|
|
Ponowny atak Rosji na Gruzję
|
|
|
Makea
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 13 |
|
Nr użytkownika: 57.805 |
|
|
|
|
|
|
Co do samodzielnego istnienia takich państw jak Abchazja czy Osetia to mam spore wątpliwości czy uda im się przetrwać, na razie są tylko kością niezgody pomiędzy Rosją a Gruzją.
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 22/08/2009, 1:47
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Moim zdaniem Gruzja powinna skupić się na rozwijaniu kontaktów handlowych z Abchazją i Osetią Południową.
QUOTE Tylko problem polega na tym, że ani Abchazja ani Osetia Pd. nie mają ochoty na nawiązywanie jakichkolwiek kontaktów handlowych z Gruzją. Czyli sygestia nie ma szans realizacji. Obserwacje: Abchazja i Osetia Pd. z najrozniejszych przyczyn beda w pozycji wasala w ukladach z Rosja i wykorzystujac taka sytuacje, beda powodowac najrozniejsze napiecia z poludniowym sasiadem. Gruzja i jej plany wstapienia do NATO moga byc odlozone do archiwum bo zaden trzezwo myslacy pakt militarny nie pozwoli sobie na dokooptowanie czlonka ktorego obecnosc po prostu gwarantuje zaangazowanie militarne i to w bardzo nieatrakcyjnej strefie geograficznej. USA beda uzywac Gruzje jako probieza oceny militarnych zdolnosci Rosji i poziomu reagowania na lokalny konflikt. Gruzja, mloda i niedoswiadczona republika bedzie polem popisu dla roznych lokalnych politykow, ktorzy zwawo wymachujac sztandarami nacjonalizmu i dumy narodowej beda utrzymywac agresywna postawe w stosunku do polnocnych sasiadow. Jest to - wedlug mnie - sytuacja patowa, bo zadna z zaangazowanych stron nie potrafi znalezc wystarczajaco rozsadku aby wypiac sie na to wszystko i zaczac zyc jak normalny czlowiek.
N_S
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 22/08/2009, 14:29
|
|
|
|
|
|
|
|
Skater, te dwie wypowiedzi które zacytowałeś należą do dwóch różnych użytkowników.
Skater napisał: "Gruzja, mloda i niedoswiadczona republika bedzie polem popisu dla roznych lokalnych politykow, ktorzy zwawo wymachujac sztandarami nacjonalizmu i dumy narodowej beda utrzymywac agresywna postawe w stosunku do polnocnych sasiadow."
Moim zdaniem mało prawdopodobne aby Saakaszwili ustąpił ze stanowiska przed zakończeniem swojej kadencji w 2013 roku, a dopóki będzie prezydentem to kurs Gruzji w polityce zagranicznej prawdopodobnie pozostanie stały. Czyli nastawiony na integrację z NATO.
Masz racje, wyedytowalem moj post. N_S
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 22/08/2009, 14:30
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE("Saakaszwili") Moim zdaniem mało prawdopodobne aby Saakaszwili ustąpił ze stanowiska przed zakończeniem swojej kadencji w 2013 roku, a dopóki będzie prezydentem to kurs Gruzji w polityce zagranicznej prawdopodobnie pozostanie stały. Czyli nastawiony na integrację z NATO. ...które wcale nie ma na to ochoty? I może jakaś okazjonalna "mała wojenka" z Osetią?
QUOTE("Makea") Co do samodzielnego istnienia takich państw jak Abchazja czy Osetia to mam spore wątpliwości czy uda im się przetrwać, na razie są tylko kością niezgody pomiędzy Rosją a Gruzją. To samo można powiedzieć o Kosowie...
QUOTE("florek-xxx") To ich problem. Jeżeli chcą być ekonomicznie uzależnione od Rosji która co roku będzie podnosić im ceny i przykręcać "kurek", to mają do tego prawo. Skąd takie przypuszczenie? Przecież Abchazja i Pd Osetia to SOJUSZNICY Rosji, do tego Osetia Pd zdradza wielką chęć przyłączenia się do Rosji przy pierwszej możliwej okazji...
IMHO gdy tylko Kosowo poąłczy się z Albanią, to samo zrobi Osetia. Abchazja zapewne trochę odczeka, ale niewykluczone, że dojdzie do tego samego.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(florexxx) Jeżeli chcą być ekonomicznie uzależnione od Rosji która co roku będzie podnosić im ceny i przykręcać "kurek", to mają do tego prawo. Rosja ma tendencje do obniżania cen swoim sojusznikom, a nie do podwyższania.
|
|
|
|
|
|
|
Makea
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 13 |
|
Nr użytkownika: 57.805 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Darth Stalin @ 22/08/2009, 14:16) To samo można powiedzieć o Kosowie... [ Zwróć uwagę na nieco inne położenie geopolityczne Kosowa...
|
|
|
|
|
|
|
|
To znaczy jakie? Bo tak samo jak Osetia Pd bezpośrednio sąsiaduje z krajem, w którym żyje reszta tej samej narodowości... A jeżeli "protekcja USA" to jedyny wyznacznik uznawania bądź nieuznawania pewnych narodó do samostanowienia, to coś jest nie tak...
|
|
|
|
|
|
|
Makea
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 13 |
|
Nr użytkownika: 57.805 |
|
|
|
|
|
|
Nie chodziło mi o protekcję USA, wydaje mi się jednak że sytaucja pomiędzy Kosowem a Albanią jest nieco inna niż pomiędzy Abchazją, Osetią Pd a Gruzją i Rosją. W byłej Jugosławii było więcej konfliktów na tle religijnym (oczywiście poza tymi o niepodlegołość), poza tym na Bałkanach nie ma żadnego mocarstwa,od którego jest uzależniona polityka jego sąsiadów.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dalej nie wiem, o co ci chodzi. Albańczycy mieszkają w Kosowie, które stanowi(ło) część Serbii, oraz we własnym państwie narodowym (Albania), tudzież w Macedonii. Realizując "zasadę samostanowienia narodów" doprowadzili do oderwania się Kosowa od Serbii i w perspektwie doprowadza zapewne do zjednoczenia z Albanią.
Osetyńcy mieszkają w (byłej) części Gruzji oraz w przylegającej doń części Rosji (własnego państwa narodowego nie mają). Realizując "zasadę samostanowienia narodów" doprowadzili do oderwania się Pd Osetii od gruzji i zapewne doprowadzą do jej połączenia z Osetią Pn w ramach Rosji => jaka różnica wobec Kosowa?
Abchazi mieszkają w dawnej autonomicznej części Gruzji, od 1994 roku w praktyce samodzielnej; po zeszłorocznej wojnie realizując "zasadę samostanowienia narodów" doprowadzili do oderwania się tej części od gruzji i utworzyli samodzielne państwo. Nie wiadonmo, czy będą chcieli połaczenia z Rosją, chociaż jest to prawdopodobne, z uwagi na autentyczne sympatie polityczne Abchazów. Sytuacja także bardzo podobna, chociaż odmiennością jest brak zorganizowanej ludności abchaskiej w ramach FR.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(florek-XXX @ 18/07/2009, 13:33) Jednak z politycznego punktu widzenia Gruzja zwyciężyła Rosję stawiając zbrojny opór rosyjskiej ekspansji politycznej i militarnej w Osetii Południowej i Abchazji (czego Rosja zupełnie się nie spodziewała)
Jak to? Uważali, że Gruzini nie będą bronić tych terenów?
QUOTE(florek-XXX @ 18/07/2009, 13:33) jednocząc przeciwko Rosji kraje NATO oraz ujawniając słabość rosyjskiej armii (złą organizację i przestarzałe wyposażenie).
No właśnie, jakie wnioski w dziedzinie wojskowości można wyciągnąć z tej wojny? Jaka broń się sprawdziła, a jaka nie i dlaczego? To samo pytanie odnośnie taktyki.
|
|
|
|
|
|
|
|
Pytania chyba pozostaną bez odpowiedzi - kolega florek-xxx opuścił nasze grono na stałe dobrze ponad rok temu...
|
|
|
|
|
|
|
|
A cóż to, jeden florek znał się tutaj na wojnach? Przecież widzę, że dużo ludzi tu posiada szeroką i głęboką wiedzę
|
|
|
|
|
|
|
|
Przyłączenie Abchazji do Rosji w najbliższych 2 dekadach jest b.mało prawdopodobne bo nie chcą tego ani sami Abchazi a i Rosji kolejni kłopotliwi górale kaukascy nie są w jej składzie potrzebni. To inna sytuacja niż z prawosławnymi Osetyńcami gdzie głównym punktem odniesienia dla Osetyńców jest Osetia Północna ze stolicą we Władykaukazie.
Ten post był edytowany przez wolf2: 7/10/2011, 13:19
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|