QUOTE(Wilczyca24823 @ 24/06/2021, 0:28)
2 - podczas oblężenia kula armatnia niemal zniszczyła Wielki Refektarz, kiedy obradowała tam rada zakonna. Założyłabym, że kula trafiła w kolumnę i po raz drugi wyginął zarząd krzyżacki, po czym załoga się poddaje
Ma to sens.
CODE
3 - Polacy nie wpuszczają Inflantczyków do Malborka, co powoduje, że ci się wycofują i von Plauen decyduje się na kapitulację (względnie kapituła straciła nadzieję na utrzymanie się i zmusiła von Plauena do kapitulacji);
Co w sumie jest czymś związanym z moim zagonem - ktoś im tę drogę musi zablokować.
CODE
bo nie obraź się, ale na pierwszych stronach tego tematu wyjaśniono, że taki zagon nie miałby szans. Dodam od siebie, że poza faktem umęczenia po bitwie dochodził fakt, że zagon taki przejeżdżałby przez tereny, które jeszcze Jagielle się nie poddały.
Cóż, daleko nie było. Poza tym nie piszę o zagonie w 200, a np. w 1000 koni.
CODE
4 - król forsuje przekupienie czeskiej załogi zamku malborskiego i ci wpuszczają polskich rycerzy (i po co jakiś tam koń malborski :D )
Niby fajnie, ale... Za co?
Propozycja logisa też ma sens.
Genralnie jak pisałem - w wariant wymagający znacząco większych niż OTL nakładów nie wierzę. Natomiast wszystkie inne są do rozważenia.
Gdyby jednak Jagiełło zdobył Malbork?
24/06/2021, 10:14
gdyby jednak nie zezwolić na takie prywatne spotkanie, obrońcy Malborka straciliby nadzieję na odsiecz i pomoc (odjeżdżając marszałek inflancki wywiózł złoto na zaciągi posiłków), zmusiliby von Plauena do kapitulacji albo któryś w desperacji sam otworzyłby bramy Polakom.
