|
|
Upadek firm komputerowych...
|
|
|
|
CD Projekt Red.
Ten post był edytowany przez Ossee: 11/09/2012, 20:08
|
|
|
|
|
|
|
|
PC i laptopy IBM były produkowane w chińskich fabrykach Lenovo bodajże od 2002 roku . Poza tym IBM posiada nadal chyba 48% udziałów w tym dziale. To że dział PCD nie był dochodowy był tylko i wyłącznie zasługa działu marketingu , który nie potrafił wypromować hardwaru w połączeniu doskonałym OS/2 późniejszym Warpem, który już w wersji z 1999 roku miał wbudowany moduł rozpoznawania mowy . Można było dyktować pisma do edytora z Lotus Suite Tak samo nie przyjął się wynalazek IBM co do sieci nazwany Token Ring ( mało kto już to pamięta) ale w czasach gdy królował Novell na ArcNecie to był kosmos. Aczkolwiek dzisiejsze wady PC to zasługa IBM . W czasie kiedy wypuszczono na rynek pierwsze egzemplarze IBM PC , na rynku królował Commodore. Ale IBM miał "wejścia" w biznesie i stąd popularność PC . Poza tym udostępnił pełna dokumentacje. I jeszcze jedno. Praktycznie do końca lat 90 XX w. pokutowało powiedzenie. "Za zakup IBM nie wywalają z roboty. " Wiele było takich ciekawych wynalazków które gdyby się przyjęły zmieniły los informatyki a przez to naszego świata. Choćby OS na 8 bitowce. Konkurencją DOS'a był CP/M. Był wydajniejszy od DOS'a na procesorach 8088 i o mało co IBM nie podpisałby umowy z twórcą czyli Digital Research( zadecydowały względy osobiste i megalomania Killdala) tego systemu . Co by się stało z Microsoftem ? Nie zaistniałby bo Bill w trakcie podpisywania umowy z IBM NIE BYŁ JESZCZE właścicielem DOS'a . Umowa na przejęcie prawa do DOS'a przez Microsoft została podpisana dzień później. Można w sumie postarać sie o jakiś wariant alternatywny naszego świata pod tytułem "Swiat bez Microsoftu" Co koledzy na to ? A PoD będzie jak wyżej czyli IBM nie podpisuje umowy z Microsoftem na dostawę systemu operacyjnego dla IBM PC.
|
|
|
|
|
|
|
drobny_szlachcic
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 5 |
|
Nr użytkownika: 80.961 |
|
|
|
Mariusz Abstynewicz |
|
Stopień akademicki: mgr |
|
Zawód: handlowiec |
|
|
|
|
QUOTE(Arbago @ 11/09/2012, 19:46) QUOTE Optimus WrzrzrztOwszem firma ta upadła, a raczej sama zrezygnowała ze swojej nazwy w 2011 roku. Zadziałały tu dwa czynniki - balansujący na granicy prawa sposób prowadzenia firmy oraz wypieranie Optimusa przez większe firmy z dotychczas zajmowanych nisz. Ostatecznie Optimus skupił się na grach komputerowych przejmując nazwę firmy z którą wszedł w fuzję, czyli CD Projekt (dawniej czasopismo dla graczy).
A może wypadałoby wspomnieć o takim czynniku, jak prześladowania właściciela przez służby specjalne, aferę z podatkiem VAT na komputery dla szkół i inne wysoce szkodliwe działania władz, które wpłynęły na sytuację firmy p. Kluski? W dodatku nikt nie poniósł poważnej odpowiedzialności za te wszystkie działania. Dużo mówił o tym sam Roman Kluska przy różnych okazjach.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli wspominacie o grać, to wypadałoby również wspomnieć o Wolfenstein 3d - pierwszej strzelance, "dziadku" takich hitów jak Doom czy Quake (wraz z kontynuatorami).
Co zaś się tyczy Diablo 3... wraz z tą grą zauważyłem (co prawda wcześniej również) tendencje do odcinania kuponów od znanych tytułów. Diablo 1 było hitem, który przetarł szlak przyszłym grom typu MMO. Diablo 2 z kolei był świetnym kontynuatorem, który znacząco odświeżył tytuł. Diablo 3 zaś... na dzień dzisiejszy, 7 miesięcy od premiery, jest pełnym bugów półproduktem, wydanym na hypcika i odcinającym kupon od znanej marki... Piszę to, niestety, jako osoba, która żałuje wydania blisko 140 zł na ten tytuł
Ponadto w obecnym świecie rozrywki elektronicznej na PC, następuje tendencja do wymagania połączenia internetowego, w celu "odpalenia" gry. Doprowadza to do takich kuriozów, jak... lagi w trybie single player
Ten post był edytowany przez master86: 14/02/2013, 18:29
|
|
|
|
|
|
|
|
I znów historia się powtarza:
QUOTE Fiskus kruszy pozycję jednego z największych sprzedawców elektroniki. Powtórzy się scenariusz JTT i Optimusa?
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/...,0,2133764.html
Oczywiście fiskus pewnie ma uzasadnienie (zaległości VAT) do takich działań, ale najlepsze jest to, ze akcje firmy spadły po interwencji banku HSBC. Tego samego, wobec którego w USA odstąpiło od śledztwa w sprawie prania brudny pieniędzy, w zamian za potężne zadośćuczynienie. Krwiożerczy kapitalizm...
|
|
|
|
|
|
|
Filipos
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 6 |
|
Nr użytkownika: 100.149 |
|
|
|
|
|
|
Jakiś czas temu duży dystrybutor sprzętu komputerowego i usługodawcy IT – bielski Techmeksu - ogłosił swoją upadłość. To jeden z większych takich upadków firm komputerowych w Polsce. Ogólnie zawsze takie upadki są dość spektakularne i są szokiem, bo branża IT nie jest branżą podwyższonego ryzyka. To taki przykład z Naszego podwórka
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Jacpi @ 11/09/2012, 21:10) Można w sumie postarać sie o jakiś wariant alternatywny naszego świata pod tytułem "Swiat bez Microsoftu" Co koledzy na to ?
Otóż Microsoft szukał od połowy lat 80. alternatywy dla DOSa czyli klonu CP/M Garego Kildalla z DECa. I o dziwo, co jest dzisiaj już prawie zapomniane zaczął rozwijać projekt swojego Unixa w oparciu o licencję do wersji 7 [rozwojowej] z laboratoriów Bella. Nazwali ją Xenix i na początku lat 90. zdominowała ona rynek tanich stacji roboczych głównie standardu x86.
Niemniej Gates zadecydował, że na tym etapie [przełom lat 80/90] rozwijanie własnego Unixa jest nieopłacalne biznesowo, bo bądź co bądź systemy z tej półki były zaawansowane technicznie, wymagały znacznie większej ilości pamięci operacyjnej, szybszego procesora czy przestrzeni dyskowej - w stosunku do topornego DOSa, którego można było zainstalować na najtańszym klonie IBM/PC - a do tego M$ robił nakładki graficzne jak choćby znana Windows 3.11 czy Windows 95, do których dawał pakiety oprogramowania np. do biura typu Word.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(yarovit @ 4/07/2010, 15:02) Jedną z legend branży komputerowej jest historia, że niesprzedane kartridże z grą ET zakopano potem w piaskach pustyni w Nowym Meksyku. To już nie jest legenda.Kartridże odkopano na pustyni w 2014 r.: https://www.youtube.com/watch?v=ALHSZA9MrbA
E.T stanowią podobno ok. 10 % wszystkich.
QUOTE(yarovit @ 4/07/2010, 15:02) Najbardziej znany przykład do gra ET na konsolę Atari 2600 z roku 1982, uważana często za najgorszą grę w dziejach. Żeby puścić grę w grudniu, projektantom i programistom dano na jej zrobienie od zera ledwie 6 tygodni, co zaowocowało produktem w jedynie w połowie gotowym, pozbawionym mnóstwa planowanych elementów, a na dodatek obarczonym ogromną ilością denerwujących błędów.
E.T nie była złą grą,była innowacyjna i chyba nawet lepsza niż przeciętna gra dla tej konsoli (choć wypuszczona z błędami, zbyt wcześnie) Tutaj artykuł na ten temat: https://www.polygon.com/2014/6/3/5775026/e-...worst-game-ever Dlaczego ludzie nienawidzą E.T ? Wyjaśnienia i kod łatki do gry: http://www.neocomputer.org/projects/et/ A tutaj można sobie pograć w E.T online i przeczytać instrukcję w pdf do gry: http://www.retrogames.cz/play_083-Atari2600.php
QUOTE(Rothar @ 22/07/2010, 23:05) Uogólniając nieco cały problem powiedziałbym, że żaden z tych spektakularnych upadków o których piszecie nie miał dużego wpływu na branżę i jej rozwój. Każdy z nich powodował jedynie krótki szok, natomiast rozwój technologii nie cierpiał na tym.(...) Ze względu, że technologię tworzą ludzie - nie zaś firmy - po każdym tym upadku swoje umiejętności przenosili dalej, do innych podmiotów. Dlatego też upadki samych firm z którymi mieliśmy do czynienia w perspektywie rozwoju całej branży w ujęciu historii wydają się mieć marginalne znaczenie. Można to nazwać konsolidacją branży. Dobrym przykładem jest tu wspomniany wcześniej 3dfx.Po przejęciu przez Nvidię jego inżynierowie zajmowali się na ogół tym samym co wcześniej pod inną nazwą firmy. Gary Tarolli, jeden z najważniejszych inżynierów i współzałożyciel 3dfx pracuje do dzisiaj dla Nvidii.
Ten post był edytowany przez marc20: 6/05/2017, 22:49
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Filipos @ 13/09/2016, 9:16) Jakiś czas temu duży dystrybutor sprzętu komputerowego i usługodawcy IT – bielski Techmeksu - ogłosił swoją upadłość. To jeden z większych takich upadków firm komputerowych w Polsce. Ogólnie zawsze takie upadki są dość spektakularne i są szokiem, bo branża IT nie jest branżą podwyższonego ryzyka. To taki przykład z Naszego podwórka Trochę przykro patrzeć jak znani producenci zwijają się z produkcją laptopów czy komputerów PC lub reorganizują firmę niby w celu poprawy sytuacji finansowej. Sony sprzedało Vaio i od tego czasu laptopy japońskiej marki są dostępne głównie w...Japonii. Toshiba zreorganizowała firmę i ma dalej problemy finansowe. Nie wiem co z HP, bo też miało dojść do podziału.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|