|
|
Dagome Iudex
|
|
|
|
QUOTE(antracyt @ 25/11/2005, 6:58) ..Dagmar. Dunskie imie. Podobno pochodzi od jakiejs czeskiej ksiezniczki.. No wlasnie. Dagmar to nie jest imie nordyckie ani nawet germanskie tylko czeskie, zmasakrowane przez dunska wymowe. Nie jest to imie meskie tylko kobiece. W dodatku dziewczyna ktora je przywiozla z Czech do Danii (corka Przemysla) zrobila to dopiero w 1205 roku (!), kiedy to zostala zona krola Waldemara. (pozdrawiam oredownikow Mieszka-Wikinga)
Po tamtej stronie Baltyku (w Szwecji, Danii, Norwegii) nie ma imion zaczynajacych sie na "Dago..", Degu..", Duge..", Dogi..", "Digo.." ani tym podobnych.
Oczywiscie nie sposob tez spotkac "Dagome'a" po tej stronie morza i zupelnie nie ma takiej potrzeby.
Chlopisko bylo znad Warty. Mietek mu bylo na drugie.
Nie DAGOME IUDEX tylko:
DAGO MIUDEX czyli: DOGE MIETEK=KSIAZE MIETEK. Tak samo jak jego rowiesnicy np: DOGE PIETRO DOGE MEMMO DOGE VITALE itd.
Gdyby dokument dotyczacy DOGE MEMMO wpadl w rece tego samego, niedowidzacego skrybenta to ten tez zostal by niechybnie DAGOME MEMO lub DOGUME MUMO - z Etiopii zamiast Sardynii.
"Roku 965. W Gnieźnie okrscił sie xionże polski, Mieczysławem nazwany na krście, y Polska wiare przyieła "
|
|
|
|
|
|
|
|
Jest jeszcze wersja od dag maer -slawa dnia. Dagomary do dzisiaj biegaja po polnocnych Niemczech. Miudex? brzmi jak miodzio. Jesli mial Mietek na drugie to jak mial na pierwsze? Znowu Dagome.Dunskie imie to jeszcze nie jest okreslenie narodowosci. Tym bardziej, ze zwal sie Mieszko. Wikinga Mietkiem nazwano?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(antracyt @ 5/12/2005, 8:20) Jesli mial Mietek na drugie to jak mial na pierwsze?
Jak to jak? Tyz Mietek. Na trzecie tak samo. Mieczyslaw, Mietek, Mieszko jak Przemyslaw, Przemek, Przemko, tylko troche mniej regularnie. Moze kiedys bylo Mieczyslaw, Mieczek, Mieczko.
|
|
|
|
|
|
|
mls
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 12.635 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Dagome Iudex to najstarszy zachowany dokument dotyczący państwa polskiego, sporządzony prawdopodobnie w kancelarii Mieszka I (możliwe jest również, że powstał w Kwedlinburgu lub w Rzymie) około 991 lub 992 roku.
W dokumencie tym, spisanym po łacinie, Mieszko informuje papieża o granicach swojego państwa i oddaje je pod papieską opiekę. Oryginalny dokument nie zachował się do naszych czasów. Znany jest łaciński regest z roku 1087, zapisany przez kardynała Deusdedita w księgach rejestrowych kurii biskupiej. Obecnie znana postać Dagome Iudex pochodzi jednak z kopii tego regestu. Kardynał Deusdedit nie zdawał sobie sprawy, że tekst odnosi się do Polski i podejrzewał, że jego sygnatariuszem jest władca Sardynii ("puto autem Sardos fuisse"), co wywnioskował na podstawie tytyłów Iudex i Senatrix. W związku z tym nazwy miejscowości tam występujące mogły zostać zniekształcone, a w dodatku w niektóych przypadkach nie pokrywają się we wszystkich znanych kopiach, stwarzając badaczom duże problemy (np. Schinesghe i Alemure).
Jest to tekst z Wikipedii, a co wy na to? Zapraszam do dyskusji na temat tego ciekawego dokumentu:)
Dla pomocy zamieszczam tekst dokumentu wraz z tłumaczeniam Labudy:
Podaję za Labudą (przypisy takoż) przekład i oryginał (tj. jeden z tej grupy rękopisów, której przekład dotyczy):
Item in alio tomo sub Iohanne XV papa Dagome iudex et Ote senatrix et filii eorum: Misicam et Lambertus - nescio cuius gentis homines, puto autem Sardos fuisse, quoniam ipsi a III iudicibus reguntur - leguntur beato Petro contulisse unam civitatem in integro, que vocatur Schinesghe, cum omnibus suis pertinentiis infra hos affines, sicuti incipit a primo latere longum mare, fine Bruzze usque in locum, qui dicitur Russe et fines Russe extendente usqie in Craccoa et ab ipsa Craccoa usque ad flumen Oddere recte in locum, qui dicitur Alemure, et ab ipsa Alemura usque in terram Milze recte intra Oddere et exinde ducente iuxta flumen Oddera usque in predictam civitatem Schinesghe.
Podobnie w innym tomie z czasów papieża Jana XV Dagome [1], pan [2], i Ote, pani [3] i synowie ich Mieszko i Lambert (nie wiem, jakiego to plemienia ludzie, sądzę jednak, że to byli Sardyńczycy, poniewać ci są rządzeni przez czterech "panów") mieli nadać świętemu Piotrowi w całości jedno państwo, które zwie się Schinesghe [4] z wszystkimi swymi przynależnościami w tych granicach, jak się zaczyna od pierwszego boku wzdłuż morza [5] [dalej] granicą Prus aż do miejsca, które nazywa się Ruś, a granicą Rusi [dalej] ciągnąc aż do Krakowa i od tego Krakowa aż do rzeki Odry, prosto do miejsca, które nazywa się Alemure [6], a od tej Alemury aż do ziemi Milczan i od granicy Milczan prosto do Odry i stąd idąc wzdłuż rzeki Odry aż do rzeczonego państwa Schinesghe [7].
[1] Nie ma dziś wątpliwości, że pod tym imieniem należy rozumieć Mieszka I; wątpliwość wzbuda tylko to, czy jest to błędny zapis jego właściwego imienia, czy też chodzi tu, jak przypuiszcza się (H. Łowmiański), o jego drugie chrześcijańskie imię, np. Dago, Dagon, Dagobert itp., co stanowczo odrzucam. [2] "Iudex" oznaczało w Rzymie, jak i w Bizancjum ("archon") w zasadzie dostojnika sprawującego władzę zleconą; nikiedy jednak może oznaczać władcę samodzielnego (H. Łowmiański); zwróćmy jednak uwagę, że imieniem "iudex" określano także żyupanów, książąt plemiennych słowiańskich na Bałkanach; w każdym razie należy się stanowczo sprzeciwić próbom poprawienia tekstu na: "dux", "rex". [3] "Senatrix" w tym kontekścieoznacza dostojną panią, żonę "iudexa"; nie ma bowiem określenia: "iudicissa", choć jest: "ducissa". [4] Ogólnie przeważa mniemanie, że chodzi tu o Gniezno, a zatem o "państwo gnieźnienińskie"; należy odrzucić przypuszczenie, jakoby występował tu Szczecin w ujściu Odry. [5] "Longum mare" niektórzy tłumaczą już to jako 'długie morze', co nic nie znaczy, już to jako: 'po-morze', 'Pomorze'; w tym drugim wypadku trzeba by zmienić przekład całego zdania: "[...] jedno państwo, które zwie się Schinesghe z wszystkimi swymi przynależnościami w tych granicach, jak się [ono] zaczyna, [mianowicie] od pierwszego boku Pomorze [dalej] granicą Prus [...]"; ale ta wersja wydaje się mniej prawdopodobna. Pomroze w roku 990 znajdowało się w obrębie granic państwa polskiego, jak to wynika z założenia tu w roku 1000 biskupstwa w Kołobrzegu. [6] Miejscowość, terytorium nieznane; jedni sądzą, że chodzi tu ogóhnie o Morawy, drudzy, że o Ołomuniec morawski, inni jeszcze inaczej; najprawdopodobniej chodzi jednak o Morawy, na co wskazuje końcówka nazwy: "-mure". [7] Jeżeli "civitas" będziemy tu rozumieli w sensie terytorialnym, to nie ma potrzeby ponownego doprowadzania granicy aż do brzegu morskiego; jest rzeczą widoczną, że "państwo Schinesghe" stanowiło pewną odrębną całość, do której reszta ziem polskich dołączona była w formie "przynależności"; jedną z nich mogło być już wówczas Pomorze; państwo gnieźnieńskie dochodziło do Odry w rejonie Lubusza; tutaj zatem kończył się opis granic państwa Mieszkowego.
|
|
|
|
|
|
|
gutek1
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 6 |
|
Nr użytkownika: 11.674 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(magdaaa @ 6/01/2005, 23:11) Ja spotkałam się z wersją ("Chrzest Polski" Jerzy Dowiat) że Mieszko to słowiańskie zdrobnienie od Michał--->przyjmowano imiona ood ojca chrzestnego(Michał to biskup Ratyzbony, który podobno miał udzielić chrztu Mieszkowi), a pierwotne imię naszego pierwszegpo historycznego władcy to Dzigoma Podzielam z całą mocą to samo słyszałem na UWM, na wykładach z polski średniowiecznej. A pozatym co powiecie na to Michał Misza-rosyjskie Michał Mieszko-polskie Michał?
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak tylko jak udowodni się, że Michał biskup ratyzboński był faktycznie ojcem chrzestnym Mieszka I? Trzeba by załóżyc tak jak Dowiat, że Mieszko udał się aż do Ratyzbony aby się ochrzcić. Wg. mnie lepiej jest poszukać miejsca chrztu bliżej Polski np. Ostrów Lednicki niż w odległej Ratyzbonie.
|
|
|
|
|
|
|
|
JarekJ napisał:
QUOTE "Roku 965. W Gnieźnie okrscił sie xionże polski, Mieczysławem nazwany na krście, y Polska wiare przyieła "
No własnie xionże! Tak pisano. Schinesgne = Xiężne? czy Xnezne - Gniezno? Co do geografii- byc może wspólcześni uważali iż to Warta wpada do morza podczas gdy Odra jest jedynie jej dopływem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja słyszałem, że "Dagome" to może byc wersja imienia Dagobert, a tak mógł sobie wziąść na chrzcie Mieszko. Oprócz tego "Dagome iudex" moze być zniekształconym przez kopistę "Ego, Mesco dux", lub może Mieszko nazywał siebie Sędzią (łac. iudex - sędzia).
|
|
|
|
|
|
|
|
Lubomir Czupkiewicz twierdzi, że "Dagome Iudex" mówi o ... Państwie Żnińskim (Żnin : miasto na Pałukach, ok. 40 km. od Bydgoszczy, w jego pobliżu znajduje się biskupiński rezerwat archeologiczny).
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Bazyli @ 27/02/2006, 13:42) Lubomir Czupkiewicz twierdzi, że "Dagome Iudex" mówi o ... Państwie Żnińskim (Żnin : miasto na Pałukach, ok. 40 km. od Bydgoszczy, w jego pobliżu znajduje się biskupiński rezerwat archeologiczny).
No, ciekawe podejście do sprawy... Ale w Dagome iudex najbardziej zastanawiają mnie: Schignese (chodzi o Gniezno czy o Szczecin? Opis granic Polski kończy się na tym mieście, więc powinien to być Szczecin, ale "gnese" wiec chyba Gniezno ), civitas (chodzi o państwo czy miasto, bo to oznacza po łacinie to słowo), Alemura (Ołomuniec?)
|
|
|
|
|
|
|
|
Konstanthinosie, właśnie ów p. L. Czupkiewicz w książce " Pochodzenie i rasa Słowian" wyd. 2 opowiada się za uznaniem zwrotu/słowa Schignese/Schinesgne za określenie Żnina ! PS "Civitas" mozna interpretować zarówno jako miasto jak i państwo w łacinie średniowiecznej (patrz. Państwo Boże itp.).
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Bazyli @ 28/02/2006, 12:01) Konstanthinosie, właśnie ów p. L. Czupkiewicz w książce " Pochodzenie i rasa Słowian" wyd. 2 opowiada się za uznaniem zwrotu/słowa Schignese/Schinesgne za określenie Żnina ! [...]
No tak, ale w Dagome iudex w opisie granic Polski jest napisane: "[...] a od granicy Milska prosto pod Odrę i stąd prowadząc wzdłuż rzeki Odry aż do rzeczonego miasta Schignese[..]". Ciekawe, od kiedy to Odra wpada do morza koło Żnina??? Chyba że o czymś nie wiem...
|
|
|
|
|
|
|
|
Drobna uwaga. W owych czasach prawdopodobnie uznawano, iż to Odra wpada do Warty a nie odwrotnie. Faktycznie nie zmienia to zasadniczo obiekcji wzgledem przemysleń p. L. Czupkiewicza, ale sama koncepcja ciekawa i nowatorska ... PS Chce zwrócić Twoją uwagę na sprytna koncepcję z lat 60-tych mówiaca o państwie "wewnetrznym" i "zewnętrznym". Głupota ? Wcale nie jesli bedziemy pamietać o ksiażetach w otoczeniu Bolesława Chrobrego. Może ustrój Polski owych czasów był zasadniczo rózny od naszych współczesnych wyobrażeń ?
|
|
|
|
|
|
|
|
No tak ale ze Żnina do Warty nie jest też za blisko... A gdyby była to mowa o Warcie, to w Dagome iudex przy opisie granic, gdy mowa o Odrze/Warcie, znalazłaby się raczej jakaś wzmianka o Poznaniu, czyż nie??
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|