|
|
Zabójstwo małżeństwa Jaroszewiczów, Mord polityczny czy rabunkowy ?
|
|
|
|
Mea culpa pisałem z pamięci. Nie będe edytował bo juz zostało wyjasnione.
|
|
|
|
|
|
|
|
Z tego artykułu można co najwyżej wyciągnąc iż za śmiercią Jaroszewiczów stały siły powiązane z Rosją... bo oni mogli znać wartość tych archiwów. Pytanie... na ile można jeszcze powiązać owe śmierci.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeżeli w archiwum Rothschildów było, że Hitler to agent oligarchii finansowej, to ta oligarchia mogłaby być zainteresowana w zamordowaniu ludzi znających tajemnice tego zbioru archiwalnego.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(pseudomiles @ 25/09/2009, 0:31) Jeżeli w archiwum Rothschildów było, że Hitler to agent oligarchii finansowej, to ta oligarchia mogłaby być zainteresowana w zamordowaniu ludzi znających tajemnice tego zbioru archiwalnego.
a jeśli stało, że agent Iluminatów?
Kamaz73 ma racje. W sumie to przecież Rosjanie mają archiwum. Jakby ktoś trzeci zacierał ślady musiałby pomordowac tych Rosjan i zabrać im archiwum.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tez nie widze zwiazku.Czy nie troszke za pozno zaczeto likwidowac tych swiadkow?Nigdy nie znalem szczegolow smierci Jaroszewiczow,sledztwo prowadzono jak widze faktycznie skandalicznie.Motyw rabunkowy tez absurdalny.Moze i drobny zlodziejaszek nie rozpozna wartosci landszaftow na scianach,ale pozostawiona bizuteria na podlodze? Kpina z kryminalistyki. Nie w histori II WS bym szukal motywow,ale w metnej histori PRL-u.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Nie w histori II WS bym szukal motywow,ale w metnej histori PRL-u. Dzieje różnych rodów oligarchii współczesnej są ważniejsze niż cała historia PRL. Były premier mógł sobie znać sekrety rządów komunistycznych i było to dla niego niebezpieczne w przypadku zamiaru ujawnienia ich, ale poznanie sekretów wielkiej finansjery było niebezpieczne tym bardziej.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(pseudomiles @ 25/09/2009, 12:49) QUOTE Nie w histori II WS bym szukal motywow,ale w metnej histori PRL-u. Dzieje różnych rodów oligarchii współczesnej są ważniejsze niż cała historia PRL. Były premier mógł sobie znać sekrety rządów komunistycznych i było to dla niego niebezpieczne w przypadku zamiaru ujawnienia ich, ale poznanie sekretów wielkiej finansjery było niebezpieczne tym bardziej.
historia zbawienia jest ważniejsza niż dzieje wszystkich rodów oligarchii współczesnej i byłej i nadchodzącej. To jeszcze nie znaczy, że Jaroszewicz wyszperał V Ewangelię.
|
|
|
|
|
|
|
|
Natomiast wyszperał archiwum Rothschildów.
|
|
|
|
|
|
|
Kofel
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 53.673 |
|
|
|
|
|
|
Wkrótce po morderstwie na Jaroszewiczach w bloku na ul Goszczyńskiego w Warszawie (stare osiedle UBecji), do mieszkania ich syna Jana (nie jestem pewien) zrobiono włamanie, w dość spektakularny sposób... od stropu piwnicy. Sprawa jest znana tylko okolicznym mieszkańcom, bo operacja była przygotowywana incognito, a sam Jaroszewicz wyprowadził się po tej akcji. Co ukradziono? Domniema się, że jakieś dokumenty. Jakie? Prawdopodobnie związane z przemianami ustrojowymi dokonywanymi przez Jaruzelskiego i Kiszczaka.
|
|
|
|
|
|
|
|
Podobno zwija się "parasol ochronny" nad "trzymającymi WADZĘ -aresztowanie ojca założyciela Platformy Obywatelskiej gen. Gromisława ... - więc jest szansa, że może kiedyś się dowiemy czy faktycznie małżeństwo Jaroszewiczów zostało zamordowane przez lumpów dla dwóch srebrnych widelców i noża
|
|
|
|
|
|
|
Daniel1
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 68 |
|
Nr użytkownika: 75.466 |
|
|
|
|
|
|
Jak dla mnie Jaroszewicz zginął za jakieś kwity które miał. Fakt jest taki, że premier miał pokaźne archiwum z czasów wojennych i powojennych. Po morderstwie niczego nie znaleziono. Jak dla mnie syn Jaroszewicza ciągle wypowiada się jak człowiek zastraszony. I rzeczywiście byłbym skłonny stwierdzić, że dokumenty te znaleziono gdyby nie to, że zamordowano dwóch bliskich premierowi kolegów. Jaroszewicz był za sprytny by trzymać to w domu czy we własnym ogrodzie.
W sumie jego dokumenty nie byłyby szokiem z pkt. widzenia faktograficznego. Z kolei zawarte tam nazwiska zniszczyłyby pewnie wiele karier.
|
|
|
|
|
|
|
Łękomir
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 79.613 |
|
|
|
Zawód: Urbanista |
|
|
|
|
Całkiem ciekawy wywiad. Dla mnie kluczem jest rok zabójstwa i to komu wtedy mógł zaszkodzić. polskieradio
Ten post był edytowany przez Łękomir: 12/10/2012, 22:35
|
|
|
|
|
|
|
ZlyPorucznik
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 10 |
|
Nr użytkownika: 66.949 |
|
|
|
Milosz R. |
|
Stopień akademicki: mgr |
|
Zawód: Oficer WP |
|
|
|
|
Zdaje sie,ze wciaz wszyscy sa zaslepieni tajemniczymi spiskami. Jakze czesto w podobnych przypadkach prawda okazuje sie prozaiczna. W kazdych czasach ludzie u wladzy prowadza interesy na granicy parawa, czasem je lamiac. Moze po prostu Jaroszewiczowie wiedzieli zbyt duzo o swoich bylych partnerach z takich interesow.
Jezeli nie wiadomo o co chodzi to zazwyczaj chodzi o pieniadze.
|
|
|
|
|
|
|
|
A duże pieniądze to już polityka, tak więc jeśli nie wiadomo o co chodzi w grubej sprawie grubych ryb, to chodzi o politykę. Najprawdopodobniej był to mord polityczny jakich w III RP było co nieco.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|