|
|
Czyżbym miała prywatne grodzisko?
|
|
|
|
Vitam
Nawet całkiem sporą rysują tę wyspę, tak jakby dopiero z czasem uległa nieco erozji. (Eamr)
Może tak a może nie. Weź pod uwagę dwie sprawy. Po pierwsze, to jest mapa 1:25 000. Czyli 1 mm na mapie to 25 metrów w terenie. Wedle zdjęć lotniczych ta kępa ma +/- 50 metrów średnicy, czyli na mapie powinna mieć 2 mm. No to teraz pytanie - jakim promieniem zatoczyć to kółko, jeśli dysponujesz pisakiem grubości 0,5 mm (12 metrów w terenie!) i jednocześnie chcesz, żeby dla czytających mapę było całkiem jasne, że to 50 m? Po drugie, nie wiemy jak ta mapa powstała. Być może ludkowie z łatą i teodolitem ofiarnie zzuli buty i onuce, wleźli w bajoro, spuścili łódkę na wodę i taplali się po tej kępie, czyniąc pomiary. A być może doszli do wniosku, że szkoda fatygi, bo dokładne wymiary tego czegoś na środku wody nigdy nikomu do niczego potrzebne nie będą i ocenili z brzegu na oko.
Czyli – za „moich” czasów były używane w okolicy tradycyjnie, pewnie nadal są. (np. Budy) Nie było oficjalnie wsi o nazwie Budy, ale wszyscy wiedzieli, gdzie to jest „na Budach”. (Eamr)
To nie są wsie. To są przysiółki. Takie jakby dzielnice wsi. Mój Tata pochodzi z Dębna - nigdzie w okolicy nie ma "samodzielnej" wsi Dębcok (Dębczak?), Perła czy Smyków - a każdy miejscowy wie, gdzie jest na Perle, na Smykowie czy na Dębcoku. Na niektórych mapach są naniesione, ana innych nie.
Czy to co nazywasz legendą to opis do mapy czy jakaś opowieść? (Eamr)
Serio nie wiesz, co to legenda mapy?
|
|
|
|
|
|
|
|
Określenia „rosyjska” używałam wyłącznie ze względu na tytuł pod jakim pojawiła się w Twoim poście. Na pewno nie chciałam kartografów obrazić
WIEM co to legenda mapy! Z kontekstu nie wynikało w 100%, że chodzi o legendę mapy.
Przysiółki – możliwe. Zapomniałam o tym pojęciu.
1. Bajer ogrodowy – jak najbardziej! Stary dom stał rzycią do jeziora, frontem do drogi. Przed frontem był ogród kwiatowo-warzywny. Na tyłach druga część ogrodu, a za nią piękny stary sad. Obok domu i ogrodu frontowego rozciągało się podwórze, ze studnią i stojącym szczytem do drogi, a frontem do podwórza budynkiem gospodarskim, zawierającym od drogi licząc: stajnię, oborę, chlewik, kurnik. Z podwórza wychodziła w stronę jeziora aleja – po lewej wzdłuż jesion, kasztan, krzaki, 4 orzechy włoskie. Po prawej – krzaki, 4-5 akacji. Drzewa były stare, kwitnące akacje – poezja… Na zdjęciu lotniczym i na Google Maps widać dach ruiny starego domu, budynku gospodarczego już nie ma, frontem do drogi stoi nowsza stodoła.
2. Kościół-zbór stał przed obecnym kościołem. Przy skrzyżowaniu jest prosty krzyż, wokół kwiatki, żadnego krzyża murowanego dalej nie było. Sądzę że mógł być, ale na miejscu obecnego, został zniszczony, a miejscowi postawili ten skromniejszy. Znając religijność ludową – gdzie postawiliby nowy krzyż jak nie w miejscu starego? Zwłaszcza, że wg tej mniej dokładnej mapy stoi on rzekomo w miejscu, gdzie później nie było żadnych przeciwwskazań do postawienia jego następcy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Eamr @ 26/04/2014, 22:48) nie chciałam kartografów obrazić
Nie wątpię. Nazwa, której użyłem, jest rzeczywiście myląca, ale pod taką mapa ta najczęściej występuje w źródłach. Określa się ją jeszcze mianem "mapa kwatermistrzostwa", "trzywiorstówka" i innymi. Rosjanie podprowadzili produkt i przykleili własną metkę. Normalka.
QUOTE mapa 1:25 000. Czyli 1 mm na mapie to 25 metrów w terenie Gorzej. W legendzie czytam "Wiorsty których 3 na ieden cal Angielski". 1:126000! Wysepka ma na mapie średnicę 0,4 mm . Jestem w stanie narysować takie coś za pomocą piórka (taka mniejsza, bardziej profesjonalna stalówka), ale bez fałszywej skromności stwierdzam, że nie każdy tego dokona. Czy gęsim piórem też... nie próbowałem, przy odpowiednim sprzęcie do ostrzenia chyba tak. Myślę, że autorzy mapy jednak mieli już stalówki. I więcej wprawy. Czy w tym kontekście był sens, by ludkowie z łatą i teodolitem ofiarnie zzuli buty i onuce, wleźli w bajoro, spuścili łódkę na wodę i taplali się po tej kępie, czyniąc pomiary... Gdybym był oficerem prowadzącym te pomiary, za bardzo bym się nie zastanawiał i kazał włazić, obojętne ze zzuwaniem czy bez. Dla mnie jest różnica 0,4 czy 0,6 mm, przyzwyczajenie z epoki przedkomputerowej.
|
|
|
|
|
|
|
|
0,4 mm to jest kropeczka wielkości połowy muszej kupy Ręcznie chyba nie do narysowania konturem…
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Eamr @ 27/04/2014, 18:21) Ręcznie chyba nie do narysowania konturem…
Piórkiem do narysowania. Można było pomagać sobie lupą. Gorzej ze światłem, lamp naftowych jeszcze nie było.
Ten post był edytowany przez teemem: 27/04/2014, 17:33
|
|
|
|
|
|
|
|
To owo piórko musi dawać taką cieniutką kreskę jak np. rapidograf 0,13…
|
|
|
|
|
|
|
|
Właśnie przeprowadziłem eksperyment i narysowałem kilka kółeczek i owali, m.in. 0,4 x 0,6 mm za pomocą wiecznego pióra maczanego w tuszu do stempli; klasyczny sprzęt mam gdzieś zadołowany przed ćwierćwieczem. Da się.
PS Czepiłem się tego piórka bez sensu... Taż my nie oglądamy rysunku, a odbitkę. Najprawdopodobniej miedzioryt, nie litografię, bo na stronie tytułowej widnieje "grawirowannaja", co może oznaczać zarówno rycie jak i trawienie. Do przeniesienia rysunku na płytę, w zmniejszeniu, można było użyć pantografu. Technicznie wykonalne było umieszczenie na mapie owalu 0,4 x 0,6 mm oznaczającego dokładnie obiekt o wymiarach 50 x 75 m. Czy autorom mapy się chciało - inna sprawa.
Ten post był edytowany przez teemem: 28/04/2014, 10:35
|
|
|
|
|
|
|
mkg
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 91.647 |
|
|
|
mat bie |
|
Zawód: bezrobotny |
|
|
|
|
mieszkam w Małopolsce w okolicy=3km od miasteczka Skała moja miejscowosc to Wi.....a a sasiednia wies oddalona zabudowaniami o 2.5 km to Grodzisko .Rzecz w tym ze przysiółek mojej wsi nazywa sie rowniez Grodzisko wiec po co ktos miałby utrudniac nazewnictwo topograficzne twozeniem po sasiedzku dwoch takich ssamych nazw??? zrodłami pisanymi moja wies siega XII wieku a było juz wtedy 60 łanow kmiecych wiec mozliwe ze wies siega dalej w przeszlosc jak np grodzisko w pobliskiej Zagórowie z IX wieku lub moze szukamy historycznego grodu scala -skała Henryka brodatego???
|
|
|
|
|
|
|
Marcin Ostoja
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 40 |
|
Nr użytkownika: 82.785 |
|
|
|
Marcin |
|
|
|
|
Tak jakoś mi to wygląda raczej na budowlę bardziej obronną niż grodzisko Coś w rodzaju pozostałości po Gródku Stożkowym. W okolicy zaś blisko mogło być jakieś drobne osadnictwo. Idę o zakład że tak było, zwłaszcza biorąc pod uwagę dalszą okolicę pod względem historycznym. Całkiem możliwe że biorąc pod uwagę warunki terenowe, błocko itp to mogą się jeszcze ostać elementy drewniane typu resztki palisady albo jakiegoś Stołpu w całkiem dobrym stanie. Możliwe że spełniając zadanie obrony okolicznych chat(coś w rodzaju małego podgrodzia), mieszkańcy w razie zagrożenia chronili się za palisadą i fosą, spełniała też zadanie sygnalizacyjne (sygnały ogniowe i dymne) dla okolicy i aż do większego grodu słynnych Goplan czy innej nacji która aktualnie tam wtedy dominowała. Niekoniecznie w samym gródku ktoś mógł mieszkać, raczej to było schronienie dogodne do obrony na czas zagrożenia przez najeźdźców. Eamr zerknij sobie na ten opis z uwzględnieniem rysuneczków i czy coś Ci to nie przypomina ? A Tu googlemapcia tego miejsca
To że nie ma kopczyka, nie znaczy że tam go kiedyś nie było, lata robią swoje i mógł osiąść skoro był sztucznie zrobiony, a mógł osypać się po prostu do fosy. Mogło też tak być że nie był zbyt wysoki, wystarczyła fosa i palisada oraz niewielkie podniesienie terenu a już było wygodniej się bronić w kupie z niego.
Ps. A Archeolodzy nasi jak by się brali za każdy gródek czy inne ciekawe miejsce o którym wiedzą to musieli by się rozmnażać na potęgę a i tak by musieli na to poświęcić z 100 lat (na kopanie, nie na rozmnażanie).
Ten post był edytowany przez Marcin Ostoja: 21/11/2014, 7:17
|
|
|
|
|
|
|
|
No, dokładnie tak. Dzisiaj trafiłem na ten temat i na to zdjęcie lotnicze. Jeżeli w ogóle jest to założenie obronne, to nie był raczej wczesnośredniowieczny gród, a motte z XII-XV wieku - pagórek z dworem rycerskim w formie tzw. wieży rycerskiej, 50 m średnicy to w sam raz na taki obiekt. Jeżeli to rzeczywiście było motte, prawdopodobnie nie ma po nim śladu, bo nasyp stożkowy wraz z ewentualnymi fundamentami wieży został dawno rozmyty / zdenudowany niemal do zera. Mogą się trafić w piachu (albo na dnie jeziora dookoła) jakieś resztki ceramiczne; drewno zapewne zbutwiało a przedmioty metalowe oprócz zanurzonych w wodzie prawdopodobnie całkowicie skorodowały. Tam, gdzie znaleziono skorupy ceramiczne, mogła być położona towarzysząca mu osada - "podgrodzie" - to by było klasyczne założenie, takie jakich wiele w Polsce i Czechach. Grobla niekoniecznie wiąże się z motte - może pochodzić z czasów późniejszych - jeśli założenie miało być obronne to łączenie z brzegiem trudną do zablokowania groblą zamiast łatwym do zwalenia lub spalenia pomostem byłoby niezbyt sensowne, ale mogła to być płycizna, nie wynurzona ponad lustro wody, nad którą zbudowano taki pomost.
Skoro, jak widać ze zdjęcia, miejsce jest obficie nawiedzane przez moto- i paralotniarzy, trzeba z tego skorzystać i prosić każdego żeby zrobił w locie zdjęcie i przesłał Wam. Zwłaszcza jesienią i wiosną, po deszczu, nawet o jeszcze późniejszej godzinie (jak najdłuższe cienie). Już na tym jednym widać sporo ciekawych możliwości, np. przypuszczalny większy zasięg jeziorka w kierunku południowo-wschodnim i jakąś drugą drogę czy groblę. Duża ilość otwartych pól i ugorów wokół daje nadzieję na wychwycenie (dysponując serią takich zdjęć wykonanych w różnych warunkach) niemal wszystkich starorzeczy oraz dawnych konstrukcji ziemnych i wkopów.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|