|
|
Układ morski Anglia - III Rzesza 1935 r.
|
|
|
Sepp
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 81.069 |
|
|
|
Artur Kozlowski |
|
|
|
|
Witam, zaznaczę,że to mój pierwszy wpis na forum. Interesuje mnie układ morski zawarty w czerwcu 1935r między Anglią a III Rzeszą. We Francji odebrano go jako zdradę ze strony Anglików (co ciekawe podpisano go w rocznicę Waterloo), z kolei w Niemczech jako wstępny dokument przed sojuszem wymienionych państw. Włosi i ZSRR odebrali układ ze sporym poczuciem zagrożenia. Czy ktoś orientuje się dlaczego nie doszło do wspomnianego sojuszu? - pytam ogólnikowo. Osobiście uważam, że układ mógł doprowadzić chociażby do podpisania paktu o nieagresji, osamotniając Francję. Proszę mieć na uwadze nieznajomość przez ówczesną Europę śmiertelnego zagrożenia, jakim później okazała się III Rzesza.
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 23/01/2013, 21:58
|
|
|
|
|
|
|
|
A dlaczego Anglicy mieli wchodzić w sojusz z Niemcami przeciwko Francji?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(yen @ 23/01/2013, 23:43) A dlaczego Anglicy mieli wchodzić w sojusz z Niemcami przeciwko Francji?
QUOTE(yen @ 23/01/2013, 23:43) A dlaczego Anglicy mieli wchodzić w sojusz z Niemcami przeciwko Francji?
Anglia bacznie śledziła zmieniającą się w przeciągu historii sytuację polityczną na kontynencie i w zależności od niej sama tworzyła, czy wchodziła w sojusze. Ograniczę się tylko do XX w. Sojusz z Francją a Potem Rosją, Anglia zawarła,kiedy w wyniku zjednoczenia Niemiec (1871 r., które w wyniku szybkiego rozwoju gospodarczego stały się groźnym konkurentem, bo Niemcy produkowali szybciej, lepiej i co najważniejsze, taniej. Ww. sojusz "śmierdział" już wojną, bo Niemcy zostały okrążone. Cesarz Wilhelm II po zwolnieniu Bismarcka nie uważał już za słuszne dbać o dobre układy z Rosją, bo wiedział lepiej, a Bismarck wiedział, że tylko trwały sojusz z carem zapobiec może wojnie w Europie. Zbyt dobrze znał mentalność "kuzynów", a stwierdzenie "wredny Albion" nie wziął się z niczego.
Polecam poniższą pozycję. Autor bardzo jasno demaskuje politykę Albionu w stosunku do Polski i tak samo traktował wszystkich swoich "sojuszników".
coś z recenzji: W książce opisano próby formowania Polskiej Marynarki Wojennej na przestrzeni dziejów, a także poddano wnikliwej analizie faktyczne znaczenie sojuszy z Francją i Wielką Brytanią przed II wojną światową.
http://athenaegedanenses.pl/index.php/jerz...8-1947-169.html
Ten post był edytowany przez Glasisch: 24/01/2013, 7:46
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Interesuje mnie układ morski zawarty w czerwcu 1935r między Anglią a III Rzeszą. Takie porozumienie zaistniało między Wielką Brytanią a Rzeszą Niemiecką. Tutaj się czepiam nazewnictwa.
QUOTE We Francji odebrano go jako zdradę ze strony Anglików (co ciekawe podpisano go w rocznicę Waterloo W tymże roku Francja nie była związana z Wielką Brytanią porozumieniami, w kontekście których można by pisać o zdradzie ze strony Albionu.
QUOTE Włosi i ZSRR odebrali układ ze sporym poczuciem zagrożenia. Skąd ono wynikało? Sam nie wiem. Nie widzę realnych podstaw ku takiemu poczuciu.
QUOTE Czy ktoś orientuje się dlaczego nie doszło do wspomnianego sojuszu? - pytam ogólnikowo. Na pewno nie z powodu gaf, jakie Ribbentrop ustawicznie popełniał będąc posłem Rzeszy w UK. Albionu taki sojusz nie interesował. Samo porozumienie morskie z 1935r. jako preludium przyszłego sojuszu to pomyłka na bazie rojeń Ribbentropa.
|
|
|
|
|
|
|
Sepp
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 81.069 |
|
|
|
Artur Kozlowski |
|
|
|
|
QUOTE We Francji odebrano go jako zdradę ze strony Anglików (co ciekawe podpisano go w rocznicę Waterloo QUOTE W tymże roku Francja nie była związana z Wielką Brytanią porozumieniami, w kontekście których można by pisać o zdradzie ze strony Albionu. We Francji tak go odebrano. Francuzi mieli obsesje na punkcie swojego bezpieczeństwa i każde działa dyplomatyczne Niemiec z państwami Europy odbierali jako wymierzone przeciwko nim. Od Anglii oczekiwali pełnej lojalności. Zdwierdzenie, że WB i Francja nie były związane porozumieniami jest błędne, ponieważ prowadzili oni do 36' wspólną okupację Nadrenii oraz były czołowymi arbitrami w Lidze Narodów.
QUOTE Włosi i ZSRR odebrali układ ze sporym poczuciem zagrożenia. QUOTE Skąd ono wynikało? Sam nie wiem. Nie widzę realnych podstaw ku takiemu poczuciu.
Jeżeli mówimy o poczuciu zagrożenia ze strony ZSRR to wynikało ono z bardzo prostych przyczyn. Anglicy nie "trawili" bloszewików. Byli inicjatorami interwencji ententy w Archangielsku. Lenin odmówił spłaty długów pańśtwowych. Aż do czerwca 1941r Stalin ciągle podejrzewał WB o spiskowanie z Hitlerem. Mussolini z kolei obawał się roszczeń niemiecki względem Południowego Tyrolu. Uspokoił się po konferencji w Monachium. Ze strony Anglii utraty kolonii afrykańskich. W przypadku porozumień brytyjsko-niemieckich Włochy byłyby otoczone od południa i północy. Stąd zbliżenie francsuko-włoskie i wizyty Lavala mające położyć kres zbrojeniom Rzeszy Niemieckiej.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Stwierdzenie, że W.B. i Francja nie były związane porozumieniami jest błędne, ponieważ prowadzili oni do 36' wspólną okupację Nadrenii oraz były czołowymi arbitrami w Lidze Narodów. Racja - Nie wziąłem tego zagadnienia pod uwagę. Jednak zbyt mało wiem na ten temat aktualnie. Obiecuję dać argumenty jutro.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Glasisch @ 24/01/2013, 7:43) QUOTE(yen @ 23/01/2013, 23:43) A dlaczego Anglicy mieli wchodzić w sojusz z Niemcami przeciwko Francji? QUOTE(yen @ 23/01/2013, 23:43) A dlaczego Anglicy mieli wchodzić w sojusz z Niemcami przeciwko Francji? Anglia bacznie śledziła zmieniającą się w przeciągu historii sytuację polityczną na kontynencie i w zależności od niej sama tworzyła, czy wchodziła w sojusze. Ograniczę się tylko do XX w. Sojusz z Francją a Potem Rosją, Anglia zawarła,kiedy w wyniku zjednoczenia Niemiec (1871 r., które w wyniku szybkiego rozwoju gospodarczego stały się groźnym konkurentem, bo Niemcy produkowali szybciej, lepiej i co najważniejsze, taniej. Ww. sojusz "śmierdział" już wojną, bo Niemcy zostały okrążone. Cesarz Wilhelm II po zwolnieniu Bismarcka nie uważał już za słuszne dbać o dobre układy z Rosją, bo wiedział lepiej, a Bismarck wiedział, że tylko trwały sojusz z carem zapobiec może wojnie w Europie. Zbyt dobrze znał mentalność "kuzynów", a stwierdzenie "wredny Albion" nie wziął się z niczego. Polecam poniższą pozycję. Autor bardzo jasno demaskuje politykę Albionu w stosunku do Polski i tak samo traktował wszystkich swoich "sojuszników". coś z recenzji: W książce opisano próby formowania Polskiej Marynarki Wojennej na przestrzeni dziejów, a także poddano wnikliwej analizie faktyczne znaczenie sojuszy z Francją i Wielką Brytanią przed II wojną światową.http://athenaegedanenses.pl/index.php/jerz...8-1947-169.html Sojusz francusko-angielski, przed pierwszą wojną wynikał przede wszystkim z poczucia zagrożenia Wielkiej Brytanii gwałtowną rozbudową floty wojennej cesarskich Niemiec. Rzeczywiście, Anglia stosowała politykę skierowaną przeciwko najsilniejszemu państwu na kontynencie. Brutalna i arogancka polityka Niemiec doprowadiła do odwrócenia sojuszy.
W okresie międzywojennym, za najsilniejsze państwo na kontynecie została uznana Francja,stąd dązenie Wielkiej Brytanii do wzmocnienia pozycji Niemiec na kontynencie. Ta polityka okazała sie wielkim błędem, nie był to jednak nigdy sojusz z Niemcami, Poldas określił to słusznie jako rojenia Ribbentropa.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Stwierdzenie, że W.B. i Francja nie były związane porozumieniami jest błędne, ponieważ prowadzili oni do 36' wspólną okupację Nadrenii oraz były czołowymi arbitrami w Lidze Narodów. Czułem ze coś tu jest nie tak; Brytyjczycy zakończyli okupację Nadrenii 1929r. Francuzi wycofali stamtąd wojska w czerwcu następnego roku. Nadrenia miała być zdemilitaryzowana po wieczne czasy, ale ten stan rzeczy trwał jedynie do 1936r. kiedy to znowu na ten obszar wkroczyły wojska Rzeszy. Albion przyzwolił na to. Osamotniona Francja ograniczyła się do wystosowania protestu. Wydarzenia te miały miejsce w tym samym czasie, co podpisanie morskiego traktatu. Między W. Brytanią a Rzeszą doszło wtedy do krótkotrwałego ocieplenia stosunków wzajemnych, jednak z sojuszem nie miało to nic wspólnego. Jak widać z powyższego, trudno również pisać o jakimkolwiek sojuszu Francusko-brytyjskim w roku 1936. Oba te mocarstwa były głównymi członkami Ligi Narodów, ale to jeszcze o niczym nie może świadczyć, na co wskazuje wyżej podany przeze mnie bieg wydarzeń.
Ten post był edytowany przez poldas372: 26/01/2013, 9:39
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|