
Witam!
A to mój kolega, pisze doktorat na temat technologii produkcji broni białej w średniowieczu. Swoje "zabaweczki" kuje w zabytkowej XVIII wiecznej kuźni. Ostatnio zajął się też technologią damastu krystalicznego i skuwanego. Jeśli kogoś temat napradę interesuje - po uprzednim uprzedzeniu go, mogę dać na niego namiar.
Załączona/e miniatura/y
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(swatek @ 20/11/2006, 11:18) Niezwykłe właściwości produkowanej w okolicach Damaszku stali damasceńskiej to jedna z legend europejskiego średniowiecza. Rycerze krzyżowi stykali się w Ziemi Świętej z wyjątkowo ostrymi i wytrzymałymi szablami oraz mieczami o charakterystycznym falistym wzorze na powierzchni. Proces produkcji tej niezwykłej broni był objęty tajemnicą i został zapomniany na przełomie XVII i XVIII w. Tajemnicą średniowiecznego procesu jest prawdopodobnie skomplikowany system doboru składników stopu oraz temperatury wytopu i kolejnych faz odkuwania. Bryły stali, z których odkuwano damasceńską broń, pochodziły z północnych Indii, gdzie do ich produkcji użytkowano rudy tylko z określonych kopalń oraz specjalnego gatunku drewna do ogrzewania topiącej się rudy. Khem khem... możesz podać źródła dotyczące tych szabel z Ziemi Świętej... w sumie już dawno udowodniono, że miecze czy szable arabskie ustępowały parametrami europejskim.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak z ciekawości- kto taki udawadniał ?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Rado @ 5/12/2006, 17:53) Tak z ciekawości- kto taki udawadniał ? Udowadniała matka historia- jakoś krzyżowcy nie przejęli do uzbrojenia tych superostrych mieczy.To Saraceni zamawiali klingi we Florencji.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Jacques Cache @ 5/12/2006, 16:02) Khem khem... możesz podać źródła dotyczące tych szabel z Ziemi Świętej... w sumie już dawno udowodniono, że miecze czy szable arabskie ustępowały parametrami europejskim.
Hmmmm, a kolega przeczytał uważnie wpis, a zwłaszcza końcówkę
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Udowadniała matka historia- jakoś krzyżowcy nie przejęli do uzbrojenia tych superostrych mieczy.To Saraceni zamawiali klingi we Florencji.
No i wtopa- metalurgia europejska przejęła (czy odtworzyła bo na terenach północnej Europy damast skuwany znano wcześniej, podobnie jak techniki hartu selektywnego) technologię wytwarzania damastu właśnie dzięki kontaktom z orientem, a i nawet mimo tych importów na zachodzie nie udało się odtworzyć damastu krystalicznego. Czym innym jest znajomość drogiej i skomplikowanej technologii a czym innym produkcja masowa w wyspecjalizowanych centrach takich jak choćby Passawa, Mediolan czy Toledo.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Niezwykłe właściwości produkowanej w okolicach Damaszku stali damasceńskiej to jedna z legend europejskiego średniowiecza. Rycerze krzyżowi stykali się w Ziemi Świętej z wyjątkowo ostrymi i wytrzymałymi szablami oraz mieczami o charakterystycznym falistym wzorze na powierzchni. Proces produkcji tej niezwykłej broni był objęty tajemnicą i został zapomniany na przełomie XVII i XVIII w.
Spytam jeszcze- jak "wyjątkowo ostre i wytrzymałe" były te szable i miecze?Przecinały człowieka wpół?Ucinały podkowę w połowie??Jednym cięciem oczywiście...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ramond @ 17/12/2005, 15:57) Ładnych parę lat temu czytałem bodajże w "Wiedzy i Zyciu" artykuł o odtworzeniu prawdziwego damastu z orginalnej rudy - widać całkiem się nie wyczerpała. Szkoda, że wtedy nie myślałem jeszcze nawet o studiowaniu tego, co studiuję...pewnie zapamiętał bym lepiej szczegóły składu i obróbki.
A nie miałoby sensu po prostu podskoczenie do Narodowej i skserowanie sobie tego artykułu?
|
|
|
|
|
|
|
|
No akurat jestem w plastyku i przypadł mi zaszczyt bycia na kierunku--> kowalstwo artystyczne. No i tu podam recepte jak zrobić ostrze z takiej stali rozpoczynając od stworzenia samej stali, oczywiście zakładając że ma sie do dyspozycji osprzętowanie kowalskie czyli palenisko i kowadło dajmy na to. Ostatnimi czasy razem z kumplem zajeliśmy się wspomnianą technologią damastu skuwanego polegającej na skuwaniu ze sobą kawałków stali uprzednio połączonych ze sobą w tzw. ,,pakiet" (według mi znanej receptury:)) w skład którego może wchodzić dowolna ilość materiału (my robiliśmy z 2 kawałków stali wysokowęglowej np. brzeszczotu i 3 kawałków nisko węglowej dajmy na to z bednarki- cienkiego płaskowniczka)odpowiednio ułożona(na przemian tzn. na przykładzie: bednarka, brzeszcz.,bednarka itd).Ten pakiet można pospawać z brzegów by sie nie rospadał. Następnie odpowiednio przyrządzony pakiet poddaje się ...obróbce ręcznej która ma na celu zgrzanie wszystkich warstw tak by powstał monolit(zgrzewanie odbywa się przy dużej temp. tzn. pakiet musi być zagżany niemal do białości)... następnie kumuluje sie te warstwy poprzez cieniowanie tegoż monolitu (wydłużanie)zginanie na pół, zgrzewanie, cieniowanie, zginanie (taka jednakowa sekwncja) i tak w kółko aż do momentu kiedy uznamy że już wystarczy. Im więcej warstw tym większe właściwości tnące ostrza. Na końcu...formujemy ostrze i hartujemy je w oleju lub kwasie azotowym jak kto woli... Warto dodać iź procesowi zgrzewania można nieco dopomóc poprzez stosowanie boraxu-- specjalny proszek który ułatwia zgrzewanie metalu.
Strasznie zagnatwane ale może ktoś to rozszyfruje i spróboje coś takiego spłodzić... mi się po części to udało...możliwości takiej stali demasceńskiej parametrami zbliżonej do D2 są dosyć spore...można z powodzeniem przeciąć dosyć pokaźną warstwę betonu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale bron nie sluzy do ciecia betonu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lancelot @ 31/12/2007, 1:36) Ale bron nie sluzy do ciecia betonu.
No tak ale przecięta warstwa betonu to ekwiwalent dajmy na to cegły, bala drewnianego, kilku łodyg bambusowych itp... zresztą na dobry początek można go na betonie wyatestować.
|
|
|
|
|
|
|
|
...za pewne niszczac dowolna bron.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lancelot @ 31/12/2007, 12:58) ...za pewne niszczac dowolna bron.
Aj tam zaraz niszczyć... w ramach ciekawostki powiem Ci że do ostrza noża czy też innej ,,domowej" broni białej (pod warunkiem że z żelaza) dokuć można z jednej strony stalową okładzinę- dzięki różnicy w ścieralności uzyskamy samoostrzące się narzędzie...
|
|
|
|
|
|
|
mikolajS
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 59 |
|
Nr użytkownika: 39.236 |
|
|
|
Zawód: programista |
|
|
|
|
Broń ze stali damasceńskiej była dużo twardsza i bardziej ostra od europejskiej. Była też znacznie ładniejsza, po wytrawieniu kwasem miała piękne wzorki. Jednak była to stal bardziej krucha niż europejska, dlatego nawet hindusi często sprowadzali brzeszczoty z europy (częściej do mieczy niż szabel - te ostatnie produkowano we Włoszech na eksport). Wyczerpanie złóż w Indiach oznacza nieopłacalność wydobycia. (w tamtych czasach) Metoda wytwarzania stali odbywała się przez podgrzewanie i wykuwanie, nie doprowadzano do całkowitego stopienia. Dzięki temu stal była lepsza niż dzisiejsza bo nie zawierała domieszek siarki przechodzących z węgla. (to jest tajemnica dużej odporności na korozję dawnej stali). Po wprowadzeniu metod wielkohutniczych stal damesceńska traci znaczenie bo trzeba by ją całą stopić a wtedy nici z jej właściwości. Nie powstałby też wzorek bo wytwarzano go skuwając różne warstwy o innej zawartości węgla. O ile mi wiadomo, teraz są metody wytwarzania nawet lepszej i twardszej stali, również można utworzyć wzorki, ale jest to bardzo drogie i nieopłacalne (metody elektochemiczne).
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|