|
|
Armenia vs Azerbejdzan: starcia zbrojne, Konflikt o Górski Karabach
|
|
|
|
Żadnej eskalacji prawdopodobnie nie będzie. Żadna ze stron nie ma miażdżącej przewagi, a ani Rosja ani Turcja nie wyśle swoich żołnierzy by ginęli za Karabach. Pewnie w ciągu najbliższych dni dojdzie jeszcze do paru strzelanin na granicy, ale nic poza tym.
|
|
|
|
|
|
|
|
W nocy z piątku na sobotę 1.04 na 2.04 doszło do starć między armią azerską a oddziałami Ormian. Rozejm pomiędzy Górskim Karabachem a Azerbejdżanem trwał od 12.05.1994 roku zakończony po krwawym konflikcie trwającym od 20.02.1988. W konflikcie zginęło około 17 000 osób a około 50 000 zostało rannych. Przesiedlenia dotknęły około 750 000 osób, Ormianie opuścili zamieszkiwaną przez nich od starożytności republikę Nachiczewańską a Azerowie Górski Karabach wraz z obszarami przyległymi. Z relacji portalu TVN24 wynika, że azerski helikopter został zestrzelony a wojska tego kraju przekroczyły linię demarkacyjną.
Czy to kolejna odsłona dżihadu na bliskim wschodzie, kolejna fala świętej wojny przeciwko chrześcijanom po holokauście tychże w Syrii i Iraku? Może zręczna polityka władz Armenii w celu stworzenia atmosfery międzynarowdowej umożliwiającej zaanektowanie zbuntowanego regionu Azerbejdżanu de facto niezależnego państewka ormiańskiego? Czy Azerbejdżan może liczyć na wsparcie Turcji pochłoniętej walką z Kurdami i problemem uchodźców i czy Armenia może otrzymać wsparcie Federacji Rosyjskiej?
Oto mapa obszaru konfliktu:
kontekst etniczny w tym obszarze:
Proszę umieszczać w temacie doniesienia prasowe i swoje komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
|
Gajusz Mariusz TW
CODE Azerowie mają spory debet z powodu ceny surowców a wiadomo jak najlepiej odwracać uwagę społeczeństwa od problemów wewnętrznych... Ale to tylko gdybanie.
Teoretycznie tak, tylko, że przegrana wojna powoduje efekt odwrotny od zamierzonego, jeszcze bardziej wzmaga niezadowolenie i nastroje rewolucyjne. Klęska w wojnie z Armenią może wywołać bunt w Azerbejdżanie. Bo w ewentualnej wojnie raczej to Azerbejdżan poniósłby porażkę - owszem, armia azerska ma przewagę jeśli chodzi o ilość sprzętu nad armeńską, jednak nie jest to przewaga znacząca i pozwalająca na szybkie zwycięstwo, geografia też gra na korzyść Ormian. Walki byłby długie i okupione stratami pyrrusowe zwycięstwo w postaci odbicia kilku wiosek raczej nie podniosłoby popularności rządzących. Oczywiście - konflikt zrujnowałby także Armenię, która jest gospodarczo w o wiele gorszej sytuacji, bo Azerowie mogą liczyć jeszcze na odbicie cen ropy, chociaż na razie na to się nie zanosi. Koniec końców - nikomu nie opłaca się długi konflikt w tym regionie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Rommel 100 @ 5/04/2016, 15:53) Premier Turcji zdążył już wdać oświadczenie, iż w sprawie konfliktu niezmiennie jego kraj stoi po stronie Azerbejdżanu. Być może cała ta sytuacja to "wypadek przy pracy". W każdym razie ciekawa jest przyszłość Karabachu czy kiedyś dojdzie do zjednoczenia z Armenią?
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Być może cała ta sytuacja to "wypadek przy pracy". Lub efekt konfliktu rosyjsko-tureckiego.
|
|
|
|
|
|
|
|
To nie jest takie proste z tym rosyjskim poparciem dla Armenii. Rosja popiera oba kraje. A gdyby któryś zaczął fikać to go przestanie popierać. Taki sposób na trzymanie regionu na smyczy. Gdyby nie to, Armenia mogłaby być już w przedsionku UE, a Azerbejdżan w NATO.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(kmat @ 5/04/2016, 20:45) To nie jest takie proste z tym rosyjskim poparciem dla Armenii. Rosja popiera oba kraje. A gdyby któryś zaczął fikać to go przestanie popierać. Taki sposób na trzymanie regionu na smyczy. Gdyby nie to, Armenia mogłaby być już w przedsionku UE, a Azerbejdżan w NATO. Ja tam byłem . Jeden miesiąc. Lato 1979. Międzynarodowy Obóz Pracy. Pracowaliśmy w zakładach przemysłu owocowego .Ładowaliśmy czosnek do słoików celem zakonserwowania. Równina na wysokości 2000 m2. Oaza zieleni na wypalonym słońcem Kaukazie. Oszałamiające widoki bezludnych gór dookoła . Kraj czysto w 100% ormiański. Enklawa wewnątrz Azerbejdżanu. Zasiedlony przez w czasach ZSRR przez Ormian przesiedlonych po trzęsieniu ziemi. Oni uważają , że to ich ojczyzna , Azerowie uważają , że prawnie to ich ziemia.
|
|
|
|
|
|
|
|
A nie chodzi tutaj czasem o to, aby poprzez ten konflikt uniemożliwić Azerbejdżanowi możliwość porozumienia się z UE w sprawie dostaw gazu?
|
|
|
|
|
|
|
|
Dla Rosji budowa takiego gazociągu to cios w plecy, a zwłaszcza w finanse. Dla UE jest to możliwość zmniejszenia importu gazu z Rosji, ale też jego budowa równa jest z poparciem Azerbejdżanu i jego pretensji do Górnego Karabachu. Bez rozwiązania tego nie ma, co marzyć o jego budowanie, patrząc jeszcze na działania Turcji.
|
|
|
|
|
|
|
|
A kto Azerom pozwoli wydobywać gaz z tych złóż i napełnić ten gazociąg? Dla Rosji i Iranu to nie morze a jezioro. Wymagana będzie zgoda i porozumienie państw z linią brzegową. VII flota nie wpłynie ciężko będzie Azerom przegłosować Rosję i Iran....
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Darth Bane @ 6/04/2016, 12:30) A kto Azerom pozwoli wydobywać gaz z tych złóż i napełnić ten gazociąg? Dla Rosji i Iranu to nie morze a jezioro. Wymagana będzie zgoda i porozumienie państw z linią brzegową. VII flota nie wpłynie ciężko będzie Azerom przegłosować Rosję i Iran.... Rosja akurat zgadza się z obecnym podziałem wód, jedynie Iran chciałby się dopchać do złóż. http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2...ego,439114.html
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiadome jest, że państwa zawsze będą walczyły o jak największy dostęp do surowców, zwłaszcza na terenach spornych. Oczywistym jest, że konflikt o Górny Karabach jest na rękę Rosjanom, bo to odciąga Azerbejdżan od spraw gospodarczych. Jeszcze lepiej by było wmieszać do tego wszystkiego Iran, bo to jest kolejny przeciwnik Rosjan. W momencie, gdy Azerbejdżan i Iran zagryzaliby się o dostęp do jak największej powierzchni Morza Kaspijskiego, Rosjanie mogą pokazać Europie i innym potencjalnym klientom ofertę firm rosyjskich z najkorzystniejszej strony. Dobra cena i pewność dostaw. Właśnie tak mogą reklamować się Rosjanie. Dzięki odpada Rosji dwóch potencjalnych konkurentów.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|