Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Karol Ferdynand Waza, Gdzie znaleźć o nim bliższe informacje?
     
karpil
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 43
Nr użytkownika: 11.404

Karol Ferdynand Waza
Zawód: student
 
 
post 24/11/2005, 21:28 Quote Post

Na forum jest kilka informacji o królewiczu, ale chciałbym zapytac forumowiczów, czy istnieje jakieś badrdziej szczegółowe opracowanie życiorysu biskupa płockiego, wrocławskiego, księcia opolskiego, raciborskiego, opata tynieckiego, generała zakonu miechowskiego(czy posiadał jakieś inne tytuły confused1.gif)
I drugie pytanie-w liceum przy omawianiu Rzplitej za Wazów nauczyciel powiedział, że synowie Władysława III Wazy mogliby stworzyc prężną dynastię(tzn. wejśc w koligacje z Habsburgami), ale król nie miał na takie działania pieniędzy , ile w tym prawdy confused1.gif

Pozdrawiam wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Ptolemaios Theos Neos Epiphanes
 

Reichsgraf von Cosel
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 309
Nr użytkownika: 10.314

Zawód: student
 
 
post 24/11/2005, 22:35 Quote Post

QUOTE
w liceum przy omawianiu Rzplitej za Wazów nauczyciel powiedział, że synowie Władysława III Wazy mogliby stworzyc prężną dynastię(tzn. wejśc w koligacje z Habsburgami), ale król nie miał na takie działania pieniędzy , ile w tym prawdy confused1.gif


Zapewne miał na myśli Zygmunta III, a nie Władysława III. Władysław III zginął pod Warną w 1444 r. Nauczycielowi myslę chodziło o to, że Zygmunt III Waza miał sporo synów z obu małżeństw z Anną i Konstancją Austriaczkami, w sumie aż siedmiu, z czego dwóch zmarło w niemowlęctwie. Dwaj następni zmarli w 1634 r. na ospę w wieku 20 i 22 lat. Przy życiu pozostało tylko trzech: najstarszy Władysław (późniejszy Władysław IV), Jan Kazimierz i właśnie Karol Ferdynand. Przez prężną dynastię rozumiał to, że ci męscy członkowie rodu mogli doczekać się licznych męskich potomków, a więc przedłużyć ją i zapewnić jej dalszą ciągłość. Niestety Karol Ferdynand został biskupem, a dzieci dwóch starszych braci nie przeżyły okresu niemowlęcego.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
karpil
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 43
Nr użytkownika: 11.404

Karol Ferdynand Waza
Zawód: student
 
 
post 25/11/2005, 12:54 Quote Post

Oczywiście, że chodziło mi o Zygmunta III(mea culpa wink.gif
Ale czy oprócz takich podstawowych informacji o Karolu Ferdynandzie, które można znaleźc w "Poczet władców Polski i kandydatów do tronu" istnieje jakaś monografia o tym królewiczu confused1.gif
Proszę o podanie, jeśli istnieje, a jeśli takowego nie ma, to gdzie można coś o jego życiu znaleźc??
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Ptolemaios Theos Neos Epiphanes
 

Reichsgraf von Cosel
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 309
Nr użytkownika: 10.314

Zawód: student
 
 
post 25/11/2005, 17:47 Quote Post

Na temat monografii królewicza nic mi nie wiadomo. Ale z pewnością jakieś informacje może zawierać Polski Słownik Biograficzny, który znajdziesz myślę w każdej bibliotece uniwersyteckiej, a już w bibliotece instytutu historii na pewno. Jest to obszerna publikacja zawierająca biogramy osób już zmarłych, które odegrały jakąś rolę w polskiej historii.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
maniutek13
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 524
Nr użytkownika: 9.458

kacper manikowski
Zawód: uczen
 
 
post 25/11/2005, 21:43 Quote Post

wazowie byli bardzo ambitni w swoich planach. mieli szanse władać trzema mocarstwami: polską, szwecją, rosją. niestety nie udało im się to do końca. może ta ambicja była zbyt wielka??
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
karpil
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 43
Nr użytkownika: 11.404

Karol Ferdynand Waza
Zawód: student
 
 
post 27/11/2005, 19:53 Quote Post

niestety nie udało im się to do końca. może ta ambicja była zbyt wielka??
Jeżeli chodzi o to, co się udało to raczej niewiele(mam na myśli oczywiście zdobycze terytorialne, których oczywiście nie było, a jedynie straty).
Ambicja byłaby godna pochwały, gdyby Wazowie rządzili jakimś potężniejszym państwem, a tak można ją uznac za objaw zupełnego przecenienia sił polskich(wręcz pewnej wybujałości i zupełneego braku realizmu w dalekowzrocznym spojrzeniu na przyszłośc Rzplitej, a szkoda sad.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
maniutek13
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 524
Nr użytkownika: 9.458

kacper manikowski
Zawód: uczen
 
 
post 28/11/2005, 14:15 Quote Post

prawde mówiąc to w częsci szlachta przeszkodziła im w wypełnieniu swych marzeń. trafili na kraj w którym król był tylko symbolem władzy niczym więcej.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
jabol
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 327
Nr użytkownika: 7.734

 
 
post 28/11/2005, 18:13 Quote Post

QUOTE(karpil @ 24/11/2005, 23:28)
Na forum jest kilka informacji o królewiczu, ale chciałbym zapytac forumowiczów, czy istnieje jakieś badrdziej szczegółowe opracowanie życiorysu biskupa płockiego, wrocławskiego, księcia opolskiego, raciborskiego, opata tynieckiego, generała zakonu miechowskiego(czy posiadał jakieś inne tytuły confused1.gif)
I drugie pytanie-w liceum przy omawianiu Rzplitej za Wazów nauczyciel powiedział, że synowie Władysława III Wazy mogliby stworzyc prężną dynastię(tzn. wejśc w koligacje z Habsburgami), ale król nie miał na takie działania pieniędzy , ile w tym prawdy confused1.gif

Pozdrawiam wink.gif
*



Na pewno o Karolu Ferdynandzie znajdziesz obszerne informacje w "Polskim Słowniku Biograficznym" polecam więc wycieczkę do Biblioteki Narodowej.
Będą też informację w "Wazowie w Polsce" L. Podhorodeckiego ( to dobry zarys popularnonaukowy) i w "Wychowanie Wazów" J. Skoczka. To ostatnie dziełko trudne jest pewnie do osiagnięcia, bo wydano je we Lwowie, w 1939r.

Co do synów Władysława IV - jego jedyny syn, Zygmunt Kazimierz, zmarł w wieku 7 lat, w Krakowie, 7 sierpnia 1647r. Jak wiadomo wydarzenie to było punktem przełomowym w życiu Jana Kazimierza.

Na brzemienną w skutkach decyzje o ślubie z Ludwiką Marią, rzeczywiscie wpłynął w decydującym stopniu brak pieniędzy. Skarb był pusty, a toczyła się przecież tragiczna w skutkach dla Rzeczpospolitej wojna z Chmielnickim. Na poszukiwanie nowej królowej ( i zapewnienie jej wiana) po prostu nie było pieniędzy.
A co do koligacji z Habsburgami - przecież Jan Kazimierz, był po matce Habsburgiem, półaustriakiem. I właściwie same kłopoty z tego wynikały.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
maniutek13
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 524
Nr użytkownika: 9.458

kacper manikowski
Zawód: uczen
 
 
post 28/11/2005, 20:47 Quote Post

małżeństwo z ludwiką marią przysporzyło polsce wiele złego i kolejne niespełnione marzenia. chociaż prawdę mówiąc to elakcja vivente rege byłaby dobrym rozwiązaniem, ponieważ rozwiązywała sprawę bezkrólewia.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
karpil
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 43
Nr użytkownika: 11.404

Karol Ferdynand Waza
Zawód: student
 
 
post 28/11/2005, 21:00 Quote Post

Elekcja vivente rege pewnie pomogłaby Rzplitej, ale jak z pewnością wiesz miała jedynie poparcie w stronnictwie regalistów, a oni mimo wszystko nie mieli siły przebicia i z rokoszem Lubomirskiego przegrali sad.gif
Nie pamiętam tylko, kogo Jan Kazimierz proponował na ewentualnego następcę confused1.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Ptolemaios Theos Neos Epiphanes
 

Reichsgraf von Cosel
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 309
Nr użytkownika: 10.314

Zawód: student
 
 
post 28/11/2005, 22:26 Quote Post

QUOTE
małżeństwo z ludwiką marią przysporzyło polsce wiele złego i kolejne niespełnione marzenia. chociaż prawdę mówiąc to elakcja vivente rege byłaby dobrym rozwiązaniem, ponieważ rozwiązywała sprawę bezkrólewia.


Dostrzegam w Twojej wypowiedzi maniutku13 brak konsekwencji. Skoro piszesz, że małżeństwo Jana Kazimierza przyszporzyło Polsce wiele złego, to jak możesz jednocześnie uważać politykę królowej za dobrą? rolleyes.gif

Moim zdaniem niewiele mieliśmy takich władczyń, którym naprawdę zależało na wzmocnieniu Rzeczypospolitej, a że chciała przy tym osadzić na polskim tronie swą siostrzenicę, no to cóż, nikt nie robi czegokolwiek za darmo, ale myśli też o sobie i swojej rodzinie, dynastii, czyż nie?

QUOTE
Nie pamiętam tylko, kogo Jan Kazimierz proponował na ewentualnego następcę.


Ewentualnym następcą Jana Kzimierza, proponowanym przez polski dwór, miał być mąż siostrzenicy królowej Ludwiki Marii, Anny Henryki Julii ks. Pfalz-Simmern (*Paris 23.7.1648, +Paris 23.2.1723), syn Wielkiego Kondeusza, Henryk Juliusz de Conde (*29.7.1643, +1.4.1709).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
maniutek13
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 524
Nr użytkownika: 9.458

kacper manikowski
Zawód: uczen
 
 
post 29/11/2005, 15:16 Quote Post

heh napisałem że to małzeństwo przysporzyło wiele złego, bo miałem na myśli rozbicie jednego narodu na dwa zwalczające sie obozy, a jan kazimierz praktycznie niee miał swego zdania. a jedno dobre co zauwazyłem to elekcja vivente rege.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Ptolemaios Theos Neos Epiphanes
 

Reichsgraf von Cosel
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 309
Nr użytkownika: 10.314

Zawód: student
 
 
post 29/11/2005, 16:08 Quote Post

Rozbicie na dwa obozy mówisz? rolleyes.gif Nie pierwszy i nie ostatni raz. Ale z tym że Jan Kazimierz nie miał własnego zdania, to mocno polemizowałbym. Elekcja vivente rege i reformy Rzeczypospolitej były planami pary monarszej, a nie tylko Ludwiki Marii. Królowa miała jedynie więcej energii i większą przyjemność sprawiała jej władza.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
maniutek13
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 524
Nr użytkownika: 9.458

kacper manikowski
Zawód: uczen
 
 
post 30/11/2005, 14:25 Quote Post

hehe król był jej podporządkowany we wszystkim. robił to co ona chciała. może gdyby nie tacy jak lubomirski zreformowałby polskę, która mogłaby się oprzeć autodestrukcji.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
karpil
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 43
Nr użytkownika: 11.404

Karol Ferdynand Waza
Zawód: student
 
 
post 30/11/2005, 20:01 Quote Post

QUOTE(maniutek13 @ 30/11/2005, 16:25)
może gdyby nie tacy jak lubomirski
*



Oj, kolega zbyt upraszcza sprawę wink.gif Reformy, które chciał podjąc Jan Kazimierz wraz z Ludwiką Marią były odbierane w stanie szlacheckim jako próby wprowadzenia absolutyzmu, a taka sprawa działała jak płachta na byka i z góry była skazana na przegraną(chociażby dlatego,że król nie miał odpowiednich "środków" na przekonanie szlachty o słuszności swojego działania smile.gif


A co z informacjami o Karolu Ferdynandzie confused1.gif
Przeczytałam,że jako jedyny z rodzeństwa był "wstrzemiężliwy" w rozrywkach ,czym zdecydowanie odróżniał się od Jana Kazimierza i Władysława IV wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

4 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej