|
|
Atylla, historia pewnego wojownika
|
|
|
|
Ale skoro kronikarze wyróżniają akurat Attylę jako karła to o czymś to świadczy. I jeszcze ta głowa (patrz: poprzednie posty)
|
|
|
|
|
|
|
|
Vitam
Ale tu chodzi, że się tak wyrażę, o karłowatość obiektywną (jako schorzenie) i subiektywną (Hunowie byli niskiego wzrostu). (Inny Tomek)
Otóż to. Rzymianie nie mieli nigdy wcześniej do czynienia z koczownikami z głębin Azji, którzy wzrostem nie grzeszyli. Byli od pokoleń przekonani, że ludzie wyglądajątak, jak ich naco dzień widzą, nie mieli pojęcia o różnicach między róznymi typami ludzi. Dla nich to były karły. Podobnie z tyl, głęboko osadzonymi oczami Attyli - pewnie miał skośne, takie "małe szparki" a Rzymianie nie potrafili tego inaczej określić.
Ale skoro kronikarze wyróżniają akurat Attylę jako karła (Łukasz Rudy)
Akurat Attylę dlatego, że to Attyla był szefem. Kronikarze opisywali przede wszystkim tego gościa, który sprowadził rozliczne kłopoty na Cesarstwo. Czy opisywali go na tle jego współplemieńców czy raczej na tle Rzymian? Raczej to drugie, pewnie nawet nie dociekali że "Attyla, jak i reszta jego plemienia to karzeł", względnie "Attyla, w przeciwieństwie do reszty Hunów to karzeł", ale raczej "Attyla to karzeł (w domysle - w porównaniu z nami)"
|
|
|
|
|
|
|
|
Moim zdaniem w filmie było za mało statystów podczas bitew. Obóz Attyli był nieco za mały.Centuria to na pewno nie trzy szeregi żołnierzy jak ten film sugerował.Dwie katapulty podczas oblężenia Orleanu to absurd.Mogliby ludzi komputerowo dorobić.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|