Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
6 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Zlot w Warszawie
     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 14/11/2008, 9:51 Quote Post

Akurat miałem na myśli ulicę Brzeską, tam jest zdecydowanie mniej elegancko wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Theodorus
 

Teodor
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.008
Nr użytkownika: 1.771

:)
Stopień akademicki: M¹drala
Zawód: Asystent muzealny
 
 
post 14/11/2008, 9:54 Quote Post

Spotkanie proponuję na pl. Pilsudskiego lub pod kolumna Zygmunta. Barów, klubów, pubów z klimatem jest od groma, tak w centrum jak i dalej. Transport jest świetny i na pragę i gdzie indziej, więc można cel ustalić troche później. Ja optowalbym np za Empiro.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
Grocal
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.483
Nr użytkownika: 13.002

Stopień akademicki: student
 
 
post 15/11/2008, 19:19 Quote Post

Ironside, jak daleko jest z Muzeum Narodowego/Zamku Królewskiego do tej knajpki na Brzeskiej? Jakie konkretnie miejsca masz na myśli pisząc o małym zwiedzaniu? I która godzina by Wam odpowiadała? Proponuję 12 - każdy zdąży dojechać/wyspać się rolleyes.gif .
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 15/11/2008, 22:11 Quote Post

Przywołany do tablicy ośmielę się nieco nieskromnie zaproponować taki plan wycieczki:

Spotkanie koło 12 to dobry pomysł, najlepiej pod pomnikiem de Gaulle'a przy rondzie jego imienia. Wsiadamy w tramwaj i jedziemy na azjatycką stronę. Wysiadamy na Rondzie Waszyngtona i zaczynamy zwiedzanie od Parku Skaryszewskiego (pomniki, rzeźby, fabryka Wedla). Wychodzimy z parku, mijamy odchodzący do historii (*nareszcie) bazar pod stadionem, wchodzimy Targową na Starą Pragę. Kręcimy się po niej szukając budynków gminy żydowskiej, jednego z ostatnich hitlerowskich bunkrów, komory wodnej projektu Corazziego, domu weteranów powstania 1863. Wchodzimy do Katedry Warszawsko-Praskiej, potem przez Park Praski i idziemy do Kościoła Matki Boskiej Loretańskiej (jest tam grób Rocha Kowalskiego), potem znowu przez park do Cerkwi Metropolitalnej. W zależności od tego ile nam się zejdzie możemy jeszcze skoczyć na Nową Pragę (Stalowa, 11 listopada) oraz na Pragę II (plac Hallera). Tam możemy coś wszamać w restauracji, którą poleca artifakt albo wrócić w stronę Brzeskiej.

Jeśli zaś chodzi o odległość od Narodowego do Brzeskiej to jest tego 5 przystanków tramwajem, czyli ok. 10 minut.
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
SAS Sandomierski
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 248
Nr użytkownika: 47.339

grzes
Stopień akademicki: jak leci
Zawód: "histeryk" amator
 
 
post 16/11/2008, 8:10 Quote Post

Kontakt z Warszawą zakończyłem [w tamtym czasie z radością "S.W."]
Ale ciekawość na ten moment jest, zwłaszcza z wiedzą powiedzmy tubylców rolleyes.gif.
PZD.G.B.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
artifakt
 

Zwycięzca Cyferaków 2008
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.821
Nr użytkownika: 36.218

Maciej Komar
Stopień akademicki: mgr
Zawód: KAM
 
 
post 16/11/2008, 9:37 Quote Post

QUOTE(Ironside @ 15/11/2008, 22:11)
Przywołany do tablicy ośmielę się nieco nieskromnie zaproponować taki plan wycieczki:

Spotkanie koło 12 to dobry pomysł, najlepiej pod pomnikiem de Gaulle'a przy rondzie jego imienia. Wsiadamy w tramwaj i jedziemy na azjatycką stronę. Wysiadamy na Rondzie Waszyngtona i zaczynamy zwiedzanie od Parku Skaryszewskiego (pomniki, rzeźby, fabryka Wedla). Wychodzimy z parku, mijamy odchodzący do historii (*nareszcie) bazar pod stadionem, wchodzimy Targową na Starą Pragę. Kręcimy się po niej szukając budynków gminy żydowskiej, jednego z ostatnich hitlerowskich bunkrów, komory wodnej projektu Corazziego, domu weteranów powstania 1863. Wchodzimy do Katedry Warszawsko-Praskiej, potem przez Park Praski i idziemy do Kościoła Matki Boskiej Loretańskiej (jest tam grób Rocha Kowalskiego), potem znowu przez park do Cerkwi Metropolitalnej. W zależności od tego ile nam się zejdzie możemy jeszcze skoczyć na Nową Pragę (Stalowa, 11 listopada) oraz na Pragę II (plac Hallera). Tam możemy coś wszamać w restauracji, którą poleca artifakt albo wrócić w stronę Brzeskiej.

Jeśli zaś chodzi o odległość od Narodowego do Brzeskiej to jest tego 5 przystanków tramwajem, czyli ok. 10 minut.
*



Super! Restaurację raczej na piwo bym polecał wink.gif Obiad za drogo tam wyjdzie wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
makron
 

Ill.ssimus Arbiter Elegantiae, Cassandrae fil.
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.824
Nr użytkownika: 7.636

Zawód: lekarz mrówek
 
 
post 16/11/2008, 10:34 Quote Post

QUOTE(Ironside @ 15/11/2008, 22:11)
Wsiadamy w tramwaj i jedziemy na azjatycką stronę.
*



Do Azji??? A czy przypadkiem nie potrzebujemy tam wiz? Po co tak daleko, nie lepiej zostać w Warszawie? wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
SAS Sandomierski
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 248
Nr użytkownika: 47.339

grzes
Stopień akademicki: jak leci
Zawód: "histeryk" amator
 
 
post 16/11/2008, 12:38 Quote Post

Ta Azja tak kombinuje, to w czasie mojego pobytu będzie pasowało powiedzenie "prawdziwa Warszawa kończy się na Wiśle.." a dalej
??Azja?? , lepiej niech wypowie się znający sprawę Warszawiak i po
sprawie
PZD. G.B.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.499
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 16/11/2008, 16:16 Quote Post

Może bym się pojawił w tej Warszawie, ale ważność paszportu mi się skończyła. Poza tym to niebezpieczne jechać na wschód nie mając ważnych szczepień smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
artifakt
 

Zwycięzca Cyferaków 2008
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.821
Nr użytkownika: 36.218

Maciej Komar
Stopień akademicki: mgr
Zawód: KAM
 
 
post 16/11/2008, 16:27 Quote Post

Faktycznie, lepiej się zaszczep, żeby nas nie zarazić wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
Donia
 

Berengaria
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 625
Nr użytkownika: 1.071

Dominika
Zawód: poszukiwaczka prawdy
 
 
post 16/11/2008, 16:41 Quote Post

biggrin.gif Ja to Wam zazdroszcze normalnie, że macie blisko i możecie się spotkać. wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
rycymer
 

Ellentengernagyként
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 5.900
Nr użytkownika: 30.754

 
 
post 16/11/2008, 20:36 Quote Post

Ja ostatnio żyję w mocnym postanowieniu, iż na północ od linii Karpat (Kraków wyjątkiem jednak) się nie ruszam i tego konsekwentnie się trzymam - niech sobie tam żyją ludziska w Warszawie czy Poznaniu, quid mihi cum caballo? Mnie na Południu dobrze... rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.499
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 16/11/2008, 20:41 Quote Post

QUOTE(artifakt @ 16/11/2008, 16:27)
Faktycznie, lepiej się zaszczep, żeby nas nie zarazić wink.gif
*




To sprzeczne z ideą szczepień rolleyes.gif


QUOTE
Ja ostatnio żyję w mocnym postanowieniu, iż na północ od linii Karpat (Kraków wyjątkiem jednak) się nie ruszam i tego konsekwentnie się trzymam - niech sobie tam żyją ludziska w Warszawie czy Poznaniu, quid mihi cum caballo? Mnie na Południu dobrze.


To jak będzie z Syberią? wink.gif

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
rycymer
 

Ellentengernagyként
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 5.900
Nr użytkownika: 30.754

 
 
post 16/11/2008, 20:48 Quote Post

QUOTE(carantuhill @ 16/11/2008, 20:41)
To jak będzie z Syberią?   wink.gif
*


Mogę się trzymać łuku Karpat, a potem odbić na północny wschód w okolicach Gorganów choćby - wiesz, co innego zresztą Syberia, a co innego Warszawa. Należy przynajmniej odrobinę się szanować. smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
Donia
 

Berengaria
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 625
Nr użytkownika: 1.071

Dominika
Zawód: poszukiwaczka prawdy
 
 
post 16/11/2008, 21:27 Quote Post

Dokładnie. Ja jestem po prostu tego samego zdania. My z Południa powinniśmy się bardziej szanować, a nie tam Warszawa i Warszawa smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

6 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej