Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Stocznie, i ich możliwości produkcyjne
     
Alcarcalimo
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.934
Nr użytkownika: 43.461

Robert
 
 
post 3/05/2011, 20:40 Quote Post

witam,
Ostatnimi czasy dręczy mnie pewna kwestia. Ile było, w wieku XVIII i w okresie napoleońskim stoczni zdolnych budować okręty wojenne. Zarówno okręty liniowe jak i fregaty czy inne specjalistyczne jednostki bojowe.
Jaka była przepustowość tych stoczni? Koszt budowy okrętu, jego utrzymanie w rezerwie czy czynnej służbie?
Czy był problem w wyspecjalizowanymi cieślami i innymi stoczniowcami?
Jakie możliwości miały poszczególne kraje w budowie okrętów?

Dużo pytań, a wszystkie wzięły się z jednego. Skąd piraci brali swoje okręty? Utkwiło mi w głowie takie stwierdzenie ze XVII i XVIII wieczni piraci dysponowali tak potężnymi okrętami, jak by dzisiejsi korzystali z nowoczesnych niszczycieli.
Jakim cudem takie potężne jednostki trafiały w ręce piratów. I dlaczego mieli porty w których mogli cumować?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 4/05/2011, 16:13 Quote Post

QUOTE
Ostatnimi czasy dręczy mnie pewna kwestia. Ile było, w wieku XVIII i w okresie napoleońskim stoczni zdolnych budować okręty wojenne. Zarówno okręty liniowe jak i fregaty czy inne specjalistyczne jednostki bojowe.

Prosta odpowiedź brzmi: dużo. Naprawdę dużo. Wiele stoczni w każdym liczącym się kraju. Bardziej szczegółowych liczb Ci nie podam.
QUOTE
Jaka była przepustowość tych stoczni? Koszt budowy okrętu, jego utrzymanie w rezerwie czy czynnej służbie?
Czy był problem w wyspecjalizowanymi cieślami i innymi stoczniowcami?
Jakie możliwości miały poszczególne kraje w budowie okrętów?

O to najlepiej podpytaj p. Krzysztofa Gerlacha - np. na jego własnym forum Timberships.
QUOTE
Dużo pytań, a wszystkie wzięły się z jednego. Skąd piraci brali swoje okręty? Utkwiło mi w głowie takie stwierdzenie ze XVII i XVIII wieczni piraci dysponowali tak potężnymi okrętami, jak by dzisiejsi korzystali z nowoczesnych niszczycieli.
Jakim cudem takie potężne jednostki trafiały w ręce piratów.

Opinia jest grubo, wręcz tragicznie grubo przesadzona. Współczesne niszczyciele są jednymi z największych okrętów wojennych. Piraci używali zwykle małych okręcików. Wielkie galeony pirackie to generalnie bajki. Większe - ale też bez przesady - bywały okręty kaperskie.
QUOTE
I dlaczego mieli porty w których mogli cumować?

Po pierwsze - tak naprawdę nie potrzebowali portów. Wystarczyła ustronna zatoczka czy ujście rzeki, w której mogliby rzucić kotwicę. Piraci, którzy posługiwali się łodziami, nie potrzebowali nawet tego.
Po drugie - zwykle trafił się ktoś, w kogo interesie było wpuszczenie piratów do portu. Nie mówiąc już o sytuacji, w której piractwem zajmowały się całe kraje.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej