|
|
Partyzantka Jugosławii: "królewscy" vs. komuniści, gen. D. Mihailović vs. J.Broz Tito
|
|
|
|
proszę o argumentacje swoich głosów. No ja oczywiście walczyłbym za Brozem Tito. Był z niego kawał cwaniaka i potrafił "pstryknąć" w nos Stalina. Pozatym był lepiej zorganizowany.
|
|
|
|
|
|
|
|
ja zagłosowałem na Mihajlovica, głównie dlatego że bliżej mi do czetników niż do komunistycznej partyzantki marszałka Tity. Zresztą, gdyby Zachód nie odciął i bodaj w 1943 wsparcia mogliby pokonać Titę.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wszedłem w ten temat i jestem rozczarowany, czemu tak mało informacji ?
Nie znam spraw blisko (więc mogę się mylić), niemniej ówcześnie byłbym za partyzantami Tito.
Prawica, na ówczesnych Bałkanach, było to... a fuj ! ... towarzystwo. Układy społeczne makabrycznie zacofane, ciemnota ludu, bieda ogromna ! A ja zawsze jestem za równymi prawami wszystkich dzieci i całej młodzieży, bez względu na sytuację ich rodziców.
Komunistyczny ruch Tito obiecywał równe szanse, przedstawiał NADZIEJĘ na pozytywne zmiany. Nawet wiedząc to, co wiemy o komunizmie teraz, przypuszczam, że wybór Tito był mniejszym złem mniejszym i większym dobrem dla Jugosławii, niż mogłaby okazać się monarchia, czy "republika" ale w stylu monarchistycznych generałów.
Pozdrawiam wszystkich czytających i dodawajcie, dodawajcie swe opinie A także, a przede wszystkim RZETELNĄ INFORMACJĘ !
|
|
|
|
|
|
|
|
a czemu nie ma "trzeciej drogi"?
Nadica (dla Serbii) i Pavelica (dla Chrowacji)?
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie pamiętam szczegółów, ale wiem, że w czasie II w.św. Churchill wysłał do Jugosławii swojego oficera z misją oceny podziemia w tym kraju. Chodziło o ocenę który ruch rokuje największe nadzieje jeśli chodzi o skuteczną walkę z Niemcami. Oficer ocenił, że komuniści Tity. I to był koniec pozostałych. Wszelkie dostawy z Zachodu szły od tej pory do Tity.
Z pewnością znajdzie się ktoś na tym forum, kto zna sprawę w szczegółach.
|
|
|
|
|
|
|
|
Oczywiście komunistyczna partyzantka Tito min. za internacjonalizm i dlatego że tamtejsi Polacy poparli TITO.Było to wynikiem chorwatyzacji Polaków przez Ustaszy w myśl zasady Katolik=Chorwat (znamy to i u nas Polak=katolik).No i podejście nacjonalistów do Romów i Żydów,brutalne morderstwa,pogromy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie wiadomo czy zjednoczenie narodów wchodzących do przedwojennej Jugosławii jest dobre czy złe dla tych narodów. Tito udowodnił, że pod jego sztandarami zjednoczenie to jest realnie możliwe. Po jego śmierci wszystko się rozpadło. I to w sposób krwawy i nie przynoszący tym narodom chluby. Trochę więcej jest zatem przesłanek na korzyść Tity.
|
|
|
|
|
|
|
|
Właśnie, mam pewne pytanie, może i temat nie odpowiedni. Ustasze mieli jakiś obóz dla Zydów , Romów i muzułmanów gdzie "nawracano" starodawnymi "metodami" a prym wiódł w tym jakiś ksiądz podrzynający gardła "opornym", który potem miał zostać uznanym błogosławionym (bo mu za komuny "podziękowali"). Żródło w którym to przeczytalem nie jest raczej zbyt wiarygodne wiec prosiłbym o wyjaśnienie - prawda to czy nie. Wiem tylko, że jakieś obozy Ustaszy istniały. Jeśli zły temat to przepraszam.
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 2/10/2009, 17:31
|
|
|
|
|
|
|
|
Obóz Jasenovac I,II,III,IV i V (kobiecy podobóz),najwięcej zginęło w tych obozach Serbów.Stosowano tam specjalne noże zamówione w Niemczech tzw.serborezy-srbosjek
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(pawelciol @ 2/10/2009, 16:10) Ustasze mieli jakiś obóz dla Zydów , Romów i muzułmanów gdzie "nawracano" starodawnymi "metodami" a prym wiódł w tym jakiś ksiądz podrzynający gardła "opornym", który potem miał zostać uznanym błogosławionym (bo mu za komuny "podziękowali"). ksiądz to franciszanin Miroslav Filipović
uznany za błogosławionego to abp Zagrzebia Alojz Stepiniac.
Głos na druże Tito
|
|
|
|
|
|
|
|
Dragoljub Mihajlović - w kontekście czetników warto może zainteresować się również osobą Dragana Sotiroviča...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Danielp @ 2/10/2009, 17:59) QUOTE(pawelciol @ 2/10/2009, 16:10) Ustasze mieli jakiś obóz dla Zydów , Romów i muzułmanów gdzie "nawracano" starodawnymi "metodami" a prym wiódł w tym jakiś ksiądz podrzynający gardła "opornym", który potem miał zostać uznanym błogosławionym (bo mu za komuny "podziękowali"). ksiądz to franciszanin Miroslav Filipović uznany za błogosławionego to abp Zagrzebia Alojz Stepiniac. Głos na druże Tito
ale żeby nie pozostało przeświadczenie, że arcybiskup mógł komuś poderznąć gardło albo współuczestniczył w zbrodniach. Przypomne tu tylko, że Instytut Yad Vaschem odmówił przyznania metropolicie tytułu "sprawiedliwy wśród narodów świata" z przyczyn formalnych, że wniosek nie wpłynął bezpośrednio od uratowanych.
Ale jeżeli jesteśmy juz przy zbrodniach, to raczej skoncentrujmy się na tych, których w tym wątku oceniamy: czetników i partyzantów.
Jeśli chodzi o prowadzących w naszym rankingu jugosłowiańskich komunistów:
w Dravogradzie zabito ok. 50 000 - 70 000 osób w Mariborze wykopano dół dł. 3000 m, gdzie zabito ok. 40 000 - 70 000 ludzi w Bleiburgu (symbol zbrodnii komunistycznych) zabito ok. 30 000 ludzi, "marsze śmierci" pochłonęły ok. 125 000 ofiar, wliczając zmarłych po drodze, jak i w obozach przejściowych.
Łącznie daje to 245 000 - 295 000 ofiar zabitych po zakończeniu II wojny światowej Słoweńcy szacują swoje straty w wyniku zbrodnii na 45 - 55 tysięcy. Chorwacy na około 40 tysięcy.
pozostają oczywiście Serbowie, Włosi, Niemcy, Austriacy, Bułgarzy i inni...
Jakoś nie jestem sobie w stanie wyobrazić jak można zagłosować na "Stalina Bałkan"
|
|
|
|
|
|
|
|
wśród tych 125 tysięcy (?) zabitych byli tacy "szlachetni rycerze antykomunizmu" jak siepacze Milicji Ustaszowskiej,słoweńskiego Legionu Śmierci,bośniaccy,albańscy SSmani czy Volksdeutsche z SS,oraz członkowie wielu innych formacji nazistowskich kolaborantów.Sam Jasenovac to około 300 000 ofiar chorwackiego terroru.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(marcin71 @ 5/10/2009, 13:14) wśród tych 125 tysięcy (?) zabitych byli tacy "szlachetni rycerze antykomunizmu" jak siepacze Milicji Ustaszowskiej,słoweńskiego Legionu Śmierci,bośniaccy,albańscy SSmani czy Volksdeutsche z SS,oraz członkowie wielu innych formacji nazistowskich kolaborantów.Sam Jasenovac to około 300 000 ofiar chorwackiego terroru.
może byli, może nie byli. Jakoś nikt nie dał szansy prawdzie by została ujawniona w procesach.
Jakbym sie wyzłośliwiać, mógłbym się zastanawiać ile ofiar Jasenovac to ludzie winni róznych przewinien.
Chyba da się odczuć niesmak?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Anakin @ 5/10/2009, 10:34) Ale jeżeli jesteśmy juz przy zbrodniach, to raczej skoncentrujmy się na tych, których w tym wątku oceniamy: czetników i partyzantów.
Jeśli chodzi o prowadzących w naszym rankingu jugosłowiańskich komunistów:
w Dravogradzie zabito ok. 50 000 - 70 000 osób w Mariborze wykopano dół dł. 3000 m, gdzie zabito ok. 40 000 - 70 000 ludzi w Bleiburgu (symbol zbrodnii komunistycznych) zabito ok. 30 000 ludzi, "marsze śmierci" pochłonęły ok. 125 000 ofiar, wliczając zmarłych po drodze, jak i w obozach przejściowych.
Łącznie daje to 245 000 - 295 000 ofiar zabitych po zakończeniu II wojny światowej Słoweńcy szacują swoje straty w wyniku zbrodnii na 45 - 55 tysięcy. Chorwacy na około 40 tysięcy.
Zawsze kiedy spotykam się z "Bleiburgiem i innymi wyczynami Titowców" , zastanawiam się jakie byłyby liczby gdyby wygrali czetnicy ?
W grudniu 1941 Draża ogłosił ze jego celem jest walka o wolność całego narodu pod berłem JKM króla Piotra II; stworzenie Wielkiej Jugosławii, a w niej Wielkiej Serbii etnicznie czystej w granicach Serbii, Czarnogóry, Bośni, Hercegowiny, Śremu, Banatu, Baczki; walka o włączenie w państwowy byt także terenów jeszcze nie wyzwolonych pod panowaniem włoskim i niemieckim; oczyszczenie terytorium państwowego ze wszystkich mniejszości narodowych.
Wg "zapomiał się" że Jugosławia to też Chorwaci, Bośniacy, Słoweńcy, ... -nawet jeśli u innego protektora maja własne państwo - cały czas ich legalnym przywódcą jest król Piotr, którego jako minister reprezentuje Draża Mihajlovic .
Stąd mój głos na internacjonalistycznego Titę (choć komunista), niż na narodowego Mihailovica.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|