|
|
Najlepsza i najgorsza armia I wojny
|
|
|
|
Moja koncepcja jest taka: Niemcy posiadali najlepszą armię pod względem dyscypliny. Anglicy - szkolenie i morale. Francuzi - mieli całkiem niezłych dowódców. Amerykanie - sprzęt. Cesarstwo Austro-Węgierskie z pewnością jedną z najbarwniejszych zbieranin w historii wojskowości. Rosjanie - jak zwykle - zasoby ludzkie.
|
|
|
|
|
|
|
Raszownik
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 13 |
|
Nr użytkownika: 2.330 |
|
|
|
|
|
|
Ogólnie to: NIEMCY ANGLIA (szczególnie szkockie oddziały) FRANCJA TURCY (dobrze rozporządzali swymmi siłami)
NAJsłabsze: RUMUNIA WŁOCHY (taka anegdota PO co Armia Włoska pote żeby Austriacy też kogoś mogli zwyciężać ) BUŁGARIA
A teraz w kategoriach: Żołnierz: NIEMCY najlepsi najgorsi RUMUNI Dowództwo: AUSTRIACY najlepsi najgorsi Bułgarzy Technika: NIEMCY najlepsi najgorsi RUMUNI MOrale: FRANCJA najlepsi najgorsi AUSTRIACY Zaopatrzenie: AMERYKANIE najlepsi najgorsi RUSCY Taktyka: Brytyjczycy AMERYKANIE I WŁOSI
|
|
|
|
|
|
|
|
Njlepsze: 1. Niemiecka 2. Brytyjska 3. Japońska
Njgorsze: 1. Romuńska 2. Włoska 3. Turecka
|
|
|
|
|
|
|
|
Z tym, że armia turecka byla jedna z gorszych stanowczo sie nie zgadzam.
W poltora roku po KATASTROFIE w wojnach balkanskich Turcja przystapila do wojny kiepsko uzbrojona, fatalnie wyposazona i zazwyczaj przecietnie dowodzona. Ale mimo to przez blisko 4 lta walczyla na kilku frontach: Suezko-syryjskim, Mezopotamskim i Kaukazkim od poczatku do konca - plus Gallipoli, plus korpusy tureckie na frontach Albanskim i Rumunskim. A to wszystko w warunkach buntu Arabów i partyzantki ormianskiej tuz za linia frontu kaukaskiego!
Malo tego, walczac z przewazajacymi technicznie i liczebnie silami nieprzyjaciela, armia turecka niejednokrotnie odnosila sukcesy - vel. Gallipoli i Mezopotamia. Sukcesy te byly odnoszone nie dzieki pomocy niemcow i austriakow, a czesto wbrew niej (nieudolne dowodzenie v.d.Goltz'a w pierwszej fazie Gallipoli i opracowane przez niemiecki sztab nierealne zalozenia zimowej ofensywy Enver Pashy), dzięki inicjatywie nielicznych rozsądnych dowódców i szaleńczej odwadze żołnierzy.
Najgorsza armia? Rumuńska.
|
|
|
|
|
|
|
Michaleczek
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 33 |
|
Nr użytkownika: 9.676 |
|
|
|
Michal Walasek |
|
Zawód: Licealista |
|
|
|
|
Najgorsza była Rumunia i Austro-Wegry. Zawiodłem sie na Rosji mieli tylu ludzi(mało karabinów:]) ale nie umieli pokonac walczacych na dwóch frontach Nimców.
Najwieksza walecznoscia popisali sie francuzi.(szkoda ze w II WŚ nie chciało im sie walczyc) Dobrzi byli tez anglicy i ich flota. Skutecznie blokowali niemieckie porty.
|
|
|
|
|
|
|
Morfius
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 41 |
|
Nr użytkownika: 11.500 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
QUOTE(iglak @ 17/07/2005, 11:08) Dwie najsłabsze armie to Włochy i Austrowęgry ,słaba była też armia Bułgarska. Bóg po to stworzył Włochów aby Austiacy mieli kogo bić he he
|
|
|
|
|
|
|
|
Włosi zawsze mieli najsłabszą armię na świecie, więc to żadne odkrycie.
Najlepsza była armia francuska. Za Verdun i nie ma że nie!
|
|
|
|
|
|
|
Mateusz001
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 54 |
|
Nr użytkownika: 9.750 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Ale o francuskim morale i inteligenci ich dowówdztwa nie można nic dobrego powiedzieć
|
|
|
|
|
|
|
Mateusz001
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 54 |
|
Nr użytkownika: 9.750 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
[QUOTE](Raszownik 16/09/2005, 21:43)
MOrale: FRANCJA najlepsi najgorsi AUSTRIACY
A którzy żołnierze butowali się przeciwko przelorzonym??
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ale o francuskim morale i inteligenci ich dowówdztwa nie można nic dobrego powiedzieć
O francuskim morale pod Verdun można mówić tylko dobrze, a to była kluczowa bitwa dla tej parszywej wojny. Co do inteligencji dowództwa, to w porównaniu z brytyjskimi kolegami to były orły...
PS.Bunty miały miejsce po 3 latach krwawej jatki. Zdarza się najlepszym. Zresztą zostały stłumione szybko i sprawnie ( choć niezwykle brutalnie )
|
|
|
|
|
|
|
Mateusz001
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 54 |
|
Nr użytkownika: 9.750 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Ale gdyby niemcy zatakowali w trakcie buntów to francuzi pewnie by się załamali
|
|
|
|
|
|
|
Mateusz001
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 54 |
|
Nr użytkownika: 9.750 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Ale gdyby niemcy zatakowali w trakcie buntów to francuzi pewnie by się załamali
|
|
|
|
|
|
|
kanclerz zatornik
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 7 |
|
Nr użytkownika: 10.220 |
|
|
|
jozef jemiola |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Jesli mialbym wziac pod uwage wszystkie szczegoly to za najgorsza uznabym armie rosyjska a konkretniej jej dowodztwo ktore w bitwie pod goricami nie kodowalo instrukcji i wszystko przechwytywali przeciwnicy za najlepsza uwazam armie amerykanska ktora byla bardzo mobilna co pozwalalo na szybkie manewry (bardzo mobilna - duzo aut)
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Macminik @ 4/08/2005, 20:12) QUOTE(macias @ 16/07/2005, 16:50) Co do najgorszej to wśród głównych potęgh na pewno C.i K. armia austrowęgięrska za rażącą nieudolność dowództwa w początkowym okresie wojny umożliwiającym zajęcie przez Rosjan znacznych obszarów na wschodzie,a ogólnie to chyba rzeczxywiście Rumuni.Pozdrawiam! Wtrące swoje trzy grosze. Na pojęcie armii składa się pojęcie dowodzenie i człowiek-żołnierz. Rzeczywiście armia niemiecka była bardzo dobra. Jednak nie do końca zgodziłbym się z potępieniem austro-węgier. Armia ta była niezwykle specyficzna, bo złożnona z całej masy narodów nie do końca mających ochotę na tą wojaczkę. I tak ciężko powiedzieć, że była cienka patrząc na dokonania węgierskich oddziałow i ich dowództwa (23 DPHonv.). Ciężko jednak piać z zachwytu nad oddziałami czechów, którzy masowo przechodzili na stronę wroga. Spotkałem się kiedyś z takim stwierdzeniem, że gdyby połączyć Austro-Węgierskie sztab głowny AOK oraz niemieckich żołnierzy, powstałaby armia idealna. AOK musiało dowodzić kiepskim najczęściej żołnierzem. Z kolei niemiecki żołnierz, często musiał w polu nadrabiać nie do końca przemyślane decyzję Głównego Sztabu Niemieckiego.
Niemcy ocenili polskie oddziały walczące u ich boku (i u boku Austrii) jako lepsze od rdzennie autryjackich, i od czeskich (tak pisze Piłsudzki, bo to jako dowodzący usłyszał to od niemieckich generałów). Sztab główny armii austryjackiej był chyba najgorszy, sam Hemingway (który był żołnierzem walczącym po stronie Włoch na froncie austryjacko-włoskim), krytykując w "Porzegnanie z bronią" głupotę dowództwa włoskiego , której efekty widział na oczy, stwierdza, że chyba po tamtej (czyli austryjackiej stronie) też musi być mnóstwo głupców, skoro nie potrafią skutecznie walczyć z Włochami.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Mateusz001 @ 30/11/2005, 13:07) Ale gdyby niemcy zatakowali w trakcie buntów to francuzi pewnie by się załamali
Albo właśnie wzieli by się w garść, i nie trzeba by było buntu usmierzać.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|