|
|
Ekwipunek współczesnego USMC, Wyposażenie Marines
|
|
|
Cezarski
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 26 |
|
Nr użytkownika: 74.466 |
|
|
|
Cezary Sron |
|
Zawód: Technik |
|
|
|
|
W tym temacie chciałbym poruszyć ekwipunek armii która przez wielu jest uważana za jedną z najlepszych, pomińmy jednak opowieści o szlakach przeciw bombowych malowanych sprejem a zajmijmy się rozłożeniem ekwipunku Marines na części pierwsze a mianowicie [ekwipunek z Afganistanu]: Zdjęcia seria 1 Na patrolu
Z tych zdjęć wywnioskowałem:
Mundur: F.R.O.G marpat
Broń: M4 / M15A4 (+ BIPOD, ACOG + flashkill, zawieszenie, laser, latarka) Beretta M9, M249
Buty: Belleville, Bates, JUNGLE BOOTS
Hełm: LWH, PASGT
na nim: Pokrowiec marpat, ESS (TAN/CZARNE), NVG oraz Cat Eyes (olive albo tan)
Kamizelka: MTV, CIRAS(rzadko), Scalable Plate Carrier + groin protector
Na niej zazwyczaj: IFAK, 2x grenade pouch, torba zrzutowa (noszona na kamizelce lub na pasie taktycznym), Camelbak, pouche na magazynki, 2x ładownica 9mm
Kabura: IMI Defense(chyba)
Plecak: ILBE , assault pack (ACU),
Liczne dodatki: okulary ESS, nóż, manierka, rękawiczki NOMEX, nie wiem co z komunikacją (ale widziałem ze pojedyncze osoby noszą w radio w plecakach)
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Cezarski @ 22/09/2011, 11:24) pomińmy jednak opowieści o szlakach przeciw bombowych malowanych sprejem a zajmijmy się rozłożeniem ekwipunku Marines na części pierwsze
Ale to się łączy, mnie właśnie ciekawi, jaki to niesamowity wykrywacz "bomb" mają na wyposażeniu, że pozwala rysować takie szlaki? Przecież "bomba" może razić odłamkami bardzo szeroko, więc taki bezpieczny szlak musiałby być bardzo szeroki - jak coś wykryć na takim obszarze?
|
|
|
|
|
|
|
Cezarski
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 26 |
|
Nr użytkownika: 74.466 |
|
|
|
Cezary Sron |
|
Zawód: Technik |
|
|
|
|
Z tego co czytałem taktyka jest prosta, a mianowicie: Rusza dwójka marines jeden wyposażony w sprzęt do wykrywania bomb [są to bomby często domowej roboty] z nim idzie też człowiek wyposażony w sprej. Człowiek nr 1 wyszukuje bomby na danym obszarze i porusza się w kierunku "czystym" , idący za nim człowiek maluje na drodze "bezpieczne" przejście, za nimi za to rusza oddział. Są oczywiście też historie o marines którzy chronili oddział "własną piersią" ale to jest już inny temat. Tak jak pisałem chciałem rozłoży "na części pierwsze" ekwpiunek tej zacnej armii.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|