Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Chorezm
     
Rian
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.332
Nr użytkownika: 6.598

Stopień akademicki: mgr
Zawód: politolog
 
 
post 9/05/2007, 12:22 Quote Post

hehehe - to co bylo "duze" w Europie - niekoniecznie bylo takie na Wschodzie wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
rycymer
 

Ellentengernagyként
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 5.900
Nr użytkownika: 30.754

 
 
post 9/05/2007, 12:34 Quote Post

QUOTE(Rian @ 9/05/2007, 13:22)
hehehe - to co bylo "duze" w Europie - niekoniecznie bylo takie na Wschodzie wink.gif
*



Masz rację: 500 żołnierzy w skali działań wojennych na Wschodzie brzmi cokolwiek zabawnie- wojska, jakie wówczas operowały na terenie Chorezmu, to, wg różnych szacunków, 90- 250 tysięczna armia Czyngis- chana i 400 tysięczne siły Chorezmijczyków... smile.gif

Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
Jacques Cache
 

Łotr Gotycki
*****
Grupa: Banita
Postów: 741
Nr użytkownika: 25.426

 
 
post 9/05/2007, 13:00 Quote Post

QUOTE
hehehe - to co bylo "duze" w Europie - niekoniecznie bylo takie na Wschodzie

już w czasach starożytnych liczebność poddanych w Persji, Egipcie, czy Chinach zadziwiała Greków, którzy obliczali pojedynczą armię perską na 300 000 ludzi jedna.
Także porównanie sił państw europejskich i lewantyńskich z czasów krucjat i 200-300 lat później można by opisać Twoim stwierdzeniem:w Europie król czy cesarz mający pod buławą kilka tysięcy zbrojnych, uważał się za mocnego, zaś u muzułmanów zachodnich władca mający 50000 czuł się słabym:Ghana miała 200 000 żołnierzy(zawodowych, nie futuwwy), Hausa drugie tyle a Mali zapewne też(gdy w 1484 roku krół Mali pojechał na pielgrzymkę do Mekki, to w samym mieście rozdał 20 000 sztuk złota na jałmużnę, złotem płacił za nocleg w karawansaraju i tak nasycił złotem Mekkę, że przez 12 lat było ono tanie jak barszcz.)Tak więc stać go było na 200-300000 zbrojnych.
QUOTE
Masz rację: 500 żołnierzy w skali działań wojennych na Wschodzie brzmi cokolwiek zabawnie- wojska, jakie wówczas operowały na terenie Chorezmu, to, wg różnych szacunków, 90- 250 tysięczna armia Czyngis- chana i 400 tysięczne siły Chorezmijczyków... 


Skazanije o Mamajewom poboiszcze opisuje 250 tysięcy Mongołów na Kulikowym Polu, Leszek Podhorodecki skłania się ku 30 000.Pod Ajn Dżalut walczyło 12 000 mameluków z 10000 Mongołów.
Choć i Podhorodecki nie wykluczał istnienia 130000 armii mongolskiej w 1236 roku na terenie chanatu syberyjskiego, ale zaznaczył ,że samych Mongołów było w niej ok.30000, reszta to rozliczni sprzymierzeńcy i poddani-Kirgizi, Turkmeni, Baszkirzy, Ojraci, Buriai, Tunguzowie, Ewenkowie i Chińczycy.
Także Hitler miał 10 mln całej armii, zaś Stalim miał możliwości mobilizacyjne 20 mln.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
rycymer
 

Ellentengernagyként
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 5.900
Nr użytkownika: 30.754

 
 
post 9/05/2007, 13:17 Quote Post

No cóż, zgodzę się tutaj z Tobą, że porównywanie armii europejskich z azjatyckimi jest raczej nie na miejscu, ale tak mi się wydaję, iż to chyba po części wyszło od Ciebie... rolleyes.gif Wracjąc zaś do tematu, to nawet w początkowym okresie walk o władzę na plemionami mongolskimi, w bitwie pod Dałan Bałdżit w 1182 roku, starło się ok. 10000 jeźdźców Temudżina i od 10 do 30 tysięcy wojowników Dżamuki (ja przyjmuję ponad 20 tys. za Johnem Manem), zatem nie powinny dziwić liczby wojsk w szczytowym momencie podbojów mongolskich... smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
Jacques Cache
 

Łotr Gotycki
*****
Grupa: Banita
Postów: 741
Nr użytkownika: 25.426

 
 
post 9/05/2007, 14:23 Quote Post

Ode mnie wyszła wątpliwość, że 100 000 ludzi mogło się żywić przez 2 lata zapasami zgromadzonymi w jednej twierdzy.
QUOTE
bitwie pod Dałan Bałdżit w 1182 roku, starło się ok. 10000 jeźdźców Temudżina i od 10 do 30 tysięcy wojowników Dżamuki (ja przyjmuję ponad 20 tys. za Johnem Manem), zatem nie powinny dziwić liczby wojsk w szczytowym momencie podbojów mongolskich...

nie zapominajmy, że zwycięstwa kczowników nigdy nie brały się z przewagi liczebnej.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
rycymer
 

Ellentengernagyként
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 5.900
Nr użytkownika: 30.754

 
 
post 9/05/2007, 15:26 Quote Post

QUOTE
nie zapominajmy, że zwycięstwa kczowników nigdy nie brały się z przewagi liczebnej.


Nie powiesz mi chyba jednak, iż przewaga liczebna nie miała żadnego znaczenia? rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
Dardedevil
 

Książe Zjednoczonego Śląska/Prezydent Rep.Śląskiej
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.224
Nr użytkownika: 11.085

Karol Kutrzeba
Stopień akademicki: Student
 
 
post 9/05/2007, 21:12 Quote Post

U Mongołów miała istotne znaczenie ale nie decydujące.
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
rycymer
 

Ellentengernagyként
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 5.900
Nr użytkownika: 30.754

 
 
post 9/05/2007, 21:56 Quote Post

QUOTE(Dardedevil @ 9/05/2007, 22:12)
U Mongołów miała istotne znaczenie ale nie decydujące.
*



Nie twierdzę wcale, iż liczebność miała decydujący wpływ na losy bitew, toczonych przez armię mongolską. Przyczyniła się jednakże po części do sukcesów, jakie Mongołowie odnieśli tak w Azji, jak i w Europie...

Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
Jacques Cache
 

Łotr Gotycki
*****
Grupa: Banita
Postów: 741
Nr użytkownika: 25.426

 
 
post 10/05/2007, 9:16 Quote Post

Kronini rusinskie mówią, że jak szli Mongołowie na Kijów, to jeden obrońca nie mógł mówić do drugiego, bo taki hałas czyniły tabory, konie i wielbłądy wroga, a strzały przesłoniły niebo.Pod Ajn Dżalut jednak walczono "jakościowo".
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
Gronostaj
 

Dławiciel Brabancki
*********
Grupa: Banita
Postów: 5.155
Nr użytkownika: 31.572

Zawód: BANITA
 
 
post 4/07/2008, 17:40 Quote Post

Czy możecie zweryfikować liczby z jakimi spotkałem się w książce "Co? Gdzie? Kiedy?" na temat liczebności armii chorezmejskiej? W przytoczonej przeze mnie pracy stoi, że Chorezmejczycy mieli regularna armię liczącą aż 300 000 żołnierzy! Tymczasem w niniejszym wątku ktoś podał olbrzymią liczbę 400 000 wojowników! Wiem, że tak duże wojska zdarzały się sporadycznie w Chinach i Indiach, ale w Azji Centralnej?

Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
buka482
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 27
Nr użytkownika: 77.382

Anna Jaworska
Stopień akademicki: magister
 
 
post 23/03/2012, 20:04 Quote Post

Imperium Chorezmu było młodym tworem i niezbyt spójnym. To był jeden z powodów jego upadku. A poza tym szach Muhammad nie był zbyt dobrym władcą..dobra,udało mu się zdobyć wiele ziem,zanim przybyli Mongołowie,ale jego zachowanie podczas ataku mongolskiego nie było zbyt rozważne.. Z naszego punktu widzenia. On po prostu nie mógł inaczej postąpić. Po pierwsze: nie ufał swoim ludziom, którzy go otaczali. Jeszcze kłótnie z matką,którą na nieszczęście dla szacha popierali wojskowi. Jeszcze bardzo nierozważne zaatakowanie kalifatu bagdadzkiego.. Świętokradztwo w świecie islamu. Przez to nie mógł liczyć na pomoc państw islamu.
No dobra..trochę wyszłam poza temat.. Jeśli chodzi o sam Chorezm to polecam kilka pozycji:
1. Bogdan Składanek, Historia Persji Tom II
2. Zygmunt Łukawski, Dzieje Azji Środkowej
3. Historia Iranu, pod red. Anny Krasnowolskiej- dział Średniowiecze napisany przez Jerzego Hauzińskiego
4. Jerzy Hauziński, Burzliwe dzieje kalifatu bagdadzkiego
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
aljubarotta
 

VII ranga
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.841
Nr użytkownika: 70.958

Marek Sz.
 
 
post 23/03/2012, 20:08 Quote Post

QUOTE(buka482 @ 23/03/2012, 20:04)
Imperium Chorezmu było młodym tworem i niezbyt spójnym. To był jeden z powodów jego upadku. A poza tym szach Muhammad nie był zbyt dobrym władcą..dobra,udało mu się zdobyć wiele ziem,zanim przybyli Mongołowie,ale jego zachowanie podczas ataku mongolskiego nie było zbyt rozważne.. Z naszego punktu widzenia. On po prostu nie mógł inaczej postąpić. Po pierwsze: nie ufał swoim ludziom, którzy go otaczali. Jeszcze kłótnie z matką,którą na nieszczęście dla szacha popierali wojskowi. Jeszcze bardzo nierozważne zaatakowanie kalifatu bagdadzkiego.. Świętokradztwo w świecie islamu. Przez to nie mógł liczyć na pomoc państw islamu.
No dobra..trochę wyszłam poza temat.. Jeśli chodzi o sam Chorezm to polecam kilka pozycji:
1. Bogdan Składanek, Historia Persji Tom II
2. Zygmunt Łukawski, Dzieje Azji Środkowej
3. Historia Iranu, pod red. Anny Krasnowolskiej- dział Średniowiecze napisany przez Jerzego Hauzińskiego
4. Jerzy Hauziński, Burzliwe dzieje kalifatu bagdadzkiego
*



A Gafurowa już nie ?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
buka482
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 27
Nr użytkownika: 77.382

Anna Jaworska
Stopień akademicki: magister
 
 
post 23/03/2012, 20:18 Quote Post

Aj..mój błąd..myślałam,że już ktoś wcześniej polecił Gafurowa
Oczywiście:
5. Gafurow B., Dzieje i kultura ludów Azji Centralnej. Prehistoria, starożytność, średniowiecze
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

2 Strony < 1 2 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej