|
|
Taniec wojenny, wizja artystyczna czy rekonstrukcja?
|
|
|
|
Nie znam się na musztrze, regulaminach i obyczajach wojskowych Japonii, ani innych państw Dalekiego Wschodu. Trafiłem zupełnie przypadkowo na taki frapujący fragment filmu:
http://www.youtube.com/watch?v=7cufG2Dlxvk&feature=related
Z opisu wynika, że pochodzi on z chińskiego filmu fabularnego o masakrze nańkińskiej. Czy jest to tylko wizja artystyczna (moim zdaniem wygląda to zbyt płynnie i równo), czy taki taniec zwycięstwa był czymś standardowym w cesarskiej armii japońskiej?
Ten post był edytowany przez kundel1: 19/08/2012, 12:46
|
|
|
|
|
|
|
Piotrek P..
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 47 |
|
Nr użytkownika: 78.975 |
|
|
|
Piotr Peczek |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Wegług mnie jest to coś w stylu defilady. Kultury różnych krajów różnią się. Grecka defilada jest dla Polaków dziwna a japońśka jeszcze bardziej. Uprawiam karate kyokushin, które powstało w japonii w tamtych czasach. To nie jest taniec, to coś bardziej w stylu kata: popisu sprawności, umiejętności i siły. Zauważ, że co jakiś czas wykonują ruchy przypominające ciosy. W karate podczas uderzania też się czasami krzyczy, by przestraszyć przeciwnika. Poruszają się cały czas w półprzysiadzie. Spróbuj poruszać się w taki sposób: to bardzo męczące. Defilada służy pokazaniu się z jak najlepszej strony: chwaleniu się liczebnością, bronią, itp. Oni chwalili się umiejętnością zgrania się i siłą swoich żołnieży.
|
|
|
|
|
|
|
|
A nie jest to czasem jakiś obrzęd religijny, w stylu oddania czci duszom poległych? Na defiladę powinni mieć mundury, broń no i przed kimś powinni defilować (jakieś dowództwo?).
|
|
|
|
|
|
|
Piotrek P..
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 47 |
|
Nr użytkownika: 78.975 |
|
|
|
Piotr Peczek |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Możliwe. Ale żeby to był obrząd religijny musiałby chyba być ktoś w stylu księdza. A dowództwo jest: w pewnym momencie widać faceta w mundurze przyglądającego się z boku "czemuśtam".
Ten post był edytowany przez Piotrek P..: 19/08/2012, 16:12
|
|
|
|
|
|
|
|
Faktycznie robi wrażenie! Taka maoryska haka ale w wersji "light" Czy był to jakiś zwyczajowy taniec japońskich żołnierzy po odniesionym zwycięstwie - ciężko powiedzieć. Wpisawszy w Googlach "japanese victory dance", wyskakuje właśnie tylko ta scena...
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|