Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
6 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Nowy papież: Habemus Papam ...,
     
Aniela
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 129
Nr użytkownika: 4.579

 
 
post 21/04/2005, 9:06 Quote Post

[QUOTE][quote=Barkida,Apr 20 2005, 11:19 PM]
Podobno imiona jakie sobie wybierają kolejni papieże mają oznaczać kontynuację myśli swoich imienników..tak usłyszałem gdzieś w TV..wiecie może jaką politykę stosowali poprzednie confused1.gif Benedykci confused1.gif i kiedy pełnili swoje pontyfikaty??"

Święty Benedykt był twórcą życia zakonnego w zachodniej Europie (nie pamiętam dat, ale to był wiek XII). Założone przez niego zgromadzenie zakonne przetrwało do dziś - to benedyktyni. Duchowość tego zgromadzenia doskonale charakteryzuje maksyma wpisana do reguły zakonu: "Módl się i pracuj". Św. Bededykt jest też patronem Europy. Natomiast ostatni papież noszący to imię - Benedykt XV kierował Kościołem na początku XX w. Jego pontyfikat przypadał na okres I Wojny Światowej. Nazwano go "papieżem pokoju", ponieważ angażował się w działania zmierzające do zakończenia wojny. Z faktów interesujących dla Polaków: Benedykt XV bardzo popierał ideę powstania niepodległego państwa polskiego w 1918 r. Był organizatorem kwest, z których środki były przeznaczane na ten cel. Jeśli więc istotnie można wróżyć z przyjętego imienia, to Benedykt XVI będzie papieżem przyjaznym Polakom. Zresztą kardynał Ratzinger bywał w Polsce, w tym w Krakowie, wśród jego współpracowników w Kongregacji do spraw wiary było kilku Polaków. Osobiście jestem bardzo zadowolona z takiego wyboru.
I drażni mnie to, że najbardziej chcą reformować Kościół Katolicki ludzie, którzy nie są jego członkami, nie praktykują, i nie mają pojęcia o istocie chrześcijaństwa. Czy przynależność do Kościoła jest przymusowa? NIE JEST! Jeżeli ktoś nie akceptuje naucznia Kościoła Katolickiego nie musi (według mnie nie może) być jego członkiem. Jest tyle innych wyznań chrześcijańskich i religii niechrześcijańskich.

Dla zainteresowanych dotychczasowymi dokonaniami Benedykta XVI:
http://www.ratzingerfanclub.com/Biography.html
 
User is offline  PMMini Profile Post #31

     
korten
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.633
Nr użytkownika: 1.663

 
 
post 21/04/2005, 12:36 Quote Post

Nie kochana.Kosciol katolicki to jestesmy My,
a chierarchia ma pelnic role sluzebna.
Kardynal Ratzinger odegral tez niezbyt chlubna role jako investigator w tak zwanym "Church sex
abuse skandal",gdzie jako przewodniczacy trybunalu papieskiego robil wszystko zeby ukryc
rosnacy skandal.Kiedy zapytany o wyniki sledztwa przez dziennikarza ABC (zreszta bardzo
profesionalnie),omalo nie rzucil sie z piesciami na pytajacego.
 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
fiaa
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 441
Nr użytkownika: 2.638

 
 
post 21/04/2005, 14:52 Quote Post

QUOTE
Święty Benedykt był twórcą życia zakonnego w zachodniej Europie (nie pamiętam dat, ale to był wiek XII)

Swięty Benedyk z Nursji żył dużo wcześniej, bo w 5/6 wieku. Od wieków uważany był za patrona dobrej śmierci, a papież Paweł VI ogłosił go patronem Europy.
Dla zainteresowanych:
Święty Benedykt z Nursji.
lub:
Benedyktyni

QUOTE
Kiedy zapytany o wyniki sledztwa przez dziennikarza ABC (zreszta bardzo
profesionalnie),omalo nie rzucil sie z piesciami na pytajacego.

70-kilkuletni starzec rzuca się z pięściami na dziennikarza? confused1.gif
QUOTE
Kosciol katolicki to jestesmy My,
a chierarchia ma pelnic role sluzebna.

Hierarchowie Kościoła Katolickiego są przewodnikami duchowymi, pasterzami dla swoich wiernych. Niekiedy też ich rolą jest powiedzenie nam i i światu paru niemiłych słów prawdy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #33

     
Aniela
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 129
Nr użytkownika: 4.579

 
 
post 21/04/2005, 14:59 Quote Post

QUOTE(korten @ Apr 21 2005, 01:36 PM)
Nie kochana.Kosciol katolicki to jestesmy My,
a chierarchia ma pelnic role sluzebna.
Kardynal Ratzinger odegral tez niezbyt chlubna role jako investigator w tak zwanym "Church sex
abuse skandal",gdzie jako przewodniczacy trybunalu papieskiego robil wszystko zeby ukryc
rosnacy skandal.Kiedy zapytany o wyniki sledztwa przez dziennikarza ABC (zreszta bardzo
profesionalnie),omalo nie rzucil sie z piesciami na pytajacego.
*


Zgadzam się: Kościół Katolicki to jesteśmy my. I ja świadomie wybrawszy kościół rzymsko - katolicki, a nie na przykład prawosławny, ewangelicki, anglikański lub jeszcze inny, akceptuję nauczanie tegoż Kościoła ze wszystkimi konsekwencjami. Należy pamiętać, że kościół nie jest instytucją demokratyczną, a dekalog nie podlega reformom. Jeżeli komuś się podoba na przykład kapłaństwo kobiet czy aborcja, to może wybrać sobie kościół ewangelicki, który to dopuszcza.
NIKT NIE JEST ZMUSZANY DO POZOSTAWANIA KATOLIKIEM. TO JEST WOLNY WYBÓR.

Przestępców należy karać. Niezależnie od tego, czy przestępcą jest wysoki hierarcha kościelny, prosty proboszcz, czy dworcowy pedofil. Wymierzaniem kary w cywilizownych społeczeństwach zajmują się zwykle niezawisłe sądy. Ufam, że tak będzie również w tym przypadku.
Nie śledziłam cytowanego przez Ciebie skandalu zbyt uważnie, zresztą patrząc z perspektywy Ontario, miałeś zapewne dostęp do szerszej informacji niż proponowana przez polskie media.
Natomiast kardynał Ratzinger chyba zdążył przemyśleć sprawę jeszcze raz, ponieważ prowadząc nabożeństwo w Wielki Piątek, mówił o potrzebie oczyszczenia Kościoła (mając na myśli właśnie hierarchów, jak mniemam) z wszelakich brudów.

I jeszcze mała prośba: nie zwracaj się do mnie: "kochana". Nie wydaje mi się, żeby nas łączyła na tyle głęboka zażyłość.
 
User is offline  PMMini Profile Post #34

     
Alqin
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 181
Nr użytkownika: 4.221

Stopień akademicki: nie uznaje
Zawód: 13 Apostol
 
 
post 21/04/2005, 17:25 Quote Post

QUOTE(Aniela @ Apr 21 2005, 10:06 AM)

I drażni mnie to, że najbardziej chcą reformować Kościół Katolicki ludzie, którzy nie są jego członkami, nie praktykują, i nie mają pojęcia o istocie chrześcijaństwa. Czy przynależność do Kościoła jest przymusowa? NIE JEST! Jeżeli ktoś nie akceptuje naucznia Kościoła Katolickiego nie musi (według mnie nie może) być jego członkiem. Jest tyle innych wyznań chrześcijańskich i religii niechrześcijańskich.

Dla zainteresowanych dotychczasowymi dokonaniami Benedykta XVI:
http://www.ratzingerfanclub.com/Biography.html
*


Mam nadziej że nie łączysz tych....3 pojęć bo to by bylo nadurzycie...Znam nauczyciela religioznawstwa który wręcz nienawidzi księży a na pewno ma pojecie o istocie chrzescijaństwa. Nie utożsamiajcie chrześcijaństwa z kościołem!!!! NA BOGA>>>>
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #35

     
Coobeck
 

Moderator IV 2004 - IV 2014
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 6.350
Nr użytkownika: 696

 
 
post 21/04/2005, 17:42 Quote Post

Vitam

Ja akurat pojmuję misję Kościoła odwrotnie. Zgodnie z ewangelicznym nakazem "Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody", zadaniem katolików jest nawracanie i zmienianie świata, tak aby żył i działał zgodnie z zasadami religii katolickiej. (Fiaa)

To trochę off topic, to co teraz powiem, liczę że będzie mi to wybaczone. Zaznaczam też od razu, że nie jest moim celem obrażanie kogokolwiek i z góry za ewentualne nieporozumienia przepraszam.
Otóż w pierwszej chwili mocno się przestraszyłem, czytając tę deklarację, ale po chwili przyszło uspokojenie - na szczęście dla nasz wszystkich, Drofi Fiaa, nie podchodzisz do tej kwestii ortodoksyjnie; w każdym razie nie jest to na Forum widoczne. "Podejście ortodoksyjne" które mam na myśli zakłada nastepujące rozumowanie - Kościół to ogół wiernych, wszyscy oni mają misję iść między narody i nawracać, tedy konkretny P.T. User (w tym przypadku - Fiaa) ma obowiązek nauczać i nawracać wszystkich innowierców. Mogłoby to w skrajnym przypadku oznaczać "kaznodziejskie spamerstwo". Powiem zaś szczerze - nie życzę sobie (i myślę, że bardzo wiele osób tak ma) żeby mnie ktoś nachalnie nawracał i pouczał. Żyj i pozwól żyć innym, nie zatruwaj im życia swoją wizją "idealnego" świata, w którym wszyscy tak samo myślą, wierzą i czują. Nie wiem, na ile dobrze udało mi się naświetlić problem i czy nikogo nie uraziłem, więc na wszelki wypadek jeszcze raz przepraszam.

Należy pamiętać, że kościół nie jest instytucją demokratyczną, a dekalog nie podlega reformom. Jeżeli komuś się podoba na przykład kapłaństwo kobiet czy aborcja, to może wybrać sobie kościół ewangelicki, który to dopuszcza. (Aniela)

Wybacz, Droga Anielo, ale zakaz kapłaństwa kobiet czy celibat księży nie wypływa z Dekalogu, a jest tylko jednym z nakazów Kościoła. Nakazów, które nie raz już zmieniały się na przestrzeni dziejów. Na naszych oczach, klika lat temu, zmienilo sięna przykład jedno z 5 Przykazań Kościelnych. Nie mieszajmy tych spraw z Dekalogiem.

Czy przynależność do Kościoła jest przymusowa? NIE JEST! Jeżeli ktoś nie akceptuje naucznia Kościoła Katolickiego nie musi (według mnie nie może) być jego członkiem. (Aniela)

Z tym zgadzam się w zupełności. To był jeden z głównych powodów mojego odejścia od Kościoła.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #36

     
megabomber
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 58
Nr użytkownika: 138

Zawód: student
 
 
post 21/04/2005, 19:07 Quote Post

QUOTE
Powiem zaś szczerze - nie życzę sobie (i myślę, że bardzo wiele osób tak ma) żeby mnie ktoś nachalnie nawracał i pouczał. Żyj i pozwól żyć innym, nie zatruwaj im życia swoją wizją "idealnego" świata, w którym wszyscy tak samo myślą, wierzą i czują.


Słowa te adresowane są do Fiaa, więc on pewnie się do nich odpowiednio ustosunkuje, natomiast ja dodam parę rzeczy od siebie.

Właśnie istotą religii katolickiej (i nie tylko jej, bo właściwie większości religii) jest to, by dawać o swej wierze świadectwo i starać się, by pozyskać dla tejże wiary nowe dusze. Czy się to komuś podoba czy nie, to jest to istotą religii - natomiast w przypadku Fiaa nie dostrzegam jakiejkolwiek próby nachalnego nawracania - zresztą w życiu nie spotkałem się z czymś takim, bo świadkowie Jehowy pokornie odchodzą, gdy zamykam przed nimi drzwi.

A to jest forum - tu panuje wolność słowa, więc wszelkie próby kneblowania ust komukolwiek nie powinny mieć miejsca. Temat jest związany z religią, więc różni ludzie prezentują różne swe opinie, a nie wszystkie nam się muszą podobać. Wiele osób zarzuca tutaj wierzącym ich zaściankowość, brak racjonalizmu, logiki itp. I dopóki nikt nikogo nie obraża to jest to dopuszczalne, bo każdy może mieć swoje poglądy. A w wypowiedzi Fiaa nie ma akurat żadnej natarczywości ani obrażania kogokolwiek!

QUOTE
Wybacz, Droga Anielo, ale zakaz kapłaństwa kobiet czy celibat księży nie wypływa z Dekalogu, a jest tylko jednym z nakazów Kościoła. Nakazów, które nie raz już zmieniały się na przestrzeni dziejów. Na naszych oczach, klika lat temu, zmienilo sięna przykład jedno z 5 Przykazań Kościelnych. Nie mieszajmy tych spraw z Dekalogiem.


Zgoda. W Piśmie Świętym nie ma też żadnego potępienia prezerwatyw, klonowania, używania bomby atomowej, aborcji. Czy to znaczy, że skoro Chrystus tego nie potępił, to jest to dozwolone? Celibat był próbą rozwiązania różnych problemów Kościoła wynikających z popierania własnej rodziny, dzielenia majątków, braku czasu na posługę duszpasterską i jak widać, pomysł ten okazał się nie najgorszy. Czy jest on tak wielką przeszkodą w prowadzeniu ludzi do zbawienia, że trzeba go znieść? A tak w ogóle skrajnie rzadko spotyka się sytuację, że zniesienia celibatu pragną sami zainteresowani - raczej wypowiadają się za nich inni... Pozdrawiam smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #37

     
indigo
 

Ad maiorem Historycy.org gloriam!
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 4.521
Nr użytkownika: 488

Stopień akademicki: magister
 
 
post 21/04/2005, 19:23 Quote Post

I ja rowniez uwazam ze Fiaa wyrazil tylko swoja opinie co do wyznawanego przez siebie pogladu. Przeciez w jego poscie nie ma nawet krzty checi nawracania kogolwiek na tym forum - jest tylko wykladnia nauki chrzescijanskiej. Poza tym tak jak zauwazyl Megabomber szerzenie wiary chrzescijanskiej polega glownie na czynieniu dobrych uczynkow oraz dawaniu swiadectwa. Jesli ktos sie nie czuje do tego przekonany nie musi od razu dawac upustu swojej niecheci ku chrzescijanstwu, niecheci ktora czesto wynika po prostu z mitow i zwyklej ludzkiej zawisci. Przy czym sam nie chce tu nikogo konkretnie atakowac a ukazac ogolna tendencje.
I mam nadzieje ze wlasnie Benedykt XVI bedzie walczyl z tymi mitami i bezsensownymi uprzedzeniami jednoczesnie dbajac o czystosc i sile moralna katolicyzmu.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #38

     
Alqin
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 181
Nr użytkownika: 4.221

Stopień akademicki: nie uznaje
Zawód: 13 Apostol
 
 
post 21/04/2005, 19:57 Quote Post

QUOTE(megabomber @ Apr 21 2005, 08:07 PM)

Zgoda. W Piśmie Świętym nie ma też żadnego potępienia prezerwatyw, klonowania, używania bomby atomowej, aborcji. Czy to znaczy, że skoro Chrystus tego nie potępił, to jest to dozwolone? Celibat był próbą rozwiązania różnych problemów Kościoła wynikających z popierania własnej rodziny, dzielenia majątków, braku czasu na posługę duszpasterską i jak widać, pomysł ten okazał się nie najgorszy. Czy jest on tak wielką przeszkodą w prowadzeniu ludzi do zbawienia, że trzeba go znieść? A tak w ogóle skrajnie rzadko spotyka się sytuację, że zniesienia celibatu pragną sami zainteresowani - raczej  wypowiadają się za nich inni... Pozdrawiam smile.gif
*


Hehe po co nam zniesienie celibatu jak sami księża wiedzą co maja robić-> Church sex.
Celibat wprowadzono rowniez po to by nigdy sie nie powtórzyła sytuacja jaka miała miejsce w czasie Pornokracji Papieży...czyli z czysto ludzkich przyziemnych pobudek.

Poza tym nie lubie kiedy ktos próbuje mnie pouczać jak mam kochać kobietę, jak powinienem sie z nią kochać, za pomoca czego, czy tez doradzać jak mam wychowywac dzieci jeżeli dana osoba tego nie uświadczyła (oczywiscie oficjalnie)i nie ma o tym zielonego pojęcia...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #39

     
Alqin
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 181
Nr użytkownika: 4.221

Stopień akademicki: nie uznaje
Zawód: 13 Apostol
 
 
post 21/04/2005, 20:00 Quote Post

QUOTE(megabomber @ Apr 21 2005, 08:07 PM)
Zgoda. W Piśmie Świętym nie ma też żadnego potępienia prezerwatyw, klonowania, używania bomby atomowej, aborcji. Czy to znaczy, że skoro Chrystus tego nie potępił, to jest to dozwolone? ]

A jesli Kosciół to potepił czy to jest w takim razie złe???
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #40

     
Aniela
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 129
Nr użytkownika: 4.579

 
 
post 21/04/2005, 21:19 Quote Post

QUOTE(Wiktorek666 @ Apr 21 2005, 08:57 PM)

Poza tym nie lubie kiedy ktos próbuje mnie pouczać jak mam kochać kobietę, jak powinienem sie z nią kochać, za pomoca czego, czy tez doradzać jak mam wychowywac dzieci jeżeli dana osoba tego nie uświadczyła (oczywiscie oficjalnie)i nie ma o tym zielonego pojęcia...
*



Chciałabym jeszcze raz powtórzyć: PRZYNALEŻNOŚĆ DO KOŚCIOŁA RZYMSKOKATOLICKIEGO NIE JEST OBOWIĄZKOWA. Jeżeli nie podoba Ci się to czego naucza KK, to nie chodź do kościoła, nie stosuj się do wzkazówek katechety, żyj tak jak Ci się podoba. Ale nie reformuj Kościoła wbrew życzeniom i uczuciom katolików, którzy świadomie wybrali taką, a nie inną drogę formacji.
 
User is offline  PMMini Profile Post #41

     
Alqin
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 181
Nr użytkownika: 4.221

Stopień akademicki: nie uznaje
Zawód: 13 Apostol
 
 
post 21/04/2005, 21:52 Quote Post

QUOTE(Aniela @ Apr 21 2005, 10:19 PM)


Chciałabym jeszcze raz powtórzyć: PRZYNALEŻNOŚĆ DO KOŚCIOŁA RZYMSKOKATOLICKIEGO NIE JEST OBOWIĄZKOWA. Jeżeli nie podoba Ci się to czego naucza KK, to nie chodź do kościoła, nie stosuj się do wzkazówek katechety, żyj tak jak Ci się podoba. Ale nie reformuj Kościoła wbrew życzeniom i uczuciom katolików, którzy świadomie wybrali taką, a nie inną drogę formacji.
*


Uwielbiam równiez jak ktos uogólnia przedmiot sprawy. Słuchaj - już to mówiłem... znam katolika, który nie lubi księży jak i tego co zostało wprowadzone do koscioła szególnie w średniowieczu. Nie chodzi równiez do koscioła, ale uznaje sie za katolika, bo uwaza, że wzniejsze od klepania formułek sa jego czyny i jego własna moralność jaka sam w duchu wyznaje.
Abym mógł z Toba dalej prowadzic rozmowę musisz napisać kogo uwarzasz za "Katolika". Od razu Cie uprzedzam, że nigdy nim nie byłem: formalnie jak i w praktyce...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #42

     
fiaa
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 441
Nr użytkownika: 2.638

 
 
post 21/04/2005, 21:55 Quote Post

Fiaa:
Ja akurat pojmuję misję Kościoła odwrotnie. Zgodnie z ewangelicznym nakazem "Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody", zadaniem katolików jest nawracanie i zmienianie świata, tak aby żył i działał zgodnie z zasadami religii katolickiej.
Tę wypowiedź należy rozpatrywać w konkretnym kontekście. Jest to polemika z wizją Kościoła, który musi dostosowywać się do współczesnego świata. Ja mam inną wizję Kościoła, który jest depozytariuszem wiary i strażnikiem pewnych niezmiennych zasad.

Coobeck:
QUOTE
Powiem zaś szczerze - nie życzę sobie (i myślę, że bardzo wiele osób tak ma) żeby mnie ktoś nachalnie nawracał i pouczał. Żyj i pozwól żyć innym, nie zatruwaj im życia swoją wizją "idealnego" świata, w którym wszyscy tak samo myślą, wierzą i czują.

Podobną postawę prezentowali Prusowie i inni poganie, którzy dostarczyli Kościołowi Katolickiemu wielu świętych męczenników. wink.gif Ja nie mam ambicji dołączyć do tego grona. Zresztą, raczej to ja potrzebuję pracy duszpasterskiej i nawracania. rolleyes.gif Działalność misyjna jest związana z chrześcijaństwem od samego początku jego istnienia. Nie ma to nic wspólnego (przynajmniej obecnie) ze zniewalaniem, z przymuszaniem do wiary, narzucaniem jednomyślności.

Wiktorek666
QUOTE
Poza tym nie lubie kiedy ktos próbuje mnie pouczać jak mam kochać kobietę,

Więc jesteś zdecydowanym przeciwnikiem wprowadzania do szkół przedmiotu o nazwie "Wychowanie seksualne". smile.gif
A na poważnie, jak nie lubisz pouczania, to go nie słuchaj, nie czytaj, ignoruj. Pozwól jednak, żeby Kościół Katolicki mógł wykonywać swoje zadanie, a tym jest doprowadzenie jak największej liczby osób do życia wiecznego (ale tylko tych, którzy tego pragną, nic wbrew ich woli).
 
User is offline  PMMini Profile Post #43

     
Alqin
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 181
Nr użytkownika: 4.221

Stopień akademicki: nie uznaje
Zawód: 13 Apostol
 
 
post 21/04/2005, 22:00 Quote Post

QUOTE(fiaa @ Apr 21 2005, 10:55 PM)

A na poważnie, jak nie lubisz pouczania, to go nie słuchaj, nie czytaj, ignoruj. Pozwól jednak, żeby Kościół Katolicki mógł wykonywać swoje zadanie, a tym jest doprowadzenie jak największej liczby osób do życia wiecznego (ale tylko tych, którzy tego pragną, nic wbrew ich woli).
*


AAAAHhhhahhaggagaa strzeście sie PRAWOSŁAWNI< PROTESTANCI wam nie jest pisane zycie wieczne... BEZWYZNANIOWCY - POGANIE Z CZARNEGO LĄDU pójdziecie do piekła..hahaha
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #44

     
korten
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.633
Nr użytkownika: 1.663

 
 
post 22/04/2005, 2:50 Quote Post

Dwie rzeczy:
fiaa- czy tylko kosciol katolicki prowadzi do zycia wiecznego?
Aniela- zwrocilem sie do Ciebie "kochana" nie aby okazywac jakas zazylosc.Jest to po prostu wolne tlumaczenie slowa "Dear" uzywanego w konwersacji,Szkoda ze tego nie zrozumialas,po prostu insza kultura i szkoda ze spowodowalem
u Ciebie "szok cywilizacyjny".
 
User is offline  PMMini Profile Post #45

6 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej