Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony < 1 2 3 4 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Koran katalizatorem wydarzen na Bliskim Wschodzie ?, Poglady, opinie, argumenty
     
ElMarasso
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 207
Nr użytkownika: 17.596

Marek
 
 
post 23/01/2009, 11:56 Quote Post

Czyli raczej glosi cos co nie jest zgodne z Koranem a nie wlasnym statutem, hmm?

QUOTE
Jednak wszystko to jest używane ściśle dla celów politycznych. Tak jak używane były krucjaty. Czy tam chodziło o wiarę? Nie, absolutnie nie. Tam chodziło o zdobycze terytorialne i o politykę.

alez oczywiscie, jak w kazdej wojnie. Kazda wojna jest przedluzeniem polityki.
Absoultnie nie? Mocne slowa.
Ale spelnia warunki "wojny religijnej".
Zeby daleko nie szukac, wiki smile.gif
"Przykładowe wojny religijne:

* Podbój Kanaanu
* Wojna pogańskiej Skandynawii (oraz Saksonii) z katolicką Francją
* reakcja pogańska
* Wojny prowadzone przez Mahometa
* Najazdy Arabów na Cesarstwo bizantyjskie
* Chrystianizacja Prus
* Wyprawy Krzyżowe"
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Martainn
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 85
Nr użytkownika: 52.601

Marcin S.
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Pracownik uczelni
 
 
post 23/01/2009, 12:02 Quote Post

QUOTE(juzef @ 23/01/2009, 11:48)
Muzułmańska święta wojna mówi o walce wewnętrznej muzułmanina. O walce ze swoimi słabościami i ułomnościami. Ta święta wojna toczy się przez całe życie.
Manipulujesz, to tylko jedna z form dżihadu. Za Wiki:
kital, w tym walka zbrojna przeciwko „niewiernym” oraz heretykom i hipokrytom jest jednym z kilku rodzajów dżihadu. Zbrojny dżihad może mieć charakter zarówno obronny (dżihad al-daf’) jak i ofensywny (dżihad talab), kiedy to muzułmanie są stroną atakującą. Wierny, który zginie w czasie dżihadu jest uważany za męczennika i udaje się po śmierci do krainy szczęśliwości zwanej dżannah.

Wiki jest akurat najmniej obiektywnym źródłem. Źródeł na ten temat mam natomiast w domu dziesiątki, zbierane od lat, bo od lat interesuję się tematem. Źródła są zarówno arabskie, jak i "zachodnie". Tylko nieliczne dopuszczają atak, jako formę świętej wojny. Męczennikiem zostaje się podczas wojny obronnej, a nie agresji. Pojęcie męczennika jest przez Hamas i fundamentalistów wypaczone.

QUOTE
Tak samo współczesnym islamistom

Proszę o konkretne źródła. a nie Twoje poszlaki i domysły.

QUOTE
Czyli raczej glosi cos co nie jest zgodne z Koranem a nie wlasnym statutem, hmm?

Tak, jest to niezgodne z Koranem, tak samo jak statu Al-Kaidy.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
ElMarasso
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 207
Nr użytkownika: 17.596

Marek
 
 
post 23/01/2009, 12:10 Quote Post

QUOTE
Pojęcie męczennika jest przez Hamas i fundamentalistów wypaczone.

Z cala pewnoscia tak. Co nie zmienia faktu ze Hamas uzywa Koranu i wlasnej interpretacji do rozkrecania religijnego zapalu wsrod swoich zwolennikow, czyli, rozkreca wojne religijna..
Tak samo nazywanie Amerykanow w Iraku, Krzyzowcami przez terrorystow jest bezposrednim odniesieniem do wojny religijnej (Wypraw Krzyzowych). A jak wiemy Amerykanie raczej nie pojechali do Iraku glosic wiare w Chrystusa.
Kase, rope i demokracje - tak, ale to nie wojna religijna.

QUOTE
Źródeł na ten temat mam natomiast w domu dziesiątki, zbierane od lat, bo od lat interesuję się tematem.

Jakies przyklady, cytaty z tych zrodel? Autor, tytul? Zebym tez mogl sobie to przejzec.
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
juzef
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.195
Nr użytkownika: 5.495

Zawód: BANITA
 
 
post 23/01/2009, 12:12 Quote Post

[quote=Martainn,23/01/2009, 12:02]
Wiki jest akurat najmniej obiektywnym źródłem. Źródeł na ten temat mam natomiast w domu dziesiątki, zbierane od lat, bo od lat interesuję się tematem. Źródła są zarówno arabskie, jak i "zachodnie". Tylko nieliczne dopuszczają atak, jako formę świętej wojny. Męczennikiem zostaje się podczas wojny obronnej, a nie agresji.
W każdym razie dopuszczają i tak dżihad był rozumiany przez wieki.

Pojęcie męczennika jest przez Hamas i fundamentalistów wypaczone.
Jest jak najbardziej zgodne z tym co głosi islam

Poza tym co to znaczy wiele źródeł? Duchowni islamscy często głoszą co innego na użytek Zachodu i co innego na użytek swoich współwyznawców

obecnie w uzasadnieniach przemocy liderzy fundamentalizmu muzułmańskiego posługują się zarówno Koranem, jak również tradycją i późniejszą spuścizną teologiczną islamu. Takie poglądy zaś przyjmowane są przez dużą liczbę muzułmanów (w samym Pakistanie idee fundamentalizmu muzułmańskiego mają miliony zwolenników), a idea dżihadu jako walki zbrojnej obecna jest w edukacji ok. 300000 uczniów). Muzułmanie nie posiadają jednego reprezentatywnego ośrodka dla swojej religii. Wielu badaczy mówi nawet nie o islamie, ale o islamach. Dlatego uzasadnione jest pytanie, czy przypadkiem dziś nie uległa pewnemu zdewaluowaniu teza, że fundamentaliści muzułmańscy reprezentują ideologię polityczną, a nie religię. Na jakiej bowiem podstawie można mówić, że dana grupa muzułmańska jest bardziej "polityczna" czy religijna, skoro nie ma jednego wzoru islamu, a państwo i religia są ściśle powiązane w krajach muzułmańskich? Zatem idea dżihadu, obecna we wszystkich epokach rozwoju islamu, choć nie zawsze akceptowana przez wszystkich muzułmanów jako rozwiązanie zbrojne, jest dziedzictwem tej podzielonej na różne odłamy religii. Dla badaczy nie ulega wątpliwości, że teologiczno-historyczna spuścizna islamu, w tym również w aspekcie świętej wojny, wywiera wpływ na dzieje współczesnych narodów islamskich.
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/IR/dz...swwojna_00.html

[quote]Tak samo współczesnym islamistom[/quote]
Proszę o konkretne źródła. a nie Twoje poszlaki i domysły.
Szanowny kolego, Hamasowcy sami twierdzą, że toczą świętą wojnę, czyli działają z pobudek religijnych. Jeśli twierdzisz, że jest inaczej to ty musisz to udowodnić
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
Martainn
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 85
Nr użytkownika: 52.601

Marcin S.
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Pracownik uczelni
 
 
post 23/01/2009, 12:12 Quote Post

QUOTE(ElMarasso @ 23/01/2009, 12:10)
QUOTE
Pojęcie męczennika jest przez Hamas i fundamentalistów wypaczone.

Z cala pewnoscia tak. Co nie zmienia faktu ze Hamas uzywa Koranu i wlasnej interpretacji do rozkrecania religijnego zapalu wsrod swoich zwolennikow, czyli, rozkreca wojne religijna..

Widzę, że jednak mamy podobne podejście tylko po prostu nie do końca się rozumiemy. Jednak z tym co napisałeś mogę się zdecydowanie zgodzić. Choć po prostu dla mnie religia jest tutaj tylko używana jako propaganda, a cele są czysto polityczne. Choćby z definicji terroryzmu tak wynika.

Wytłumaczę o co chodzi w końcu z tym Dżihadem:
Po 1. Jako walka z samym sobą i swoimi słabościami.
Po 2. Dżihad jako walka zbrojna defensywna. Ofensywna nie jest dopuszczana. Trzeba jednak wytłumaczyć, że muzułmanie uważają, że z Izraelem toczą wojnę defensywną. O własne ziemie, które utracili. Zaprowadzenie Islamu i przejście na Islam nie dotyczy ludu księgi. A ludem księgi są chrześcijanie i Żydzi. Pojęcie Islamu ofensywnego zostało wprowadzone właśnie przez organizacje terrorystyczne i nie jest uznawane przez większość muzułmanów.

QUOTE
państwo i religia są ściśle powiązane w krajach muzułmańskich

Wierutna bzdura. Obecnie niewiele jest takich państw muzułmańskich. W większości z nich sprawy religijne są oddzielone od spraw państwowych.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
ElMarasso
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 207
Nr użytkownika: 17.596

Marek
 
 
post 23/01/2009, 12:21 Quote Post

QUOTE
Choć po prostu dla mnie religia jest tutaj tylko używana jako propaganda, a cele są czysto polityczne.

i wlasnie to sie nazywa Wojna Religijna.
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
Martainn
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 85
Nr użytkownika: 52.601

Marcin S.
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Pracownik uczelni
 
 
post 23/01/2009, 12:22 Quote Post

Jeśli przyjmiemy takie kryterium, to tak zgadzam się.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
juzef
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.195
Nr użytkownika: 5.495

Zawód: BANITA
 
 
post 23/01/2009, 13:44 Quote Post

[quote=Martainn,23/01/2009, 12:12]
[quote]państwo i religia są ściśle powiązane w krajach muzułmańskich[/quote]
Wierutna bzdura. Obecnie niewiele jest takich państw muzułmańskich. W większości z nich sprawy religijne są oddzielone od spraw państwowych.
proszę podaj mi te państwa, poza Turcją. Twierdzę, że poza Turcją wszystkie kraje z przewagą ludności muzułmańskiej są muzułmańskie, a nie laickie. Oczywiście są kraje mniej islamski i bardziej. Mniej np. Tunezja, bardziej np. Arabia Saudyjska, gdzie np. nie można budować świątyń innych wyznań
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
Martainn
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 85
Nr użytkownika: 52.601

Marcin S.
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Pracownik uczelni
 
 
post 23/01/2009, 14:08 Quote Post

Twierdzisz? A na jakich podstawach? W większość państw Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu jest rozdział państwa od religii. Zapisane jest to np. w ich konstytucjach.
Istnieje rozdział prawa na religijne i świeckie. Państwo w którym prawo jest pełnione jedynie przez instytucje religijne, na podstawie prawa religijnego, bez prawa cywilnego opartego na umowach międzynarodowych możemy nazwać państwami religijnymi. A takich poza Libią, Arabią Saudyjską, czy Iranem nie ma!
EDIT: No i jeszcze Sudan.
A ja odwrócę Twoje rozumowanie. Są kraje mniej i bardziej świeckie. Chyba, że masz inną definicję państwa islamskiego.
W świetle tej interpretacji zgadzasz się, że Izrael nie jest państwem laickim?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
juzef
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.195
Nr użytkownika: 5.495

Zawód: BANITA
 
 
post 23/01/2009, 15:26 Quote Post

[quote=Martainn,23/01/2009, 14:08]
Twierdzisz? A na jakich podstawach? W większość państw Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu jest rozdział państwa od religii. Zapisane jest to np. w ich konstytucjach.
Ty tak dla jaj? Oto "świeckość" państw islamu:

zmiana religii w 8 krajach karana jest śmiercią (Arabia Saudyjska, Jemen, Afganistan, Komory, Iran, Mauretania, Pakistan i Sudan)

apostazja zabroniona jest też w kolejnych krajach islamu (Jordania, Kuwejt, Malezja, Malediwy, Oman i Katar).

Rzeczywiście, skrajna to świeckość smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
Martainn
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 85
Nr użytkownika: 52.601

Marcin S.
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Pracownik uczelni
 
 
post 23/01/2009, 15:30 Quote Post

Załóżmy nowy wątek bo ten nam poleci za offtop. Wieczorem coś odpiszę. Teraz wychodzę z pracy a potem lecę na trening. Trochę nieaktualne informacje cytujesz. Potem wyjaśnię jakie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
juzef
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.195
Nr użytkownika: 5.495

Zawód: BANITA
 
 
post 23/01/2009, 15:57 Quote Post

[quote=Martainn,23/01/2009, 15:30]
tu masz o "wolności" religijnej w krajach islamu. Od smierci za zmiane wiary, do "tylko" zakazu głoszenia innych religii niż islam
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/IR/dz...swwojna_04.html
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.499
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 23/01/2009, 15:58 Quote Post

QUOTE(Ryszard Lwie Serce @ 23/01/2009, 7:30)
QUOTE
To Polska uczestniczy w tym konflikcie? A serio - jeśli Izrael jest państwem religijnym, świeckim tylko oficjalnie, to i Polska takim jest. A chyba nikt nie twierdzi, że gdyby Polska popadła z kimś w konflikt, to z przyczyn religijnych. Religia do wojny nakręca tam tylko jedną stronę - Palestyńczyków


Myślisz, że jak to kłamstwo powtórzysz 100 razy w różnych tematach to stanie się prawdą? Palestyńczycy nie mają w ogóle motywacji religijnych. Walczą o utraconą przed 50 laty ojczyznę. Czyli wojna jest o ziemię.
*




Jaką ojczyznę? Jordanię?

QUOTE
Wierutna bzdura. Obecnie niewiele jest takich państw muzułmańskich. W większości z nich sprawy religijne są oddzielone od spraw państwowych.


smile.gif A to dobre, w świetle Koranu jest to przecież herezja. Te państwa, w których religia jest oddzielona od państwa to Turcja i kiedyś Irak i tyle dry.gif

QUOTE
Trochę nieaktualne informacje cytujesz. Potem wyjaśnię jakie.


Z niecierpliwością czekam dry.gif

I jeszcze w sprawie tych nieszczęsnych bomb fosforowych. Dla Nurglichta to żadne źródło ale cóż rolleyes.gif

QUOTE
Wojskowe ładunki zawierają zwykle ponad setkę twardych grudek nasączonych białym fosforem, który szybko utlenia się po wystrzeleniu, wytwarzając kłęby gęstego białego dymu. W zależności od pory dnia i wysokości strzału dym służy do oświetlania pola walki lub do wytwarzania mgły maskującej działania żołnierzy.

Takie użycie białego fosforu jest zgodne z prawem międzynarodowym i dlatego wojskowi wielu krajów otwarcie przyznają, że mają go w swych arsenałach. W ostatnich latach Izrael posługiwał się białym fosforem podczas wojny w Libanie, a Amerykanie - podczas walk w irackiej


QUOTE
Zdaniem izraelskiego dziennika "Haarec" podczas ostatniej wojny w Strefie Gazy armia wystrzeliła ok. 200 ładunków fosforowych, z czego 20 zostało użytych przez objętą śledztwem jednostkę. Wojskowe instrukcje używane podczas walk, których treść opisały izraelskie media, zalecały konsultację każdej decyzji o użyciu fosforu z wojskowymi prawnikami.


QUOTE
Sytuację komplikuje oświadczenie szefa Międzynarodowego Czerwonego Krzyża Jakoba Kellenberga, który po odwiedzeniu Gazy 13 stycznia (czyli podczas walk) oświadczył, że nie widział tam śladów nielegalnego użycia ładunków fosforowych.


QUOTE
Izraelska armia bada zarzuty w sprawie nielegalnego użycia bomb fosforowych w Strefie Gazy. - Podejrzany jest jeden oddział rezerwistów, który wystrzelił 20 ładunków - twierdzą informatorzy dziennika "Haarec".


http://wyborcza.pl/1,75248,6192940,Izrael_...osforowych.html

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
Ryszard Lwie Serce
 

الشيطان
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.405
Nr użytkownika: 24.473

Zaurak
Stopień akademicki: magister iuris
Zawód: Mlot na Fiskusa
 
 
post 23/01/2009, 16:39 Quote Post

QUOTE
Kpisz czy o drogę pytasz? poczytaj sobie posty w tył o co walczy Hamas, nie o Palestynę, ale o islamski kalifat. Więc kto kłamie?


Hamas walczy z religią na ustach, ale powstał w opozycji do Izraela, jako organizacja sprzeciwiająca się obecności Żydów w Palestynie. Nadużyciem z mojej strony było stwierdzenie, że nie mają w ogóle motywacji religijnych, ale stwierdzenie że nie mają innych motywacji jest hipokryzją i jednostronnym spojrzeniem.

Nazwa Islamski Ruch Oporu mówi mi tyle, co Chrześcijańska Demokracja. Czy Chadecy, oprócz oczywiście programowego odwołania do religii, mają jakiekolwiek cele oprócz politycznych?

QUOTE
Szanowny kolego, Hamasowcy sami twierdzą, że toczą świętą wojnę, czyli działają z pobudek religijnych. Jeśli twierdzisz, że jest inaczej to ty musisz to udowodnić


Twierdzą tak żeby kaptować sobie zwolenników w muzułmańskim i religijnym społeczeństwie. Praktyka znana i stara jak świat.

QUOTE
kolejny oceniający mentalność innych przez pryzmat swoich poglądów rodem z laickiej Europy XXI w. W krucjatach chodziło przede wszystkim o religię, dopiero w drugim rzędzie o politykę i zdobycze. Tak samo współczesnym islamistom


Akurat analogia do krucjat jest dobra. Co do pierwszorzędności i drugorzędności celów, kwestia jest dyskusyjna. Zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku. Nie da się wszystkiego zwalić na religię.
QUOTE
Jaką ojczyznę? Jordanię?

Pytanie za 100 pkt. - jak wyglądała 100 lat temu struktura ludności na terenie dzisiejszego Izraela?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
Martainn
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 85
Nr użytkownika: 52.601

Marcin S.
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Pracownik uczelni
 
 
post 23/01/2009, 17:33 Quote Post

QUOTE(carantuhill @ 23/01/2009, 15:58)
smile.gif A to dobre, w świetle Koranu jest to przecież herezja. Te państwa, w których religia jest oddzielona od   państwa to Turcja i kiedyś Irak i tyle  dry.gif

Nie proszę Pana nie tylko. Był któryś z was w jakimkolwiek państwie muzułmańskim kiedyś? Nie? No proszę a ja byłem. W niewielu bo niewielu ale jednak. Z ciekawszych wymienię Tunezję, Egipt, Zanzibar oraz Indonezję. Kraje w których jest wyraźny podział na sądownictwo religijne i świeckie to Algieria, Tunezja, Maroko, Egipt. W krajach tych chrześcijanie nie są prześladowani. Zabrania się jednak ewangelizowania. W Egipcie ponadto największe wpływy ma prawna szkoła hanaficka. Bardzo tolerancyjna wobec innych wyznań. Swoje ogromne wpływy ma również w Syrii, Jordanii, Bangladeszu, czy Turkmenii. Trzeba zwrócić też uwagę na fakt, że w różnych częściach państwa jest stosowane różne prawo. Np w Egipcie najbardziej restrykcyjne jest na południu, a najbardziej tolerancyjne na północy.
W związku z tym, że tak często cytujecie wiki, to ja też wam zacytuję:
QUOTE
Większość krajów Bliskiego Wschodu oraz północnej Afryki utrzymuje podwójny system sądownictwa: świecki oraz religijny. Sądy religijne zajmują się wyłącznie sprawami małżeństw oraz dziedziczenia.

I co wy na to?
QUOTE
A dlaczego akurat 100?

Zapewne dlatego, że kilka lat wcześniej powstała ideologia syjonizmu i zaczęli tam Żydzi napływać?
PS. Zaraz nasze posty polecą.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

4 Strony < 1 2 3 4 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej