|
|
Europa Środkowa, paskudny, bezużyteczny bękart
|
|
|
|
QUOTE(PotężnaSłowiańszczyzna @ 11/01/2015, 10:02) ... architektura słynne polskie dworki szlacheckie, Na Śląsku Cieszyńskim dworków szlacheckich nie znajdziesz.
QUOTE ... chałupy chłopów tu też mamy swoje tradycje.
Tak. Chałupy jak najbardziej, i wykształcenie. Pod koniec XIX w. Śląsk Cieszyński miał najniższy stopień analfabetyzmu w całej c.k. monarchii. Porównanie z sąsiednią Galicją wychodzi dla Galicji dosyć blado. To teraz chciałbyś, żebyśmy nawiązywali do tych wschodnich tradycji? Trudno byłoby kogoś do tego przekonać.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jest jeszcze mniej znany fakt. Otóż pierwszą dzielnicą, która wprowadziła powszechną edukację po polsku był Śląsk około 1850 roku. Stało się za przyczyną władz KK, które postanowiły edukować dzieci w mowie ojczystej, co by te się lepiej przykładały do nauki religii.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Alexander Malinowski2 @ 11/01/2015, 13:29) Jest jeszcze mniej znany fakt. Otóż pierwszą dzielnicą, która wprowadziła powszechną edukację po polsku był Śląsk około 1850 roku. Stało się za przyczyną władz KK, które postanowiły edukować dzieci w mowie ojczystej, co by te się lepiej przykładały do nauki religii. Masz na myśli Śląsk pruski?
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja piszę że są wpływy wschodu i zachodu i tak właśnie się ukształtowała nasza tradycja, kultura itd. a nie że Polska jest czysto wschodnią dziedzina choć uważam że pod pewnymi względami bliżej nam do wschodu europy niż do zachodu, chodzi mi o to że musimy dbać o naszą kulturę, być dumni ze swojej polskości, ze swoich korzeni Słowiańskich bo co nasze to jest dobre, a nie mieć kompleksu niższości, bo to ślepa uliczka. Pod wieloma względami jesteśmy lepsi od zachodu !
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(PotężnaSłowiańszczyzna @ 11/01/2015, 14:11) Nie zawsze tak jest, w przypadku RON mieliśmy przenikanie się kultur wyżsi brali od niższych i odwrotnie, tyle na ile moja wiedza mi pozwala to tak własnie było, Polska była zahaczona o wschód Turcja Rosja itd. to wszystko nie było bez znaczenia. ...a popularnym językiem i źródłem makaronizmów była łacina, niechęć do "niemieckich zniewieściałych fircyków" była połączona z wyjazdami edukacyjnymi na Zachód, stroje "zachodnie" były w Polsce popularne wśród mieszczan i magnaterii itp. Rzeczywiście, RON to Wschód pełną gębą...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Na płaszczyźnie geograficznej był na 100% wschodni Toteż o geografii nie pisałem. Ale w tym miejscu muszę zapytać, pozornie w oderwaniu w tematu - Brandenburgia to było państwo zachodnio czy wschodnioeuropejskie?
QUOTE Na płaszczyźnie kulturowej raczej też, choć nie jestem specem od etnografii to np. stroje polskiej szlachty miały konotacje wschodnią, w RON żyło wiele narodowości wschodnich począwszy do Ormian i Żydów aszkenazyjskich kończąc na przodkach Białorusinów i Ukraińców i wszyscy oni z pewnością oddziaływali na Polaków. Bo oczywiście Niemcy, Żydzi ze Wschodu, Włosi czy Szkoci byli nieobecni. Zresztą, ja nawet nie o tym - czy tę mieszankę, kiedy już okrzepła będąc jako-tako całością w pewnej grupie, można zaklasyfikować jednoznacznie do Wschodu lub Zachodu?
QUOTE Węgrzy jasne że są narodem 100% Europejskim i zawsze takim byli, ale ich mentalność nie jest zachodnio-europejska, zgodzisz się z tym twierdzeniem ? Powiedzmy, że słabo się znam na tym konkrecie i wierzę na słowo.
Tfu, mieli być "Żydzi z Zachodu".
Ten post był edytowany przez Lehrabia: 11/01/2015, 18:15
|
|
|
|
|
|
|
|
Brandenburgia to państwo Środkowo-Wschodniej Europy.Natomiast Węgrzy należą kulturowo do Europy Zachodniej dawniej zwanej łacińską,a mentalność mają swoją madziarską,naród sympatie prounijne natomiast rząd prorosyjskie.Najważniejsze że lubią Polaków (jeszcze) .
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Alexander Malinowski2 @ 11/01/2015, 11:59) Ich udział jednak ewidentnie jest wyższy na Wschodzie, gdzie niestety nikt nie inwestuje w przemysł.
Tylko cały wschód Polski mieszka na zachodzie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Kiedys moj ś.p. ojciec wytłumaczyl mi, czym się rózni wschód od zachodu. Otz, jak odpadnie tynk, to na wschodzie czekają, aż administracja to stwierdzi, przekaże wyżej i wszyscy czekają na decyzję góry. Na zachodzie mieszkańcy na nic nie czekają i nikogo nie pytają, sami załatają wyrwę w ścianie, bądź skladają się na murarza, na nic asni na nikogo nie czekając. Wiedzą, że ich życie zależy od nich.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Marek Zak @ 11/01/2015, 16:08) Kiedys moj ś.p. ojciec wytłumaczyl mi, czym się rózni wschód od zachodu. Otz, jak odpadnie tynk, to na wschodzie czekają, aż administracja to stwierdzi, przekaże wyżej i wszyscy czekają na decyzję góry. Na zachodzie mieszkańcy na nic nie czekają i nikogo nie pytają, sami załatają wyrwę w ścianie, bądź skladają się na murarza, na nic asni na nikogo nie czekając. Wiedzą, że ich życie zależy od nich. Ot przykład , kompletnych bzdur , wiec historyjka rodzinna , za rodzinne opowiadanie , moja Mama miała ( i chyba po dziś dzień ma ) prostą wizje Polski ( geograficzną i narodową ) , do Wisły Polska , a dalej to smród , wschód , i inna Ukraina Długo nie mogla mi wybaczyć , ze matka jej wnuczka jest z lubelskiego , gdy odwiedziliśmy miasto Parczew gdzie ówcześnie mieszkali moi Teściowie , pokazywała rozklekotane drewniane chaty w centrum tego małego miasteczka , i syczała z satysfakcja a nie mówiłam Tyle ze na wschodzie naszego kraju mieszkają wspaniali ludzie , a cywilizacyjnie ( widziałem jak się miasteczko Parczew zmieniało w ciągu dwu dekad ) dokonują olbrzymiego skoku cywilizacyjnego . Tak wiec powtarzanie po naszych Rodzicach , ich niezbyt mądrych uprzędzeń , jest niczym innym jak powtarzaniem bzdur , to nie nasza zasługa , ze u nas był cywilizowany zaborca ( pod względem kultury materialnej ) , a u nich tępy wschodni despota , żaden z nas sobie zaboru nie wybierał
Ten post był edytowany przez lancaster: 11/01/2015, 16:53
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Marek Zak @ 11/01/2015, 16:08) ... jak odpadnie tynk, to na wschodzie czekają, aż administracja to stwierdzi, przekaże wyżej i wszyscy czekają na decyzję góry.
Czekają, bo przez pokolenia władza ich uczyła, że wyrywanie się z wszelką inicjatywą oddolną źle się dla nich skończy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Myślę, że piszecie o dwóch różnych sprawach. Podobieństwa do wschodu i zachodu występują na różnych płaszczyznach. "Wschodniość" Polaków to sfera indywidualna - pojedynczy Polak będzie się zachowywał podobnie do pojedynczego Rosjanina, opowiadał podobne dowcipy, podobnie wódkę chlał zagryzając etc. (w uproszczeniu ). "Zachodniość" (a właściwie północno-zachodniość) to płaszczyzna kolektywna, milion Polaków zbuduje społeczeństwo bardziej przypominające milion Holendrów niż milion Rosjan. A że w kategoriach geopolitycznych liczy się wyłącznie ta sfera kolektywna..
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE pojedynczy Polak będzie się zachowywał podobnie do pojedynczego Rosjanina, opowiadał podobne dowcipy, podobnie wódkę chlał zagryzając etc. Zależy jaki Polak , ja nie pije wódki , wole czerwone wino lub piwo , a mocniejszych trunków Weinbrand . Co to jest pojedynczy Polak , chyba każdy ma cechy indywidualne ?
Ten post był edytowany przez lancaster: 11/01/2015, 17:06
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE [=Lancaster] Ot przykład , kompletnych bzdur , wiec historyjka rodzinna , za rodzinne opowiadanie , moja Mama miała ( i chyba po dziś dzień ma ) prostą wizje Polski ( geograficzną i narodową ) , do Wisły Polska , a dalej to smród , wschód , i inna Ukraina /
Przeczytaj jeszcze raz dokladnie. Wschód nie jest na wschodzie tylko w GŁOWIE. Rzeszów jest o wiele bardziej zachodnim miastem, niz taki Wałbrzych.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Marek Zak @ 11/01/2015, 17:17) QUOTE [=Lancaster] Ot przykład , kompletnych bzdur , wiec historyjka rodzinna , za rodzinne opowiadanie , moja Mama miała ( i chyba po dziś dzień ma ) prostą wizje Polski ( geograficzną i narodową ) , do Wisły Polska , a dalej to smród , wschód , i inna Ukraina / Przeczytaj jeszcze raz dokladnie. Wschód nie jest na wschodzie tylko w GŁOWIE. Rzeszów jest o wiele bardziej zachodnim miastem, niz taki Wałbrzych. &
QUOTE Kiedys moj ś.p. ojciec wytłumaczyl mi, czym się rózni wschód od zachodu. Otz, jak odpadnie tynk, to na wschodzie czekają, aż administracja to stwierdzi, przekaże wyżej i wszyscy czekają na decyzję góry. Na zachodzie mieszkańcy na nic nie czekają i nikogo nie pytają, sami załatają wyrwę w ścianie, bądź skladają się na murarza, na nic asni na nikogo nie czekając. Wiedzą, że ich życie zależy od nich. Wierny cytat , słowo w słowo ? To nie widzę w nim nic o "wschodzie w głowie " , tylko o kierunkach geograficznych , i postawach mieszkancow konkretne zakątki zamieszkujacych , vide : QUOTE czym się rózni wschód od zachodu. Otz, jak odpadnie tynk, to na wschodzie czekają & QUOTE Na zachodzie mieszkańcy na nic nie czekają i nikogo nie pytają, sami załatają wyrwę w ścianie, I tyle .
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|