Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Życie codzienne Egipcjanina
     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 15/10/2008, 21:45 Quote Post

QUOTE(Rovan @ 14/10/2008, 15:38)
Aczkolwiek czuję się dziwnie, kiedy czytam o "związkach" robotników w starożytnym Egipcie. Od razu nasuwa mi się skojarzenie ze związkami zawodowymi, prawami pracowniczymi, 8-godzinnym dniem pracy itp.  smile.gif
Sądzę, że określenie "brygada", jako bardziej, hmm... neutralne, lepiej by tu pasowało, ale cóż - jak już wspomniałem - termin się przyjął i muszę z tym żyć wink.gif

Wszystko rozbija się o skojarzenia. Dzisiaj związek kojarzy nam się z grupa ludzi zrzeszonych pod jedną ideą, wokół jednego człowieka, czy wokół partii. Dodatkowo kojarzenie związku mocno podparte jest wiedzą na temat podobnych instytucji działających w latach 80 – tych minionego stulecia na terenie socjalistycznej Polski oraz dzisiaj kiedy również słyszymy o związkach zawodowych pielęgniarek, stoczniowców czy górników, którzy walczą z kolejnymi rządami o lepsze warunki socjalne, wyższe wynagrodzenia, stałe emerytury, poszanowanie pracownika etc. etc.! Ale dość już tych współczesnych dywagacji – jesteśmy w starożytnym Egipcie! biggrin.gif Wydaje mi się i stale będę stał przy tym zdaniu, że wspomniana przez Rovana brygada jest tym samym co wspomniany przez Donię związek. Nie możemy „wklejać” współczesnych skojarzeń w tego typu pojęcia. Wychodzi też na to, że współczesna polszczyzna jest za uboga by nadać nazwy podobnym instytucjom.
Ale z drugiej strony, biorąc pod uwagę to w czym zasłynęły związki w XX w. oraz teraz, terminem tym można by spokojnie określić „związki budowlańców egipskich” pracujące na niekiedy wielkich budowach, wznoszące monumentalne konstrukcje, np. piramidy czy kompleksy świątynne. Dlaczego można porównać te dwie instytucje do siebie, mimo że oddalone są od siebie ponad 30 – 40-sto stuleciami w dziejach? Odpowiedź jest prosta: związki, brygady, grupy, „teamy”, rodziny budowlańców egipskich pracujących na tej samej budowie, często nawet od pokoleń, działały wprost identycznie jak dzisiejsze związki zawodowe. Podobnie jak dzisiaj dba się za pośrednictwem związków o byt materialny i socjalny pracowników, tak brygady budowlańców z Egiptu dbały o swój byt podczas pracy. Zarządca budowli, opłacany z państwowej lub prywatnej kasy, zobowiązany był do przestrzegania tych zasad. I tak czytamy w źródłach pisanych, że budowlańcy zapewnioną mieli opiekę medyczną, wyżywienie, odzienie, w miarę możliwości narzędzia do pracy, oczywiście uczciwą zapłatę za pracę, a nawet lokum w pobliżu miejsca pracy.
Podobnie jak dzisiejsze związki zawodowe działające przy firmie, tak związki/brygady/grupy rzemieślników egipskich doprowadzały do protestów czy wręcz strajków jeśli pracodawca nie wywiązywał się z umowy. Doskonale znamy takie sytuacje z Egiptu, gdzie pracownicy zbuntowali się bo nie mieli dość piwa i cebuli do spożycia, albo nawet znany przypadek protestu budowlańców kiedy zarządca nie zapewnił odzienia roboczego i… tuszu pod oczy! wink.gif
Oczywiście wymiar działania antycznych „związków zawodowych” w Egipcie jest niewspółmierny z działaniem dzisiejszych związków zawodowych. Jednak pewne podobieństwa, a przede wszystkim idea i doktryna działania pozostaje zawsze ta sama: wspólne dobro pracownicze oraz walka o nie.

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
Donia
 

Berengaria
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 625
Nr użytkownika: 1.071

Dominika
Zawód: poszukiwaczka prawdy
 
 
post 16/10/2008, 17:13 Quote Post

Vapnatak ma rację. Jeśli chodzi o semantykę, to takowe niesnaski pojawiać się mogą, bo słowa mają różne znaczenia i wywołują różne skojarzenia. Wszystko przez to, że żyjemy w takich czasach i jesteśmy niejako skażeni konkretnym sposobem myślenia. To troszkę tak samo, jakby próbować przenosić Arystotelesowskie rozważania na temat demokracji na grunt współczesny i powiedzieć, że nie miał racji, bo przecież demokracja to jeden z lepszych ustrojów politycznych.

I faktycznie vapnatak trafił w samo sedno (szacun, jak to mówią wink.gif), mówiąc, że chodzi o zasadę działania. I czy nazwiemy to sobie związkiem, grupą czy teamem - nie ma to większego znaczenia. Chodzi o podobne cele, wspólnotę robitników itd.

smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 17/10/2008, 14:09 Quote Post

Dziękuję za słowa uznania i cieszę się, że zgadzamy się w tej kwestii. smile.gif

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
Donia
 

Berengaria
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 625
Nr użytkownika: 1.071

Dominika
Zawód: poszukiwaczka prawdy
 
 
post 17/10/2008, 15:54 Quote Post

Nie, no, normalna sprawa przecież wink.gif Ale faktem jest to, że ja również się cieszę.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
Rovan
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 234
Nr użytkownika: 39.022

Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk
 
 
post 17/10/2008, 16:35 Quote Post

Przyznaję rację. Przekonaliści mnie, że terminologia faktycznie jest kwestią drugorzędną, zaś liczy sie podobna zasada funkcjonowania.
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
Donia
 

Berengaria
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 625
Nr użytkownika: 1.071

Dominika
Zawód: poszukiwaczka prawdy
 
 
post 17/10/2008, 19:32 Quote Post

Punkt dla Vapnataka wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 18/10/2008, 10:20 Quote Post

Nie punk dla Vapnataka, tylko punkt dla nas. smile.gif

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
Donia
 

Berengaria
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 625
Nr użytkownika: 1.071

Dominika
Zawód: poszukiwaczka prawdy
 
 
post 18/10/2008, 14:58 Quote Post

No punk faktycznie nie wink.gif Okej, ogłaszamy wspólne zwycięstwo wink.gif

Ale wracając do tematu. Co myślicie na temat pozycji społecznej fellahów? Nie chciałabym duplikować tematu, ale wydaje mi sie, że takie pytanie pasuje do tego tematu.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 18/10/2008, 19:20 Quote Post

Już to komuś kiedyś pisałem wink.gif – należą do trzonu gospodarki egipskiej z racji wykonywanego zawodu, są rolnikami. Nie wiem jak to ma się w dzisiejszych czasach, ale kiedyś posiadali znacząca rolę w państwie. I nie chodzi mi tu o ich majętność. Zwracam uwagę na ich zaangażowanie w rozwój państwa egipskiego.

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
Donia
 

Berengaria
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 625
Nr użytkownika: 1.071

Dominika
Zawód: poszukiwaczka prawdy
 
 
post 18/10/2008, 22:09 Quote Post

A i owszem wink.gif. Zawsze w pewien sposób dziwiło mnie, jak bardzo fellahowie (przecież najniższa warstwa społeczna, gdyby nie liczyć niewolników, którzy znajdowali się przecież poza hierarchią) byli zaangażowani w życie Egiptu. Nie tylko swoim wkładem pracy, ale również uczestnictwem w życiu religijnym i społecznym czy poparciu dla faraona. I myślę, że właśnie ów faraon, czy również stojąca za nim warstwa kapłańska, był odpowiedzialny za ów stan rzeczy. Mogę się mylić, ale wydaje mi sie, że charyzma faraona była gwarantem pewnego ładu społecznego, która dawała fellahom poczucie, że to, co robią, nie jest bezsensowne i przyczynia się do budowy ogólnego dobrobytu.

smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
Edward Teach
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 157
Nr użytkownika: 103.880

 
 
post 10/02/2020, 9:39 Quote Post

https://wideo.wp.pl/egipska-gra-planszowa-n...77079531071617v

Info o grze planszowej używanej również do komunikacji z duchami. rolleyes.gif
Z chęcią bym zagrał. wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

2 Strony < 1 2 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej