|
|
Aneksja terenów Czechosłowacji przez Polskę
|
|
|
visuz
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 12 |
|
Nr użytkownika: 34.256 |
|
|
|
G.M. |
|
Stopień akademicki: I-ego stopnia |
|
|
|
|
Witam. Chciałbym jeszcze raz poruszyć temat przyłączenia spornych terenów granicznych w 1938. Chodzi mi głównie o rzeczywiste motywy polityczne lub ekonomiczne jakimi kierowały się ówczesne władze. O ile przyłączenie Zaolzia jako terenu częściowo uprzemysłowionego (pomijam tutaj sprawy narodowościowe) mogło mieć wpływ na wzrost PKB, to jakie korzyści mogło przynieść Polsce zaanektowanie skrawka Tatr i terenów górskich w okolicy Jaworzyny oraz Suchej Góry? Mam wrażenie że akcja na Podhalu była zupełnie nieprzemyślana pod kątem potencjalnych zysków i strat. Ciekaw jestem Waszych opini.
|
|
|
|
|
|
|
|
A jakie straty mogła przynieść nam aneksja tych terenów?
|
|
|
|
|
|
|
Wawelski_
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 14 |
|
Nr użytkownika: 34.219 |
|
|
|
Zawód: Uczeñ |
|
|
|
|
QUOTE O ile przyłączenie Zaolzia jako terenu częściowo uprzemysłowionego (pomijam tutaj sprawy narodowościowe) mogło mieć wpływ na wzrost PKB, to jakie korzyści mogło przynieść Polsce zaanektowanie skrawka Tatr i terenów górskich w okolicy Jaworzyny oraz Suchej Góry?
Kożyści ? Minimalne a praktycznie żadne Polska razem z III Rzeszą zaatakowała Czechosłowację. Kiedyś pisałem wypracowanie na ten temat miałem go na komputerze lecz po formacie zaginął tzn. zformatował się
|
|
|
|
|
|
|
visuz
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 12 |
|
Nr użytkownika: 34.256 |
|
|
|
G.M. |
|
Stopień akademicki: I-ego stopnia |
|
|
|
|
QUOTE(Władysław IV Waza @ 29/08/2007, 13:03) A jakie straty mogła przynieść nam aneksja tych terenów?
Pogorszenie i tak już złych stosunków z sąsiadami. Jeśli już rząd zdecydowany był na tego typu agresywne posunięcia, to nie powinien poprzestać na kilku góralskich chałupach. Powinien zabezpieczyć wszystkie ważniejsze przejścia przez Karpaty, zajmując pokaźne przyczółki po drugiej stronie przełęczy górskich umożliwiające zorganizowanie tam obrony i w ten sposób zabezpieczając na przyszłość południową granicę.
|
|
|
|
|
|
|
|
Do pogorszenia stosunków i tak by doszło, bo przecież zajęliśmy też Zaolzie. Wydaje mi się również że opanowanie przyczółków i przede wszystkim zabezpieczenie ich wymagałoby od nas, żeby stacjonował tam pokaźny kontygent wojska. To już lepiej było wkroczyć na całe Morawy pod pozorem obrony tych terenów przed Niemcami, zajmując Morawy odgrodzilibyśmy Słowację od Niemiec.
|
|
|
|
|
|
|
visuz
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 12 |
|
Nr użytkownika: 34.256 |
|
|
|
G.M. |
|
Stopień akademicki: I-ego stopnia |
|
|
|
|
W przypadku Zaolzia w celu łagodzenia opinii publicznej można było się jeszcze zasłaniać zajęciem tych terenów przez Czechów podczas wojny polsko-bolszewickiej. Ale co w przypadku tych skrawków terenu na Podhalu? Po prostu patrzę na mapę i nijak nie mogę zrozumieć po co i na co te parę (o ile pamiętam to nawet krwawo) zajętych hektarów miało nam się przydać. (http://www.mapywig.org/m/wig300k/84_Cieszyn.jpg)
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE W przypadku Zaolzia w celu łagodzenia opinii publicznej można było się jeszcze zasłaniać zajęciem tych terenów przez Czechów podczas wojny polsko-bolszewickiej. Ale co w przypadku tych skrawków terenu na Podhalu? Po prostu patrzę na mapę i nijak nie mogę zrozumieć po co i na co te parę (o ile pamiętam to nawet krwawo) zajętych hektarów miało nam się przydać. (http://www.mapywig.org/m/wig300k/84_Cieszyn.jpg)
Powiedzenie o Orawie, że to Podhale grozi ciężkim pobiciem Temat jest już podobny, wylaliśmy w nim swoje żale. Akcja sensu większego nie miała, na nic dywagacje, że to ze względów strategicznych, by granicę łatwiej można było bronić - Niemcy w 39 r. przeszli jak przez masło... A konsekwencje? Byliśmy agresorem, wzięliśmy niechlubny udział w zbrodni monachijskiej itd
|
|
|
|
|
|
|
|
Sens w zajęciu tych ziem był taki, iż zamieszkiwał je żywioł głównie polski - tak było w Jaworzynie Spiskiej, Ździarze (co ciekawe, wsie te do dziś mają gwarę zbliżoną do podhalańskiej - przodkowie ich mieszkańców pochodzili z Podhala: do zauważenia zwłaszcza w Ździarze), tak było w Leśnicy na Spiszu, w Głodówce i Suchej Górze na Orawie, wreszcie, wokół Czadcy i na Śląsku Cieszyńskim... Jeśli zaś można było skorzystać z okazji, by te ziemie włączyć do II Rzeczpospolitej, to nie ma w tym nic zdrożnego - wszak Czesi jakoś nie robili sobie specjalnie wyrzutów, wbijając nam nóż w plecy, gdy nawała bolszewicka zmierzała w kierunku Polski... A plany mieli ambitne - zająć Sląsk Cieszyński po Białą, Orawę i Spisz (całe!)...
Pozdrawiam!
Ten post był edytowany przez pulemietczik: 20/10/2008, 8:21
|
|
|
|
|
|
|
|
Co do żywiołu polskiego, to jest spore nadużycie. Pierwotnie język, czy gwara na Podhalu, Spiszu, Orawie, w Beskidach był dosyć podobny, gwary przenikały się. Co do Orawy to powołując się na wyniki spisu z 1910 roku Słowacy stanowili większość...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(carantuhill @ 30/08/2007, 10:37) Co do żywiołu polskiego, to jest spore nadużycie.
Nie zaprzeczysz jednak, carantuhillu, że gwary spiskie na Zamagurze były pod ogromnym wpływem gwary podhalańskiej, prawda? Podhalańcom zaś najbliżej chyba etnicznie do Polaków, czyż nie? Osadnictwo na Spiszu było bardzo różnorodne. Państwo węgierskie już w XIII wieku prowadziło regularną kolonizację na Spiszu, głównie przy pomocy kolonistów niemieckich, a gdy w XIV wieku w posiadanie Węgier weszło też Zamagurze Spiskie, kolonizacja objęła także ten rejon. Spisz można podzielić na trzy części : Kotlinę Popradzką - gdzie głównie dominowali Słowacy, koloniści niemieccy, węgierscy, ale także ludność cygańska, czy też żydowska. Następną częścią jest Magura Spiska - gdzie dominowali Słowacy, Niemcy, i w pewnej części Polacy. Ostatnią częścią jest Zamagurze Spiskie - gdzie najwięcej było Polaków, ale też spora część Słowaków i Niemców, a nawet w niewielkiej liczbie Rusini.
QUOTE Pierwotnie język, czy gwara na Podhalu, Spiszu, Orawie, w Beskidach był dosyć podobny, gwary przenikały się
Jest tak do dzisiaj - wystarczy mi przekroczyć granicę w Korbielowie, by w Orawskiej Półgórze porozmawiać z autochtonami gwarą zbliżoną do tej, jakiej używa się na codzień w moich okolicach - ot, góralszczyzna...
QUOTE Co do Orawy to powołując się na wyniki spisu z 1910 roku Słowacy stanowili większość...
Nie mówimy tutaj jednak o całej Orawie, tylko o tych wioskach na Górnej Orawie, w których dominowała ludność identyfikująca się z polskością, pamiętająca zapewne swych przodków, którzy przybyli na te tereny z obszarów za wałem Diablaka i Polic, uciekając przed uciskiem feudalnym...
Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak czytam niektóre wypowiedzi dotyczące aneksji Zaolzia i Jaworzyny w 1938 to mam wrażenie, że dużą popularnością w dzisiejszej Polsce cieszyłaby się aneksja londyńskiej dzielnicy Hammersmith (prasłowiańskie Młotniki ), gdzie osiedliła się diaspora polska
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(rycymer @ 29/08/2007, 19:14) _- Jeśli zaś można było skorzystać z okazji, by te ziemie włączyć do II Rzeczpospolitej, to nie ma w tym nic zdrożnego - wszak Czesi jakoś nie robili sobie specjalnie wyrzutów, wbijając nam nóż w plecy, gdy nawała bolszewicka zmierzała w kierunku Polski... A plany mieli ambitne - zająć Sląsk Cieszyński po Białą, Orawę i Spisz (całe!)...
Możesz wytłumaczyć, w jaki to sposób Czesi wbili nam nóż w plecy w 1920?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Monteregnum @ 8/10/2008, 21:57) Możesz wytłumaczyć, w jaki to sposób Czesi wbili nam nóż w plecy w 1920? Nawała bolszewicka zagraża nam na Wschodzie, a Czesi tę niekorzystną dla Polski sytuację wykorzystują do agresji na Śląsk Cieszyński - to dla Ciebie mało, by uznać ten atak za wbicie noża w plecy? No fakt, jak mogłem o tym zapomnieć, musimy się przecież samobiczować!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(rycymer @ 8/10/2008, 22:54) QUOTE(Monteregnum @ 8/10/2008, 21:57) Możesz wytłumaczyć, w jaki to sposób Czesi wbili nam nóż w plecy w 1920? Nawała bolszewicka zagraża nam na Wschodzie, a Czesi tę niekorzystną dla Polski sytuację wykorzystują do agresji na Śląsk Cieszyński - to dla Ciebie mało, by uznać ten atak za wbicie noża w plecy? No fakt, jak mogłem o tym zapomnieć, musimy się przecież samobiczować!
Czesi napadli na Śląsk Cieszyński w styczniu 1919.
Wtedy toczyliśmy walki z Ukraińskimi nacjonalistami, a nie z bolszewikami.
Ten post był edytowany przez pulemietczik: 20/10/2008, 8:23
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Monteregnum @ 18/10/2008, 23:06) Czesi napadli na Śląsk Cieszyński w styczniu 1919. Wtedy toczyliśmy walki z Ukraińskimi nacjonalistami, a nie z bolszewikami. N Napisałem (celowo zresztą):
QUOTE(rycymer @ 8/10/2008 @ 22:54) Nawała bolszewicka zagraża nam na Wschodzie a nie, że walczyliśmy wówczas z bolszewikami. Raczej nie zaprzeczysz, iż czarne chmury już wtedy nadciągały z rzeczonego kierunku, prawda?
Ten post był edytowany przez pulemietczik: 20/10/2008, 8:24
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|