Zarejestrowałam się głównie po to, by zadać jedno pytanie. Czy możliwym jest, że śmierć Olbrachta i Aleksandra (pomijam Fryderyka, może rzeczywiście kiła) mogła wywołać słynna bakteria znaleziona w grobowcu Kazimierza Jagiellończyka?
Ona też powodowała wylew w mózgu.