|
|
Organizacja rosyjskiej służby sanitarnej
|
|
|
|
Spory czas temu popełniłem tłumaczenie ze strony lexicon-der-wehrmacht tekstu o organizacji służby sanitarnej w Wehrmachcie. A czy ktoś z Was interesował się kiedyś/wie coś więcej o ww. służbie w Armii Czerwonej?
|
|
|
|
|
|
|
|
Oto jak sobie sowieci wyobrażali strukturę służby sanitarnej w wyniku reorganizacji zawartej w planie organizacyjno - mobilizacyjnym z lutego 1941.
QUOTE XIV. Санитарные учреждения РГК
Для обеспечения лечения и эвакуации больных и раненых будет развернуто:
Полевых подвижных госпиталей на 200 коек на мехтяге – 183
Полевых подвижных госпиталей на 200 коек на конной тяге – 181
Эпидемических госпиталей – 80
Автохирургических отрядов – 70
Автосанитарных рот – 42
Отдельных обмывочных дезинфекционных рот – 36
Отдельных рот медицинского усиления – 27
Постоянных военно-санитарных поездов – 172
Временных военно-санитарных поездов – 159
Банно-прачечных поездов – 9
Стационарных госпиталей на – 429300 коек
(из них: НКО – 164300 коек и НКЗдрава – 265000 коек)
Оперативных коек в больницах НКЗдрава – 34100 коек
Кроме того, предусматривается формирование:
а) в течение первого полугодия увеличить госпитальную лечебную сеть на 350000 коек и
б) во втором полугодии войны еще увеличить госпитальную сеть на 400000 коек.
В результате общая стационарная коечная лечебная сеть к концу первого года войны будет составлять – 1213400 коек.
Poniżej organizacja słuzby weterynaryjnej
QUOTE XV. Ветеринарные учреждения РГК
Для обеспечения лечения и эвакуации конского состава Красной Армии будет развернуто:
Полевых ветеринарных лазаретов – 70
Эвакуационных ветеринарных лазаретов – 65 на автотяге
Эвакуационных ветеринарных лазаретов – 5 на смешанной тяге
Гарнизонных ветеринарных лазаретов – 80
Oczywiście jest to organizacja na stopie wojennej jaka miała być osiągnięta po moblizacji. Narazie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Z wspomnień sovieckich żolnierzy wiekolrotnie rannych i leczonych wynika,że musieli mieć slużby medyczne i sanitarne na przyzwoitym poziomie.Wiem też, że używali opatrunkow osobistych z USA pewnie bardzo dobrych.Wiemy też, że w wojskach alianckich penicylinę wprowadzono pod koniec wojny i to znakomicie zmniejszylo śmiertelność rannych.Może ktoś wie,czy alianci zachodni przekazywali penicylinę Sovietom.Niemcy do końca wojny nie dysponowali tym lekiem.pzdr
|
|
|
|
|
|
|
|
Nieco na ten temat jest w "Europa walczy" Normana Daviesa, oto kilka zdań z tej książki: Str.333. "Oficjalne opisy sowieckich służb medycznych znacznie się różnią od opisów naocznych świadków na temat panujących tam warunków. Armia Czerwona miała wydział wojskowo-sanitarny, którego zadaniem było szkolenie lekarzy i pielęgniarek, i poczynając od 1942 roku, na każdy front dowożono mobilne oddziały służb medycznych. Wszelkie dowody świadczą jednak o tym, że usługi medyczne były w najwyższym stopniu niewystarczające. Standardowa strategia bojowa Armii Czerwonej produkowała tak ogromny zalew ofiar, że większość rannych nie mogła oczekiwać szybkiej pomocy. System ewakuacji często całkowicie się załamywał. Heroiczni lekarze polowi musieli pracować w niewiarygodnie prymitywnych warunkach... Relacje naocznych świadków nigdy nie dają pełnego obrazu wydarzeń, ale i one wskazują na podobne okropieństwa. Wiedząc, co ich może spotkać, żołnierze Armii czerwonej nie liczyli na oficjalną pomoc medyczną. Przed bitwą łączyli się w pary lub tworzyli nieformalne zespoły, aby ci, którzy ocaleją, mogli potem pomóc rannym towarzyszom. Ludzie, którzy obserwowali to spoza linii frontu, opisywali jak NKWD oczyszczało drogi dojazdowe dla maszerujących posiłków, a rowy na poboczu stopniowo wypełniały się rannymi wspierającymi się nawzajem lub pełznącymi na czworakach ku tyłom frontu. W miesiącach zimowych środkami ewakuacji były w Armii Czerwonej często psie zaprzęgi i konne sanie. Niedostatki były widoczne od samego początku. Chaos, jaki wywołała operacja „Barbarossa”, ukazywał szczególnie jaskrawe braki w dziedzinie sowieckiej medycyny wojskowej: „1 Lipca 1941 roku Front Południowo-Zachodni dysponował zaledwie 15% planowanych zasobów medycznych. W szpitalu garnizonowym w Tarnopolu(...) pięć dni po pierwszym ataku ponad 5 tysięcy rannych tłoczyło się w pomieszczeniach dla 200 osób. 30 czerwca raport opatrzony klauzulą „ściśle tajne” podsumowywał straty tylko z jednego tygodnia: w toku działań zbrojnych nie została zmobilizowana żadna placówka sanitarna położona w zachodniej części Białorusi – brzmiał początek. W wyniku tego na froncie Zachodnim brakuje 32 szpitali chirurgicznych i 12 zakaźnych, 16 szpitali korpuśnych, 13 punktów ewakuacyjnych, 7 centrów ewakuacyjnych, 3 zmotoryzowanych”. Dalej pisano, że wyposażenie, leki i inne środki, które miały na stanie te placówki, zostały zniszczone podczas bombardowań i pożarów. Często nie żył również ich personel." „Europa walczy” Nie jest to zbyt pochlebna opinia o radzieckich służbach medycznych, nawet jeśli się weźmie pod uwagę bałagan pierwszych tygodni wojny.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|