|
|
Aktywność wojsk radzieckich na granicy PRL w 1981
|
|
|
|
Ze względu na rodzinę na Wschodzie jesienią 80 i 1981 zdążyłem odwiedzić Grodno i Brześć. Na ulicach roiło się od "partyzantów"(tach ich nazywali miejscowi) , którzy stale przebywali po lasach. Z ciekawych rzeczy na ulicach żołnierze chodzili z AK - 74 (w tedy nie wiedziałem co to jest) w specjalnych pokrowcach. Trochę dziwnie to wyglądało, ale wiedziałem że to jakaś nowość. Do tego BTR70, T-80 (po lasach jak twierdzili miejscowi gdy 80tych znowu nawiedziłem) Nigdy nie uwierzę że to nie były przygotowania do interwencji. Ponieważ stan wojenny przebiegł spokojnie i Polacy sobie poradzili interwencji nie było.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Darth Bane @ 6/07/2020, 14:04) Nigdy nie uwierzę że to nie były przygotowania do interwencji. Ponieważ stan wojenny przebiegł spokojnie i Polacy sobie poradzili interwencji nie było.
Jest to pogląd mocno dziwny bo a) plany interwencji przekazane przez Czechów SĄ W POLSCE - w archiwum tajnym Sejmu jest plan Sewer zakłada naiwność ZSRR c) tak, Inessa Jażborowska zebrała kilkadziesiąt świadectw mobilizacyjnych, wywiad satelitarny USA jednak nie wykrył znaczącego podniesienia się gotowości ale zdolności rozpoznawcze ze względu na zimę były ograniczone
Zaprzeczanie przygotowaniom to po prostu niesłusznie postawiony spór obrona przed interwencją/nie było groźby interwencji. Pytanie założycielskie tego sporu jest błędne stąd i spór jałowy.
Tak na marginesie w zapisie z Jachranki są ciekawe kwiatki: np Gribkow powiedział że Jaruzelski dostał na zjeździe PZPR kartkę od Pawłowa (rezydent KGB) żeby przyjął nominację. W zapisie znalazło się że Jaruzelski zrobił się czerwony jak burak słysząc tę wypowiedź. Strasznie nie lubił jak podważano jego mit niezawisłości.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale żeście się dogadali... przecież Darth Bane się zgodził z tym, co napisał lukkaszrzepinski...
QUOTE(Darth Bane) Nigdy nie uwierzę że to nie były przygotowania do interwencji Podwójne przeczenie, kurde balans...
Polska język trudna język...
QUOTE(lukaszrzepinski) Podsumowując: Jaruzelski prawdopodobnie martwił się że jednak ZSRR przygotowuje za jego plecami jakąś akcję zbrojną pomimo że na prośby o ewentualne zapewnienie pomocy wojskowej kierowane kanałami nieoficjalnymi (przez Kulikowaa) jak i oficjalnymi (przez ambasadę oraz gorącą linię) dostawał regularną odpowiedź że nie będzie pomocy. I to go mogło niepokoić najbardziej - w końcu głupi nie był, 1968 rok pamiętał (wtedy też oficjalne "wszystko spokojnie towarzysze", a "Dunaj" już szykowany...), a dopiero co była Wigilia 1979 roku w Kabulu (też "nie wejdziemy" i za chwilę "Sztorm 333"...).
Ten post był edytowany przez Darth Stalin: 8/07/2020, 10:01
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lukaszrzepinski @ 6/07/2020, 17:05) np Gribkow powiedział że Jaruzelski dostał na zjeździe PZPR kartkę od Pawłowa (rezydent KGB) żeby przyjął nominację. W zapisie znalazło się że Jaruzelski zrobił się czerwony jak burak słysząc tę wypowiedź. Strasznie nie lubił jak podważano jego mit niezawisłości. Na jakim zjeździe, jaką nominację miał przyjąć?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Fuser @ 8/07/2020, 19:48) Na jakim zjeździe, jaką nominację miał przyjąć?
Na 1wszego sekretarza po odwołaniu Kani. Jaruzelski nie przyjął od razu nominacji tylko grał na zwłokę że się musi zastanowić. We wspomnieniach Kriuczkuwa było bodajże lub w Archiwum Mitrochina że raportowali do Moskwy 'i on się zastanawia!'. Kriuczkow podesłał mu karteczkę w trakcie odczytu przemówienia że ZSRR mocno prosi o przyjęcie nominacji
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lukaszrzepinski @ 11/07/2020, 12:58) Na 1wszego sekretarza po odwołaniu Kani. Jaruzelski nie przyjął od razu nominacji tylko grał na zwłokę że się musi zastanowić. We wspomnieniach Kriuczkuwa było bodajże lub w Archiwum Mitrochina że raportowali do Moskwy 'i on się zastanawia!'. Kriuczkow podesłał mu karteczkę w trakcie odczytu przemówienia że ZSRR mocno prosi o przyjęcie nominacji I to jest właśnie naiwność co do różnego rodzaju wspomnień , szczególnie jeśli chodzi o komunistów.Sytuacja taka była niemożliwa.Kwestia nominacji była rozstrzygnięta wcześniej , przed rozpoczęciem oficjalnej nasiadówki mającej owocować zmianą, wszystko było ustalone a Jaruzelski miał jarłyk na zarząd PRL.Jedynym sekretarzem którego władza została zatwierdzona post factum był Gomułka.Po prostu, nikt w PRL nie odważył się by wystartować po władzę nie uzyskując przedtem akceptacji z Moskwy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Rats @ 11/07/2020, 15:21) QUOTE(lukaszrzepinski @ 11/07/2020, 12:58) Na 1wszego sekretarza po odwołaniu Kani. Jaruzelski nie przyjął od razu nominacji tylko grał na zwłokę że się musi zastanowić. We wspomnieniach Kriuczkuwa było bodajże lub w Archiwum Mitrochina że raportowali do Moskwy 'i on się zastanawia!'. Kriuczkow podesłał mu karteczkę w trakcie odczytu przemówienia że ZSRR mocno prosi o przyjęcie nominacji I to jest właśnie naiwność co do różnego rodzaju wspomnień , szczególnie jeśli chodzi o komunistów.Sytuacja taka była niemożliwa.Kwestia nominacji była rozstrzygnięta wcześniej , przed rozpoczęciem oficjalnej nasiadówki mającej owocować zmianą, wszystko było ustalone a Jaruzelski miał jarłyk na zarząd PRL.Jedynym sekretarzem którego władza została zatwierdzona post factum był Gomułka.Po prostu, nikt w PRL nie odważył się by wystartować po władzę nie uzyskując przedtem akceptacji z Moskwy.
Nie przeczę że było to ustalone. Tym bardziej manewr Jaruzelskiego zaniepokoił Sowietów. Jaruzelski NIE ZAPRZECZYŁ takiej "potwarzy" rzuconej publicznie na konferencji. Zatem skoro świadek powiedział to przy innych uczestnikach i nie zostało zaprzeczone to uznać można że takie wydarzenie miało miejsce. Polecam zapis konferencji w Jachrance.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lukaszrzepinski @ 15/07/2020, 11:56) QUOTE(Rats @ 11/07/2020, 15:21) QUOTE(lukaszrzepinski @ 11/07/2020, 12:58) Na 1wszego sekretarza po odwołaniu Kani. Jaruzelski nie przyjął od razu nominacji tylko grał na zwłokę że się musi zastanowić. We wspomnieniach Kriuczkuwa było bodajże lub w Archiwum Mitrochina że raportowali do Moskwy 'i on się zastanawia!'. Kriuczkow podesłał mu karteczkę w trakcie odczytu przemówienia że ZSRR mocno prosi o przyjęcie nominacji I to jest właśnie naiwność co do różnego rodzaju wspomnień , szczególnie jeśli chodzi o komunistów.Sytuacja taka była niemożliwa.Kwestia nominacji była rozstrzygnięta wcześniej , przed rozpoczęciem oficjalnej nasiadówki mającej owocować zmianą, wszystko było ustalone a Jaruzelski miał jarłyk na zarząd PRL.Jedynym sekretarzem którego władza została zatwierdzona post factum był Gomułka.Po prostu, nikt w PRL nie odważył się by wystartować po władzę nie uzyskując przedtem akceptacji z Moskwy. Nie przeczę że było to ustalone. Tym bardziej manewr Jaruzelskiego zaniepokoił Sowietów. Jaruzelski NIE ZAPRZECZYŁ takiej "potwarzy" rzuconej publicznie na konferencji. Zatem skoro świadek powiedział to przy innych uczestnikach i nie zostało zaprzeczone to uznać można że takie wydarzenie miało miejsce. Polecam zapis konferencji w Jachrance. Gdyby Jaruzelski miał na żywo zaprzeczać wszystkiemu co przeciw niego mówiono w Jachrance to nic innego by nie robił tylko advocem zaprzeczał. Nie należy wszystkiego traktować jak prawdy objawione. W latach 90-tych mnóstwo kłamstw i zmyśleń pojawiło się w tzw. Pamiętnikach towarzyszy radzieckich. Dodatkowo mieli oni nie małe pretensje osobiście do jaruzela
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lukaszrzepinski @ 11/07/2020, 13:58) QUOTE(Fuser @ 8/07/2020, 19:48) Na jakim zjeździe, jaką nominację miał przyjąć?
Na 1wszego sekretarza po odwołaniu Kani. Jaruzelski nie przyjął od razu nominacji tylko grał na zwłokę że się musi zastanowić. We wspomnieniach Kriuczkuwa było bodajże lub w Archiwum Mitrochina że raportowali do Moskwy 'i on się zastanawia!'. Kriuczkow podesłał mu karteczkę w trakcie odczytu przemówienia że ZSRR mocno prosi o przyjęcie nominacji No to nie na zjeździe, tylko na IV. plenum KC PZPR w październiku 1981 roku. O jakim przemówieniu Jaruzelskiego na tym plenum mowa?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lukaszrzepinski @ 15/07/2020, 10:56) Jaruzelski NIE ZAPRZECZYŁ takiej "potwarzy" rzuconej publicznie na konferencji.
Jaruzelski od pobytu na Syberii panicznie bał się towarzyszy radzieckich , więc jak mógł czemukolwiek zaprzeczyć ? Zmiana Kani na Jaruzelskiego była uzgodniona z Moskwą o czym wszyscy doskonale wiedzą.Kania został zdjęty właśnie dlatego że nie wyraził mówiąc eufemistycznie entuzjazmu z powodu przygotowywania stanu wojennego.
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE odsumowując: Jaruzelski prawdopodobnie martwił się że jednak ZSRR przygotowuje za jego plecami jakąś akcję zbrojną pomimo że na prośby o ewentualne zapewnienie pomocy wojskowej kierowane kanałami nieoficjalnymi (przez Kulikowaa) jak i oficjalnymi (przez ambasadę oraz gorącą linię) dostawał regularną odpowiedź że nie będzie pomocy.
No właśnie to musiało go najbardziej martwić. Podobne teksty "NIE WEJDZIEMY CHOĆ BYŚCIE NAS ZAKLINALI" dostawał Dubczek od Breżniewa czy rewolucyjne władze węgierskie od Andropowa. A jednak weszli.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(orkan @ 19/07/2020, 7:06) CODE odsumowując: Jaruzelski prawdopodobnie martwił się że jednak ZSRR przygotowuje za jego plecami jakąś akcję zbrojną pomimo że na prośby o ewentualne zapewnienie pomocy wojskowej kierowane kanałami nieoficjalnymi (przez Kulikowaa) jak i oficjalnymi (przez ambasadę oraz gorącą linię) dostawał regularną odpowiedź że nie będzie pomocy. No właśnie to musiało go najbardziej martwić. Podobne teksty "NIE WEJDZIEMY CHOĆ BYŚCIE NAS ZAKLINALI" dostawał Dubczek od Breżniewa czy rewolucyjne władze węgierskie od Andropowa. A jednak weszli. A można prosić cytaty tych wypowiedzi z 1956 i 1968 roku i okoliczności, w jakich miały paść?
|
|
|
|
|
|
|
|
Gdzieś na forum były protokoły narad przed Afganistanem, że my nigdy, że w żadnym wypadku, ale jakoś nie potrafię tego teraz znaleźć.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(1234 @ 19/07/2020, 14:16) Gdzieś na forum były protokoły narad przed Afganistanem, że my nigdy, że w żadnym wypadku, ale jakoś nie potrafię tego teraz znaleźć. Ale ja pytałem o Węgry w 1956 roku i Czechosłowację w 1968.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Moje pytanie jest następujące:
1. Jeżeli Sowieci nie chcieli wkroczyć do Polski ani nie chcieli przekonać władz Polskich że mogą wkroczyć, to w jakim celu niepokoili sąsiada ustawiając nad granicą wojska w pozycji ofensywnej?
2. Wyżej przytoczona historia to relacja rodzinna. Czy historycy polscy podjęli się trudu przeprowadzenia wywiadów z mieszkańcami miejscowości granicznych w których zauważono wzmożoną aktywność wojsk radzieckich? Czy istnieje opracowanie zbierające takie wypowiedzi?
U mnie między Puławami a Dęblinem też w lesie stacjonował jakiś oddział Rosjan. Wiem, bo wartownicy zawracali grzybiarzy całą jesień. Taki straszak. A Jaruzelski? Jeden z wielu karierowiczów PRL-u. I przywódca jednego ze stronnictw w PZPR. Jak Gierek obalił Gomułkę, tak i on poprzednika, Kanię. Tylko problem w tym, że nie miał żadnego pomysłu na rozwój Polski. Plus sankcje z Zachodu. jedynie cofnął nas w rozwoju o min. 10 lat. Tyle jego zasług.
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 2/08/2020, 12:01
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|