|
|
Dekolonizacja
|
|
|
|
Zamachy stanu, wojny, choroby, bieda, przestępczość to dzisiaj główne problemy niepodległych afrykańskich państw. W wielu krajach ostatnie stabilne rządy jakie pamiętają ludzie, to rządy kolonialne. Czy nie sądzicie więc, że dekolonizacja w takiej formie, w jakiej ją przeprowadzono nie przyniosła żadnych korzyści? Przyniosła za to wiele zła. Moim zdaniem głównie na skutek nacisków ZSRR, który "popierał" niepodległość afrykańskich państw chcąc wykorzystać ich zasoby do własnych celów. Dekolonizacja powinna trwać znacznie dłużej, a nowe państwa powinny powstawać w korzystnych dla nich granicach.
|
|
|
|
|
|
|
|
T34 juz to że takie państwo w czasie Dekolonizacji odzyskały niepodległość i wyrwały się z łańczucha państw kolonialnych t.j Hiszpania,Portugalia czy Wielka Brytania to już wg mnie wielki sukces. A to że ich polityka czy działalność poszły w kierunku takim a nie takim to ich sprawa. Nikt takim państwom niebędzie narzucał kierunki polityki czy jak mają działać.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Andrzej80 @ 14/09/2006, 17:28) T34 juz to że takie państwo w czasie Dekolonizacji odzyskały niepodległość i wyrwały się z łańczucha państw kolonialnych t.j Hiszpania,Portugalia czy Wielka Brytania to już wg mnie wielki sukces. Jaki znowu sukces? Po co jakiemuś zbitkowi plemion o sztucznych granicach niepodległość?
QUOTE A to że ich polityka czy działalność poszły w kierunku takim a nie takim to ich sprawa. Nikt takim państwom niebędzie narzucał kierunki polityki czy jak mają działać. A więc cierpienie zwykłych ludzi jest mniej ważne niż fanaberie jakichś "prezydentów" afrykańskich państw i "kierunek" ich "polityki"?
|
|
|
|
|
|
|
|
A kto oprócz prezydentów i parlamentu ma wpływ na politykę takiego czy innego kraju. To że sa niepodległym krajem a nie jak dotychczas jakąś kolonią to już dla nich SUKCES. Ja o takim sukcesie mówię, a czy głód lub coś tam panuje w takim a takim kraju to już wina obranej polityka konkretnego państwa i jego rządu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Andrzej80 @ 14/09/2006, 17:46) A kto oprócz prezydentów i parlamentu ma wpływ na politykę takiego czy innego kraju. To że sa niepodległym krajem a nie jak dotychczas jakąś kolonią to już dla nich SUKCES. Ja o takim sukcesie mówię, a czy głód lub coś tam panuje w takim a takim kraju to już wina obranej polityka konkretnego państwa i jego rządu. Problem w tym, że oprócz krajów Maghrebu granice większości państw sa sztuczne. Niepodległość została nadana zbyt szybko, najpierw trzeba było ustalić odpowiednie granice.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ludzie woleli najpierw się wyzwolić a potem ustalić granice. Przecież kto ustala granicę po odzyskaniu przez jakieś państwo niepodległości lub zdarza się że musi o nie walczyć. Z reguły w tamtym rejonie najpierw przywódca rewolucji czy zamachu ogłaszał się prezydentem lub dyktatorem a potem kiedy juz organy państwowe były to ustalano granice. Chyba, że te granice były sporne to wtedy zapewne szło się na kompromis. T34: a kto się zastanawia nad takim czymś, że niepodległośc została wywalczona za wczesnie czy za póżno. Owszem, zamachy stanu zdarzają sie w tej części jak i w Ameryce Południowej ale to jest specyfika tamtych rejonów. Aby mieć świadomość co znaczy dekolonizacja. Dekolonizacja to proces uniezależniania się krajów i narodów spod wpływów kolonialistów oraz tworzenie nowych państw na terenach dawnych kolonii. Mówisz T34, że ona trwała krótka. Rzeczywistoście dekolonizacja Afryka o której wspomniałeś trwała 1956-93. Czy 37 lat to wg mało???
|
|
|
|
|
|
|
|
Według mnie trwała w latach 1956-1980. Wyzwolenia się Erytrei spod "jarzma" Etiopii w 1993 nie pasuje do tej definicji.
|
|
|
|
|
|
|
|
To takim razie ile lat miałaby trwac ta dekolonizacji i jak za tym idzie dlaczego jestes przeciwny dekolonizacji oraz niepowinny te państwa jak Angola,Mozambik czy RPA istnieć????
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Andrzej80 @ 14/09/2006, 18:45) To takim razie ile lat miałaby trwac ta dekolonizacji Nie musi byc długa, ważne zeby była stopniowa. A nie - dziś jesteś kolonią - za chwile bedziesz niepodległy. To może się sprawdza w Europie, w Afryce niesteniu jak widac nie.
QUOTE jak za tym idzie dlaczego jestes przeciwny dekolonizacji oraz niepowinny te państwa jak Angola,Mozambik czy RPA istnieć???? Wolałbym, żeby istniały Songhaj, Kongo, Imerina, Wadaj itd., a nie te dziwne twory narzucone przez Europejczyków. To tak jakby było odwrotnie - murzyni prześcigają nas w rozwoju i powiedzmy w XIX wieku podbijają Europe, wkraczają do Polski, dzielą Europe na kolonie, granica jednej z nich obejmuje Wielkopolske, Pomorze, Śląsk i Morawy i nazywa się Lubumbo, druga obejmuje Mazowsze i Prusy Wschodnie i nazywa się Kubongo, trzecia Obejmuje Małopolske, wschodnią Słowacje i część dzisiejszej Rumunii. Potem w XX w takich granicach i z takimi nazwami uzyskuja niepodległość państwa. Tak samo sztucznie było naprawde w Afryce.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wymienione przez ciebie nazwy państw to państwa istniejące pierwotnie w Afryce.A o jakich tworach narzuconych prze Europejczyków mówisz???? możesz to rozwinąć. Czy tworem wg jest Angola czy Mozambik. Zaraz napiszesz,że mieszkający tam ludzie jedynie jęnczą,ubolewają z tego że mają niepodległość. Mając ją mogą swobodnie wybierać i nikt ich do niczego niezmusza. Tak Europa podbiła aFRYKE I UTWORZYŁA TAM KOLONIE ale nazwa nie zawsze musi oznaczać,że dane państwo jak już odzyska niepodległość musi sie tak jak kolonia nazywać. Może żle to oceniasz,bo są państwa gdzie sami ludzie zdecydowali o tym,że chca byc niepodlegli.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Andrzej80 @ 14/09/2006, 19:56) Wymienione przez ciebie nazwy państw to państwa istniejące pierwotnie w Afryce.. Tak samo mówionoby o Polsce, Hiszpanii itd, gdyby to Afrykanie nas podbili, a nie my ich.
QUOTE Czy tworem wg jest Angola czy Mozambik. Tak, bo nie istniały przed kolonizacją.
QUOTE Tak Europa podbiła aFRYKE I UTWORZYŁA TAM KOLONIE ale nazwa nie zawsze musi oznaczać,że dane państwo jak już odzyska niepodległość musi sie tak jak kolonia nazywać. Niestety, w większośći nazywają się właśnie tak, jak kolonia.
|
|
|
|
|
|
|
|
W XIX wieku, kiedy dzielono kontynent, nie znano jeszcze za dobrze jego wnętrza. Granice nowo powstałych koloni były wyznaczane od linijki. W latach 60-tych, gdy kolonie odzyskiwały niepodległość okazało się, że kilka tysięcy wzajemnie nie znoszących się plemion "wpakowano" w kilkanaście państw. Konsekwencje. Ruanda, Zair, Sudan itd...
|
|
|
|
|
|
|
|
Ktoś wybrał te nazwy wiec dlatego sa takie a nie inne. A jakie wg ciebie powinny być? Piszesz większości czyli tak jakbyś wiedział, że jakaś mniejszość jest. Powiem ci, że istniały, tylko pózniej nadano tym państwom nazwy. Tak naprawde Angola to nie nazwa kraju ale obszaru.
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 3/12/2006, 23:44
|
|
|
|
|
|
|
|
Co ty mówisz Andrzeju? Angola istniała przed kolonizacją portugalską? słyszałem, że mieszkało tam niewiele plemion murzyńskich. Co do dekolonizacji, to uważam, że Afryce trzeba było dać ze 200 lat (jak Indiom) a dopiero potem dekolonizować. Fascynuje mnie imperium brytyjskie i tacy ludzie jak Cecil Rhodes. Są oni trochę niedoceniani, a zrobili wiele dla Afryki. Czytałem ,że przed wojną Kenia (nie mówiąc już o Rodezji) eksportowała żywność, ww latach 70-tych cierpiała klęskę głodu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Prawdę mówię tylko trzeba poczytać trochę o np Angoli rzeby wiedzieć co to za kraj i od kiedy jest znany.
Student (tzn. osoba po maturze) pisze "zeby" przez "rz" ?? Zolta kartka ! MODERATOR N_S
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 16/09/2006, 1:10
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|