Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Jak rozwiązać problem międzynarodowego terroryzmu
     
kopciuch1939
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 341
Nr użytkownika: 16.174

 
 
post 5/06/2006, 15:33 Quote Post

Jakie są wasze propozycje ?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 5/06/2006, 15:39 Quote Post

aresztować wszystkich terrorystów

albo jeszcze lepiej

opodatkować ich !! rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
stejak
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 120
Nr użytkownika: 16.857

Bartek
Stopień akademicki: z
Zawód: LICEUM
 
 
post 5/06/2006, 15:49 Quote Post

Nie pozwolić ludności muzułmańskiej przyjeżdżać do kraju który czuje sie zagrożony atakami. A w przypadku ataku wyrzucić taką ludność.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
florek-XXX
 

Katolik
*******
Grupa: Banita
Postów: 2.227
Nr użytkownika: 15.050

Zawód: BANITA
 
 
post 5/06/2006, 16:17 Quote Post

Uważam że ONZ powinna wspierać precesy stabilizacyjne w krajach, których władze mają problemy z którymi sobie nie radzą. Terroryści kreuję się głównie w krajach o trudnej sytuacji społecznej, pogrążonych w kryzysach gospodarczych, lub też w krajach fundamentalizmu religijnego, które często są izolowane na arenie międzynarodowej.
Patogenne sytuacja wychowują ludzi o patogennych skłonnościach.

Tam gdzie spada wartość życia, tam śmierć zyskuje na wartości.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 5/06/2006, 16:31 Quote Post

QUOTE(florek-XXX @ 5/06/2006, 17:17)
Uważam że ONZ powinna wspierać precesy stabilizacyjne w krajach, których władze mają problemy z którymi sobie nie radzą. Terroryści kreuję się głównie w krajach o trudnej sytuacji społecznej, pogrążonych w kryzysach gospodarczych, lub też w krajach fundamentalizmu religijnego, które często są izolowane na arenie międzynarodowej.
Patogenne sytuacja wychowują ludzi o patogennych skłonnościach.

Tam gdzie spada wartość życia, tam śmierć zyskuje na wartości.
*



a gdzie ONZ cokolwiek ustabilizowało?
chyba, że chodzi o stabilizację stanu pernamentnej niestabilności. Wspieranie takich działań wychodzi ONZ znakomicie. Choć nie ukrywajmy tego - efekty musza kosztować.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
silent_hunter
 

Poczwórny Agent, Łowca Replikantów
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.056
Nr użytkownika: 11.971

Stopień akademicki: gramotny
Zawód: przodownik pracy
 
 
post 5/06/2006, 19:57 Quote Post

Emancypacja kobiet w krajach arabskich!
Jesli kobiecie muzulmanskiej w niektorych krajach arabskich nie wolno nawet jezdzic samochodem, pokazywac sie publicznie...to jaki ona moze miec wplyw na wychowanie swoich dzieci, w jakim stopniu moze decydowac o ich przyszlosci no i...czy moze swojemu mezowi walkiem przez leb przylozyc jesli ten do domu nad ranem wroci i jeszcze bez kasy tongue.gif laugh.gif

A jak to zrobic to juz inna para kaloszy...ale jedno jest pewne odizolowaniem sie od nich nic nie wskoramy a tylko poglebimy konflikt...Cala kampania uswiadamiania zalet zycia w normalnym, tolerancyjnym spoleczenstwie powinna byc skierowana przede wszystkim do kobiet arabskich...Moze to brzmiec naiwnie biorac pod uwage tradycje Islamu ale pomyslcie o tym.
Na poczatek moglyby byc to kanaly TV sat. nadajace w kolko tlumaczone na jez. arabski soap opery typu "Dallas" czy sitcomy a'la "Friends"... wink.gif wink.gif wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
florek-XXX
 

Katolik
*******
Grupa: Banita
Postów: 2.227
Nr użytkownika: 15.050

Zawód: BANITA
 
 
post 6/06/2006, 7:12 Quote Post

Jeżeli już mówimy o kobietach, to należy też pamiętać o ich edukacji.
W krajach arabskich zdecydowanie mniej kobiet niż mężczyzn może liczyć na porządne wykrztałcenie. Wyzwolenie kulturowe to nie wszystko.

Anakin, ja piszę co ONZ powinno robić. To co robi to inna sprawa.
Z resztą czego było się spodziewać ?
Przecież pracownikom ONZ nie płacą za działania, tylko za zgromadzanie się smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
silent_hunter
 

Poczwórny Agent, Łowca Replikantów
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.056
Nr użytkownika: 11.971

Stopień akademicki: gramotny
Zawód: przodownik pracy
 
 
post 6/06/2006, 14:54 Quote Post

QUOTE(florek-XXX @ 6/06/2006, 1:12)
Jeżeli już mówimy o kobietach, to należy też pamiętać o ich edukacji.
W krajach arabskich zdecydowanie mniej kobiet niż mężczyzn może liczyć na porządne wykrztałcenie. Wyzwolenie kulturowe to nie wszystko.
*


BINGO!!!Dzieki, ze o tym wspomniales...Zapomnialem wymienic, toz to jest najwazniejsze. smile.gif

pzdr

 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
florek-XXX
 

Katolik
*******
Grupa: Banita
Postów: 2.227
Nr użytkownika: 15.050

Zawód: BANITA
 
 
post 6/06/2006, 17:44 Quote Post

Emancypacja w świetle Islamu:

Według myślicieli muzułmańskich w Islamie nie ma żadnej kwestii ograniczającej wolność kobiety, o którą mogłaby ona walczyć[6]. Istotnym problemem jest oddalanie się społeczeństw od prawdziwych zasad religii, co powoduje zacofanie muzułmanów w różnych dziedzinach życia. Natomiast poniżenie kobiety i odebrania należnego jej statusu, stanowi jeden z aspektów tego zacofania. Pozycję kobiety we wszystkich krajach Islamskich należałoby zmienić na lepszą, a odpowiednie rozwiązanie tej kwestii musiałoby wziąć swe korzenie z nauki Islamu[7]. Problem nie dotyczy jedynie kobiety, lecz całego społeczeństwa. Jeśli chodzi o ubiór muzułmanki to nakazany jest on przez Boga, a nie przez mężczyznę. Protestując przeciwko rozkazom Boga odchodzi się od religii, ponieważ mówi Allah w Qur’anie:

„Kiedy zdecydował Bóg i Jego Posłaniec jakąś sprawę,

to nie godzi się ani wierzącemu, ani wierzącej,

aby mieli inny wybór w tej sprawie”

(Qur’an 33/36)

Islam był pierwszym systemem, który zmienił i wyniósł na najwyższe i najszlachetniejsze poziomy społeczną rolę kobiety, będąca w tym systemie religijnym równa mężczyźnie. Ustanowił, że narodziny dziewcząt nie są wstydem, lecz powodem do osiągnięcia Raju. Wierna kobieta stała się darem, o którym miałby mężczyzna marzyć. Traktowanie niewiast stało się kryterium szlachetności. Muzułmanka mogła samodzielnie pomnażać swój majątek, rozwijać się naukowo i duchowo. Islam gwarantuje kobiecie zachowanie jej praw nawet, jeśli wymagałoby to użycia siły ze strony państwa Islamskiego[8] Kobieta jest tu odprzedmiotowiona, stanowi bowiem istotę wielką, szanowaną i docenianą, która posiada nieprzebrane bogactwo miłości, czułości i miłosierdzia - cechy nierzadko obcej mężczyźnie charakteryzującego się na ogół twardością, stanowczością i surowością. Allah nadał jej subtelną duszę i obdarzoną wielką emocjonalnością, aby mogła dokonać najtrudniejszego i najpoważniejszego zadania we wszechświecie, jakim jest wychowanie oraz odpowiednie przygotowanie nowego pokolenia do trudnej i niebezpiecznej podróży: ludzkiego życia. Obejmuje to cały proces dojrzewania, w którym następuje kształtowanie cech psychicznych, intelektualnych i duchowych, gdzie krystalizuje się osobowość człowieka. Islam patrzy na kobietę z należnym jej szacunkiem, doceniając tkwiące w niej szlachetne przymioty[9].

Punkt widzenia Islamu na zachodni wzorzec emancypacji:

Kobieta w swej historii była często wykorzystywana i poniżana fizycznie, jak i psychicznie[10]. W Europie doszło do tego, że rozważano czy kobieta ma duszę czy nie? A jeżeli ma, to ludzką czy zwierzęcą? Zakładając, że ma ludzką duszę, to jaka jest jej społeczna pozycja w stosunku do mężczyzny? Czy urodziła się jako niewolnica dla niego, a może zajmuje trochę dogodniejszą pozycję od niewolnika?[11]
Po długim okresie cierpień i poniżenia, w Europie nastąpiła rewolucja przemysłowa, a wraz z nią zaczął się dla kobiet bardzo trudny okres. Życie rodzinne zostałe zniszczone, kobiety oraz dzieci zmuszone do ciężkiej pracy w fabrykach. Prawie każdy pracował i zarabiał na swe utrzymanie. Doprowadziło to do osłabienia więzi międzyludzkich i do całkowitej dezintegracji życia rodzinnego. Najbardziej musiała za to zapłacić kobieta. Choć pracowała ciężej niż kiedykolwiek dotąd, opłacana była gorzej niż mężczyzna pracujący na takim samym stanowisku[12].
Jednakże znaleźli się ludzie, którzy nie mogli spokojnie patrzeć na niesprawiedliwe postępowanie w stosunku do słabszych. Walczyli międzyludzkich.in. przeciwko okrucieństwom czynionym dzieciom. Wynikiem tego było stopniowe podwyższanie wieku zatrudnianych, zwiększanie płac oraz skracanie czasu pracy. Jednakże kobiety dalej pozostawały bez żadnego przywódcy, walczącego o ich prawa. Ich nieunikniona rewolucja przerwała trwające wieki niesprawiedliwość i nierówność[13]. Według zwolenników islamskiego systemu życia poniżana i wykorzystywana kobieta zachodnia ma prawo protestować przeciwko odbieraniu jej praw, gdyż była i nadal jest wykorzystywana fizycznie i psychicznie.
Cóż bowiem otrzymała kobieta w rezultatacie swej walki? Często jest ona wykorzystywana seksualnie i emocjonalnie. Kontakty rodzinne i międzyludzkie są zniszczone. Będąc w ciąży wielokrotnie zostaje porzucona przez mężczyznę i sama wychowuje dziecko oraz rozwiązuje liczne problemy. Natomiast jako żona wraca zmęczona z pracy do domu, by wywiązać się z trudnych obowiązków matki i gospodyni. Zarobionych przez siebie pieniądzy nie przeznacza na osobiste wydatki, lecz w większości na utrzymanie domu. Często nie zarabia tyle, co mężczyzna na równorzędnym stanowisku. Jako pracująca matka zbyt mało czasu poświęca swym dzieciom, zaniedbuje je i dlatego później one nie znajdą dla niej czasu[14]. Nie należą do rzadkości sytuacje, że własne dzieci oddają rodziców do domu starców. Zdarza się, że charakter wykonywanej pracy wymaga ignorowania zasad moralnych i jest sprzeczny z kobiecą naturą. Reasumując, fizycznie przemęczona, zachodnia kobieta utraciła swoją kobiecość, wyrzekła się nawet naturalnej potrzeby posiadania rodziny i dzieci oraz opieki nad nimi[15]. Właśnie dlatego stała się niewolnicą krzywdzących i niesprawiedliwych obyczajów.
Europejska myśl emancypacji w ocenie muzułmanów to droga do zniszczenia całego społeczeństwa. W imię wolności otwarto drzwi dla nieograniczonych kontaktów damsko-męskich[16]. Tak więc mężczyźni i kobiety często nie mają żadnych moralnych skrupułów, gdy chodzi o zaspokojenie potrzeb seksualnych[17]. W pracy, na ulicy, w szkołach, w instytucjach i w innych miejscach kobieta znalazła się obok obcego mężczyzny, a to nie mogło obejść się bez katastrofalnych konsekwencji[18].
W imię emancypacji, prowadzenie domu i wychowywanie dzieci stało się dla kobiety więzieniem, świadectwem zacofania, ciemnoty, określonym jako dyktatura mężczyzn. Wstydzi się, gdy pozostaje w domu zajmując się wychowywaniem dzieci i prowadzeniem gospodarstwa domowego[19]. Dlatego nawet po urodzeniu dziecka nie zaprzestaje pracy zawodowej oddając je najpierw do żłobka, a potem do przedszkola. Wpływa to negatywnie zarówno na poziom tego wychowania, jak i na psychikę dzieci. Zmniejszyła się liczba urodzeń, ponieważ posiadanie więcej niż jednego dziecka okazało się zbędne[20].
Wartości rodzinne zastąpiono korzyściami materialnymi. Jeśli nie chcą brać na siebie odpowiedzialności za wychowanie dzieci lub boją się pogorszenia stanu majątkowego, to kobieta usuwa ciążę. Aborcję stosuje się coraz częściej, ale najrzadziej ze względów zdrowotnych[21]. W ten sposób rozumiana wolność zmusiła kobiety do współzawodnictwa z mężczyznami na wielu płaszczyznach ludzkiego życia, nie pomijając dodatkowej odpowiedzialności, za dom.
I choć w imię emancypacji kobieta zatraciła wiele ze swych atrybutów nie uzyskała przecież upragnionego zrównania z mężczyzną. Swym postępowaniem nie wzbogaciła własnej natury, lecz męską, podkreślając to np. poprzez ubiór. Domniemana wolność i nieskrępowane kontakty z mężczyznami doprowadziły do przesadnej swobody seksualnej, niszczącej najsilniejsze więzi rodzinne i międzyludzkie. W efekcie małżeństwa zawierane są w coraz późniejszym wieku lub całkowicie się z nich rezygnuje, skoro kontakty seksualne i tak są dostępne bez przeszkód. Zwiększyła się liczba nieślubnych dzieci, które zapełniły domy dziecka, wzrosła liczba rozwodów i zachowań patologicznych. To wszystko ma katastrofalne skutki dla rozwoju psychicznego nowych pokoleń. I dlatego nie dziwi fakt zwiększającej się liczby morderstw, kradzieży, rozbojów, szerzenia się narkomanii, alkoholizmu, dewiacji seksualnych itp[22].
Wszelkie działania w imię dziwnie rozumianej wolności, świadczą o zaniku moralności w życiu kobiety, rodziny i całego społeczeństwa. Czystość, wstydliwość, honor, uczciwość ustępują przed nowym modelem nazywanym „kobieta wyzwolona”. Oznacza to dominację materializmu i rozwiązłość seksualną. W zapomnienie odchodzą wyższe wartości[23]. Zachodnia kobieta, tylko z nazwy wolna, zdaniem muzułmanów jest godna pożałowania. Najwyższe stanowiska sprawują mężczyźni, oni w większości przypadków są dyrektorami, kierownikami, członkami parlamentów, ministrami.
Jeśli chodzi o korzyści, jakie Europejka otrzymała w wyniku emancypacji należy zauważyć, że aby osiągnąć chociaż część tego, co ma muzułmanka musiała ona wylać dużo potu, łez, a niekiedy i krwi. Islam zaś nadawał te prawa dobrowolnie i konstruktywnie, nie ulegając tu jakimkolwiek naciskom, koniecznościom gospodarczym ani też wzajemnym konfliktom między ludźmi. Podszedł do tego zagadnienia z uznaniem i zrozumieniem dla wiecznych praw i sprawiedliwości, realizując je w praktyce, a nie w sferze iluzji.
Kobieta jest równa mężczyźnie, lecz ich obowiązki i prawa są odmienne, zgodne z naturą płci. Tak więc, prawdziwa muzułmanka jest bardziej szanowana będąc dzieckiem, dziewczynką, a potem żoną i matką[24]. Jest dumna z wyższości i doskonałości islamskiego systemu, który ją ochronił oraz wyraża smutek z powodu krzywdzonej siostry w Europie, Ameryce i innych rejonach świata.
Przedstawienie muzułmanki przez zachodnich pisarzy i media, jako istoty poniżanej i prześladowanej jest jawnym zafałszowaniem rzeczywistości, realnej oceny natury ludzkiej i potrzeb cywilizacji. Zachodni punkt widzenia na muzułmankę wywodzi się z zupełnie mylnego wyobrażenia i stereotypu. Islam rozdzielając prawa i obowiązki, chroni społeczeństwo przed wszelkimi chorobami cywilizacyji.

Te fragmenty pochodzą z:
http://www.muzulmanka.pl/roz12.htm
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Necrotrup
 

oszołom przemawiający językiem nienawiści ;)
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.743
Nr użytkownika: 1.208

 
 
post 6/06/2006, 19:26 Quote Post

Sąd Najwyższy zauważył swego czasu, co prawda w innej sprawie:
oświadczenie niezgodne z faktami nie ma mocy prawnej.

Myślę, że jak ulał pasuje do powyższego wywodu.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
agema
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 166
Nr użytkownika: 16.488

 
 
post 6/06/2006, 20:05 Quote Post

QUOTE(Necrotrup @ 6/06/2006, 21:26)
Sąd Najwyższy zauważył swego czasu, co prawda w innej sprawie:
oświadczenie niezgodne z faktami nie ma mocy prawnej.

Myślę, że jak ulał pasuje do powyższego wywodu.
*


sąd najwyższy to nie to samo co SĄD NAJWYŻSZY , już nie mówiąc o tym że wystarczy wymienić paru "sędziów" a i orzeczenia będą inne wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
silent_hunter
 

Poczwórny Agent, Łowca Replikantów
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.056
Nr użytkownika: 11.971

Stopień akademicki: gramotny
Zawód: przodownik pracy
 
 
post 7/06/2006, 15:50 Quote Post

Wracajac do mojej wypowiedzi na temat kobiet prosze mnie zle nie zrozumiec.
Nie chodzilo mi o emancypacje na wzor zachodni w stylu wojujacego feminizmu...eh
Toz to by sie moglo zakonczyc nie tylko "wojnami domowymi na gesty i slowa" (tu mam na mysli zacisza domowe i familijne stosunki) ale mogloby to doprowadzic do tragedi rodzinnych...przy uzyciu Ak-47... sad.gif

pzdr smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Necrotrup
 

oszołom przemawiający językiem nienawiści ;)
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.743
Nr użytkownika: 1.208

 
 
post 7/06/2006, 16:56 Quote Post

QUOTE
Wracajac do mojej wypowiedzi na temat kobiet prosze mnie zle nie zrozumiec.
Nie chodzilo mi o emancypacje na wzor zachodni w stylu wojujacego feminizmu...eh
Toz to by sie moglo zakonczyc nie tylko "wojnami domowymi na gesty i slowa" (tu mam na mysli zacisza domowe i familijne stosunki) ale mogloby to doprowadzic do tragedi rodzinnych...przy uzyciu Ak-47...

Bo na razie w krajach islamskich zamiast kałacha używa się pistoletu:

http://fakty.interia.pl/news?inf=757104

i okazuje się, że żadna emancypacja na wzór zachodni nie jest do "wojen domowych" niezbędna.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
silent_hunter
 

Poczwórny Agent, Łowca Replikantów
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.056
Nr użytkownika: 11.971

Stopień akademicki: gramotny
Zawód: przodownik pracy
 
 
post 7/06/2006, 17:32 Quote Post

QUOTE(Necrotrup @ 7/06/2006, 10:56)
Bo na razie w krajach islamskich zamiast kałacha używa się pistoletu:

http://fakty.interia.pl/news?inf=757104

i okazuje się, że żadna emancypacja na wzór zachodni nie jest do "wojen domowych" niezbędna.
*



Piszac o tym raczej mialem na mysli zbyt wyzwolona niewiaste, ktora to bezkompromisowo i radykalnie sklonna by byla rozwiazywac domowe problemy np. z mezem niedorajda. ("wojujacy feminizm" wink.gif ) Zbyt "agresywna" emancypacyja bylaby wpadnieciem z deszczu pod rynne z jednego radykalizmu w drugi i zamiast zalagadzic konflikty doprowadzic by mogla do ich jeszcze wiekszej eskalacji.
Na tym moze lepiej zakonczmy te dywagacyje na temat stosunkow mesko-damskich bo mozemy posunac sie o jeden post za daleko wink.gif


pzdr smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
JaKres
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 75
Nr użytkownika: 8.488

 
 
post 7/06/2006, 18:05 Quote Post

Więcej takich ciekawych propozycji i bardziej postępowo, co tak się samo ograniczacie. A gdzie małżeństwa homoseksualne. I te inne bajery.
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej