|
|
Bolesław II Śmiały 1039-1081, Zabójca Św Stanisława
|
|
|
Kaska
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 267 |
|
|
|
|
|
|
Jak do tego doszlo?
|
|
|
|
|
|
|
|
Być może król Boleslaw Smialy miał zatarg z Biskupem widocznie krolowi to nie podobało i zabił Stanislawa A potem muszał uciec z kraju schronił się na Węgrzech nigdy nie powrócił tam zmarł Powrócił do Kraju jego syn Mieszko ale krótko bo w krótce zmarł podobno został otruty przez wrogów ojca
Póżniej napisze dokładnie jutro albo pojutrze OK
|
|
|
|
|
|
|
Benito83
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 6 |
|
Nr użytkownika: 273 |
|
|
|
|
|
|
Św Stanisław ujął się za opozycją możnych wobec władcy i za to jako przejaw niesubordynacji został ukarany .Podczas wyprawy na Ruś w kraju wybuchł bunt możni opuścili Śmiałego chcąc zdlawić bunt . Bolesław już jako król uznał to za samowolę i ponieśli oni karę ująl się za nimi biskup Stanisław który obłożył Śmiałego klątwą a władca już król nie mógł sobie pozwolić na taki przejaw samowoli abyć może stanisław był być może narzędziem w ręku możnych dążących do osłabienia władzy centralnej.Chociażby po śmierci Śmiałego duży wpływ na Władyslawa Hermana miał Sieciech.Chcieli oni mieć po prostu większą władzę dla siebie
|
|
|
|
|
|
|
|
Bolesław Śmiały natomiast tworzył episkopat krajowy Wybranie Stanisława na biskupa stołecznego 1072 r. predestynowało go na doradcę księcia. Okres, w którym Stanisław pełnił urząd biskupa, należy do najświetniejszych za panowania Piastów Polska osiągnęła niezależność od cesarstwa Niemieckiego, co zostało potwierdzone uroczystą koronacją Bolesława Śmiałego 1076 r. Do niewątpliwych zasług monarchy należało sprowadzenie legatów rzymskich do Polski i zorganizowanie na nowo metropolii gnieźnieńskiej było to podstawą do dopełnienia koronacji. Król wsparty radą Stanisława, rozwinął i dopełnił organizację klasztorów benedyktyńskich, będących podstawą ewangelizacji na ziemiach polskich. Biskup Stanisław troszczył się nie tylko o rozwój terytorialny chrześcijaństwa w Polsce, ale przede wszystkim był duszpasterzem, który nie wahał się upomnieć nawet króla, gdy ten postępował niewłaściwie. Stanął w obronie zbyt surowo karanych członków spisku antykrólewskiego i zagroził Bolesławowi klątwą kościelną. Król potraktował go wtedy jak zwykłego poddanego, który nie dochował mu wierności osobistej. Bez procesu sądowego wykonał na nim karę śmierci w 1079 roku. Zdarzenia z 1079 roku wskazują, że św. Stanisław był człowiekiem czynnym i nie było mu obojętne, co się dzieje w Państwie Polskim. Miał zasady, dla których nie wahał się oddać swego życia. Był niezależny w wypełnianiu swoich obowiązków, choć to go naraziło na zarzut sprzeniewierzenia się królowi, z którym żył dotychczas w przyjaźni. Przyjął śmierć z pobudek religijnych i został męczennikiem.
Ten post był edytowany przez Belfer historyk
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Św Stanisław ujął się za opozycją możnych wobec władcy i za to jako przejaw niesubordynacji został ukarany .Podczas wyprawy na Ruś w kraju wybuchł bunt możni opuścili Śmiałego chcąc zdlawić bunt . Bolesław już jako król uznał to za samowolę i ponieśli oni karę ująl się za nimi biskup Stanisław który obłożył Śmiałego klątwą a władca już król nie mógł sobie pozwolić na taki przejaw samowoli abyć może Stanisław był być może narzędziem w ręku możnych dążących do osłabienia władzy centralnej.Chociażby po śmierci Śmiałego duży wpływ na Władyslawa Hermana miał Sieciech.Chcieli oni mieć po prostu większą władzę dla siebie
Właśnie tak muszalo być skoro tak sie zdarzyło Ale warto zapamietać syna Boleslawa Śmiałego Przybył do Polski ale zmarł podobno został otruty przez wrogów ojca jeśli nie myle
|
|
|
|
|
|
|
|
Bolesław Śmiały natomiast tworzył episkopat krajowy Wybranie Stanisława na biskupa stołecznego 1072 r. predestynowało go na doradcę księcia. Okres, w którym Stanisław pełnił urząd biskupa, należy do najświetniejszych za panowania Piastów Polska osiągnęła niezależność od cesarstwa Niemieckiego, co zostało potwierdzone uroczystą koronacją Bolesława Śmiałego 1075 r. Do niewątpliwych zasług biskupa Stanisława należało sprowadzenie legatów rzymskich do Polski i zorganizowanie na nowo metropolii gnieźnieńskiej było to podstawą do dopełnienia koronacji Król wsparty radą Stanisława, rozwinął i dopełnił organizację klasztorów benedyktyńskich, będących podstawą ewangelizacji na ziemiach polskich. Biskup Stanisław troszczył się nie tylko o rozwój terytorialny chrześcijaństwa w Polsce, ale przede wszystkim był duszpasterzem, który nie wahał się upomnieć nawet króla, gdy ten postępował niewłaściwie. Stanął w obronie zbyt surowo karanych członków spisku antykrólewskiego i zagroził Bolesławowi klątwą kościelną. Król potraktował go wtedy jak zwykłego poddanego, który nie dochował mu wierności osobistej. Bez procesu sądowego wykonał na nim karę śmierci w 1079 roku. Zdarzenia z 1079 roku wskazują, że św. Stanisław był człowiekiem czynnym i nie było mu obojętne, co się dzieje w Państwie Polskim. Miał zasady, dla których nie wahał się oddać swego życia. Był niezależny w wypełnianiu swoich obowiązków, choć to go naraziło na zarzut sprzeniewierzenia się królowi, z którym żył dotychczas w przyjaźni. Przyjął śmierć z pobudek religijnych i został męczennikiem.
***
QUOTE Św Stanisław ujął się za opozycją możnych wobec władcy i za to jako przejaw niesubordynacji został ukarany .Podczas wyprawy na Ruś w kraju wybuchł bunt możni opuścili Śmiałego chcąc zdlawić bunt . Bolesław już jako król uznał to za samowolę i ponieśli oni karę ująl się za nimi biskup Stanisław który obłożył Śmiałego klątwą a władca już król nie mógł sobie pozwolić na taki przejaw samowoli abyć może Stanisław był być może narzędziem w ręku możnych dążących do osłabienia władzy centralnej.Chociażby po śmierci Śmiałego duży wpływ na Władyslawa Hermana miał Sieciech.Chcieli oni mieć po prostu większą władzę dla siebie
Właśnie tak muszalo być skoro tak sie zdarzyło Ale warto zapamietać syna Boleslawa Śmiałego Przybył do Polski ale zmarł podobno został otruty przez wrogów ojca jeśli nie myle
***
medycyna sądowa a archeologia
Znalazłam Artykuł Który opisuje czyny B Śmiałego jest u góry
[ed: łączenie postów - przyp. Rothar]
|
|
|
|
|
|
|
Stepowy Wilk
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 42 |
|
Nr użytkownika: 401 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Kaska @ Nov 2 2003, 05:12 PM) Jak do tego doszlo? Tadeusz Grudziński - Bolesław Śmiały i Biskup Stanisław.
Książka mała, przyjemna i zawierająca dużo wyjaśnień na ten temat Ma tylko jeden błąd. Jest klejona strasznym klejem tak więc kartki wypadają
Zresztą bardzo popularna, o ile pamiętam rozdawano ją hurtowo w wojsku za zasługi - mój tata dostał
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Zresztą bardzo popularna, o ile pamiętam rozdawano ją hurtowo w wojsku za zasługi - mój tata dostał
Fajnie Nie wiem czy czytałam akurat to Bo czytalam medycyna sadowa i archeologia A na stronie jest mało informacji bo tylko fragmenty A ja czytałam całą ksiązkę o medycynie sadowej i archeologii książce jest wiecej informacji niż w linku Tylko nie pamietam Autora
Tam Był własnie Boleslaw Smiały i Krzywousty i inni miedzy Wacław III syn Wacława II Przemysł II Ale nie pisali o badaniach poniewaz Władze kościelne nie zgodzili prowadzić eksploracji grobu Przemysła II żeby stwierdzić jakie ciosy doznal Tylko przypuszczają i próbowali stworzyc rekonstrukcjie i Kazimierz Wielki i inni Ona jest dosyść gruba żeby wymieniać kilka osób,ale ja tylko czytalam B Smiały Krzywousty i Przemysł II i nic wiecej bo nie miałam czasu na to.
|
|
|
|
|
|
|
Patrycja
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 84 |
|
Nr użytkownika: 190 |
|
|
|
|
|
|
Wg. Galla Anonima: Przeciwko Bolesławowi uknuto spisek i próbowano go zrzucić z tronu, na tronie miał zaś zasiąść Władysław Herman. Na czele opozycji staje Św. Stanisław i zostaje skazany przez sąd na poćwiartowanie Wg. Wincentego Kadłubka: Biskup potępił króla ze wzgledu na jego nielegalny związek oraz za niehumanitarne traktowanie żon żołnierzy, które dopuściły się zdrady. Kadłubek nie wspomina o zadnym sądzie mówi ze Bolesław wtargnął do Kościoła podczas mszy i wtedy zabił Stanisława.
Myślę że wersja Galla jest bardziej prawdopodobna.
|
|
|
|
|
|
|
Bonzo_Maiden
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 11 |
|
Nr użytkownika: 1.249 |
|
|
|
|
|
|
No jeszcze co do smierci Bolesława Śmiałego to XV w. legendy mówią ze zmarł jako pokutnik w Osjaku w Karyntii lub w Wilten w Tyrolu i został tam pochowany, a jedna z ostatnich hipotez mówi że brat Śmiałego – Władysław Herman sprowadził ciało z Węgier (gdzie najprawdopodobniej umarł) i pochowane jest w Tyńcu. No a jego syn Mieszko wraz z matką powrócili do polski w 1086, w 1088 Mieszko ożenil się z ruską księżniczką a w 1089 został otruty własnie tak jak ktoś mówił przez wrogów swego ojca, albo może zabił go rekami Sieciecha Władysław Herman , ale takiego typu hipotezy można mnożyć, dlatego zostańmy przy zabójstwie przez wrogów ojca.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Patrycja @ Jan 14 2004, 05:12 PM) Wg. Galla Anonima: Przeciwko Bolesławowi uknuto spisek i próbowano go zrzucić z tronu, na tronie miał zaś zasiąść Władysław Herman. Na czele opozycji staje Św. Stanisław i zostaje skazany przez sąd na poćwiartowanie Wg. Wincentego Kadłubka: Biskup potępił króla ze wzgledu na jego nielegalny związek oraz za niehumanitarne traktowanie żon żołnierzy, które dopuściły się zdrady. Kadłubek nie wspomina o zadnym sądzie mówi ze Bolesław wtargnął do Kościoła podczas mszy i wtedy zabił Stanisława. Myślę że wersja Galla jest bardziej prawdopodobna. orz -12.listopada 2004 Nie jestem historykiem ale mam zwykle watpliwosci kiedy slysze o sw.Biskupie Stanislawie ostatnio przy okazji pogrzebu sw.pam.Milosza.Mam dosyc stara ksiazke Wiktora Czajkowskiego/brak roku wydania/wydana przez "Rozwoj"Lodz.Tam dosyc szeroko pisze sie o zatargu Boleslawa Smialego z Biskupem ,ktory mial powstac w zwiazku z wyrokiem krolewskim o sporny majatek po zmarlym "Piotrowinie".Wyrok nakazujacy Biskupowi zwrot majatku po zmarlym rzekomo kupiony od zmarlego. Czy w dokumentach historycznych nic sie na ten temat nie zachowalo?Jakis slad po rozprawie przed krolewskim sadem powinien pozostac ,chociaz i teraz gina kartki z teczek i nie tylko w Polsce.
|
|
|
|
|
|
|
|
Już o tym pisałem na sub forum , ale ze względu, że to moja praca to przytoczę ten tekst także tutaj. Oto i on:
----------------------------------------------------------------------------
Kiedy Bolesław wyruszył na Ruś, żony rycerzy zostały w Krakowie. Tam też chłopi pańszczyźniani zmuszali je do uprawiania seksu . Kiedy Bolesław wrócił surowo ukarał tylko kobiety. Przykładał szczenięta do ich piersi, a niemowlęta do sutków suk. Stanisław był temu przeciwny. Dlatego posądzono go o zdradę.
Z poważniejszych źródeł możemy wyróżnic dwa: Kronikę Galla i Kronikę Kadłubka. Ten pierwszy znany był z podkolorowywania różnych faktów, a ponadto napisał: "Jak zaś król Bolesław z Polski został wyrzucony, dużo byłoby o tym do opowiadania", ale nic konkretnego poza tym. Natomiast Kadłubek pisze zdecydowanie obszerniej i daje wytłumaczenie i szerszy widok wydarzeń z tamtych lat. Niestety tu też nie możemy być w 100% pewni, bo Kadłubek był przecież duchownym, a swój swojego będzie bronił", prawda? Powracając do Anonima, on pisał na dworze Krzywoustego. Krzywousty był synem Hermana, a ten był bratem Szczodrego. Pomyślmy gdyby nie wypędzono Szczodrego, to mógłby się on doczekać męskiego potomka, a w konsekwencji Krzywousty nie zasiadłby na tronie? Po trzecie w relacji Kadłubka Stanisław był chwalony, a Bolesław wyklęty. U Galla I Bolesław i Stanisław Byli napiętnowani. Zauważmy: B= -,- S= +,- Kto wygrywa? Stanisław!!! Dalej, niewiele osób wie, ale w Anglii podobe zdarzenie tż miało miejsce. Henryk II Plantagent (1133-1189), miał przyjaciela - Tamasza Becketa. Najpierw mianował go swoim kanclerzem, a potem arcybiskupem Canterbury. Kiedy Becket zaczął bronic Kścioła (spór papieża Grzegorza VII i casarza Henryka V), król pewnego dnia zawołał "Kto uwolni mnie od tego mąciciela?" Kilku rycerzy wykonało ten rozkaz w 1170r.). Niedługi czas po tym (7 lat) Tomasz został kanonizowany. Wracając do Polski. Ludzie usłyszawszy o tym też chcieli kanonizacji Stanisława. Duż wpływ na tę delyzję mialy dzieła mnicha - Wincentego z Kielczy, a właściwie jego dzieł: "Żywot Mniejszy" (młodość św. Stanisława) i "Żywot większy" (spór z królem i wydarzenia po śmierci) opisał on najbardziej znaną legendę o zrośnięciu się ciała Stanisława. Pospólstwo natychmiast chciał go miec za patrona. Inne legendy o Stanisławie legendy o Stanisławie. Rozpisałem się, że aż mi ręce ścierpły. Ale powiem na zakończenie moje zdanie. W końcu gdyby te spór był wińą biskupa, to napisano by to wszędzie, a tym bardziej nie rozpocząto by procesu kanonizacyjnego, zakończonego sukcesem. Niewiem, czy wiecie ale Benedykt XVI sam pogratulował niedawno Polakom Stanisława. Ja jestem za nim
Sanctus Stanislaus RULEZ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
------------------------------------------------------------------------------------
agatstone, 4/06/2005, 19:26
|
|
|
|
|
|
|
|
Aha, Patrycja, nie lubię jak ktoś sam wymyśla coś , apotem podje to jako tekst źródłowy, zwłaszcza jako kronika Galla.
QUOTE Wg. Galla Anonima: Przeciwko Bolesławowi uknuto spisek i próbowano go zrzucić z tronu, na tronie miał zaś zasiąść Władysław Herman. Na czele opozycji staje Św. Stanisław i zostaje skazany przez sąd na poćwiartowanie Wg. Wincentego Kadłubka: Biskup potępił króla ze wzgledu na jego nielegalny związek oraz za niehumanitarne traktowanie żon żołnierzy, które dopuściły się zdrady. Kadłubek nie wspomina o zadnym sądzie mówi ze Bolesław wtargnął do Kościoła podczas mszy i wtedy zabił Stanisława.
Myślę że wersja Galla jest bardziej prawdopodobna.
Oto fragment tego dzieła i nie ma w nim ani słowa o Hermanie i o twojej hipotezie wyssanej z palca.
Tekst: "...Jak zaś doszło do wypędzenia króla Bolesława z Polski, długo byłoby o tym mówić; tyle wszakże można powiedzieć, że sam będąc pomazańcem nie powinien był pomazańca za żaden grzech karać cieleśnie. Wiele mu to bowiem zaszkodziło, gdy przeciw grzechowi grzech zastosował i za zdradę wydał biskupa na obcięcie członków. My zaś ani nie usprawiedliwiamy biskupa zdrajcy, ani nie zalecamy króla, który tak szpetnie dochodził swych praw... lecz pozostawmy te sprawy, a opowiedzmy, jak przyjęto go na Węgrzech."
---------------------------------------------------------------------- tekst pochodzi z postu Gucelina, dla którego (jako nowicjusz) mam ogromny szacunek. Pozdro!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Bonzo_Maiden @ 10/07/2004, 12:13) No a jego syn Mieszko wraz z matką powrócili do polski w 1086, w 1088 Mieszko ożenil się z ruską księżniczką a w 1089 został otruty własnie tak jak ktoś mówił przez wrogów swego ojca, albo może zabił go rekami Sieciecha Władysław Herman , ale takiego typu hipotezy można mnożyć, dlatego zostańmy przy zabójstwie przez wrogów ojca. spotkałam się z hipiotezami, iz za sprawa otrucia Mieszka Bolesławica stał Władysław Herman, który byc może jako malkontent polityczny stał na czele opozycji przeciw bratu Bolesławowi Śmiałemu, w która mógł być amieszany Św. Stanisław. (Wyrozumski bodajze)
[I]Z poważniejszych źródeł możemy wyróżnic dwa: Kronikę Galla i Kronikę Kadłubka. Ten pierwszy znany był z podkolorowywania różnych faktów, a ponadto napisał: "Jak zaś król Bolesław z Polski został wyrzucony, dużo byłoby o tym do opowiadania", ale nic konkretnego poza tym. Natomiast Kadłubek pisze zdecydowanie obszerniej i daje wytłumaczenie i szerszy widok wydarzeń z tamtych lat. Niestety tu też nie możemy być w 100% pewni, bo Kadłubek był przecież duchownym, a swój swojego będzie bronił", prawda? Powracając do Anonima, on pisał na dworze Krzywoustego. Krzywousty był synem Hermana, a ten był bratem Szczodrego. Pomyślmy gdyby nie wypędzono Szczodrego, to mógłby się on doczekać męskiego potomka, a w konsekwencji Krzywousty nie zasiadłby na tronie? Po trzecie w relacji Kadłubka Stanisław był chwalony, a Bolesław wyklęty. U Galla I Bolesław i Stanisław Byli napiętnowani.
sorry, że się czepiam, ale Bolesław Śmiały doczekał się męskiego potomka! Był nim wspomniany Mieszko. Wrócił on na zaproszenie stryja do kraju, i tam go w 3 lata później otruto.
Gall słynął z podkolorywania faktów? przepraszam, ale raczej mozna to powiedziec o Kadłubku, który umiejetnie wykorzystywał swój kunszt pisarski do wywołania okreslonej reakcji czytelnika. Owszem, Kadłubek daje "szersze" wytłumaczenie, lecz pisał on juz z perspektywy ok.130 lat od smieci Biskupa, kiedy juz legenda doczycaca Jego śmierci zdazyła juz narosnąc. Zas Gall jest znacznie bliżej opisywanych wydarzeń, których wpomnienie musiało byc jeszcze wówczas zywe. wspomniał bardzo zwięzło, gdyz nie chciał zrażac swego protektora, lecz trzeba mu oddac sprawiedliwość, starał sie prawde historyczna zachować. Mógł przeciez przemilczeć ów niezbyt chwalebny dla Krzywoustego fakt...lecz tego nie zrobił.
Spór był zapewne wypadkową dążeń króla i Biskupa, jak było naprawdę nie zdołamy chyba już dojść... inna sprawa, iż pojawiaja się przesłanki, że skazanie póżniejszego Świętego nie odbyło się nagle na podstawwie samowolnej decyzji króla, lecz było wynikiem procesu sadowego. Istnieje tekst pózniejszej bulli papieza Paschalisa II, wparwdzie w odpisach, w której papiez oskarza poprzednika arcybiskupa o skazanie jednego z biskupów na smierc bez wiedzy Stolicy Apostolskiej. Nie wiemy dokładnie kto był jej adresatem, lecz mozna z duzym prawdopodobienstwem okreslić iz dotyczyła Polski. Z tego by wynikało, iż w skład sadu wchodził także arcybiskup gnieżnienski... ale za to oględziny czaszki Świętego świadcza o tym, iz został on uderzony w głowę, co popierałoby tezę o jego zabójstwie przez króla... choc skądinąd wiemy (ale nie pamietam gdzie to wyczytałam...), że nie został On zabity na Skałce tj w legendzie, lecz na tzw. Górce Sadowej na Wawelu, gdzie zwykle karano przestępców. Z kolei łacinskie słowo traditor użyte u Galla ma wiele znaczeń było to na któryms subforum podnoszone, i nie miało tak pejoratywnego znaczenia jak dzis, mogło miec mniej negatywny wydźwiek. Biskup Stanisław zapewne był swiatobliwym i szlachetnym człowiekiem, mógł działac w dobrej i szlachetnej wierze. Kto był winny w tym sporze trudno dociec...same komplikacje. Nie nam ferowac wyroki.
aha, jeszcze polecam rozprawę prof. Mariana Plezi "Dookoła sprawy Św. Stanisława" .
|
|
|
|
|
|
|
|
"Jak zaś doszło do wypędzenia króla Bolesława z Polski, długo byłoby o tym mówić ..." (Gall, ks.I, rozdz. 27). Ta enigmatyczna informacja nasz najstarszy kronikarz przedstawil okolicznosci wygnania Boleslawa Szczodrego z kraju. Widac od razu, ze Gall mial na ten temat spora wiedze, ale ja przed nami zatail i podal same ogolniki. Duzo wiecej napisal pozniej Wincenty Kadlubek, ktorego wersja przedstawiona w Kronice zdominowała z czasem Gallową wersję konfliktu nieprzychylną biskupowi krakowskiemu i stała się przez długie wieki jedyną wykładnią okoliczności, które doprowadziły do tragicznego w skutkach zatargu. Dzieje badań nad "sprawa sw. Stanisława" są historią stosunku badaczy do tych dwóch najważniejszych przekazów źródłowych dotyczących omawianego konfliktu. Oba przekazy opleciono w nauce dziesiątkami sprzecznych hipotez i komentarzy. Obecnie po trwajacej ponad wiek dyskusji na ten temat wraca się ponownie do zdania wyrażonego przez Galla, który mimo całej swej życzliwości wobec Bolesława napisał, że „nie zaleca króla mszczącego się tak wstretnie". Taka też wykładnia tego konfliktu jest moim zdaniem najbliższa prawdy. Z tekstu Galla wynika bowiem, że zarówno Bolesław jak i Stanisław postąpili niewłaściwie. Pierwszy z nich miał na sumieniu peccatum, a drugi traditio, Bolesław do grzechu biskupa dodał własny grzech, mszcząc się na Stanisławie przez wydanie go na obcięcie członków. Postąpił więc źle, ale widocznie musiał mieć po temu jakieś ważne powody. Mimo, że kronikarz doskonale wiedział, co się stało wolał całą sprawę przemilczeć, a jego komentarz jest nie tylko skąpy, ale także enigmatyczny. Lawirując niejako między opinią dworu książęcego i opinią dworu biskupiego, z którymi był związany, wolał tylko powiedzieć, iż nie usprawiedliwia biskupa, którego imię na wszelki wypadek przemilczał, nie pochwala także króla. Jeszcze dalej w przedstawieniu tła i przebiegu konfliktu poszedł Kadłubek, który po raz pierwszy nazwał króla tyranem, a Stanisława świetym. Przystępując do interpretacji wersji podanej przez Kadłubka, należy pamiętać, że informacje mistrza Wincentego dotyczące przyczyn konfliktu między królem a biskupem krakowskim nie tylko znajdują swe potwierdzenie w przekazie Galla Anonima, ale także walnie przyczyniają się do wyjaśnienia jego enigmatycznej treści. Wydaje się więc wielce prawdopodobne, że nie tylko doszło do zawiązania się spisku przeciwko królowi, ale również i to, że Stanisław najpierw napominał Bolesława, a gdy to nie poskutkowało, rzucił na niego klątwę. Inaczej trudno byłoby nam zrozumieć, dlaczego gniew króla okazał się tak wielki i obrócił się przede wszystkim przeciw niemu.
Ps. Historykom od dawna znane jest zrodlo, ktore potwierdza przekaz Galla, ze nad biskupem odbyl sie sad metropolity polskiego, ktory uznal biskupa krakowskiegio winnym zarzucanych mu czynow. Jest to list papieza Paschalisa II do niewiadomego z imienia arcybiskupa polskiego. Problem tylko w tym, ze nie wszyscy sa zgodni, ze adresatem tego listu byl faktycznie arcybiskup gnieznienski.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|