Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Medycyna Polowa?, Czyli igłą i nitką na polu walki
     
J@kub
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 58
Nr użytkownika: 38.655

Jakub Buzak
Zawód: student
 
 
post 9/03/2008, 15:38 Quote Post

Interesuje mnie temat Medycyny w XV/XVI w. Jak leczono, jak zszywano rany, jak doprowadzano człowieka do stanu używalności. Medycyna którą stosowano w miastach dla cywili, oraz polowa którą stosowano dla żołnierzy, którzy właśnie wyszli/wyczołgali się/zostali wyniesieni z pola bitwy. Jakby ktoś miał coś o narzędziach jakie stosowali było by to BARDZO pomocne:)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Rado
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.378
Nr użytkownika: 3.636

 
 
post 10/03/2008, 2:14 Quote Post

Dokładnego opisu stanu medycyny nie mam, mam za to parę ilustracji przedstawiających operację usunięcia strzały z oka. Pacjenta sadzano pod drzewem i wiązano w paru miejscach do jego pnia (żeby nie było przemieszczeń- przy tego rodzaju obrażeniach ruch w bok może oznaczać śmierć) i kleszczami bardzo podobnymi do europejskich (japońskie są inne) obcęg wyciągano drzewce. W przypadku wyciągania pocisków z rany używano pałeczek do jedzenia (całkiem sensownie- były RACZEJ czyste, chociaż bez przesady). Oprócz tego- cała masa przesądów. Nie zalewano co prawda ran postrzałowych wrzącym olejem jak w Europie ale np. zdarzały się takie cuda jak leczenie ukąszeń węży dymem palonych ume i prochu, smarowanie ciała chili i jedzenie pieprzu w celu uniknięcia chłodu, noszenie portek ze skóry borsuka jako remedium przeciw pchłom.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
J@kub
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 58
Nr użytkownika: 38.655

Jakub Buzak
Zawód: student
 
 
post 10/03/2008, 8:39 Quote Post

No dobrze, a narzędzia chirurgiczne?? Chyba wiedzieli mniej więcej co i jak w człowieku i jak coś się nie dało wyjąć to ciepli i wyjmowali...A amputacje?? Wiadomo jakich igieł stosowali do zszywania ran?? Bo chyba czymś musieli...Bo co do samych opatrunków wnioskuję, że ameryki nie odkryli czyli coś na ranę owinąć "byle czym" i byle nie ciekło...
Również widziałem tę ilustrację pokazującą operacje wyjmowania strzały, jest też inna pokazująca przypalanie rany jednemu z ashigaru (rana nogi). Czyli można wnioskować, że znali tę metodę...

I jeszcze jedno pytanko. czy istnieją jakieś zachowane narzędzia chirurgiczne?? Jeżeli tak to w jakim stopniu są podobne do naszych europejskich, lub współczesnych??

Dziękuję za odpowiedzi i przepraszam za upierdliwość w dopytywaniu się w szczegóły...(ale przecież chyba o to chodzi - dowiedzieć się)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
J@kub
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 58
Nr użytkownika: 38.655

Jakub Buzak
Zawód: student
 
 
post 19/03/2008, 16:04 Quote Post

http://www.totalwar.org.pl/gallery/Samurai...-1600%20-08.jpg
Co ten koleś w zielonym ma na sobie właściwie??To jest hakama i kimono czy to jest po prostu takie długie kimono??
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Rado
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.378
Nr użytkownika: 3.636

 
 
post 19/03/2008, 17:42 Quote Post

Ubrany jest dość dziwnie- na moje oko to kimono ale rękawy nie podwiązane i na dobitkę długie, za to obi jakieś parciane no i ceremonialna czapka. Strój owszem owszem, fajny i "typowy" ale do nieformalnego (brak haori) spaceru po mieście (btw- brak też charakterystycznego miecza- chirurdzy nosili krótkie miecze w bardzo typowej, "spłaszczonej" oprawie), na polu bitwy raczej coś bez rękawów (albo z wąskimi) żeby nie zaprószać ran. To z książki Brianta (Osprey) ?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
J@kub
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 58
Nr użytkownika: 38.655

Jakub Buzak
Zawód: student
 
 
post 19/03/2008, 19:26 Quote Post

Ta tylko takimi rysunkami dysponuję...Innych jakoś nie mogę znaleźć...Czyli można wnioskować, że taki wesoły pan nosił na sobie raczej typowe ubranie??Bez żadnych udziwnień czy charakterystycznych rzeczy??
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Rado
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.378
Nr użytkownika: 3.636

 
 
post 20/03/2008, 0:27 Quote Post

No trochę chyba udziwnione- ta czapeczka jak na moje oko ciutkę nie teges (ale mogę się mylić
). Bardziej pasuje do arystokraty niż lekarza.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
J@kub
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 58
Nr użytkownika: 38.655

Jakub Buzak
Zawód: student
 
 
post 20/03/2008, 7:12 Quote Post

Ok. Ale pytanie czy on ma na sobie hakame + kimono czy yukate...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Rado
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.378
Nr użytkownika: 3.636

 
 
post 20/03/2008, 15:37 Quote Post

Ten to raczej w hakamie nie jest ale ze mnie to żaden kostiumolog. Zawsze jest ryzyko że to rysownik strzelił babola
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
J@kub
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 58
Nr użytkownika: 38.655

Jakub Buzak
Zawód: student
 
 
post 20/03/2008, 16:28 Quote Post

Kurde...Nigdzie nie mogę tego znaleźć...Ale z doświadczenia obstawiał byś za hakamę czy Bardziej yukate???
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
J@kub
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 58
Nr użytkownika: 38.655

Jakub Buzak
Zawód: student
 
 
post 20/03/2008, 17:31 Quote Post

Coś znalazłem...Ale niestety nie okres który mnie interesuje...
"mapa" ciała z zaznaczonymi "kanałami energetycznymi" XVIII
http://www.ingenious.org.uk/See/Medicinean...}&viewby=images
Inro. tu podejrzewam, że we wcześniejszych wiekach były prawie takie same..
http://www.ingenious.org.uk/See/Medicinean...}&viewby=images
http://www.ingenious.org.uk/See/Medicinean...}&viewby=images
Miniaturka przedstawiająca doktora i pacjenta XIX w. I tu pada pytanie na ile mi wizerunek tego doktora przyda się do tego jak wyglądał strój doktora z wieki XV/XVI...
http://www.ingenious.org.uk/See/Medicinean...}&viewby=images
A tu na początku myślałem, że to pijawki (apropos pijawki żyją w Japonii?? Jak tak to czy wykorzystywano je tak samo jak w Europie??)
http://www.ingenious.org.uk/See/Medicinean...}&viewby=images

Nic tylko XIX w albo XVIII...A o XV/XVI nic... sad.gif sad.gif Co z tego co podałem może mi przybliżyć mój XV/XVI w. W końcu jako tako metody leczenia i narzędzia się nie zmieniały AŻ tak. Może to stereotyp ale tak myślę w końcu Japończycy to konserwatywni ludzie i po co zmieniać coś co skutkowało dawniej...Albo Brak wejścia na szeroką skalę broni palnej. Czyli brak ewolucji sposobów leczenia urazów odniesionych na polu walki...Tak mi się wydaję...



Gdzie jest błąd w moim myśleniu??
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 20/03/2008, 18:35 Quote Post

Patrząc przez pryzmat Europy, tu też medycyna polowa nie zmieniła się radykalnie między XV a pocz. XIXw. No i nie jestem pewien tej broni palnej, miała znaczenie mniejsze niż "u nasz" ale przecież była.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Tengu
 

III ranga
***
Grupa: Moderatorzy
Postów: 273
Nr użytkownika: 1.910

Stopień akademicki: doktor
Zawód: historyk
 
 
post 21/03/2008, 9:04 Quote Post

QUOTE(J@kub @ 9/03/2008, 15:38)
Interesuje mnie temat Medycyny w XV/XVI w. Jak leczono, jak zszywano rany, jak doprowadzano człowieka do stanu używalności.
*



Zainwestuj w sześciokilogramową "Ilustrowaną historię medycyny" ( A. Lyons, R. Joseph Petrucelli, wyd. Penta, Warszawa 1996) smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej