Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
6 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Prawny aspekt Holocaustu
     
Młody 19
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 106
Nr użytkownika: 77.724

Zawód: KLON TROLL
 
 
post 25/04/2013, 9:19 Quote Post

Wiele razy słyszałem i czytałem w różnych podręcznikach jakoby hitlerowcy eksterminując Żydów i inne narodowości działali w zgodzie z prawem III Rzeszy. Dlatego wymyślono kategorię ludobójstwa za które ich sądzono, rezygnując przy tym z rzymskiej zasady że "prawo nie działa wstecz". No ale z drugiej strony przecież w niemieckim Kodeksie Karnym nie pojawiły się zapisy typu że: bycie Żydem/Cyganem/Polakiem itd. jest przestępstwem karanym z automatu śmiercią. Więc jak to w końcu było: działalność Einsatzgruppen i obozów zagłady w ramach Operacji Reinhardt (a także np. masowe deportacje Polaków z Zamojszczyzny do obozów koncentracyjnych) były czy nie były zgodne z niemieckim prawem?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.287
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 25/04/2013, 9:26 Quote Post

M.in. : http://pl.wikipedia.org/wiki/Ustawy_norymberskie

Ten post był edytowany przez szczypiorek: 25/04/2013, 9:26
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 25/04/2013, 12:47 Quote Post

Kolega Młody 19 myli w tym temacie różne narodowości.
Co do zagadnień rasowych wnikać nie mam zamiaru.

Ustawy Norymberskie nie dawały podstaw do eliminacji innych narodów.
W końcu - Polaków nie zexterminowano.

Dotyczyło to dokładnie Cyganów i Żydów.
Tutaj mamy konferencję w podberlińskiej Wansee i Reinharda, który powołał się na rozporządzenie Hermanna.

Temat jest znany na tym forum - Wystarczy poszukać.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.287
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 25/04/2013, 12:57 Quote Post

QUOTE
Ustawy Norymberskie nie dawały podstaw do eliminacji innych narodów.


W rzeczy samej , dlatego napisałem "m.in." (w tym przypadku była mowa głównie o Żydach a do pewnego stopnia też o Cyganach). Jak prawodawstwo III Rzeszy odnosiło się do osób narodowości choćby słowiańskich pewnie trudno generalizować (ja się nie podejmuję). Bo ich polityka w tym zakresie była odmienna i w zależności od narodu i od terytorium nad którym rozciągnęli władzę.

Ten post był edytowany przez szczypiorek: 25/04/2013, 12:59
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
MarekMRB
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 430
Nr użytkownika: 73.402

Marek Piotrowski
Stopień akademicki: magister
Zawód: informatyk
 
 
post 25/04/2013, 14:00 Quote Post

Jak już mowa o wątpliwościach prawnych, to podjąłbym raczej emat nie tyle Norymbergi, co procesów póxniejszych.
Np. Eichmanna.
Proces odbył się całkowicie bezprawnie w Jerozolimie.
Powinien odbyć się albo przed trybunałem międzynarodowym (takie dokończenie norymberskiego), albo przed sądem kraju oprawcy (Niemcy) lub kraju, którego obywatelami były ofiary (Polska).
Oczywiście, można (chyba słusznie) mówić że w sumie dobrze się stało - ale "prawnie to nie było poprawnie".
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
konto_usuniete_28.02.16
 

Unregistered

 
 
post 25/04/2013, 14:08 Quote Post

QUOTE(MarekMRB @ 25/04/2013, 14:00)
Jak już mowa o wątpliwościach prawnych, to podjąłbym raczej emat nie tyle Norymbergi, co procesów póxniejszych.
Np. Eichmanna.
Proces odbył się całkowicie bezprawnie w Jerozolimie.
Powinien odbyć się albo przed trybunałem międzynarodowym (takie dokończenie norymberskiego), albo przed sądem kraju oprawcy (Niemcy) lub kraju, którego obywatelami były ofiary (Polska).
Oczywiście, można (chyba słusznie) mówić że w sumie dobrze się stało - ale "prawnie to nie było poprawnie".
*


?????? Twierdzisz ze Israel nie miał prawa sądzić Eichmanna ?
Na jakiej podstawie ?
 
Post #6

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 25/04/2013, 14:18 Quote Post

Ponieważ nie był obywatelem Izraela i nie dokonał przestępstwa na obszarze tego państwa.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Piegziu
 

Tajny Agent Piegziu
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 9.320
Nr użytkownika: 48.576

M.A.P.
Stopień akademicki: dr
 
 
post 25/04/2013, 14:59 Quote Post

QUOTE(poldas372 @ 25/04/2013, 14:18)
Ponieważ nie był obywatelem Izraela i nie dokonał przestępstwa na obszarze tego państwa.
*


Ale dopuścił się zbrodni wobec narodu żydowskiego, dlatego podlega jurysdykcji państwa Izrael. Współcześnie prawie każde państwo posiada taką normę, poprzez którą chroni swoje interesy (pojęcie nieostre). Przykład dla naszego k.k. to art. 110.

Ten post był edytowany przez Piegziu: 25/04/2013, 14:59
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 25/04/2013, 15:31 Quote Post

Problem polega na tym, że gdy coś tam robił Eichmann, to jeszcze Izraela nie było.
I tu właśnie mamy prawny problem.
Ponadto warto spojrzeć na paragraf drugi artykułu 110.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 25/04/2013, 15:44 Quote Post

QUOTE(poldas372 @ 25/04/2013, 15:31)
Problem polega na tym, że gdy coś tam robił Eichmann, to jeszcze Izraela nie było.
*


Dokładnie. Poza tym czy polskie prawo ściga gościa, który zabił w USA np. obywatela amerykańskiego, narodowości polskiej?
Co zaś do praw niemieckich, konkretnie ustaw norymberskich, to nie spotkałem się, żeby pozwalały uśmiercać Żydów za samo bycie Żydem...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Piegziu
 

Tajny Agent Piegziu
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 9.320
Nr użytkownika: 48.576

M.A.P.
Stopień akademicki: dr
 
 
post 25/04/2013, 15:45 Quote Post

QUOTE(poldas372 @ 25/04/2013, 15:31)
Problem polega na tym, że gdy coś tam robił Eichmann, to jeszcze Izraela nie było.
I tu właśnie mamy prawny problem.
Ponadto warto spojrzeć na paragraf drugi artykułu 110.
*


Ludobójstwo nie podlega przedawnieniu, jest ścigane z urzędu przez każdy podmiot prawa międzynarodowego. To klasyczny przykład tzw. represji wszechświatowej.

QUOTE
Dokładnie. Poza tym czy polskie prawo ściga gościa, który zabił w USA np. obywatela amerykańskiego, narodowości polskiej?

Jeden człowiek a miliony to trochę kiepskie porównanie.

Ten post był edytowany przez Piegziu: 25/04/2013, 15:46
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 25/04/2013, 15:53 Quote Post

QUOTE(Piegziu @ 25/04/2013, 15:45)
Jeden człowiek a miliony to trochę kiepskie porównanie.
*


A jakie masz rozróżnienie prawne?
Poza tym, gdyby gość wytłukł połowę polonii amerykańskiej, to prawo polskie zaczęłoby działać? Od jakiej liczby?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 25/04/2013, 15:55 Quote Post

Dlaczego do rozliczania danego zbrodniarza ma być w tym aspekcie predystynowany sąd zaistniały po zaistnieniu czynu zbrodniczego?
Moim zdaniem - Samowolka.
Bo już był Trybunał.

Ponadto - Jakim prawem Izrael uzurpuje sobie prawo do wyłącznego reprezentowania Narodu żydowskiego?
Skąd pewność, że Eichmann nie doprowadził do ukatrupienia Cyganów, Roma, Sinti? - Kto się za nimi ujmie, skoro własnego państwa nie mają?
Mamy sporo wątpliwości w tej materii.

 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 25/04/2013, 15:59 Quote Post

QUOTE(Piegziu @ 25/04/2013, 15:45)
Ludobójstwo nie podlega przedawnieniu, jest ścigane z urzędu przez każdy podmiot prawa międzynarodowego. To klasyczny przykład tzw. represji wszechświatowej.
*


A dlaczego Eichman był sądzony za ludobójstwo, skoro kiedy mordował nie było w ogóle takiego pojęcia.
Ktoś coś słyszał na temat działania prawa wstecz?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
MarekMRB
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 430
Nr użytkownika: 73.402

Marek Piotrowski
Stopień akademicki: magister
Zawód: informatyk
 
 
post 25/04/2013, 16:16 Quote Post

CODE
Ale dopuścił się zbrodni wobec narodu żydowskiego, dlatego podlega jurysdykcji państwa Izrael. Współcześnie prawie każde państwo posiada taką normę, poprzez którą chroni swoje interesy (pojęcie nieostre). Przykład dla naszego k.k. to art. 110.
Nawet jeśli Izrael posiada taką normę, to nie posiadał ją przed swoim powstaniem. A prawo nie działa wstecz.

Nadto nawet za aktualne czyny Izrael nie może na tej podstawie ścigać obywatela obcego państwa, który zrobił coś osobie pochodzenia żydowskiego, która jest obywatelem innego państwa niż Izrael.

CODE
Ludobójstwo nie podlega przedawnieniu, jest ścigane z urzędu przez każdy podmiot prawa międzynarodowego. To klasyczny przykład tzw. represji wszechświatowej.
Ale to nie ma nic wspólnego z przedawnieniem.

Co do represji wszechświatowej (też prawnie, delikatnie mówiąc, konstrukcji wątpliwej, choć realnie chyba niezbędnej) to również nie daje powodu by Eichann stanął przed sądem izraelskim (co najwyżej przed trybunałem międzynarodowym, takim jak np. Norymberga).


Niemniej musze powiedzieć że choć to sprzeczne z prawem, chyba było sprawiedliwe.
Chociaż... Gdyby osądził go nasz sąd, za zabicie naszych obywateli, to byłoby i prawne, i sprawiedliwe. A proces powinien się toczyć na terenie obozu.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

6 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej