|
|
Co myślicie o Jurgenie Stroopie?
|
|
|
|
gdyż zawsze zasady moralne i etyczne powinny być takie same.
Powinny, co nie znaczy, że są.
realia sa takie same kiedyś
Chyba nie chcesz powiedzieć, że dzisiaj Polska wygląda tak samo jak Niemcy Hitlerowskie??
Może mamy nieciekawą sytuację gospodarczą, może w przeszłości ktoś wyrządził krzywde wielu rodzinom, ale nie ma tak silnej i tak nietolerancyjnej, rasistowskiej propagandy! Jest inna mentalność i INNE REALIA!!!
A historyk zawodowiec lub chociażby dobry historyk powinien patrzeć na historię trzeźwo, bez emocji bo inaczej nie uda się obiektywnie odczytać przesłań historii. Co by było gdyby archeolodzy niszczyli odkryte przed chwilą pozostałości np. po Rzymianach tylko dlatego, że myśleli, że Rzymianie to wstrętny naród bo najeżdżali sąsiadów a potem to już chcieli nad całym ówczesnym światem panować?
Na tamte czasy patrzymy już bez emocji bo to było dawno i już nie łączą nas z tamtymi czasami żadne więzy emocjonalne i dlatego można trzeźwym okiem spojrzeć na starożytny Rzym i go oceniać. Tak samo musimy traktować II wś i to co się w ciągu niej działo. Przecież Rzymianie też wycinali całe miasta jeśli te stawiały opór. Czy to się czymś różni od zbrodni hitlerowskich?? Chyba tylko czasem ich popełnienia!
|
|
|
|
|
|
|
Akir
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 49 |
|
Nr użytkownika: 3.596 |
|
|
|
|
|
|
Czyli jak bede miała trudne dziciństwo to potem mogę niszczyć i zabijać? To bezsensu.
A historyk zawodowiec lub chociażby dobry historyk powinien patrzeć na historię trzeźwo, bez emocji bo inaczej nie uda się obiektywnie odczytać przesłań historii.
Jeśli przez "obiektywne" rozumiesz tłumaczenie nazisty to juz nie wiem po co Moczarski napisał tą książkę...
Co by było gdyby archeolodzy niszczyli odkryte przed chwilą pozostałości np. po Rzymianach tylko dlatego, że myśleli, że Rzymianie to wstrętny naród bo najeżdżali sąsiadów a potem to już chcieli nad całym ówczesnym światem panować?
Czy ktoś coś niszczy? Chyba nie ja, a moze się mylę?
Nie wydaje mi się że przywołanie przykładu Rzymian miało tu sens. Faktem jest że wojna zawsze byla wojną zmienily się tylko środki. Ale o lie dobrze widze to rozmowa o Stroopie a nie o bezsensie wojny wiec nie mieszajmy w to starożytnych...
|
|
|
|
|
|
|
|
piszesz o tych wyskakujacych przez okna z plonacych mieszkan.Na takie "sportowe" strzelanie do ratujacego zycie skokiem z okna, nie moze byc nawet po wiekach usprawiedliwienia ,czy "patrzenia na zimno".
|
|
|
|
|
|
|
windmill
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 5.369 |
|
|
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
współcześnie mówi się o pewnych zmianach w mózgu, "unieczynnianiu ośrodka wrażliwości", zabójcy nie są zdolni odczuwać wyzrutów sumienia. ale zauważ, że Jurgen był po prostu bardzo podatny na wpływ partii, gardzil indywidualizmem więc łatwo przystosował się do zasad panujących w SS. poza tym był ambitny, zależało mu na tych stopniach, orderach, oficerskich luksusach. My widzimy w "spadochroniarzach" ludzi, on ich nie zauważał. miał przecież niemal wyprany mózg. rozumiem Stroopa, rozumiem dlaczego to zrobił. ale usprawiedliwic tej ohydnej zbrodni się nie da, nie wolno! czyli: zrobil źle, ale wiemy dlaczego tak zrobił. może ktoś mądry mógłby wynieść z tego jakąś naukę dla siebie?
|
|
|
|
|
|
|
|
Czyli jak bede miała trudne dziciństwo to potem mogę niszczyć i zabijać?
Jeżeli miałabyś tak wypraną mózgownicę jak Stroop to mówiłabyś inaczej i pewnie nie zastanawiałabyś się nad tym czy strzelasz do człowieka. Na 100% nie przyszłoby Ci do głowy, że ci do których strzelasz mogą być ludźmi. Właśnie coś takiego wmawiano ludziom w Niemczech. A to, że jedni w to wierzyli a inni nie to inna sprawa. Jurgen był widocznie zbyt słaby psychicznie i podatny na wpływy. Ale tak myślała spora grupa żołnierzy Hitlera.
Jeśli przez "obiektywne" rozumiesz tłumaczenie nazisty
Nie tłumaczenie nazisty tylko zrozumienie dlaczego on postępował tak a nie inaczej. A jeżeli wczujesz się w jego czasy, jego doświadczenia i zrozumiesz na czym polegała propaganda szerzona w Niemczech hitlerowskich to będziesz wiedziała dlaczego on robił właśnie tak a nie inaczej.
Czy ktoś coś niszczy? Chyba nie ja, a moze się mylę?
Nie mówię, że ktoś niszczy a tym bardziej, że Ty niszczysz. Szczerze mówiąc nawet nie wiedziałem, że jesteś archeologiem/żką.. Stwierdziłem tylko "Co by było gdyby..." to miało zmusić czytającego posta do wyobrażenia sobie "Co by było gdyby..."
Nie wydaje mi się że przywołanie przykładu Rzymian miało tu sens.
Na szczęście forum jest po to, żeby każdy pisał to, co on uważa za słuszne, a inni mogą się do tego ustosunkować lub nie. Równie dobrze mogłem podać przykład Barbarzyńców najeżdżających Rzym, rycerzy biorących udział w krucjatach, konkwistadorów,ZOMOwcw, żołnierzy Specnazu, terrorystów itd itp. Uważam, że zbrodnia kiedyby nie była popełniona jest zbrodnią. Jeżeli zawodowcy (żołnierze) zabijają bezbronnych to jest to według mnie zbrodnia. A czy była popełniona 20 lat temu, 50, 200 czy 2000 to już nie ma różnicy. Poprostu teraz inaczej się odnosimy do zbrodni popełnionych dawno bo one nas bezpośrednio nie dotyczą. Za jakiś czas nikt nie będzie myślał w takich kategoriach jak teraz my myślimy o IIwś. I będą zupełnie inne oceny.
|
|
|
|
|
|
|
Diadoch
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 52 |
|
Nr użytkownika: 7.441 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Jurgen Stroop, był dowodem, że myślenie ideologów Niemieckich było śmieszne. Jeżeli ten SS miał być aryjczykiem, to znaczy, że większość tych Niemców była antyintelektualistami. On nie potrafił się nauczyć podstaw języka polskiego, żył wedle hałsa SS. Moim honorem jest wierność. Zamykanie się na jeden tok myślowy jest objawem przeciętnej inteligęcji. Człowiek posiadajcy wiedzę, a zarazem posiada system moralno- etyczny, nie pozwoliłby na takie traktowanie powstańców w Gettcie. DLa mnie nie jest to człowiek. Dla mnie to jest SS-man, osoba, która nie zasługuje na życie. Mordował ludzi dla śmiesznej idei
|
|
|
|
|
|
|
gruberss
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 7 |
|
Nr użytkownika: 11.593 |
|
|
|
marcin spiewak |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Jurgen Stroop przesiakl idea nazizmu od malego pasjonowala go sila fizyczna. W domu wpajane bylo mu posluszenstwo prez ojca policjanta jak i matke zatwardziala katoliczke(moherowy dzialacz:)Gdy do wladzy doszedl Hitler, Stroop chlonal ideologie i stal sie czlonkiem NSDAP. Po sprawowaniu wielu stanowisk w krajach podleglych niemcom, przybyl do Warszawskiego getta, by je zlikwidowac. Byl to zaufany czlowiek H. Himmlera. To czego dokonal w getcie nie bede komentowal i pisal bo zostalo to wyjasnione. Jurgen Stroop podczas procesu norymberskiego zaskakuje swoja wspolpraca z sadem, oskarza innych. Do konca dni byl dumny i wierzyl w slusznosc swej walki
|
|
|
|
|
|
|
Porta
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 26 |
|
Nr użytkownika: 11.914 |
|
|
|
|
|
|
Juregen Stroop nie był głupcem ,lecz na swój sposób patriotom mimo że uczesniczył ludobójstwie .Czy ktoś osądził NKWD-owców za zbrodnie .W systemie Stalina zgineło 50mln ,czyli więcej niż za IIWŚ i jak takiego człowieka osądzić ,bo dla Rosjan to mąż stanu. Jak naziści doszli do władzy ? W sposób demokratyczny ,czyli musiała ich wybrać większość Niemców. W 1945 liczba członków w NSDAP wynosiła 8 mln Niemców ,czyli byli nazistami ,a więc według rozumienia Diadocha wszyscy powini zginąć i nie są ludzmi .A pomyśl teraz sobie że oni tak samo myśleli o żydach. Większośc Niemców nic nie miała przeciwko nazistą ,czyli oni też nie zasługują do życia?Łatwo jest zabierać życie ale czy potrafisz je dawać? Na mój argument zacytuje ci Friedricha Nitzsche QUOTE Walcząc z potworami pamiętaj by nie stać się jednym z nich Nie nam jest oceniać człowieka bo nigdy nie jesteśmy w stanie do końca zrozumieć innych
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja myśle,że Jurgen Stropp był dobrym esesmanem i Niemcem swojego okresu i ideologi,a jako człowieka to już wiadomo jak go można osądzić...
|
|
|
|
|
|
|
|
Srtoop był wytworem tamtych czasów, był zbrodniarzem opętanym przez ideologię nazistowską, zawładnięty ludobójczym antysemityzmem. Stroop święcie wierzył że to co robi robi dla Niemiec. Znamienny jest fakt, co wynikło podczas jego pobytu w celi z Moczarskim, że Stroop wierzył najpierw w to że Niemcy są nadludźmi, a gdy już znalazł się w więzieniu z rasą niższą, czyli słowianinem, to doszło do niego dopiero to że Niemcy to nie nadludzie, mało tego uwierzył że są nimi słowianie gdyż wygrali wojnę. A w ideologi nazistowskiej pokutował pogląd, że wojnę wygra rasa silniejsza. Więc silniejszą okazała się rasa słowiańska. W związku z tym Stroop w więzieniu ustępował miejsca Moczarskiemu, jako przedstawicielowi silniejszej rasy panów.
Wcześniej ktoś napisał że Strooop nigdy nie był na froncie, a to nie prawda. Z tego co mi wiadomo to Stroop był na froncie wschodnim zdobywać wyszkolenie bojowe w SS panzer Division Totenkopf. Zresztą robili tak prawie wszyscy aparatczycy SS. Chcieli w ten sposób pokazać że wojna im nie obca.
|
|
|
|
|
|
|
|
Czytajac "ROZMOWY.." pierwsze co sie nasuwa, ze to niebywale prosty czlowiek. Sypiacy z glowy formulkami wyuczonymi na kursach SS, niezbyt blyskotliwy i kiepsko wyksztalcony, nie majacy pojecia co to humanitarny stosunek do drugiego czlowieka. Nasiaknal w dziecinstwie bajkami o cherusku i niewiele trzeba bylo wlozyc by go kupic naiwna ideologia. Nie mogac pozostac i spelnic sie w regularnej armii doszedl do stopnia generala Waffen-SS choc juz w czasie II wojny nie mial zbyt wiele wspolnego z walka zbrojna, choc zachowywal sie jakby sam zdobyl Ukraine czy Kaukaz. Oczywiscie nie ujmuje mu odwagi na froncie I wojny. Gdyby nie SS tak jak jego wzor, Himmler, cale zycie bylby tylko urzednikiem co dowodzi jak niewiele trzeba bylo w III Rzeszy by decydowac o zyciu tysiecy czy milionow ludzi. Usluzny wobec gory, stanowczy wobec dolu karny prostak, bezkrytycznie kupujacy ideologie na temat elitarnosci narodu niemieckiego, a SS w szczegolnosci. Jego naiwnosc, w mysleniu, o sielskosci zycia w przyszlosci, po wojnie, az szczypie w oczy przy czytaniu.
CZY KTOS MOZE NATKNAL SIE NA JAKIES INFO CO DO POTOMNYCH STROOPA,W SZCZEGOLNOSCI ICH KOMENTARZ CO DO "ROZMOW.."JAK ROWNIEZ CO NA TEN TEMAT MAJA LUB MIELI DO POWIEDZENIA NIEMCY,W KONCU JEST TO POWIESC CZYTANA NA CALYM SWIECIE.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiele tu napisano o Josefie Jurgenie Stroopie. Próbowano się wczuwać w jego osobę etc. Dobrze, że nie znalazł się wśród nas nikt kto byłby skory go bronić, tłumaczyć. Znalazł się niestety zapis, który uderza nie mniej: "Czy ktoś mu kazał wysyłać Greckich Zydów do polskich obozów koncentracyjnych(axsas)" - myślę, że nie ma większej potrzeby aby tłumaczyć dlaczego nazywanie niemieckich obozów zagłady polskimi obozami koncentracyjnymi jest delikatnie mówiąc bardzo nie na miejscu. W tej kwesti wyjątkowo ważne są słowa, których używamy. To pomylenie pojęć. Nota bene polski rząd wytoczył kanadyjskiej telewizji proces o tą samą drastyczną pomyłkę. Jest to przejaw ignorancji wobec tematu, o którym się pisze. Co do samego Stroopa to zgadzam się, że był człowiekiem mało skomplikowanym a wręcz prostym. Był ambitny i lasy na społeczny awans. pochodził z biednej rodziny. Pełnienie funkcji państwowych bylo dla niego wielkim honorem. Tego rodzaju ludzie stanowili najbardziej podatny grunt pod nazistowską propagandę. Głodni awansu i nobilitacji prości ludzie, zazwyczaj wiejskiej prowieniencji... Kwestia żydowska nie byla dla nich sprawą do dyskusji. Nie postrzegali Zydów jako ludzi - o czym wiemy. Ale trzeba również podkreślić, że Niemcy czerpali ogromne korzyści z eksterminacji żydów i to w skali narodowej. III Rzesza jako jedyne zach. państwo nie wprowadziło podatku wojennego i podniosla w latach 40' swiadczenia socjalne. Czymś musieli za to wszystko zapłacić. A płacili Zydzi. Majątkami i życiem. Żydzi byli nie tylko kozlem ofiarnym niemieckiej propagandy (nóż wbity w plecy), ale także dojną kozą... Rogiem obfitości. Dzięki nim między innymi Stroop tak znacznie polepszył swoje warunki życiowe. Natomiast co do zasad moralnych to jestem zdania, że XX w. w Europie jest pod tym względem jednolity. Elementarne zasady moralne są nam wszystkim wspólne i się nie zmieniają (napewno nie w ciagu ostatnich 100 lat).
pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Akir @ 20/03/2005, 18:30) Pewnie że idiotą, a raczej osobą za którą myslała partia. Tak sie rodzi fanatyzm religijny, partyjny czy jaki tam jeszcze mozliwy. Ale Stroop to także ofiara ideologii partii hitlerowskiej...
Ofiarą? Przecież każdy ma wolność wyboru ideologii, którą się kieruje. Naziści stworzyli nazizm, a nie odwrotnie.
|
|
|
|
|
|
|
dzikun
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 9 |
|
Nr użytkownika: 26.482 |
|
|
|
robert kalinowski |
|
|
|
|
Witam serdecznie.To taki troszkę off-top ale moim skromnym zdaniem zastanawianie się czy Stroop był psychiczny czy też wypaczony a może wręcz ograniczony należałoby zacząć od poznania mentalności narodu niemieckiego.Chodzi mi o to że do dziś mają głęboko zakorzenione posłuszeństwo względem władz wszelakich.Zastanawianie się czy zarządzenia są mądre ,potrzebne i życiowe - przerasta ich.Tak ma być - każdy z nich powie.Będą sumiennie wykonywać wszelkie rozkazy, nakazy i zarządzenia.Chłopaki w norymberdze i przed każdym innym sądem twierdzili że niewinni są -wierzę im bo oni czuli się niewinni całkowicie - im Hitler czy ktoś inny kazał coś tam zrobić - oni wykonywali polecenia.Piszę o Niemcach ogólnie ,pewnie że są jednostki czy grupy postępowe a nawet wywrotowe lecz nie o tym mowa. Pewnie tę wypowiedż strasznie skrytykujecie ale na swą obronę mam to że długo tam jeżdziłem do pracy i z różnymi ludzmi kontakt miałem.Zanim na mnie skoczycie opowiedzcie na pytanie ilu niemców znacie ile czasu tam spędziliście ? Ponieważ jest to forum historyków podam taką ciekawostkę - pewiem miły starszy pan powiedział że dobrze zna Polskę- długo tam był. Zna jeszcze parę słów po posku np.matka dafaj mlika ,ona na to: nic nie mamy , fszystko saprali partyzanci
|
|
|
|
|
|
|
lukaslukas33
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 27.560 |
|
|
|
|
|
|
Jednak Stroop był tak naprawdę zwykłym człowiekiem i każdej zbrodnii nie da się niczym wytłumaczyć. Co z tego, że miał wpojoną ideologię nazistowską. Każdy chyba wie co jest dobre a co złe. Był zimnym mordercą, nawet się tym szczycił w celi z Moczarskim.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|