|
|
Unia Brzeska 1595/6, Jak oceniacie to wydarzenie?
|
|
|
Didic
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 13 |
|
Nr użytkownika: 34.781 |
|
|
|
Rafal Dydycz |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
W 1595 w Rzymie a w 1596 w Brześciu doszło do przyłączenia kościoła prawosławnego Rzeczpospolitej do kościoła katolickiego i powstał nowy kościół tak zwany grekokatolicki. Niecała hierarchia prawosławna zgodziła się na ten fakt dwóch władyków z poduszczenia księcia Ostrogskiego nie zgodziło si ę na unię i tak zamiast rozwiązania problemu kościoła Prawosławnego, Rzeczpospolita miała kolejny konflikt religijny. Jak w związku z tym oceniacie Unię Brzeską?
|
|
|
|
|
|
|
Szczupak
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 11 |
|
Nr użytkownika: 37.775 |
|
|
|
|
|
|
(Mój pierwszy post)
Trudno ocenić pozytywnie Unię Brzeską. W państwie wielonarodowościowym i wieloreligijnym tolerancja i szacunek wobec innych wyznań to podstawa. Rusini stanowili ogromną część Rzeczpospolitej i m.in Unia Brzeska doprowadziła do konfliktów.
|
|
|
|
|
|
|
|
Chyba najlepsze określenie na początkowe lata unii znalazł Z. Wójcik pisząc, że podpisanie unii spodowało powstanie hierarchii bez wiernych (chodzi o unię) oraz wiernych bez hierarchii (to o prawosławiu).
Unia w planach i negocjacjach jawiła się jako dzieło udane i przemyślane. Akces do niej zgłosiła większość (jak nie wszyscy) biskupi prawosławni zaniepokojeni rosnącą potęgą bractw prawosławnych i podniesieniem rangi patriarchatu moskiewskiego, którym w RON gardzono. Wśród zwolenników unii znajdowali się również kluczowi magnaci prawosławni na czele z Konstantym Ostrogskim.
Stało się jednak inaczej niż piękne zamiary przeiwdywały. Agenci prawosławni przekonali Ostrogskiego oraz 2 z 7 bodajże już zdecydowanych biskupów do tego, że unia w gruncie rzeczy stanowi zdradę "prawdziwej religii". Opozycjonisci wzniecili ferment wobec planu połączenia obu Kościołów. Przyłączyli się do tego popi widząc w unii herezję co poskutkowało antyunijną propagandą wśród prawosławnego ludu. Natomiast przy unii została większość biskupów i niewielka grupka wiernych.
Z czasem jednak unici zaczęli zdobywać przewagę - wpierw przez administracyjne osłabianie prawosławia, później przez faktyczny jego upadek i ostateczny akces jego do unii na terenie RON. Tak więc pod koniec istnienia RON większość na wschodzie stanowili wyznawcy Kościoła unickiego, natomiast mniejszość prawosławni.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie poruszam aspektu religijnego unii brzeskiej, a jedynie cel polityczny. Jeśli unia miała zjednoczyć prawosławnych z Rzeczpospolitą, to jakoś nie bardzo się udało. Wyższe duchowieństwo prawosławne liczyło, że zasiądzie w senacie, tak, jak senatorami byli katoliccy biskupi. No i się przeliczyło. Szeregowi duchowni uniccy też nigdy nie osiągnęli pozycji rzymskokatolickich księży. W sumie - niby w jednym kościele, a jednak unici w drugiej kategorii. Sympatii do Rzplitej to nie przysparzało. A przeciwni unii prawosławni się na Polskę gniewali. Unia przetrwała na terenach zaboru austriackiego pod rządami katolickich Habsburgów, z tamtych czasów zresztą wywodzi się określenie: greckokatolicki. W zaborze rosyjskim carowie unię skasowali, a opornych unitów prześladowali, nieraz krwawo. Trudno było im przetrwać bez wsparcia władzy, w prawosławnym otoczeniu. Prawosławnych Rusinów, a potem Ukraińców, niestety, nie udało się dla sprawy polskiej pozyskać - oni spoglądali na Rosję, od Perejesławia przez powstanie styczniowe aż do Piłsudskiego.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Unia przetrwała na terenach zaboru austriackiego pod rządami katolickich Habsburgów, z tamtych czasów zresztą wywodzi się określenie: greckokatolicki. W zaborze rosyjskim carowie unię skasowali, a opornych unitów prześladowali, nieraz krwawo. Trudno było im przetrwać bez wsparcia władzy, w prawosławnym otoczeniu. Prawosławnych Rusinów, a potem Ukraińców, niestety, nie udało się dla sprawy polskiej pozyskać - oni spoglądali na Rosję, od Perejesławia przez powstanie styczniowe aż do Piłsudskiego.
Należy tu odróżnić dwa stany. Zgoda co do niskiej liczebności unitów do końca XVII wieku na ziemiach RON. Jednak trzeba zwrócić uwagę, że od początku XVIII wraz z cerkiewnymi reformami Piotra Wielkiego, prawosławni zaczęli masowo przystępować do unii. Wiązało się to ze sporami instytucjonalnymi i pomniejszaniem roli struktur prawłsawnych na terenach RON w ogólnym życiu Kościoła Wschodniego. Od tego momentu unici zaczęli stanowić większość na rubieżach kresowych.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(indigo @ 17/02/2008, 20:15) QUOTE Unia przetrwała na terenach zaboru austriackiego pod rządami katolickich Habsburgów, z tamtych czasów zresztą wywodzi się określenie: greckokatolicki. W zaborze rosyjskim carowie unię skasowali, a opornych unitów prześladowali, nieraz krwawo. Trudno było im przetrwać bez wsparcia władzy, w prawosławnym otoczeniu. Prawosławnych Rusinów, a potem Ukraińców, niestety, nie udało się dla sprawy polskiej pozyskać - oni spoglądali na Rosję, od Perejesławia przez powstanie styczniowe aż do Piłsudskiego. Należy tu odróżnić dwa stany. Zgoda co do niskiej liczebności unitów do końca XVII wieku na ziemiach RON. Jednak trzeba zwrócić uwagę, że od początku XVIII wraz z cerkiewnymi reformami Piotra Wielkiego, prawosławni zaczęli masowo przystępować do unii. Wiązało się to ze sporami instytucjonalnymi i pomniejszaniem roli struktur prawłsawnych na terenach RON w ogólnym życiu Kościoła Wschodniego. Od tego momentu unici zaczęli stanowić większość na rubieżach kresowych.
Ten "sukces" przyszedł trochę za późno.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ten "sukces" przyszedł trochę za późno.
Niestety. W tym momencie powstaje jednak pytanie czy było to możliwe wcześniej. Odpowiedzią jest tutaj chyba stanowisko prawosławnego kleru z terenów RON. Póki istniało wsparcie "braci w wierze" zza wschodniej granicy popi wraz z wiernymi Rzplitej czuli się mocni w konfrontacji z unitami. Fakt, że były to kontakty stricte instrumentalne - bo przecież wykorzystywano zwłaszcza niższy praowsławny kler do szerzenia antypolskiej i antyszlacheckiej propagandy po to by połączyć się z Rosją - nie miało wielkiego wpływu na jego zangażowanie w ten proces. Dopiero gdy od RON po pokoju Grzymułtowskiego ostatecznie odpadły ziemie wschodnie - a z nimi ludność prawosławna - łatwiej było przekonać prawosławny kler do unii. Tym bardziej, iż instrumentalne wykorzystywanie cerkwi przez cara było aż nadto brutalnie widoczne.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(indigo @ 6/09/2008, 22:10) Dopiero gdy od RON po pokoju Grzymułtowskiego ostatecznie odpadły ziemie wschodnie - a z nimi ludność prawosławna - łatwiej było przekonać prawosławny kler do unii. Tym bardziej, iż instrumentalne wykorzystywanie cerkwi przez cara było aż nadto brutalnie widoczne Niestety, pokój Grzymułtowskiego przypieczętował klęskę polityki polskiej na wschodzie; od tego czasu Rzeczpospolita słabła coraz bardziej i (późny) sukces unii brzeskiej niewiele mógł już pomóc. Wydaje się, że sprawa wschodnia została przegrana wraz z klęską ugody hadziackiej, utratą Zaporoża i podziałem Ukrainy wzdłuż Dniepru.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jedną z ukrytych przyczyn ruchów hajdamackich było właśnie naciskanie na prawosławnych by stawali się unitami! Szczególnie, że w proces ten wtrącali się starości i cała "administracja" lokalna Bracławszczyzny czy Podola...
|
|
|
|
|
|
|
|
Bodajże u H. Dylągowej(Dzieje unii brzeskiej) spotkałem się z danymi, że jeszcze za Sobieskiego liczba unitów wśród wyznania prawosławnego w Rzplitej stanowiła 80%. To znacząca większość, choć osiągnięta dopiero po stu latach (ale jeszcze przed reformami cerkwi Piotra Wielkiego)
Z drugiej strony jaka miała być reakcja Zygmunta III na utworzenie patriarchatu w Moskwie? Stworzenie patriarchatu w Kijowie? Chyba nie można wymagać by władca przyczyniał się do wzmocnienia innej religii w kraju niż ta, którą sam wyznaje. Poza tym unia brzeska nie była pomysłem nowym - była regionalną reaktywacją unii florenckiej.
Osobiście uważam, ze negatywne oceny co do unii są przesadzone.
Do błędów w realizacji należałoby zaliczyć nieprzyznanie biskupom unickim prawa zasiadania w senacie, ale to był błąd nie tylko Zygmunta III, ale wszystkich królów później, którzy nie podejmowali się zmiany tego.
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam. Chce zapytac towarzystwo,co sadzi o Unii brzeskiej?
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam,
Inicjatywa niestety nie trafiona. Unia brzeska przypomina mi wykonywanie reform ustroju na papierze. Tam wszystko ładnie się układa i bilansuje.
|
|
|
|
|
|
|
|
Przeciwnikom unii radzę się zastanowić, co by się stało, jeśli władza RON unii by nie zaakceptowała. Nie dość, że hierarchia prawosławna na terenie RON byłaby nam niechętna, to pewnie polski kler i papież również (ze względu na hamowanie likwidacji schizmy).
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Nie dość, że hierarchia prawosławna na terenie RON byłaby nam niechętna, A tak właściwie to czemu? Hierarchie prawosławne mają w zwyczaju popierania władzy cywilnej, jeżeli ta nie zrobi czegoś głupiego, np. nie zacznie jej zwalczać. I hierarchia prawosławna w RON przed Unią Brzeską właśnie to robiła. Co miałoby się zmienić w tym względzie? Ani nasza hierarchia, ani nasi prawosławni nie pałali również miłością do Moskwy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak sądzicie jaki wpływ na los RON miała unia brzeska? Mi się wydaje że miała bardzo duży wpływ negatywny,stanowiła wode na młyn dla ruchów ludowych na Ukrainie,pretekst do ingerencji Rosjan w sprawy wewnętrzne w Rzeczpospolitej,i co równie istotne za rządów Zygmunta III Wazy skończył się okres tolerancji w historii Polski.Od tej pory mogło byc juz tylko gorzej.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|