Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
6 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Czarnobyl, Czyli jak to było...
     
Cerberus
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 229
Nr użytkownika: 832

 
 
post 5/05/2004, 14:37 Quote Post

Katastrofa reaktora jądrowego 26 kwietnia 1986 roku w Czarnobylu obaliła mit o tym,jak elektrownie atomowe są idealnie bezpieczne wacko.gif Są różne hipotezy dlaczego coś takiego zdarzyły.Jedni mówią że woda nie nadążała za moderowaniem tj.ochładzaniem reaktora i bardzo niebezpieczne pierwiastki Uran-235(odmiana Uranu) i Tor rozszczepiły się i reaktor wybuchł,a inna mówi że pracownicy elektrowni prowadzili jakieś badania i nad czymś tam nie zapanowali i małe booooom nastąpiło sleep.gif A jakie sa według was hipotezy tego niewątpliwie jednego z najstraszniejszych kataklizmów w historii świata?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Sobiepan
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 259
Nr użytkownika: 869

 
 
post 5/05/2004, 14:50 Quote Post

Przed wczoraj widziałem na ten temat program dokumentalny hehe tongue.gif Była nawet fabularyzowana wersja z dialogami tongue.gif i wywiady z ocalałymi (do dzis chyba przezył tylko jedne z pracownikow ktorzy sie tam znajdowali w czasie wybuchu).
Otóż cały reaktor mial powazne błędy konstrukcyjne wynikajace zapewne z przyczyn oszczednosciowych (za cienkie sciany o minimalnych lub jeszcze cienszych niz wymagane wymiarach).
Przeprowadzic mieli tam próbę bezpieczenstwa, kontroli itp. tzn zmienic moc i znalezc zakres w jakim mozna go urzywac bez scislejszych zabiegow ostroznosci. Po kilku operacjach ze wzgledu na to iz nie wszystko dzialalo tak jak trzba (wspomniane niedoskonalosci reaktora?) glowny mistrz jedi tam obecny oglosil iz nalezy podniesc jak najwyzej moc poprzez wyjecie prętów z bromem (?) ktore pozwalaly na kontrole energii (chyba stopowaly przemieszczanie sie w gore elektronow z pretow uranowych). Po podniesieniu reaktor byl mniej kontrolowany ale wytwarzal większą moc. To byl wlasnie bląd, bo choc nie wyciągnieto całkowicie wszytskich prętów 'bezpieczenstwa' to w wyniku wystąpienia jakis komplikacji (duza moc, mozliwe spięcie, niestabilnosc calego systemu, chaotycznie wykonywana operacja w atmosferze konfliktu -nie wszyscy podzielali zdanie przełożonego) nastąpił wybuch. Nawet w ciągu następnych dni kiedy kręcono ewakuację ludzi z pobliskiego osiedla radioaktywanosc była tak duza iz wypalila miejscami film.
Potem dzialy sie inne rzeczy, rodzily sie dzieci z dwiema glowami, kozy z 5 nogami itp. Niestabilnosc i wybuch reaktora uwazane są za symbol niedlugiego rozpadu zwązku radzieckiego. Do dzis skutki wybuchu nie sa widoczne ale jego konsekwencją sa pierwiastki splukane z deszczem znajdujace i odkladajace sie w glebie, roslinach i ludziach po dzis dzien.

P.S. Czernobyl jak i inne ziemie na polnoc od Kijowa nalezal kiedys jako latyfundium do famili Sapiechów biggrin.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Coobeck
 

Moderator IV 2004 - IV 2014
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 6.350
Nr użytkownika: 696

 
 
post 5/05/2004, 15:24 Quote Post

Vitam
W ubiegły poniedziałek w kolorowym dodatku do Wyborczej był opisany przebieg katastrofy, zainteresowanych odsyłam do czytelni. Stały dział "Zdarzyło się dzisiaj"
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Ciubus
 

III ranga
***
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 256
Nr użytkownika: 582

 
 
post 7/05/2004, 0:01 Quote Post

Czarnobyl mógłby być jeszcze większą tragedią tj. dla nas Polaków........... To że chmura radioaktywna nie dotarła do nas w pierwszej kolejności zawdzięczamy tylko i wyłącznie kierunkom wiatrów jakie wiały w czasie wybuchu.

Pozwolę sobie przytoczyć kwintesencję przyczyn :

26 kwietnia 1986 roku wydarzyła się najpoważniejsza, jak dotąd, katastrofa reaktora jądrowego. W Elektrowni Jądrowej im. Lenina w Czarnobylu na Ukrainie, w trakcie rutynowego, okresowego wyłączania najnowszego wówczas, czwartego reaktora elektrowni przeprowadzano eksperyment służący, paradoksalnie, wzrostowi bezpieczeństwa pracy reaktora. Eksperyment powinien zostać przeprowadzony dwa lata wcześniej, przed oddaniem reaktora do eksploatacji. Jednak wówczas jego przeprowadzenie zagrażało przedplanowemu oddaniu reaktora do użytku i odłożono go na później, łamiąc jeden z przepisów eksploatacji reaktorów. Młodszym czytelnikom należy uświadomić, że w gospodarce komunistycznej swoistą rutyną (od której zależało wypłacanie premii) było oddanie inwestycji nie zgodnie z planem, lecz wcześniej. Eksperyment polegał na sprawdzeniu jak długo w sytuacji awaryjnej, po ustaniu napędzania turbin generatorów parą z reaktora, energia kinetyczna ich ruchu obrotowego produkuje wystarczającą ilość energii elektrycznej dla potrzeb awaryjnego sterowania reaktorem. Czas ten potrzebny jest by uruchomić system awaryjnego zasilania elektrycznego sterowania reaktorem - mały generator elektryczny napędzany przez silnik spalinowy. Dla przeprowadzenia eksperymentu potrzebne było symulowanie sytuacji awaryjnej. Praktycznie wszystkie automatyczne systemy bezpieczeństwa reaktora zostały wyłączone, aby nie przerwały eksperymentu.
Paliwo reaktora jądrowego w czasie jego eksploatacji staje się znacznie bardziej radioaktywne niż jest początkowo. Dzieje się tak, gdyż pojawiają się w nim produkty rozszczepienia uranu mające znacznie mniejszy czas połowicznego zaniku od samego uranu (przy tej samej masie oznacza to znacznie wyższą aktywność). Ponadto w wyniku reakcji jądrowych wywołanych przez obecne w reaktorze neutrony, w tzw. procesach aktywacji, wiele nieradioaktywnych pierwotnie materiałów staje się radioaktywnymi. Wielość substancji zawartych w wypalonym paliwie jądrowym bardzo komplikuje przebieg procesów zachodzących przy zmianach strumienia neutronów, a więc przy wszelkich próbach regulacji mocy reaktora. Właśnie dla uniknięcia zbytniej złożoności obsługi reaktora paliwo wymienia się po okresie około dwóch lat.
Reaktory w czarnobylskiej elektrowni jądrowej są reaktorami typu RBMK - 1000. Nazwa reaktora to skrót od rosyjskiej nazwy reaktor dużej mocy kanałowy", liczba 1000 odnosi się do rozwijanej mocy elektrycznej 1000 MW (moc cieplna wynosi 3000 MW). Na świecie istnieje tylko kilkanaście takich reaktorów, wszystkie na terenie byłego ZSRR. Mają szczególną konstrukcję. Ich cechą charakterystyczną jest wykorzystanie w charakterze tzw. moderatora (substancji służącej do spowalniania neutronów) grafitu. Mają też pewną szczególną cechę eksploatacyjną. W zakresie pracy przy małych mocach bywa niestabilny, a więc może zwiększyć moc w sposób niekontrolowany. W terminologii technicznej określa się to mianem możliwości wystąpienia dodatniej reaktywności przy pewnych warunkach pracy. Własność ta, będąca poważną wadą zagrażającą bezpieczeństwu eksploatacji, była znana już na etapie projektowym reaktora, jednak jego zaleta - możliwość stosunkowo łatwej produkcji plutonu dla potrzeb sektora wojskowego (wytwarzanie broni jądrowej) przeważyła i zdecydowano się wprowadzić ten typ reaktora do eksploatacji. Musiano w tym celu nawet zmienić obowiązujące w ZSRR prawo atomowe, gdyż poprzednie wymagało zagwarantowania stabilności pracy reaktora w każdych warunkach. Z drugiej strony właśnie ze względu na łatwą produkcję plutonu w tym typie reaktora, nie był on eksportowany poza granice ZSRR.
Eksperyment zaplanowano na godziny popołudniowe 25 kwietnia 1986 roku. Do jego przeprowadzenia wybrano lepszą część załogi i przeszkolono ją. Rozpoczęto go zgodnie z planem redukując moc reaktora we wczesnych godzinach popołudniowych, jednak główny dyspozytor mocy systemu energetycznego zażądał dalszej produkcji energii elektrycznej i zezwolił na wyłączenie reaktora dopiero w godzinach nocnych.
Wymienione powyżej czynniki (a więc konstrukcja dopuszczająca dodatnią reaktywność, eksploatacja w warunkach gospodarki niedoboru, wyłączenie systemów bezpieczeństwa) oraz ewidentne błędy operatora chcącego za każdą cenę doprowadzić do założonych parametrów wyjściowych eksperymentu (nawet z pogwałceniem zasad eksploatacji tego typu reaktorów) doprowadziły (o godzinie 1.23 czasu moskiewskiego) do utraty kontroli nad mocą reaktora, która w pewnej chwili wzrosła ponad stukrotnie. Tego nie mogła wytrzymać konstrukcja. Eksplodował najpierw układ chłodzenia, a potem wodór i tlen powstałe z rozkładu termicznego wody. Należy podkreślić, że był to wybuch chemiczny, nie jądrowy.
Wybuch zapoczątkował pożar grafitu (moderatora). Pożar trwał 10 dni, temperatura osiągała 2000 C0. Wiele wysiłku włożono w próby ugaszania go, jednak próby te później okazały się praktycznie bezskuteczne. Aktualnie przyjmuje się, że pożar zakończył się samoistnie w chwili przepalenia betonowego stropu na którym znajdował się reaktor, gdy stopione paliwo spłynęło do pomieszczenia poniżej mającego służyć pierwotnie do przechowywania wykorzystanego paliwa. ph34r.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Maciek
 

IV ranga
****
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 381
Nr użytkownika: 58

 
 
post 7/05/2004, 9:05 Quote Post

No cóż teraz można nawet zwiedzać Czernobyl... na czym to jeszcze ludzie nie będą chcieli zarobić blink.gif

W każdym razie ja tam się nie wybieram cool.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Ciubus
 

III ranga
***
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 256
Nr użytkownika: 582

 
 
post 7/05/2004, 14:46 Quote Post

Hmm 200 dolców za "wycieczkę" myślicie że to dużo??? wygląda na to że za nie długo będziemy organizować szkolne wycieczki do ....Czarnobyla.... wink.gif ph34r:
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Sobiepan
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 259
Nr użytkownika: 869

 
 
post 7/05/2004, 16:18 Quote Post

Za to jego okolice cieszą się mianem dzikiej i wyludnionej krainy. Jest tam po prostu jedna wielka dzicz bo natura z powrotem wdziera sie na te tereny i z przyczyn braku cywilizacji i osad ludzkich wraca do pierwotnego bytu chociaz zwierzeta sa nadal w pewnym sopniu napromieniowane. Wiem natomiast iz jezdzą tam np fotografowie chcacy robic zdjecia w lesie lub zwierzętom (niezliczone ilosci wilków i oraz rekordowe okazy łosi-pewnie od tej swiecącej trawy). A wszystko za kase i z korzyscią dla wschodnich sąsiadow. Przeciez w ludzkiej naturze lezy oswajanie leków i strasznych doswiadczen...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Ciubus
 

III ranga
***
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 256
Nr użytkownika: 582

 
 
post 7/05/2004, 23:02 Quote Post

QUOTE(Sobiepan @ May 7 2004, 05:18 PM)
Za to jego okolice cieszą się mianem dzikiej i wyludnionej krainy. Jest tam po prostu jedna wielka dzicz bo natura z powrotem wdziera sie na te tereny i z przyczyn braku cywilizacji i osad ludzkich wraca do pierwotnego bytu chociaz zwierzeta sa nadal w pewnym sopniu napromieniowane. Wiem natomiast iz jezdzą tam np fotografowie chcacy robic zdjecia w lesie lub zwierzętom (niezliczone ilosci wilków i oraz rekordowe okazy łosi-pewnie od tej swiecącej trawy). A wszystko za kase i z korzyscią dla wschodnich sąsiadow. Przeciez w ludzkiej naturze lezy oswajanie leków i strasznych doswiadczen...

Jak wyczytałem w artykule do którego linka podał Maciek; strefa skarzenia ma promień ok 30 kilometrów.... "W rejonie iwankowskim co roku oznacza się obszary, gdzie ze względu na skażenie radioaktywne nie wolno sadzić kartofli, zbierać grzybów, jagód ani polować, ale ludzie łamią zakazy. Ze względu na skażenie gleby zamknięto jedyną fabrykę włókienniczą przerabiającą len. Na bazarach kontroluje się napromieniowanie sprzedawanej żywności"

Nie wiadomo kiedy ta sytuacja się zmieni. Wiadomo natomiast iż we wnętrzu zabetonowagego "sarkofagu" znajdują się ogromne ilości paliwa atomowego i innych odpadów radioaktywnych. W jego wnętrzu zachodzą rekacje jakich jeszcze ludzkość nie zna...... Czy nadal powinniśmy obawiać się Czarnobyla??
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Sobiepan
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 259
Nr użytkownika: 869

 
 
post 8/05/2004, 15:28 Quote Post

A jak myslisz po co te zakazy? Ze względu na zdrowie, nie pozwalają tam niczego sadzic i hodowac, nawet ryb łowić. Niby każdy może sobie siać gdzie chce ale własnie tam najszybciej i najwięcej mu urosnie....
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Ciubus
 

III ranga
***
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 256
Nr użytkownika: 582

 
 
post 8/05/2004, 23:06 Quote Post

QUOTE(Sobiepan @ May 8 2004, 04:28 PM)
A jak myslisz po co te zakazy? Ze względu na zdrowie, nie pozwalają tam niczego sadzic i hodowac, nawet ryb łowić. Niby każdy może sobie siać gdzie chce ale własnie tam najszybciej i najwięcej mu urosnie....

Zakazy zakazami a ludzie i tak je łamia...... a w dotatku to Ukraina, ludziom się tam nie przelewa , wielu nie ma z czego żyć więc ryzykują zdrowiem , czasem nawet życiem. ph34r.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Pan Jan
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 85
Nr użytkownika: 1.009

 
 
post 8/05/2004, 23:19 Quote Post

A najgorsze (aczkolwiek typowe dla CCCP) bylo ukrywanie samej tragedii. Pewna Ukrainka opowiadala ze zapedzono ich do odgruzowywania okolic elektrowni. Jako ze bylo cieplo (wiadomo-kwiecien), zdjeli koszule i pracowali w samych podkoszulkach kilkaset metrow od reaktora dry.gif Podczas gdy pracownicy badajacy teren w kombinezonach zapadali pozniej na chorobe popromienna! W Polsce nie bylo lepiej - o katastrofie wiedziano juz 27 kwietnia ale informacji nie podawano(!!!). Akcja podawania jodu rozpoczela sie wieczorem 29
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Ciubus
 

III ranga
***
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 256
Nr użytkownika: 582

 
 
post 9/05/2004, 0:11 Quote Post

Może wyjaśni mi ktoś znaczenie picia alkoholu po wybuchu reaktora........ czy alkohol ma jakieś właściwości chroniące przed promieniowaniem??? ph34r.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Sobiepan
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 259
Nr użytkownika: 869

 
 
post 9/05/2004, 13:46 Quote Post

Nio pewnie hehe. Niesłuszałeś? Taka na serio to nic o tym nie wiem, ale alkohol zwykel lagodzi rozne stany heh.

" Już taka krzepka ta słowiańska nacja, że nie bierze jej radiacja!" oj dana dana...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Coobeck
 

Moderator IV 2004 - IV 2014
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 6.350
Nr użytkownika: 696

 
 
post 9/05/2004, 15:02 Quote Post

Vitam

A najgorsze (aczkolwiek typowe dla CCCP) bylo ukrywanie samej tragedii. Pewna Ukrainka opowiadala ze zapedzono ich do odgruzowywania okolic elektrowni... (Pan Jan)

Niedaleko szukając, Wyścig Pokoju miał w tamtym roku objąć, wyjątkowo, także Kijów. No i objął, qpa luda wyległa na ulice podziwiać sportowców, choć do Czarnobyla z Kijowa wcale niedaleko...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
oscar
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 246
Nr użytkownika: 703

 
 
post 18/05/2004, 17:54 Quote Post

Apropos Wyscigu Pokoju to krążył wtedy czarny dowcip: Ile bedzie etapów wyscigu wokół kijowa? Trzy: prolog, onkolog i nekrolog...

ciubus100"Może wyjaśni mi ktoś znaczenie picia alkoholu po wybuchu reaktora........ czy alkohol ma jakieś właściwości chroniące przed promieniowaniem??? "

Istotnie ma... otępia.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

6 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej